Jak zmniejszyć OGROMNE piersi ?

Ja mam 162 cm wzrostu, rozmiar 38 i 75D, w porywach 75E. Tak jak ktoś wcześniej napisał czuję sie jak jeden wielki cycek. Uwielbiam tańczyć, ale jak to robić, gdy piersi mi tak skaczą, że aż mi widok przesłaniają. O bieganiu już nie wspomnę. Zawsze jak jesteśmy z moim Miśkiem nad wodą to chowam się za nim, żeby nikt nie widział mojego biustu. A ten typ, mój chłopak chciałby żebym miała jeszcze większe! I niech mi nikt nie mówi, że takie piersi są super, bo w twarz przyleje ;)

*Agata* a wiesz, że jesteśmy niemal rówieśniczkami? ;) Ja mam 27 lat. Mojemu facetowi też się moje piersi podobają, co ja mówię on je uwielbia i się nimi strasznie podnieca, no cóż...:) Co do zmiany rozmiaru na skutek karmienia dziecka. Moja mama ma bardzo małe piersi ale twierdzi, że to wszystko ja i siostra z niej wyssałysmy ;) Czyli jak porównać z innymi wypowiedziami, każda z nas reaguje inaczej. Ja też wolę te biustonosze, które raczej kryją niż podkreślają wielkość piersi, ale bardzo trudno o takie. Fasony są coraz gorsze. I też niecierpię chodzić kupować bielizny :(

Takie piersi są super! ...żartowałam ;) :P

mam pytanie do dziewczyn z ogromnym biustem. Nie chcę żeby zabrzmiało niekulturalnie czy coś ?? Ale jestem ciekawa czegoś. Tzn. skarżycie sie ze faceci obleśnie się na was gapią, ze jest to dla was obrzydliwe, męczące, utrudnia wam życie. Ale z tego co tu piszecie macie stałych facetów i jesteście w związkach. Napiszcie proszę jak to było kiedy poznałyście swoich obecnych facetów. Czy nie miałyście obaw ze oni lecą głównie na wasze piersi ??? Bo niestety jest pewnien typ pustaków którzy lecą tylko na to ze laska ma duże piersi i cała reszta juz nie ma dla nich znaczenia. Czy nie miałyście obaw ze natrafiłyście własnie na takiego osobnika ?? Jak się do nich przekonywałyście ??

Nie, moj facet nie polecial na moje cycki, zanim zaczelismy byc para znalismy sie ponad rok...

Tak jeszcze cos dopisze do poprzedniego postu. Gdy moj chlopak pokazal zdjecie (moje) swojemu koledze to ten odrzekl: \'cyca ma\' czy cos w tym stylu... Prostackie i chamowate, pewnie wtedy bym go w pysk strzelila. Ale on wlasnie lubi takie biusciaste, strasznie ubolewa nad tym, ze jego dziewczyna odchudzila sie z rozmiaru 40 (duzy biust) na 34/36 - zero biustu... Oj, biedaczek, tak mi go szkoda... :0

No cóz. Nie próbował obmacywać już na pierwszej randce, ani na dziesiątej, ani na ...sama już nie wiem której. Tylko rozmawialiśmy. Dopiero po kilku miesiącach poszliśmy krok dalej, i to chyba przeze mnie :) Cały czas traktował mnie jak bóstwo ( i dalej tak traktuje po prawie 7 latach). Od początku bardzo delikatny, czuły, kulturalny. Dopiero później okazało się, że cycki też mu w głowie :)

do poprzedniego mojego postu Oczywiescir tylko moje cycki :)

... :) Trzymajcie sie Laski

Trzymajmy się Cycate ;)

Witajcie Latem to dopiero jest źle - krótkie bluzeczki wynoszące się bez przerwy na cycach, sukienki na delikatnych ramiączkach- sznureczkach - te niestety mogę sobie wybić z głowy, bo moje ramiączka stanika są masywne i szerowkie żeby mi się nie wrzynały i dobrze trzymały. A silikonowe lubią nie urywać. Zimą z kolei jak ubiorę gruby sweter, to wyglądam jak bałwan. Musiałam zrezygnować z falbaniastych i ozdobnych bluzeczek bo za dużo się tego wydaje na moim ciele. Operacja to ostateczność i takie dość drastyczne rozwiązanie, ale co ja bym zrobiła żeby miec tak ze dwa rozmiary mniej...marzenie.

