Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dominisia1

POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Polecane posty

Mam dzisiaj wizytę u lekarza ostatnią w jego gabinecie następne już będą w szpitalu. Do porodu zostało mi trzy tygodnie już się nie mogę doczekać. Kupiłam wczoraj fotelik samochodowy i leżaczek taki z pozytywką.Powinnam już mieć spakowaną torbę na wszelki wypadek ale jakoś nie mogę się zmobilizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauly78
PaniMisiowa... Boze,jak ja Tobie zazdroszcze!!!wszystkiego dobrego i uwazaj na siebie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada
czesc dziewczyny! czy znacie jakies przypadki, kiedy doszlo do zaplodnienia ,pominmo bardzo malej ilosci plemnikow?Moj maz ma 1,4 ml ale pocieszam sie ze 2 mc temu mial 336tys. pozdrawiam i jestem z Wami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Kasiada nareszcie dałąś znak życia, cieszę się, przyznam się szczerze, że trochę mi Cię brakuje na forum, zawsze bardzo fajnie nam sie rozmawiało, choć nie narzekam, bo z innymi dziewczynami też super się rozmawia, ale daj prosze od czasu do czasu znak życia i pisz co u Ciebie. Nie pomogę Tobie, bo niestety nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, ale może któraś z dziewczyn pomoże. Wiesz u mnie niedługo zacznie się 24 miesiąc starań, a cykl to nawet chyba nawet więcej niż 24, przez te moje nieregularności nie wiadomo, ale przyjmuję, że 24. To takie trudne najpierw rok starań na własną rękę, później rok starań z pomocą lekarza..tabletki, hsg i nic, juz mam dość. 2 lata starań a dziecka niestety nie ma, jakie to trudne, ale nie zanudzam powodzenia no i dzidzi dla Ciebie. ... i dla nas wszystkich. ...Ale ze mnie egoistka 2 lata się staram i narzekam, a powinnam brać przykład z Sylweczki, jaka to ona jest cierpliwa, 9 lat starań i nadal sie stara i nie poddaje, więc nie narzekam już. Pozdrowienia dla wszystkich staraczek zarówno "starych" jak i "nowych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 Ja dzis jestem w domku, nie poszlam do pracy, poniewaz pol nocy nie przespalam z powodu strasznego bolu barku...nie moge nawet w nocy ruszyc reka taki mam straszny bol i jeszcze mi do tego dretwieje....:( w sobote ide do lekarza z ta reka i prawdopodobnie bede musiala zrezygnowac z pracy, no coz ...zdrowie wazniejsze , bede pracowac tylko w resteuracji....a co tam u Was kochane jak samopoczucie? Dzis troszke sie bede wiecej odzywac bo bede w domku siedziec.....@ juz tez niedlugo pewnie zawita, bo za tydzien>.....:( Zmykam na kawusie i do uslyszenia pozniej, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny !!!!! Jestem, jestem i żyje :) tylko trochę za szybko i na nic nie ma ostatnio czasu.W pracy straszny kocioł, ale dam rade nie takie rzeczy się przechodziło :) No i czekam na @ niestety, ból brzuszka coraz większy więc już na pewno nie mam złudzeń. Może w następnym miesiącu albo w następnym albo .... i tak w kółko. Ale przecież nie jestem sama, choć każdej z was życzę aby nie musiała już dłużej czekać. Bardzo się cieszę że wróciłyście na nasz topik :) :) :) :) :) tylko ja teraz was Zaniedbuję ale mam nadzieję że mi wybaczycie bo naprawdę nie mam często sił i możliwości Buźka !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glut
A ja odebralam dziś następne badania z TSH, FT4 i FT3. Myśle że sa dobre tylko TSH troszke wysoki. Wynosi 3,7 a norma jest do 4,0. Czy któraś z waz miała taki wynik. Ja za tydzień idę do ginka, ale to sporo czasu. Kto tyle wytrzyma. Wynik FT4 to 16,7 a FT3 to 4,9. Chyba dobre bo mieszcza sie w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) Glut - tsh faktycznie trochę za wysokie - normy niby dają górną granicę 4 ale do zajścia w ciążę trzeba je będzie zbić poniżej 2 niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) Glut - tsh faktycznie trochę za wysokie - normy niby dają górną granicę 4 ale do zajścia w ciążę trzeba je będzie zbić poniżej 2 niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glut
Coś sie zawiesza tylko nie wiem czy mój komputer czy ta strona. A jak wy odbieracie? Voltere czytaj list.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa 18
