Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Ona ..hey:D jaka radosna...widac ze energia z Mazur wpompowana ....:) Nie nie...6-tego to dopiero konsultacja... Zabieg albo koncem miesiaca sierpnia albo poczatkiem wrzesnia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek, nie dosyç, wypoczęta to i tak roztrzepana i źle przeczytałam jeśli chodzi o Twój zabieg. Tak czy inaczej czas szybko zleci, zreszcztą sama mam taką nadzieję, bo prawdziwy 2 tygodniowy urlop z mężem, gdzie będziemy mogli wyjechać gdzieś na dłużej, niż na 4 dni na Mazury, dopiero na przełomie wrzesień/pazdziernik. A jak na razie mam wolne sama i do pracy idę dopiero 15 sierpnia :-) 2 sierpnia czeka mnie wizyta w Provicie i .. boję się strasznie tego co usłyszę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona..moja przyjaciolka mieszka w Rybniku i wasnie leczy sie u dr. Kiecki w Provicie... Jest po 2 stratach..... Ale badz dobrej mysli.. Ja trzymam kciuki.Wasze dobre wiadomosci to nadzieja dla kogos takiego jak ja...kto czeka dopiero na zabieg!!:) Moje Mazury dopiero 19 stego sierpnia i modle sie o pogode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny!!!!!!!!Ja mialam pierwsza ciaze pozamaciczna,usunieto mi lewy jajnik i jajowod,kilka miesiaecy potem zaszlam w kolejana ciaze i urodzilam zdrowego synka,po 9 latach zaszlam w kolejna i w styczniu tego roku urodzilam drugiego chlopczyka............A powiedziano mi ze juz nie bede mogla miec dzieci........Glowy do gory i pamietajcie ze im bardziej chcecie tym bedzie trudniej bo wtedy podnosi sie poziom prolaktyny a to utrudnia poczecie.Wierze w Was mocno,napewno sie uda!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam A wy co dziewuszki śpicie jeszcze????? Akira- swoja historia dajesz mi nadzieje ze bedzie dobrze Jutro wielki dzien albo i nie bedzie wielki????? z ranka zrobie tescik i bedzie wiadomo a tym czasem popedzilam do laboratorium i porobilam mase badań, troche mnie pociagnely po kieszeni ale co tam, zrobilam toksoplazmoze, cytomegalie i różyczke z kazdego oba stopnie. Lekarz mnie nigdzie nie wysyłał ale tyle sie naczytałam i jeszcze to poronienie ze wole je zrobic, Jak juz bede cosi wiedziec to sie odezwe. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! :) olinek --> ja też leczę się u dr Kiecki i naprawdę jestem zadowolona i tak naprawdę tylko wiara i to, że tak daleko już zaszłam i tak długo walczę nie pozwala mi, żebym się poddała.. Niestety dopadają mnie czasem gorsze dni, że ryczę do poduszki i mam wszystkiego dosyć. akira -> fajnie, że trafiłaś na nasz topic, dziękuję za dobre słowa i zgadzam się z 100% z lorry, bo naprawdę Twoja histaria daje wielką nadzieję, szczególnie mi, kiedy mogę liczyć tylko na jeden jajnik. Wiesz jednak pewnie sama, że nie łatwo jest przystopować, a mysli odepchnąć na inny tor.. chociaż staram się :-) lorry --> ja też zastanawiałam się ostatnio nad zrobieniem tych badań, napisz mi kochana ile płaciłaś za nie płaciłaś. A jutro mocno trzymam kciuki i mam nadzieję, że rano przeczytam, że są 2 krechy :-D pozdrawiam cieplutko -Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki.. Dzis zadzwonilam do kliniki w sprawie wynikow moich wymazow..i jakiez moje szczescie ze wyniki sa ok.Czyli omija mnie przedzabiegowe leczenie antybiotykiem...:D Niby glupota a ciesze sie bardzo...:D Czas do konsultacji sie skraca...zostal tydzien i cos juz dokladnie pewno bede wiedziala.... Pozdrawiam cieplutko!!! Lory..czekamy na newsy w sprawie wiadomej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lorry pikinij jak tam sikaniec, bo my już tu od rana nie możemy się doczekać dobrych wiadomości :-) Buziaki! a mnie od 2 dni dni boli brzuch jak na @ i znając moje szczęście pewnie dostanę jutro jak mam mieć kontrolną wizyte.. czyli po laparoskopii mnie chyna jednak też wcześniej nawiedzi ta wiedźma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki ;D Dawno mnie tu nie bylo,ale ostatnio jakas taka