Ja jak slysze, że jakieś babsko komentuje niewybrednie wielkość mojego biustu, to myślę sobie \'zazdrość, zazdrość, wredna, płaska babo!\'. I jeszcze bardziej wypinam pierś do przodu :) Ale najczęściej na takie złośliwe komentarze pozwalają sobie takie młode, głupiutkie dzięwczątka \'plastic fantastic\' rozmiar 32.

I ja dołączę się do dyskusji. Lat mam tyle, co w nicku, biust 85 E. Przed ciążą 75 D. Chcę z całą mocą potwierdzić opinie o problemach z kręgosłupem. Może jak się ma 20 lat, to jeszcze nie czuć, ale po kilkudziesięciu latach noszenia takich balonów zwyrodnienie murowane. Ja mam właśnie zwyrodnienie kręgów piersiowych i lekarz nie miał wątpliwości, że to od biustu. I jeszcze jedno - duży biust po ciąży każdej kobiecie opadnie, mniej czy bardziej, ale opadnie, więc ta miła pani, która jest tak dumna ze swoich rozmiarów niech sie nie cieszy, bo i tak jej wszystko siądzie. A i problemy z kregoslupem będą też, bez obaw.

Ja najbardziej boję się powiększenia po tabletkach atykoncepcyjnych i po ciąży podczas karmienia. Za co ta męka?

przychylam się do wypowiedzi powyżej, jak się ma lat 20 kilka to biust, nawet duży tak nie daje w kość, ale z wiekiem plecy i kręgosłup siada, Ja strasznie garbie się, to juz chyba nawykowe, bo od ogólniaka mam duży biust i czy byłam szczuplejsza czy bardziej okrągła rozmiar miałam zawsze duży i zawsze się krępowałam i garbiłam. Wszytko zalezy chyba od wzrostu, jak dziewczyna jest wyższa to piersi nie przytłaczają tak jej figury, ale jak już pisałam wcześniej przy moich 160 cm i 75E w porywach do F, widać tylko wielki biust, a ja sama jestem jeszcze niższa i nawet fakt, że jestem szczupła nie pomaga. Nienawidzę oglądać się w dużych, sklepowych lustrach, a zakupy to katorga, zawsze sie tam tak wkurze, że wychodzę jeszcze z gorszym humorem niżjak wchodziłam do sklepu. Któraś pytała o związki z facetami, ja jakoś nie odczułam, że lecieli na mój biust, może trafiałam na kulturalnych, którzy o tym nie mówili, mam wrażenie, że wiedzieli ze to mój kompleks i zachowywali sie powściągliwie. A co do biustu i ciąży, jak pisłam wcześniej jestem na finiszu, za dwa tygodnie rozwiązanie, biust jest tak ciężki ze opadł i nawet nie mam nadzieji, że bedzie potem jak przed ciążą, duży ale w miarę jedrny. Jedno jest pewne wiek i prawo grawitacji działąją:-)

mam 23 lata ,163cm i jestem szczupla,biust 75D.Kilka lat temu strasznie nie lubilam moich piersi,uwazalam ze sa za duze i wogole,zle sie z nimi czulam ,bylo mi nie wygodnie .teraz juz sie przyzwyczailam i nawet czasami lubie eksponowac moj biust.Cicze 3 razy w tygodniu wiec miesnie plecow i klatki piersiowej sa wzmocnione i nie mam zadnych problemow z kregosupem.Cwiczenia sa bardzo dobre ,nie powiekszaja ani nie zmiejszaja piersi ale biust jest lepiej podtrzymany i jest naprawde o wiele bardziej wygodnie.Kiedys mialam straszne problemy z kupnem stanika,teraz juz nie ,pojawily sie na rynku firmy ktore maja dla nas oferty,oczywiscie nie sa tanie(choc musze przyznac ze nadal nie lubie kupowac stanikow).Jesli chodzi o komentarze to najwiecej ich slyszalam ze strony kobiet,strasznie tego nie lubie, wlasnie nie dawno jak byly te cieple dni ,pojechalam nad wode i co slysze od mmoich kolezanek_\"ale masz duze piersi\",na takie teksty zazwyczaj odpowiadam-wiem bo sa moje.Moj chlopak na poczatku nawet nie wiedzial ze mam taki duzy biust bo ubieralam stanikm zmiejszajacy i nie obcisla a le i tez nie szroka bluzke,co zawsze w moim przypadku powoduje ze biustu tak bardzo nie widac,on woli male piersi ale jak mowi moje mu sie bardzo podobaja i ze sa najpiekniejszym cudem na swicie(wiem ze tylko tak gada ale to mile).teraz juz nie chce sobie zmiejszac piersi,wieksza u wage poswiecam na zabiegi zachowujace jedrnosc,bo w naszym wypadku piersi szybcie obwisaj niz u dziewczyn ktore maja male cycuszki.