czesc dziewczyny no ja to juz wogole zaniedboje topik ale to z powodu mojej pracy wlasnie weszlam do domu moja cora spi ale znowu wyskoczyla jej goraczka nie wiem co jej jest w takich przypadkach brakuje mi mezulka ale jeszcze 4 tyg i bedzie z powrotem wiecie ja zauwazylam troche inne podejscie ostatnio trzeba sie starac i juz a bedzie wczesniej czy pozniej niektozy musza dluzej poczekac inni krocej to nasze jajkeczko jest zdolne tylko12h to naprawde krociutko a ile przyjemnosci ze starania hehe ja musze czekac na przytulanki wy przynajmniej nie SMERFETKO moja siostra cioteczna tez sie starala 2 lata i ma dwoje rok po roku bedzie ok a zaszla jak wyluzowala bo kupili mieszkanie metlik i tak dalej a tak apropo to moja corcia niechce jesc to jest naprawde nielada problem wykancza mnie to pewnie zadnej dziewczyny nie ma buzkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii miiiiiiiiiiiiiiiiiiilej nocki i OWOCNEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glut! Masz ciut podwyzszone TSH (czyli mala niedoczynność tarczycy), co utrudnia zajscie w ciążę. Powinnas z tym wynikiem pojsc do dobrego endokrynologa, albo ginekologa i endokrynologa w jednym- bo tacy tez sa. Zeby zajsc w ciążę TSH powinno wynosic 1-2, a u Ciebie jest powyżej 3. Najprwadopodobniej dostaniesz hormon tarczycowy. Ft4 idealne, Ft3 tez. Niekiedy lekarze przy takich wynikach nie chca leczyc bo uwazaja ze so w normie ale upieraj sie i powiedz ze sie starasz o dziecko. Przy podwyzszonym TSH czesto jest tez podwyzszona prolaktyna. Juz jedna przyczyne niepowodzen znalazlas ;) Teraz musisz sie tym zajac i bedzie dobrze- no i najwazniejsze, ze dziecko bedzie mialo tarczyce zdrowa bo Ty bedziesz uzupełniac mu brakujacy hormon. ;) Jezeli wyszedl Ci taki wynik mogłabys jeszcze sparwdzic czy masz przeciwciała tarczycowe, które i utrudniaja zajscie ipowoduja poronienia. Jak masz jakies pytania to pytaj. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetko! Ostatnio zastanawiałas sie czy isc na badania do laboratorium czy do kliniki leczenia niepłodnosci. Ja na Twoim miejscu ( jezeli finanse Ci na to pozwalaja) poszłabym najpierw do lekarza z kliniki (chociaz te podstawowe badania hormonalne mozesz zrobic w laboratorium i juz z wynikami do kliniki sie udac) W takich klinikach lekarze podchodza zupelnie inaczej do problemu.J mam porównanie bo przez pól roku chodziłam do gina, który zadnych badan nie zlecał a kasował 60 zł (bez USG - na USG musiałam chodzic do innego lekarza i płaciłam 30zł)co miesiac. Wkońcu trafiłam do kliniki gdzie opieka i obsluga jest na zupełnie innym poziomie (koszt jednej wizyty to 100zl) ale i USG na miejscu- wiec większej róznicy cenowej nie ma. Wiem tylko ze warto z tych klinik korzystac - ciesze sie ze ja tak szybko tam sie udałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczynki:P Co tam slychowac u Was? Cos sie malo odzywacie ,gdzie Was wywialo?? U nas zaczal sie dlugi weekend, dzis mamy swieto dziekczynienia czyli dzien indyka..... Piszcie cos kochane zeby bylo cos do poczytania...zagladne do Was pozniej a teraz zmykam na kawke i na karpatke...mniam.....:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki !!!!! Kiedy ja wreszcie odpocznę, słuchajcie z dnia na dzień mam coraz więcej roboty w pracy a w domu to już nie wspomnę. Masakra, chciałabym odpocząć. Tylko jak ????? Z tego wszystkiego tylko jeden pożytek że nie myślę o starankach, bo nie ma kiedy, tylko wieczorkami czasem, ale cóż .... Brzusio boli coraz bardziej więc czekam i czekam jeszcze tylko kilka dni i przylezie. A u was widzę coraz gwarniej fajnie, jak bedę miała więcej czasu to poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Myszka w końcu i ty zapukałaś do nas!!!!! Fajnie że masz dzień wolny, Karpatka mówisz ???? Super też bym coś takiego pysznego szamneła hi hi hi, tylko nie bardzo bo nie mam w domciu a na pieczenie brak czasu, Pozdrawiam odzywaj się częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Dziękuję Wam dziewczyny za pomoc i rady. Wiem, że lepiej te badania chyba porobić w Klinice Leczenia Niepłodności, ale może któraś z Was zna dobra Klinikę w Poznaniu. Ja leczyłam się w Inwimed, ale czytam same złe opinie na jej temat i nie wiem, gdzie sie udać. Na Polnej długo się czeka na wizyty. Znalazłam jakąś inną, ale bardzo drogą.Wiem, że na badania to raczej czekać nie będę, ale na wizytę tak, a chcę znaleźć dobra Klinikę, żeby po Nowym Roku zacząc przygotowania do inseminacji.czy działać tam? Inseminacja tam kosztuje 800 zł, czy to dużo, gdzieś indziej niestety już 1000. Pamiętam jak Izulkaa pisała mi, że płaciła