skakanka dobra na wszystko???

O! Teraz już wszystko zrozumiałam, dzięki wielkie! Biorę się za ćwiczonko już dzisiaj, przed skakanką ;)

To się cieszę, mam nadzieję, ze Ci przypasuje ćwiczonko. Fajne jest uczucie rano, kiedy dnia poprzedniego na wieczór sie zrobi z dwie serie tego ćwiczenia. Powodzenia! :)

O kurde, ciężkie to jest... Po jednym spróbowaniu, mam pytanie - czy przy podnoszeniu nogi (w bok, tył i przód) sylwetka ma być cały czas wyprostowana czy można się przechylać "dla wygody"? Do boku to jeszcze 90 stopni zrobię, w przód to idzie mi to dość mozolnie a tył to porażka... :P I jeszcze jedno pytanko, takie bardziej "tematowe", żeby nie było - Spontan, skaczesz dalej na skakance? ;)

Sate to normalne, że masz teraz problemy, ale zobaczysz, jak fajnie będziesz się przyzwyczajać do tego ćwiczenia. Z czasem będziesz to wszystko robić automatycznie. Przechylać się możesz, nie ma problemu. Dla mnie to cwiczenie stało sie jak narkotyk. Zwykle to ćwiczenie robię powoli ale od czasu do czasu robię z niego takiego... spontana właśnie ;) ale rzadko. Jeśli chodzi o skakankę to tak skaczę i to dużo. Nie wiem ile minut, ile skoków... nie liczę tego, skaczę aby skakać. Jak tylko znajdę chocby chwilkę to w ciągu dnia zdarza mi się z kilka razy poskakać tak przypadkiem. Jak biorę się za gimnastykę, też najpierw robię serię 20-tkę tego i nie wszystkie mięśnie ud nie są uaktywnione. Nigdy nie rób nic na siłę. Jak jutro Cię nogi będą bolały od tego ćwiczenia, to jutro od tego ćwiczenia odpocznij, albo na wieczór zrób parę razy, aby organizmowi przypomnieć ruch. :))) Narka, trzymaj się Sate :)

Jedno zdanie mi nie wyszło, centralnie nielogicznie napisałam. Tam, gdzie pisze, ze nie wszystkie mięśnie są uaktywnione :))) Chodziło mi o to, że właśnie po tym ćwiczeniu można wyczuć, jak mało naszych mięśni w tych okolicach jest aktywnych w codziennych normalnych ćwiczeniach. ;) Przepraszam za ten niewielki błąd.

Zrobiłam dzisiaj 10 powtórzeń i cóż... nogi dają się odczuwać niesamowicie! Czuję jak pracują, aż mięśnie trzęsą się, gdy dłużej potrzymam w powietrzu ;) Świetne uczucie! Poza tym, mam wrażenie, że jakoś przyjemniej mi się skacze na skakance! (pewnie jakiś mój chory wymysł, ale co z tego :D) Jutro rano to dopiero odczuję to ćwiczonko... i bardzo dobrze!

Hej!! Mam pytanie: ile skaczecie dziennie? Od ilu skaczecie? Ile schudłyście? Czy oprócz skakania wykonujecie inne ćwiczenia? Czy jesteście na jakiejś diecie? Czy dzięki skakaniu uda i łydki są szczuplejsze?

To prawda, skakanka całkiem jest niezła. Ponieważ wprawia w ruch wszystkie części ciała. Najlepiej rób kilka seri. 10 minut przerwa i ćwiczenia na inną partię ciała 10 minut i przerwa 10 minut i przerwa Pamiętaj że jednorazowe skakanie przez godzinę nie daje efektów, systematycznie przez conajmniej 40 minut ćwicz.

ja tez sprobuje skacze czasami cwicze juz miesiac dzien w dzien i schudłam ale nawyki zywieniowe tez zmieniłam

Witam :) http://www.sfd.pl/na_co_skakanka_-t48924.html Może się przyda :), pozdrawiam.

droga Sate, jak "ćwiczonko"... i brykanie na skakance, pozdrawiam :)

Szczerze mówiąc ostatnio nie miałam czasu na skakanie, ani na jakiekolwiek ćwiczenia. Koniec semestru się zbliża, więc musiałam wziąć dupę w troki i zaliczać co się tylko da. Chociaż... może i czas by się znalazł, ale byłam wypompowana z chęci na cokolwiek tym bardziej wysiłek fizyczny. Ćwiczeń, które mi poleciłaś zrobiłam na razie jakieś 5, po dziesięć razów (5 jedną noga i 5 drugą). Dały mi nieźle popalić, mięśnie kilka dni mnie bolały ;) I mam jeszcze pytanie, bo nie jestem pewna czy je zadawałam - ile już czasu robisz te ćwiczonka na nogi? Dzisiaj seryjka - trochę aerobów i skakanka. I nie ma bata!