Co do zakupów stanika - to katorga, szlag mnie trafia jak płaska decha sprzedawczyni w push up 70A pieprzy mi coś o fasonach, wkładkach wypychających itd. Takie idiotki w ogóle nie powinny pracować w takich sklepach, jak nie wiedzą o co chodzi.

mam kilka kolezanek ktore tez maja duze piersi,dwie nawet wieksze niz moje i kazda nie ukrywa tego,smialo chodza w obcislych bluzkach,bardzo ladnie wedlug mnie wygladaja.zreszta kobiety w szrerokich bluzach wydaja sie byc wieksze wiec musicie dopasowac ubranka,oczywiscie zeby nie byly tak starsznie obcicle,dekolt najlepiej w serek,a bedziecie wygladac na bardziej smukle.

To się fajnie tak mówi, co byłoby wskazane a co nie. Ale zupełnie co innego ten balast taszczyć całe życie z sobą.

a tam babki powinnyście się cieszyć a nie narzekać. Ja tak kocham swoje piersi, może nie sa idealne ale są moje, są duże i jędrne, może trochę niesymetryczne ale kogo to obchodzi :) Z kręgosłupem nie mam żadnych problemów i tak właśnie trochę sie dziwie bo jeszcze o tym nie słyszałam, że piersi szkodzą na kręgosłup. Wiadomo całe starsze pokolenie ma ogromne piersi i naprawde nie słyszałam o tym :) A co do tego czy obwsiną - a niech wiszą, niedługo planuję mieć dziecko a zdrowie maleństwa jest dla mnie najważniejsze, nieważne czy będą do brzucha czy do kolan, ważne że niunia będzie jak najdłużej zdrowa :) Pozdrawiam.

rany ! dziecko jak dziecko - ale światu też się trzeba jakoś pokazać. Każdego dnia mija nas ze 100 osób jak nie więcej, to okropne żeby nie znając mojego imienia określali mnie "ta z obwisłym cycem". Ja tam dla dziecka bym się tak nie poświęcała.

No yum się różnicmy że ja mam gdzieś co myślą inni ludzie którzy mnie widzą czy znają. A co do tego, są staniki którzy w cudoowny sposob korygują piersi, spoza mojego domu nie musi to wychodzić.

a dla mnie BARDZO ważne jest to, co myślą inni. Ciągle przebywam wśród ludzi i bardzo mi to odpowiada. A nawet w domu chcę dobrze wyglądać. Bałabym się zgnuśnieć, zbrzydnąć i odizolować się od świata zewnętrznego.

dokladnie a potem taka matka polka cierpietniczka..trzeba miec swoje marzenia plany ... a w zwiazku z tematem ..mam teraz pewnie z 80E ..przytzlam 12 kg :( wczesniej 75 D ...nie boli mnie kregoslup... ale robia ze mna taka wielka babbe choc jakas gruba nie jestem:0 wstydze sie chodzic w bluzeczkach bo dziwnie to wyglada ..takie chude nozki a cyce jak balony ... nic tylko przywrocic cialu dawna wage :D moim skromnym zd. 75 D jest baardzo seksi szczegolnie jesli dziewczyna jest szczupla zgrabna i ladna... moja rodzicielka w moim wieku(21 lat) rowzniez miala miedzy d-e ale potem po ciazy schudla bardzo i piersi ma 70 b :D cuda sie zdarzaja tez na taki licze;-)

mi też chyba pozostaje na cud liczyć ...

ja też bezskutecznie marzę o małych cycuszkach - takich mini mini

to macie laski problem bo jak dla mnie duze piersi sa oblescne.......:D

małe to wogole odpadaja bo nawet nie wiadomo co to :D nie mowiac o reakcjach facetow typu "a co to za okruszynki ":P

no nie koniecznie tak jest,czesc facetow woli maly biust,tylko wszscy gadaja ze duze cycki sa fajne,i to jeszcze najczesciej ci ktorych laski maja male,ale tak naprawde nie tylko na biust sie patrzy.......

A ja od dziś mam stosować kuracje hormonalną i tak okropnie się boję, że mi się piersi powiększą... A może ktoś potrfi mi odpowiedziec, czy zawsze po hormonach biust rośnie ? I czy po zaprzestaniu brania tbl. hormonalnych piersi wracają do swojego (i tak ogromnego ) rozmiaru?