zaganiana jestem ,na nic czasu nie mam :( Dzisiaj zaczynam brac Clomifen przez 5 dni,oby mi pomoglo i moje jajeczko bylo gigantyczne ;) i w koncu moze zafasolkowalo,bo to juz mysle najwyzszy czas na nas wszystkie ,ilez mozemy czekac?Jeszcze troche cierpliwosci dziewczynki i uda nam sie zobaczycie ;D trzymam za Was wszystkie mocno kciuki no i za siebie tez ;) Buziaki i milego dzionka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ze nie napisałam wczoraj ale mialam problemy pracy. Otóż u mnie echo JEDNA KRECHA :( ale wmawiam sobie ze moze to jeszcze za wczesnie zeby test wykazal i bede czekac na @ Badanka mnie kosztwały toksoplazmoza po 32 zł, cytomegalia po 35 zł za stopien różyczka 32 zł za stopien razem jakies 198zł Wyniki: toksoplazmoza nie jestem chora i nigdy nie chorowałam, na różyczke chorowałam a reszta wyników w przyszlym tygodniu Pozdrowionka i trzymam kciuki za nas wszystkie papapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorry....nie smutaj.Tak jak napisalas.Dopoki nie ma @ nic nie jest z gory przesadzone. Poza tym nikt nie powiedzial jak dlugo trzeba czekac po laparo na sukces....u jednych jest szybko a u innych trzeba czekac .Najwazniejsze aby byl:)...A bedzie -zobaczysz!!! Ja zobacze co sie dowiem.Potem jesli bedzie dobre rokowanie moze sprobujemy naturalnie .Ale jesli nie wyjdzie ponowimy inseminacje.Mam za soba 2 nieudane....ale kto wie co tam lekarz zastanie wewnatrz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wieczorem mam konsultacje w sprawie zabiegu.... zaczyna sie juz denerwowac ....choc jeszcze nic nie wiem napewno.... Odezwe sie jak bede znala juz te godzine W..... Pozrawiam cieplutko🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek- nie denerwuj sie ,jestesmy z Toba ;D Wszystko bedzie dobrze,my tez przezylysmy,takze nie ma sie czym martwic! ...a reszta dziewczynek poumierala czy jak? ze tak cicho tu u nas? Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie ! Ja w srode ide do gina zobaczym na usg czy moje jajeczko uroslo po Clomifenie i czy sie wogole nada do czegos ;) Jak bedzie duze to zabieramy sie do pracy ;) Milego dzionka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wróciłam wypoczęta i nawet trochę opalona:-) Olinek- czekamy na relację po konsultacji. Lorry- przykro mi że 1 krecha, ale póki nie ma @ to jest nadzieja:-) Czasem test nie wychodzi w dniu spodziewanej @ a jednak kobieta jest w ciąży tylko musi dłużej poczekać aż jej hormonki ciążowe odpowiednio podskoczą:-) Nikol_a- oby w środę gin miał dla ciebie dobre wiadomości w sprawie jaja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczynki:) Hey Asiczku-- wspaniale ze wypoczelas i oderwalas sie od codziennosci:) Dzis byłam na konsultacji.Zabieg bedzie 6-go wrzesnia jesli tylko nic nie wyniknie po drodze..typu infekcje ,złe wyniki.... Narazie jeszcze za wiele nie bede rozmyslac -mam nadzieje. Ginek-bardzo miły.Wywiad przeprowadzil .Zrobił usg.Wykluczyl miesniaki,torbiele,cysty i wszystko co mogloby byc przyczyna a byloby widoczne na obrazie usg. Pecherzk jest na 18 mlm wiec na dniach owulacja...U mnie z tej strony naprawde wszystko jest ok.Zawsze cykl regularny.Pecherzyki rosna i pekaja .Jest ciało zolte... Ale musi byc jakies ale -ktore trzeba znalezc. Dostalam wytyczne badan ktore musze zrobu=ic do zabiegu. Tj: Ekg,Rtg klatki,Cytologia,grupa krwi,morfologia,mocz,..i szereg innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale sie u nas slonecznie zrobilo ;D Asik-przywiozlas nam odrobine slonka na topik,super ! ,akumulatorki naladowalas,to teraz tylko brac sie do pracy i myslec pozytywnie,a moze juz \"cos\" z urlopu przywiozlas :) Olinek-kurcze,az tyle badan? Ja juz nie wiem co jest,mi kazano tylko badanie krwi zrobic :( ale jestem zdania,ze im wiecej tym lepiej i nie stresuj sie,bo ja to prawie bzika z nerwow dostalam,a potem sie uspokoilam i bylo od razu lepiej :) Buziaki dla Was laseczki ! i milego