Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

gośc09 myślę, że nie za wcześnie przynajmniej będziesz miała od razu wszystko jasne....też od tego zaczęłam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Joleczka26 dzięki za odpowiedź,już nie będę miała co do tego wątpliwości skoro nie jestem sama w takiej sytuacji. A czy przed laparo musiałaś brać jakieś leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endometrii
hej dziewczyny, niedawno pisałam wam że jestem już 3 miesiące po laparoskopii, teraz jestem w trakcie 4 cyklu, wczoraj byłam na wizycie kontrolnej (16 dc) Pani doktor zrobiła USG i stwierdziła że na prawym jajniku jest pęcherzyk wielkości 39 mm i że za niedługo pęknie i żeby się kochać w tych najbliższych dniach, ale poszperałam w internecie i dziewczyny piszą że tak duże pęcherzyki zamieniają się w torbiel i po jakimś czasie same się wchłonią, albo są po prostu już niewartościowe... czy wiecie coś na ten temat? może i u Was wytępują tak duże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czść dziewczyny :) jestem tu nowa czytam na bieżąco forum tak bardzo sie ciesze gdy przeczytam ze którejś z was udało sie zajść w ciąże :) i postanowiłam napisac może i mi sie w końcu uda .Fajnie było by popisać z dziewczynami które przechodza to samo,wszystkie moje koleżanki maja już dzieci wiec mnie nie rozumieją i nie wiedza co czuje.Laparoskpie miałam robiona 4 miesiace temu jak narazie bez efektu.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czść dziewczyny :) jestem tu nowa czytam na bieżąco forum tak bardzo sie ciesze gdy przeczytam ze którejś z was udało sie zajść w ciąże :) i postanowiłam napisac może i mi sie w końcu uda .Fajnie było by popisać z dziewczynami które przechodza to samo,wszystkie moje koleżanki maja już dzieci wiec mnie nie rozumieją i nie wiedza co czuje.Laparoskpie miałam robiona 4 miesiace temu jak narazie bez efektu.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gosc09 przed laparoskopia nie zażywa sie nic tylko potrzebne sa badania to wszystko zależy czy lekarz każe zrobic je wczesniej mi badania robiono dzien wczesniej w szpitalu.A co do badan hormonalnych nie miałaś robionych żadnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
nie miałam żadnych badań, laparoskopia będzie moim pierwszym badaniem. i ja właśnie dostałam jakąś receptę, tylko jeszcze jej nie wykupiłam bo mam zacząć brać te tabletki od pierwszego dnia miesiączki, a właśnie nie czytałam żeby ktoś musiał jakieś brać.badania też pewnie będę mieć robione dopiero w szpitalu bo lekarz nic nie wspominał że mam jakieś robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedys Plotka Taka Rybka
Witam!!! Nie jestem pewna czy ktos z "moich czasow" jeszcze tu zaglada, ale dla tych ktore mnie znaja/pamietaja... W poniedzialek zobaczylam na tescie "dwie kreseczki"!!!!!! Bez zadnych staran!!!!! Bylam w szoku i chyba nadal nie dowierzam! Z Filipem przechodzilam katorgi!!!! Prawie cztery lata staran!!! Kliniki, badania, ziola itd. A tym razem nawet nie myslelismy o staraniach! :) Z moich wyliczen termin bedzie na koniec wrzesnia a moj Filipek skonczy we wrzesniu 2 latka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09
Dziewczyny zastanawia mnie jeszcze czy powiedziałyście rodzinie o niepłodności? Czeka mnie laparoskopia, a co się z tym wiąże pobyt w szpitalu, a że mieszkamy z moimi rodzicami to nie wiem co mam im powiedzieć, czemu mnie nie będzie kilka dni, bo nie wiedzą nic o naszych problemach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedys Plotka Taka Rybka
Gocha75, Uwazam, ze powinnas za wszelka cene kontynuowac picie tych ziolek Klimuszki. Wiem co mowie, bo pijam je przez 3 miesiace. Pierwszy tydzien byl straszny, podbijalo mnie po kazdym lyku, plakalam nad muszla klozetowa i pilam. Oplacalo sie!!! Po trzech miesiacach picia tej mieszanki zaszlam w ciaze i mam teraz w domu 16 miesiecznego synka i wlasnie okazalo sie ze znow jestem w ciazy. Zanim zaczelam pic te okropne ziola, po 4 latach nieudanych staran, uslyszalam w klinice leczenia nieplodnosci, ze tylko invitro moze mi pomoc, ze naturalnie nigdy nie zajde w ciaze! Mialam niedrozne jajowody! Jestem pewna ze to dzieki tym ziolkom jestem teraz szczesliwa mama :) WALCZCIE DZIEWCZYNY I NIE PODDAWAJCIE SIE! TE MALE KRUSZYNKI SA WARTE KAZDEJ WYLANEJ PRZEZ NAS LZY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc Kochane, w pzdzierniku mialam robiona Laparoskopie w Lublinie, prawy jajowod niedrozny, po 3 miesiacach zaszlam w ciaze, a moj gin powiedzial ze owulacja byla w prawego jajnika :) buziaczki i trzymam kciuki za wasze dwie kreski na tescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko kochana!!!! bardzo rzadko juz tu zaglądam, a dziś zajrzałam i takie wieści!!! Cudowna wiadomość! Ale fajnie :-) mój Juleczek kończy za parę dni 10 mscy do pracy planuję wrócić może we wrześniu więc mam nadzieję, że za rok o tej porze tez będę mogła napisac podobne wieści... chociaż po tych katorgach i tak trudnej drodze to nie wiem jak to sie wydarzy. Dziewczyny, życzymy powodzenia! To forum pomaga naprawdę! wiele mi pomogło jak 2 lata temu trafiłam tu jako kompletnie beznadziejny przypadek. Wiele wsparcia i ważnych decyzji się tu wykluło. Powodzenia kochane!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asik6 może i kiedyś to forum pomagało ale teraz widzę, że prawie nikt tu nie zagląda, także albo w innym miejscu się wszyscy wspierają, albo nikt już nie ma takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larissaa
Dziewczyny to forum pomaga i to bardzo dzięki Wam udało mi się przejść przez laparo i przygotować psychicznie na to co mnie może czekać, jestem już 5 miesięcy po bardzo cieszę się że się zdecydowałam a tak bardzo się bałam że miałam się wycofać, co prawda wciąż czekam na upragnioną Dzidzię ale zrobiłam krok na przód w drodze po moje marzenie, dziękuję że jesteście p.s raz w tygodniu wchodzę poczytać czy Którejś z Was się udało :) trzymam za Was i za siebie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem w ciąży
W kwietniu miałam laparoskopię (jeden jajowód niedrożny). Ciągle myślenie o tym, czy się uda doprowadzały mnie do rozpaczy, byłam załamana i nie wierzyłam, że zajdę w ciąże bez pomocy lekarzy. We wrześniu postanowiliśmy, że odpuszczamy i zaczniemy starać się od stycznia (myśleliśmy o inseminacji lub inv). Dodam, że przed laparoskopią miałam 2 inseminacje -niestety nieudane. Teraz jestem w 19tgc i WAM również życzę, abyście nie traciły nadziei i trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwinka89
Witam:) W końcu znalazłam bieżące forum :) Jadę na podobnym wózku... Od dwóch lat staram się z mężem o dzidzie... Najpierw łykałam tabletki hormonalne bo miałam problemz @ nawet pół roku nie miałam, przez pół roku Clo i luteine nic mi to nie pomogło i pod koniec listopada miałam laparoskopię. Miałam robine dziurki na jajnikach i tak to ogólnie wszystko dobrze. Jajowody drożne wyniki męża też dobre, zobaczymy :)Pierwszy cykl zerowy bo dzień przed sylwestrem dostałam @, teraz mam malutka nadzieję że może się udało bo we wtorek powinnam dostać @ i do teraz nie mam. Nie daje zbytniej szansy bo już tyle razy myslałam że się udało i nic... Nie robię testu bo się boję trochę, poczekam jeszcze o ile @ nie przyjdzie :) choć mnie boli wszystko jak na @ ale zobaczymy co będzie :) mam cichutką nadzieję że może akurat :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jestem tu nowa... staramy się z mężem o dzidziusia od 5 lat. Miałam 4 dni temu laparoskopie, okazało się, ze miałam zrosty w obu jajowodach, jeden udało się udrożnić. Jakie są szanse zajścia w ciąże???Komu się udało?? czy ten udrożniony jajowód pracuje tak jak potrzeba??Proszę napiszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1919
Witam! Jestem tu nowa mam nadzieje ze mogę się dolaczyc ;) Mialam laparoskopie 27 stycznia okazało się ze dwa jajowody niedrożne i nie udało się ich udroznic. Dodam ze mieszkam w Holandii i tu się lecze. Za dwa tygodnie ide do lekarza na kontrole zobaczymy co dalej ale po zabiegu pani doktor powiedziała ze możliwe ze jeszcze jeden zabieg będzie potrzebny ale po co? skoro się nie udało udroznic za pierwszyszym razem to czy uda się za drugim? jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwinka89
Witam:) zrobiłam dzisiaj test i dwie grube krechy:) test robiłam jakieś dwie godz temu:) mam nadzieję że test się nie pomylił;) bardzo się cieszę bo staram się o dzidzie dwa lata;) w czwartek idę do gina żeby potwierdzić test mam nadzieję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka111
sylwinka89 jestes moja nadzieja , ja równiez jestemw podobnej sytuacji co ty byłas . miałam laparoskopie 19 listopada . wczesniej clo duphastan monitoringi i nic .owulka byla jajeczko pekało a fasolinki brak . :( ponakłuwali mi jajniki zrobili drozność jajowodów ( wyszło ok ) usuneli mi zrosty i usuneli 5mm narośl na jajnikach . mamy poczatek lutego a u mnie nadal nic . teraz od dnia owulacji do teraz czyli juz ponad tydzien cos mnie kluje i mam czasem takie lekki bol jak na okres . wiec pewnie znowu przyjdzie @. badanie meża są ok . jestem z wrocławia . nie wiem juz co mam robic . staram sie nie myslec o tym ale strasznie cięzko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwinka89
Ziutka111 mam nadzieję że ta wredna @ nie przyjdzie:)mnie okres spóźnia się 6 dni i zrobiłam test i niespodzianka:)ja też wcześniej bralamclo przez pół roku i nic. Laparo miałam i wszystko było ok jajowody drozne wyniki męża też ok. Mam nadzieję se się Tobie uda:) mam nadzieję że w czwartek lekarz potwierdzi:)trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka111
sylwinka89 poinformuje cie jak potoczy sie to wszytsko . pozwoliłam sobie napisac ci wiadomosc na priv bo podalas meila wiec jak nie masz nic przeciwko to napisze c**prywatnie . :) pozdrawiam cie ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwinka89
Hej:) nie ma sprawy pisz na priv:) Odpisałam na Twoją wiadomość:) Dziś rano powtórzyłam test i wyszedł pozytywny:) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do KACHA1919, da się udrożnić jajowód operacyjnie, jest rozcinany jajowód udrażniany, a pozniej zszywany, ale podobno i tak są małe szanse, ze on będzie pracował tak jak był zdrowy. Podobno rzadko da się przywrócić funkcje zdrowego jajowodu. Jak możesz to podaj meila, popiszemy dłużej, tutaj zaglądam rzadko...opisze Ci też swój przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia_20
Cześć dziewczyny miałam laparoskopie jajnika lewego z powodu cysty 6cm. Operacje miałam 27.01.14. 3.02.14 dostałam miesiączkę. Staram się o dziecko z moim partnerem ale po operacji się bałam współżyć przez tydzień (ale nie ma czego widocznie). Lekarz delikatnie mówiąc mnie opierniczył bo powiedział że bardzo dobrze zniosłam operacje i powinnam zacząć się starać zaraz po wyjściu ze szpitala bo czym szybciej tym lepiej. mam nadzieje że się uda :) bo już nie mogę się doczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej! a wiecie może czy mimo tego, że na laparoskopii wyszło wszystko drożne i wszystko jest w porządku to czy może mi to i tak w jakiś sposób pomóc zajść w ciąże? Czy nie mam co liczyć na cud i czeka mnie dalsze leczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PLOTKA gratulacje!!! Ale fajnie!!! Tak podobno jest, że jak za pierwszym razem są problemy to potem już idzie lekko hehe...!!! Ja też 3 m-ce piłam zioła i za 2 m-ce po ostatniej porcji byłam w ciąży! Teraz mam śliczną 7miesięczną córeczkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka111
Hej dziewczyny !! nie chce na prawdę nie chce sie nakrecac itd bo juz tyle razy sie rozczarowalam :( ale . Jak pamietacie miałam 19 listopada laparoskopie . od tamtego czasu miałam reguralne , prawidłowe miesiaczki powycinali to i tamto ponakłuwali jajniki . i własnie w tym miesiacu spóxnia mi sie okres. co prawda dwa dni ale stasznie juz od około 10 dni kłuje mnie w jajnikach . zastanawiam sie czy dwa miesiace od laparoskopii moze sie juz rozlegulowac okres . myslałam ze conajmniej pół roku powinno byc ok . ma ktos moze doswiadczenie w tym temacie . pomózcie . testu nie robiłam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutkaa111
dwa dni pospodziwanej miesiaczce o 11 z drugiego siusiu zrobiłam test , negatywny !!!!!, okresu nadal brak a jajniki kłuja jak oszalałe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkkaa
hej dziewczyny bylam zrobic hsg poniewaz mialam pierwsza iui ktora sie nie powiodla myslalam ze powstaly nowe zrosty ale okazalo sie ze jajowod mam drozny tyle ze mam defekt tego jajowodu lekarz mowil ze wyglada to tak ze w jednym miejscu tego jajowodu jest jakby taka banka. Chcialabym podejsc jeszcze do iui ale sie troche boje bo lekarz mi powiedzial ze nawet jesli dojdzie do zaplodnienia to on sie obawia ze zarodek utknie wlasnie w tej bance i bedzie ciaza w jajowodzie z jednej strony sie ciesze ze jest drozny a z drugiej obawiam sie ze moze tak byc jak lekarz mowi ehhhh co wy o tym myslicie ja bym chciala jeszcze podejsc do iui..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×