Hej Sate, ja te ćwiczenie robię już bardzo długo (od kilku lat), dlatego też te partie mięśni mam na tyle wytrzymałe, ze moge robić tych seryjek dosyć dużo, no i efekty tego są doskonałe i szybko zauważalne. Bo nieraz jak miałam wiekszy odstęp i wracałam do nich to miałam tego dowód. Powiem szczerze, że jeśli chodzi o jakieś tłuszczyki w tych partiach (uda, biodra, brzuszek, pośladki) nie mam z tym zadnych problemów, w połączeniu tego ćwiczenia, skakanki.

cześć dziewczyny. Od poniedziałku(15.01.2007r.)zaczęłam skakać na skaknce i w zwiazku z tym mam pytanko ile powinnam ćwiczyć dziennie i czy codziennie. Aha i jeśli możecie czy Wam pomogła skaknka i ile dałyście rade schudnąć i przez jaki okres. Niestety nie przeczytałam wszystkiego-poprostu nie zdążyłam i sory jeśli moje pytanie się powtarza. pozdrawiam papatki

gdzie mieszkacie i kiedy skaczecie? bo jeśli w bloku, to niech was szlag trafi. sąsiadka nade mna skacze regularnie, można szału dostać

ja od dzis bede skakac w bloku wlasnie :O

sorki, ale jak się skakać umie, to ledwo słychać skakanie w pokoju obok, leciutko dziewczyny... jak piłeczka trzeba :)

Ja tez zamierzam skakac!Wy mnie zmobilizowallyscie!!!!!I moj Synek sliczny i ......te 8 kg po ciazy......JAk dlugo skakac?i czy beda efekty-jak narazie po 3 min.jestem zlana-serce wali jak szalone-robie serie 3 min. i min. przerwy.i tak z 8 razy....ciezko oj........

Droga Gino32, mam nadzieję, że Ci się uda. NA pewno nic na siłę. Wg mojego doświadczenia radzę skakać po tyle na ile jestes w stanie i na ile się dobrze przy tym czujesz. Z czasem zaczniesz sama wyczuwać swój organizm, który zacznie sie przyzwyczajać i będziesz sama zauważała, kiedy możesz więcej skakać. Każdy taki ruch... sport, powinien być przyjemnością, nawet to najwspanialsze uczucie zdrowego zmęczenia, bo tylko wtedy organizm odpowiednio pracuje i regeneruje się. Powodzenia :)

Do domowe rady w ciagu ilu schudlas te 15 kg i ile razy cwiczyłas????

właśnie domowe rady ile czasu dążyłaś do tego celu??

Hej Wam wszystkim kto mi napisze ile w tydzein mozna schudnac jak sie skacze 300razy 5razy dziennie

To ja sobie skocze z okna :P

Czesc! ja wlasnie dzis zamowilam skakanke na allegro :) jak tylko mi przyjdzie to biore sie za skakanie! jestem pod wrazeniem rezultatow wiec sie biore za siebie :D kto zaczyna ze mna?

nikt juz nie skacze?

RATUJ PSY Z LIGOTY OD ŚMIERCI !!!!!! http://www.allegro.pl/item163403666_okrutnie_okaleczone_chore_psy_pomoz_im_.html MALINKA http://www.allegro.pl/item163156187_uratuj_malinke_z_ligoty_.html Benio http://www.allegro.pl/item162562344_benio_pitt_pomozmy_go_uratowac_.html Dobermanka http://www.allegro.pl/item164066437_pomoz_ratowac_dobermanke_z_ligoty_.html

Kochane kobitki, Ja właśnie kupiłam skakankę w weekend. Doradziła mi przyjaciółka, której z kolei trener doradził, że to najskuteczniejszy trening na wszystko! Na razie nie daję rady godziny dziennie wytrwać, ale walczę!!! Nie mogę się doczekać efektów... :) Niech ktoś w ramach zachęty podzieli się swoim pozytywnym doświadczeniem...

Ja niestety caly czas czekam na swoja skakane :/ zamowilam ja na allegro i juz sie doczekac nie moge :/ odzywajcie sie cos kobitki :)

ja tez skacze:) chociaz osatatnio mialam przerwe,a teraz lezy przede mna cale pudelko ciastek, wafelkow w czekoladzie:(:(:(

ja tez sobie ostatnio nie szczedze slodkosci... no ale jak sie wlozy wiecej wysilku w skakanie to i te dodatkowe kalorie sie spali. A zreszta ostatnio w shape byl artykol ze jesli sie zje slodkosci w dzien tak w okolicach pory obiadowej to nic sie nie dzieje bo i tak do wieczora to spalimy :)