dzionka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicola:) Ginek powiedzial ze jak dla Niego to niepotrzeba tego tyle.Ale to dla anastezjologa ...i tak jak mowisz..Oni z tego nic nie maja wiec chyba naprawde potrzebne.w koncu z punktu widzenia anastozjologicznego to operacja jak kazda.Czyli w pelnej narkozie z intubacja. Trzeba zrobic to sie zrobi:) Tylko zeby wiesci byly pomyslne to sie wiele zniesie i wycierpi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis skoczylam zrobic cytologie.I dobrze ze poszlam bo tydzien czekania na wynik:O....Kurde musze pchac te badanka bo jak widze to sie bym nie wyrobila jakbym sobie tak zostawiala ze niby \"na swierzo\".....Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane dziewczynki! przepraszam, nie pisałam, ale chyba dopadła mnie jakaś deprecha :( W czwartek byłam na kontrolnej wizycie i .. Jestem załamana. Wyniki są złe, a na dodatek podczas USG w 24dc wyszło, że znowu mam cysty! przecież w 10 dniu cyklu miałam laparoskopie.. Nie mam już siły. Przecież to jak walka z wiatrakami. Cały czas słyszę w uszach głos lekarza, że szanse na naturalne zapłodnienie lub iui są równe zeru, więc tylko IVF wchodzi w grę. Oczywiście pod warunkiem, że będę się dobrze stymulować. Już teraz wiem, że nie będzie łatwo i nawet nie próbuję myśleć, że będzie inaczej. Dziś 29dc a @ dalej nie widać. Na początku pobolewały mnie jajniki i już myslałam, że lada chwila mogę się spodziewać @, nawet myślałam, że na wizytę pójdę z tą wiedźmą, ale jakoś wszystko rozeszło się po kościach. A podobno po laparo powinien się skrócić cykl. Chyba jestem inna :/ W tym cyklu, na który czekam w 2dc mam zrobić badania FSH, LH, estradiol i prolaktynę, później zaczynam łykać antyki i pod koniec opakowania zgłosić się na wizytę i dalej się zobaczy.. Myślałam, że po zabiegu pójdzie z górki, ale niestety się myliłam. Olinek -> ja też musiałam zrobić mnóstwo badań przed zabiegiem. Ale nie masz się czym martwić, tylko na wymaz z szyjki macicy czeka się najdłużej, wszystkie pozostałe są już na następny dzień. Nie zapomnij o zrobieniu sobie badań na krzepliwość krwi, to dla nich ważna informacja. Asik --> mam nadzieję, że nie próżnowaliście z M na urlopie i usłyszymy niebawem dobrą wiadomość ;) Nikol_a --> wielkiego jaja życzę i do \"roboty\" lorry -> dzięki za info w sprawie cen badań Pozdrawiam cieplutko .... Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu--. nie poddawaj sie Myszko.. Ech..:( ano niektorym zawsze pod gorke.....:( Ale zawsze warto wierzyc ze sie spelnia marzenia....... Ja tez juz mam z M ustalona wersje ze jak cos okaze sie nie tak-to zdecydujemy sie na IVF.Mam nadzieje ze tutaj choc wszystko szloby dobrze.w koncu mamy juz wspolne dziecko... Oj nigdy w zyciu nie pomyslalabym ze taki scenariusz u mnie jest realny ....Ale juz sie wiele nauczylam przez te starania. a przedewszystkim cierpliowosci oraz tego ze \"Chcesz rozsmieszyc Pana Boga? Powiedz Mu o swoich planach\" :( Kasiczku..mam cala liste badanwk do zabiegu od ginka i tylko odkreslam kolejne z listy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję kochana :-) my z M też jesteśmy zdecydowani na IVF. Zresztą doszliśmy do wniosku, że skoro szanse na iui są bardzo, pieniążki warto już przeznaczyć na ICSI niż na kilka podejść do inseminacji. Zdaję sobie również sprawę z tego, że ze względów finansowych może to być nasze pierwsze i ostatnie podejście. Niestety Provita gdzie się leczę nie ma zbyt dobrego doświadczenia jeśli chodzi o mrozaczki, więc jeśli by się nie udało za pierwszym podejściem (odpukać w niemalowane!) całą procedurę musiałabym przechodzić od początku. Ale jak już wcześniej napisałam wszystko będzie zależało od stymulacji, bo jeśli będę się słabo stymulować i będą słabe pęcherzyki chyba nie będziemy podchodzić do IVF Mocno ściskam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście się musiałam pomylić w metodzie in vitro, bo myślałam o IMSI, a nie o ICSI :-) a Ty Olinku gdzie będziesz podchodzić do IVF? i co lekarz mówi o szansach powodzenia? a może w Twoim przpadku wystarczy stymulacja i wszystko uda się w naturalny sposób? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh Kasiu.Bylabym szczesliwa gdyby lapro rozwiazala moje problemy.Ginek i moj i ten specjalista od zabiegu mowia ze tak moze byc .Ze jest jakas blokada ..moze w jajowodach a moze inna. Jesliby wyszlo jednak ze cos jest innego i szansa mala to ja tez czekac nie bede. Koncze juz 32 lata i czas zaczyna mnie poganiac... Ja korzystam z kliniki IVF w Krakowie . Ale moja przyjaciolka-z reszta poznana na forum tutaj korzysta z Provity i dr. Kiecki i tez jest bardzo zadowolona.Od niej własnie wiem o tej nowej metodzie mikromanipulacji ktora juz Provita sie szczyci ...Sama nie wiem Kasiu ..:( Poki co nie zdacydowalam sie.Moze podejscie nr. jeden zrobloabym u siebie bo ufam mojemu ginkowi z Kliniki .Ale jakby sie cos nie powiodlo....to kto wie? U mnie cykle i owulacja sa ksiazkowe. Ale jak bym sie stymulowala -nie wiem. Przeszlam 2 stymulacje do inseminacji. Jedna Femara przez 5 dni -i byl 1 pecherzyk -tak jak na naturalnym cyklu . A druga Fostimonem w zastrzykach (drogi :O ) tez przez 5 dni ..i ..tez tylko jeden pecherzyk. Dlatego juz wiem ze nawet gdybym podchodzila do kolejnej inseminacji w moim przypadku nie warto ładowac kasy w tak drogi stymulant bo i tak organizm po swojemu. Ta kolezanka u dr. Kiecki miala teraz 3 -cia inseminacje.Wszystkie na naturalnym cyklu-bez stymulowania. Pirwsza sie udala -ale zarodek przestal sie rozwijac i porobila. 2 tez na naturalnym nieudana i teraz na wyniki 3 ciej czekam razem z Nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, mam nadzieje, że niedługo nasz topik zakipi szczęściem, mdłościami i zachciankami... Piękna wizja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki ! Ja wlasnie od lekarza :( z jajeczkiem nie wqiem co ,bo mam znowu cysty,ktore je zakrywaja i nie mozna zmierzyc jakie duze jest i czy wogole jest :( Czy ktoras z Was brala juz Clomifen? , poza tym powiedzial mi ginek,ze szlam w macicy powinien miec grubos ok 8 mm, a u mnie ma 5 mm, no i jak zwykle,ze mam sie nie stresowac,to nie jest zle, i bla,bla,bla...caly czas ta sama spiewka,nie denerwowac sie,tylko jak tu sie nie denerwowac ,jak kolejny test z jedna kreseczka :( Jak do tej pory marzylam o tym zeby miec piekny duzy dom,z wielkim ogrodem,ale zrezygnuje z tego marzenia na rzecz innego :ZEBYSMY W KONCU WSZYSTKIE ZOBACZYLY DWIE KRECHY I URODZILY PO GROMADCE ZDROWYCH DZIECIATEK !!! Za dwa dni mam owulke,a juz zaczynam miec depreche chyba i rycze, bo i tak nic z tego znowu nie bedzie, jak zawsze z reszta...,co jest z nami nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikol_a- dzisiaj chyba jest jakiś dzień dziwny, bo ja też łapię dołek... Pomyślałam sobie, że kolejny raz będę przeżywać do @ czy może nie przyjdzie, będę miała oczywiście wszystkie objawy ciążowe i znowu nic z tego... Boję się kolejnych rozczarowań, boję się że to nie chodziło o to małe ognisko endometrium, że to nie ono mi przeszkadzało w zajściu w ciążę... Czasami tracę już siły, ale wiem że nie mogę się poddać. Musimy być dzielne, choć łatwiej powiedzieć trudniej wykonać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hey Asiczku:) Ja nie pisze bo nie bardzo mam o czym.... jestem w trakcie badanek.Tzn. wiekszosc dzis sobien musze juz odebrac.Jeszcze tylko grupa krwi ,ekg i rtg.... No i zostaje czekanie......:) Ja tu jestem ...bo mam ze tak ujme \"swoj topik\" Pewnie wiele z Was tez ma...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na \"Planujących ciążę\" i \"Zimowych staraniach 2005\". Tak mi się wydawało że już widziałam twój nick, z jakiego jesteś topiku (tak głównie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiczku..heheh a mnie sie tez tak wydawalo:D ja jestem na \"Chce miec dziecko\" ...bywam tez na \"30latki planujace ...\" no i tutaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×