coś chyba koło 400 zł, więc 800 to jest duża róznica. Iwa 18 to fakt, że możemy się z mężem starać, ale nie tak do końca, bo mój mąż zazwyczaj jest tylko tydzień w domu, a resztę miesiąca za granicą i niestety ten tydzień kiedy jest w domu to albo mam @ albo za kilka dni ma nadejść, choć teraz mieliśmy zdecydowanie więcej czasu dla siebie. Niestety takie wyjazdy są związane z ograniczonymi starankami.Wydaje mi się jednak, że już jest lepiej pod tym względem, że kochamy sie wtedy, kiedy mamy na to ochotę, a nie dziś mam dni płodne, to musimy się kochać. Odpuściliśmy sobie na tyle, że teraz chcę zrobic te hormony, zobaczymy jak wyniki i myślimy o inseminacji, to chyba narazie bedzie najlepsze wy6jście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
O nie Anula znowu udało Ci się zacząć nową stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Agulla Tobie też dziękuję za pomoc, teraz oczekuję na @@@@@ i zacznę działać. Anula pracuj kochana i nie myśl tak o tym dzidziusiu, a pewnego dnia mile się zaskoczysz jego obecnością w twoim brzusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was Wszystkie. czesc Anula ja wlasnie wrocilam ,i nie wiem za co sie wziasc przywiezli lozko a ja nie wiem jak je skrecic i musze czekac do jutra bo naprawde sporo tego. W pracy raczej spokojnie, praca ruchy zółwik i ślimaczek hihihihi dzis troszke zaczol mnie pobolewac brzuszek jakby na @ w sumie ma przylexc we wtorek najpozniej niby bo to wtedy bedzie 30 dzien cyklu.. pozyjemy zobaczymy na razie nie dopatruje sie przyczyn bo zwariuje od tego, w sumie raz mnie boli mocno na nastepny miesaic nic mnie nie boli wiec czekam ..tylko ze zostalo 5 dni ii chyba zwariuje do tego czasu. Nienawidze tego czekania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny czemu taka cisza???????????????????????????????????? zaraz zaczynam sie brac za nalesniki czyli 2 godziny nie moje ale usmiech i pelny brzusio meza coreczki i mnie samej no przeciez nie zna granic Ostanio moze pisze cos nie na temat nie wiem probuje odrowcic i wasza i moja uwage nie wiem czy dziala ALE JA PRAGNE TAK BARDZO DZIDZIUSIA ZE JUZ NIE WYTRZYMUJE ZGLUPIEJE DZIEWCZYNY POMOZCIE ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Patinko głowa do góry, co to za smutasy?Mam nadzieję, że naleśniki pomogły, ja miałam wczoraj i zdecydowanie poprawiają humor. Kazda z nas ma gorsze dni, ale one szybko mijają. Pomyśl sobie, że Ty masz jednego skarbka, przytul się do córuni, męża i przejdzie, a efektów w starankach zyczę oczywiście jak najszybszych.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Pustki rzeczywiscie tutaj jakieś. Patinka wiem, że to czekanie wykańcza, ale każda z nas czeka, ja też jeszcze przeszło tydzień, choć u mnie może pojawić się za 3, 4 dni. Oj jak ja jej nie cierpię........, ale z drugiej strony ona jest zwiastunem kolejnej szansy i staranek. Nie poddawaj się, uda się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i skończyłam na dziś papiery!!!!!!!!!!!!! jestem szczęśliwa bo jutro piątek, i wolne, co prawda mam w sobotę zajęcia dodatkowe z młodzieżówka ale to już pryszcz. teraz lecę spać bo padam nosem a jutro, praca, potem rada pedagogiczna, imprezka wieczorkiem a w sobotę znów pracka. Muszę się wyspać.papatki Patinko nie łam się damy i my radę. może nie teraz ale damy :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje Kochane. Wiem kochane dziekuje za otuche mialam kiepski dzien (choc dzis nie lepszy) chodze caly dzien rozdrazniona i glodna slonia bym zjadla i ciagle znow glodna. Dziekuje wam kochane tylko ta moja corunia juz tak nie chce sie przytulac a przed szkola jak ja obsypuje caluskami to mowi Mamo no wez przestan kolezanki na mnie patrza, za niedlugo wogole sie skonczy wiec duza ta moja dziewczyna juz. Ide teraz zjesc zupke,a przed chwilka zjadlam na 2 nalesniki i miseczke ryzu i glodna jestem ja nie wiem przytyje znow, Kiedys przed @ ciagneo mnie na slodkie zauwazylam ze sporo kobiet tak ma... Uciekam buziaczki bede moze pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( :( :( :( Ale tu pusciutko,pewnie wszsytkie zajete staraniami i kochanego bobaska ja juz zjadlam zupke pyszna i lody :-P :-P I brzusio pelny (jak na razie) 🌼 zycze milego wieczorku buziaczki i do ponownego uslyszonka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Co za pustki????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×