olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 pani misiowa myszka no nareszcie ktos tu jest :-D ciesze si bardzo bo juz myslalam ze zostalam sama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 no u mnie ciag dalszy pieknego sloneczka . jutro ide na rozmowe w sprawie pracy wiec trzymajcie kciuki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzodzanna 0 Napisano Marzec 5, 2008 Jestem,dziękuję za miłe słowa Olawd.w krzyżu mnie boli jak przy@,a o bólu brzucha nie wspomnę. Jakieś mdłości mnie łapią i bóle (zawroty) głowy,czyżby to były objawy dzidzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Marzec 5, 2008 Olawd wiec trzymam kciuki za rozmowe w sprawie przcy...bedzie dobrze:P:P:PA u mnie pada deszcz i ogolnie jest bardzo brzydko:(:(:(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 dzodzanna---miejmy nadzieje ze to dzidzia daje oznaki ze juz jest myszko---przsylam ci duzo sloneczka ************************************************************************************************************* ta praca to tylko 3 razy w tyg po 5 godzin al dla mnie to i tak ok bo za t 1.5 misiaca wracam a kasa by sie przydala - hehe wszystko wydam na dzidzie jak juz bedzie . co myslicie o kupowaniu rzczy dla dziecka zanim ssie urodzi? bo niektore mysla ze to przesad i nie powinno sie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzodzanna 0 Napisano Marzec 5, 2008 Olawd ja uważam,że nie powinno się kupować przed.Ja jakiś czas temu rozdałam wszystkie ubranka po moim 1 dziecku,trzymałam z myślą o 2 i co 13 lat i nie ma 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Marzec 5, 2008 Olawd ja tez pracuje teraz 3 dni w tygodniu.....ale za to po 8 - 10 godzin...a weekendy twraz wolne bo post ale pozniej bede pracowac normalnie ...czyli bede miec moze 2 dni w tygoniu wolne albo 1...zobaczymy jak to bedzie....:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 ja bym chciala przed powrotem do pl jak bede oczywiscie w ciazy juz kupic wozek bo tylko ten mi sie podoba a w pl takich nie widzialam . tylko ze tak bylo przy mojej drugij ciazy , pamietam ze w ponidzialek upatrzylismy sobiee wozek (bylam w 10tyg) i chcieelismy go kupic w sobote a w piatek poronilam i teraz nie wiem - moze jednak to prawda z tym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Marzec 5, 2008 Też słyszalam że przed narodzinami nic sie nie kupuje ale ja akurat cieszę sie że wczeniej prawie wszystko kupilam bo w wigilię o 13 przyszła do mnie na salę położna i mi powiedziala ze wychodzę dzisiaj do domu. Formalności trwały do 14. 30 a byliśmy w domu na 15 a o 16 zamykali sklep z artykulami dla dzieci. Zostalaabym na cale święta bez jednej pary śpioszkow czy kaftanika. A wiem że moj Marcin sam by nic nie kupił bo sie nie zna i do tej pory nie wie które to są body a które śpiochy. Mam koleżankę która pierwszą ciąze poroniola, teraz jest w kolejnej i powiedziala, że za żadne skarby świata nic nie kupi przed narodzinami dziecka. Rozumiem ją w pełni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Marzec 5, 2008 Dzodzanna witaj u nas tutaj jest tak fajnie, na pewno bedzie ci dobrze. Kochane jestem, zrobiłam zakupki i kupiłam prezenciki dla mojej jednej chrześnicy piżamki, dla jej brata książkę,a małej bratanicy chciałam kupić kurtkę, ale nie było, poczekam do Świat jeszcze troszeczkę czasu, moze jeszcze będą, a kto wie moze cos innego mi wpadnie jeszcze w oko. Myszko , Olawd jak fajnie,że jesteście. Dzisiaj nie bede Was zaniedbywac, ale będę z doskoku, bo przez moja chorobę trochę zapuściłam dom, wiec wiadomo trzeba go ogarnąc, ale to dobry znak, bo jak mam siły i chęci to znaczy,ze wracam do zdrowia, a i lepiej sie tez czuję. Aneczko koniecznie zajrzyj do nas wieczorkiem, Misiaczki ty też. No i oczywiście wszystkie dziewczyny piszcie, piszcie i jeszcze raz piszcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 nie to wiadomo ja bym nie czekala do konca tylko pewnie w 7-8 miesiacu bym kupowala . tak sobie tylko myslalam zeby kupic i niech sobie lezy gdzies czy u kogos , zreszta o czym ja mowie skoro nawet sie nie staram :-( no ale jeszcze tylko 4 tyg i do dziela :-D i wierze ze tym razem sie uda! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Marzec 5, 2008 Nie wiem tez słyszałam,że niby się nic nie kupuje przed narodzinami dziecka, ale ja pewnie i tak bym cos tam pokupiła, jakieś ciuszki, kusiłoby mnie niesamowicie. Uwielbiam kupować cos dla dzieciaczków, a dla takich bobasków to juz całkiemm, chyba bym oszalała.Gdyby to było do mojej dzidzi to juz bym zbzikowała i nie mogłabym chodzic na zakupy, bo pewnie wszystko podobałoby mi się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 dobra kochane ja ide robic kotleciki bo troche roboty przy nich jest a mezus juz nie dlugo powinien wracac . oczywiscie bede do was zagladac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Marzec 5, 2008 Olawd uda sie uda, zobaczysz, a u nas monitoring juz wkrótce, to moze razem nam się uda i jeszcze Myszce, Aneczce, Misiaczkom, Patince, o co ja mówię wszystkimm nam się uda w najbliższym czasie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Marzec 5, 2008 Olawd idzie szykować obiadek, czyżbym została sama, bedę kukac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 jasne ze sie uda innej opcji nie dopuszczam do siebie !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 tak sie zbieram do tej kuchni i jakos mi sie nie chce :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 no i tak sie zbiralam ze jeszcze stronke nowa zahaczylam hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Marzec 5, 2008 Olawd dobrze,ze tak się zbierałaś by iść do tej kuchni, bo stronka Twoja, ale fajnie.Widzisz to jednak coś znaczy, łapiesz stronki, łapiesz.Oby tak dalej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Marzec 5, 2008 Smerfetko super ze jestes i ze juz lepiej sie czujesz:):) Ja chyba tez zmykam do kuchni cos ugotowac i upiec placka...ale tak mi sie nie chce bo wszystko mnie boli, nawet paznokcie:P:P:P:P:POczywiscie bede zagladac do Was:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Marzec 5, 2008 myszka_____ pisze sie na ciasto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Marzec 5, 2008 PaniMisiowa ==> nie ma sprawy :P:P:Pto jednak musze sie brac za to ciasto bo juz goscie sie na ciasto pisza a ciasto jeszcze w proszku:):):)Ucalowania dla Was kochana:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Marzec 5, 2008 Myszko niby lepiej się czuję, ale chyba przechwaliłam, bo jakoś piórka mi opadły, ale to przez ten okropny ból głowy i katar, a raczej ciagłe kichanie.No ale powolutku sobie tutaj robię .........a później sie zapewne znów położe,bo chyba weszłam na zbyt szybkie obroty jak mi się troche polepszyło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Marzec 5, 2008 No ale bede tutaj oczywiscie kukac i się udzielać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 no i juz jestem . obiadek przygotowany i tylko czekac na mezusia . no i nawet widze ze sie troszke ruszylo na kafe a to dobrze bo nie bede musiala pisac sama do siebie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Marzec 5, 2008 Smerfetko jak wejdziesz na kaffe to napisz mi prosze jak dlugo murzynek ma byc w piekarniku...tak mniej wiecej Olawd no troche sie ruszylo...Ty masz obiadek juz gotowy a ja ide wstawic pomidorowke:P:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 jejku myszko jak ja dawno nie jadłam pomidorówki - otwórz drzwi bo pukam i sie wpraszam na nią Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 5, 2008 musze na jakas chwilke zniknac bo mezus juz wraca z pracy wiec ide juz smażyć kotleciki . ale nie martwcie sie - wrócę :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Marzec 5, 2008 Oki Olawd:P:P:P:P:PIdz smaz kotleciki zeby mezus glodny nie byl:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Marzec 5, 2008 Dziewczyny murzynek gotowy:P:P:P:PJest bardzo mieciutki i pysznyyyyyyy...dopiero co wyjelam go z piekarnika a juz musialam sie skusic na kawalek:P:P:P:P a i pomidorowa sie juz gotuje:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach