Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Gość Lena25
Emi ale Ci doradziłam; przykro mi:( Przespanej nocki wszystkim życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilismy mu kapiel i przestał krzyczeć i tak sie pieknie po kapieli usmiechal, że mi lezka poleciala...ale to bylo piekne ❤️.......i co mu bylo...nie mam pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzajcie z tym luminalem :) - grunt ze dziala na wypisie bylo powyzej 11, w 5 tyg 10,9, a po 6dniach tabsow zeszlo do 6,2 teraz malemu wyskoczyl poczatek przepukliny brzuszkowej [pepek i troche tez w pachwinach] - sasiadka tesciowej jest ordynatorka na pediatrii i tez radzi dawac luminal i nosic dziecko na rekach byle nie krzyczalo ponoc prezenie sie nasila pukline? widze, ze pare osob przeszlo z piersiowego mleczka na modyfikowane by dokarmic swoje pieszczoszki.. my tez mamy problem z waga - na wypisie bylo 2140g, dobilismy do 3030g - ale karmienie piersia jest dla mnie zbyt wielka frajda [przyznaje uczciwie] by z tego rezygnowac moj organizm dostosowuje sie, mam juz trzeci nawal pokarmu. nie sadzilam ze to mozliwe, a jednak. mam taki system: karmie piersiatkiem - nosze do odbicia - zmieniam pieluche - i drugie podejscie jakos nam nie wychodzila zmiana piersi przy jednym karmieniu - Krzys uznal, ze jak wyciagam kapturek z buzi to bar zamkniety i kulturalnie nie dopraszal sie o wiecej ;) pzdr illeli za nosidelkami poszukaj strony baby beans http://www.babybean.pl/babybean_jaknosic.php PL odpowiednikiem jest http://www.bebelulu.pl/?lang=pl&page=intro_why

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!! Pamiętacie mnie jeszcze? Ciesze się że u was wszystko dobrze i wasze pociechy rosną zdrowe. Ja czuję sie duze lepiej psychicznie i fizycznie. Zaczynam nowy etap w życiu.Przeprowadzam się do Gdyni, szukamy z męzem pracy i mieszkania do wynajęcia(zeby być na początek sami)Jestem już po pierwszym okresie. Jeszcze musze porobić szereg badań zwłaszcza na cukier( bo prawdopodobnie przyczyną śmerci mojej córeczki była cukrzyca ciążowa, to że wtakim przypadku ciąże powinno się rozwiązywać cesarką w 36 tyg.) Wszystko to okropnie wpłynęło na moją psychikę...jeszcze bardziej bede się bała zajść w ciąże. Dużo też wpłynęło na moję życie i przybliżyło jeszcze bardziej do męża. Pozdrawiam was gorąco 3-majcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrittko tak sie cieszę, że u Ciebie dużo lepiej...susper że sie przeprowadzacie i zaczyna cie od nowa....trzymam kciuki żeby wszytko wam się super ulozylo!!!!! ❤️ ........ bo komu jak komu ale Wam się to napewno należy.......duża buzka 👄 i zagladaj do nas czesciej....teskno nam za Tobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....xyz
mritta trzymaj się słonko ❤️🌻:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrito duzo ciepla i szczescia,trzymam kciuki za wasze nowe kroki:) Dziewczeta..mam pytanie, na mordce Licha pojawily sie wczoraj balde czerwone plamik..4 a dzis zmienily swoje zabarwienie na zoltawe..sa maciupkie i zolty tez blady..czy wiecie co to moze byc..wyglada troche jak pryszczyk..ale moze to alergia? ech wiem ze panikuje, jak jutro beda to dzownie do lekarza;) Ja przyjmuje akrmienie piersia nie z entuzjazmem jak niektore moje kolezanki..ale jest ok..nic mnie nie boli..tylko w nocy wcale nie chce mi sie siedziec i glowa opada i zasypiami jestem marudna..karmie piersia wychodzac z domu..i postaram sie wytrzymac 6 miesiecy a moze wiecej..prawde mowiac i mozna mnie zlinczowac za to;) tesknie za alkoholem i papierochem;) dzis bylismy cala gromada na miescie w sloncu..my z Lichem cala reszta z psami;) i wszysycy pili piwo albo wino ..a ja siedzialam i saczylam obrzydliwe soki na ktore juz nie moge patrzec..ech ech czlowiek jeszcze smarkaty i glupi czasami moje wlosy sa boskie i to mi bardzo poprawilo nastroik..plus czuje ze kg uciekaja:)) buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mritta kochana - miło Cie...czytać!!! ciesze sie, ze dochodzisz do siebie, jestes młoda , świetna babką, masz kjochajacego męża i zaczynacie nowe zycie na pPomorzy - fajnie, taka zmiana z pewnościa dobrze Wam zrobi :) Illeli - przyznam że tez mam ciągotki do fajeczek i piweczka....ale tak lubie karmić moja Oliwcię...:), pierś to swietna sprawa, a Oliwcia tak sie wtula i trzyma mnie za cycuszka - kocham te chwile...:) co do ulewania - przerabialismy to z moja Oliwcia - teraz też czasem sie zdarza, ale juz nie takie ilości jak kiedyś - przede wszystkim pokarm sie wyregulował w piersiach, nie ma juz takiego nawału, wiec leci wolniej i Mała zdazy połykać - nie to co na poczatku- żarłoczk ssał a ty fonntanna ciekła :) poza tym przerywam karmienie i podnoszę Oliwie do odbicia - choc czasem sie denerwuje, ale takie odbijanie między kolejnymi porcyjkami skutkuje... Oliwia juz spi..ja tez jestem zmęczona wiec zaraz sie kłade...pozdrawiam i dobrej nocki życze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda78
Witam, Cieszę sie Mritta że lepiej się już czujesz, jak pisałam wcześniej po każdym deszczu pojawaia sie słońce... A w Gdyni mieszka się fajnie, no nie licząc pogody, któa obecie jest fatalna, no i do ciągłych wiatrów będziesz się musiała przyzwyczaić, bo w Twoich stronach to nie wieje za bardzo, wiem , bo mam rodzinę zarówno w Krośnie, jak i w Przemyślu. Pozdrawiam Cię gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis mam podly dzien..dzien pt \"\"tesknie za rodzina,znajomymi i przyjaciolmi..nie chce byc daleko od domu..nie rozumiem mentalnosci holendrow..jestem wyalienowana..buuu\"\" mam takie napady raz na jakis czas..i nic wtedy nie pomaga..no moze usmiech Licha. ja i mezczyzna mojego zycia wczoraj odkrylismy na nowo ze jestesmy nadal zakochanymi nastolatkami i bylo fantastycznie..wiec wszystko powraca do normy ..plus bonus w formie Licha..jak z waszymi popedami;) buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej MArcówki... Witaj znowu Mritto, ciesze sie ze czujesz sie lepiej. Trzymam kciuki aby wasze nowe życie ulozyło sie wam jak najlepieij. Ktora firma produkuje smoczki z ktorych leci tylko jak dzidzioł ciągnie? Nazywaja sie jakos specjalnie? W SOBOTE dalam mojej malej sztuczne mleko (zajecia na uczelni) i potem przez pół dnia sie męczylam zeby wmusic jej piers. padam na twarz... moja mala, nie dosc ze ryczy jak opętana chyba bez powodu, to jeszcze mało spi, bo co to sa 3-4 godziny w dzien i niewiele wiecej w nocy. kolek nie ma mysle, bo brzuc miekki, gazy odchodza, kupki robi... przecwiczylam juz na niej wszystkie porady z \"jezyka niemowlat\", nic nie dziala. zadnej regularnosci, je kiedy chce, ciezko ja uspac, budzi sie po pol godzinie. juz saa nie wiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina nie rezygnuj - taka teraz pogoda i dzieci to odczuwaja- są marudne, senne a spać nie mogą - wiesz moja Oliwia w domu pospi góra 40 min, ale na powietrzu 3 godzinki potrafi - stad spacerki o stałych porach - koło 11 do 14, a jak bardzo leje to do wózka i przy bakonie...podobnie po południu, jak sie juz kręci i nie wie co począć(koło 17)to bach i do wozeczka, świeże powietrze i spi jak aniołek..:) Illeli - a co do popędów i owszem powracają, ale czasem zmęczenie i sennośc przezwycięża :( ja ostatnio jem jak głupia - a zwłaszcza ciśnienie mam na słodycze- mniam...cholera i przytyłam przez to - tak tak....niestety, ale basta ze słodyczami- zbędne kalorie- fakt karmię Oliwkę, wiec odchudzać sie nie moge, ale na kij te słodycze!!! aż sama sie wkurzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki:) Mrittko kochana dobrze, że się odezwałaś, bardzo często o Tobie myślę i bardzo się cieszę, że staracie się na nowo ułożyć sobie życie. Trzymam kciuki żeby wszytsko Wam wyszło i pisz do nas czasami. Ja dzisiaj byłam u cukrzyka po wyniki, po cukrzycy ani śładu, cukry nawet trochę za niskie więc mam przyzwolenie na słodycze. Tearz raz w roku muszę robić krzywą cukrową i zgłosć się do poradni przy następnej ciąży, bo na 90 % znowu to cholerstwo się przypęta... A my już po chrzcinach, uff...ciężko było, Mała dała taki koncert w kościele, że odetchnęłam z ulgą jak wychodziliśmy ...ale na szczęście już mamy to za sobą.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamuski! dzisiaj byla taka wstretna pogoda wiatrzysko na dworze brr.. Mirritko super,ze dochodzisz do siebie.\".Zmiany a zyciu pomagaja zapomniec.zycze wam powodzenia! Illeli. Ja czasem pozwalam sobie na kieliszek dobrego wina.mysle ze małej tym nie zaszkodze, a sama rowniez troche sie odpreze po calodniowych zmaganiach. co do dokarmianiach ja rowniez stosuje butelke, raz na dobe. Np. daje mezowi jak mnie zmienia w nocy,po to zebym mogla czasem odespac te stracone godziny.Dodam, ze wiekszośc nocek i dni spedzamy z Zuzą same ponieważ mezus pracuje. A jak jest w domu to wykorzystuje to na maxa. Jezeli chodzi o karmienie piersia tez jakos tego nie gloryfikuje, wytrzymam ile sie da, wiem ze to dla zdrowia malenstwa.Ale bez przesady.w koncu rowniez zamierzam wrocic do pracy a wtedy powoli odstawie od piers. A mam pytanko?chcialam pojsc na solarium,jestem blada jak zjawa i chcialam podarowac sobie odrobne wytchnienia i slonca. Ale slyszalam rozne historie ze nie mozna w czasie karmienia.co wy o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez bym chciala wiedziec co do solarium? Ja nawet slyszalam ze samoopalacza nie mozna stosowac..no oze nie powinno sie stosowac..biala jestem tez okropnie:) ^tydzien to podobno okres szczytowy kolek:((((((((( i wszystkie piekne noce diabli wzieli..i teraz spie z Lichem na wielkim materacu w innym pokoju(lozko wodne zabronione dla niemowlakow) i meczymy sie razem..ukochany ratuje zycia ludzkie wiec spi;) Co do slodyczy to ja bym sobie je wpychala nawet do nosa..ale to sie tez tyczy innego jedzenia..bo mam diete ze wzgledu na moja watrobe i kolki malego...jem wszystko z wody i bez smaku...leeeeeeeeeeee patrze sie jak kretynka na ciastka i mam lzy w oczach... jedyna pociecha ze waga wraca powoli do normy... Licho zaczyna interesowac sie zabawkami..lubi swoja mate..kupilam mu wielki balon ktory wisi u sufitu i on ciagle sie na niego patrzy... usmiecha sie tez ale chyba jeszcze nie do rodzicow tylko tak w swiat;) dziewczyny jak ubrqac malego jezeli na dworze jest 25 stopni..kocyk..czapeczka..??? ja wiem ze lepiej za zimno niz za cieplo..ale ciagle jestem niepewna..tutaj matki rozbieraja niemowlaki do ubranka juz jak bylo ok 20 stopni..ja nie jestem wikingiem;) winka tez bym sie napila;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solarium - super sprawa! BYŁAM JUZ - a piersia karmie tylko i wyłacznie - i nic sie nie stało!!! tylko piersi okryłam i spoko spoko:) a było cudnie:) :) :) buziaki, idziemy na spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki mrittko - jak dobrze Cie czytac i to jeszcze takie optymistyczne slowa. Pamietaj po burzy zawsze swieci slonce i ja mocno wierze ze wam sie wszystko pieknie ulozy :) dziewczyny - co do solarium - to moja tesciwa jest prof. fizyki i dalaby wam niesamowity wyklad jak to ultrafiolet wytraca cos z krwi i zmienia sie cos tam wiec proponuje nie karmic dzieci przez jakis czas po przyjsciu z solarium bo nie wiadomo co robi z naszym mlekiem. Ja za miesiac juz prawdopodonie nie bede karmic wiec wtedy pojde. czekalam tyle miesiecy to poczekam jeszcze jeden :) karolina - dziwie sie tak sie meczylas z podaniem cyca... ja mojej malej podaje sztuczne mleko w nocy a w ciagu dnia pije duzo herbatki a jednak w ciagu dnia nie mam problemow i karmie ja cycem illeli - ja nie bede ukrywac ze od momentu jak karmie mala w nocy butelka to zaczelam delektowac sie wieczorami martini - taki czesciowy powrot do poprzedniego zycia... a z fajeczka to poczekam az skoncze karmic... a my w niedziele jedziemy na komunie do mojego chrzesniaka... ciekawa jak mala bedzie sie zachowywac ;) a jak wam minal dluuuugo weekend - bo ja cieszylam sie calodzienna obecnoscia meza w domku :) halo kiety gdzie sie podziewacie????? aurelko - Ciebie to juz tu wieki nie bylo... cieplutko pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana25
Cześć koleżanki kochane! Ale się Was miło czyta,tylko coś Aurelka i Niunia zniknęły. U mnie w porządku, w niedzielę byliśmy w Zakopanem - fuj ludzi jak mrówek, jak tam można odpocząć? - ale mój mężuś sportowiec wygrał 1 miejsce w zawodach sportowych więc pojechaliśmy mu osobiście pogratulować przy schodzeniu z podium...A wczoraj na majówce spędziliśmy dzień, festyny, muzuka inne atrakcje. Trochę jestem zmęczona tymi wojażami ale w sumie było miło. U nas wczoraj nastąpiła reaktywacja życia seksualnego - niestety zakończona klapą - oj bolało, bolało.Jeszcze poczekam.Choć nie wiem czy to nie kwestia psychiki - trochę się bałam. Bardzo się cieszę Mritka że napisałaś, dobrze że jest lepiej i ważne że mniej więcej poznaliście przyczynę tej tragedii. Wielkie buziaki dla Ciebie kochana. Dziewczynki ostrożnie z nosidełkami ja co prawda też posiadam, ale nie wolno przesadzać, dziecko nie może (takie malutkie) spędzać w nim za dużo czasu - ze względu na kręgosłup. Ja pracuję z rehabilitantami i terapeutami wczesnej interwencji - oni przestrzegają przed nosidełkami a np chodziki są absolutnie zabronione. Mój mału nie kolkuje, czasem uleje, raz na jakiś czas zwymiotuje, ale za to b często ma czkawkę i zdarzają się też odruchy wymiotne - to mnie niepokoi muszę się doweidzieć u lekarza co mu się dzieje? Karolina moja przyjaciółka miała podobny problem z dzieckiem - b mało spała i b dużo płakała - ale u niej to trwało notorycznie -bo u Ciebie to chyba świeży problem?okazało się ż mała była głodna bo Ania zaczęła tracić pokarm i jeszcze o tym nie wiedziała a maluszek ssał i ssał tylko niestety z pustej piersi. a ona niestety sie nie zorientowała że nie połyka. Dodatkowo były problemy z nieprawidłowym napięciem mięśniowym -- DZXIEWCZYNKI ZWRACAJCIE UWAGĘ CZY RUCHY WASZYCH MALEŃSTW SA SYMETRYCZNE! - CZY NP JEDNA RĄCZKA NIE JEST BARDZIEJ ZACIŚNIĘTA od drugiej, czy dziecko równo rusza nóżkami czy nie preferuje jednostronnego ułożenia główki. To bardzo ważne do 6 miesiąca życia można wszystko pięknie skorygować, potem patologia się niestety utrwala. Kochane mały stęka lecę, jeszcze wrócę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczeta:) piekna pogoda 27 stopni..wczoraj wskoczylam w kiecke..piersi zawsze mialam znikome a teraz sie wylewaja ze wszystkiego,jakos nie umiem ich polubic a do tego tragedia..tak jak nie mam ani jednej skazy na nogach i brzuchu i pupie tak odkrylam wstretne wisniowe rozstepy na piersiach..ot sprawiedliwosc..czlwowiek cale zycie w zerowych stanikach biega zeby jeszcze miec okropienstwa na tych malenstwach..troche sie podlamalam..ale co moge zrobic..kremy..ale karmie piersia wiec teraz odpada..uchh czy wy tez tak macie ze nogi jak patyczki i rece jak badylki..ale pupa i uda wieksze? mnie jeszcze nie zeszly...i troche kwicze no bo cieplo a ja zwsze mini szorty albo kiecki a teraz sama nie wiem co mam zakladac..a nie chce mi sie kupowac ciuhow bo mam zludna nadzieje ze bede jak kiedys..ale kretynka nakupowalam w ciazy mase ciuchow na przecenach na moj 34 rozmiari moge je wsadzic na nos..] Licho preferuje odwracanie glowy w jedna strone..staramy sie go ukladac na druga ale przekreca glowke..czy mam cos z tym zrobic?? lekarze na razie milcza.. jestem biala jak papier...mam ciemne wlosy i wygladam jak gotycka panienka.. Licho lubi tylko nosidelko z afryki gdzie dynda na plecach..ale ja go nie lubie i nie nosze bo nie widze dziecka..nosidelko normalne jakos go irytuje.. kolki dopadaja nas okolo 4 nad ranem..wiec wtedy jedno z nas bierze male Licho na materac i tam z nim spi..wtedy Kolki przechodza lepiej..bo maly czuje nas i jest spokojniejszy..przeklinam lozko wodne..bo nie mozemy na nim w 3 spac:(( balam sie ze zgniote malenstwo.ale nie mam mowy sen mam jak zwierzatko..ciagle sie budze..licze na to ze 6 tygodni to naprawde ten krpny czas i bedzie lepiej.. zakopane ..jak ja sie stesknilam:) martinii..och dziewczyny to moze i ja ale ja sie zawsze boje..ze cos sie stanie...martinii mniammm sex hemn no wiec to jest tak ze przed ciaza i w czasie bylam demonem..a teraz czuje sie jak slonica i jakos dziwnie malo czuje..fizycznie...hemn mam nadzieje ze to przejdzie bo jak nie to bedzie tragedia umysl chce a cialo nie eee mam pytanie..skonczyly wam sie krwawienia? czy macie uplawy..i czy mja one intensywny zapach? wiem ze to troche paskudne pytania ale ja posiadam takowe i chyba znowu musze isc do lekarza..ale nie chce z siebie robic paranoika buziaki dla wszystkich sloneczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholerka Dana mnie trochę wystraszyła z tym ułożeniem główki, bo nasza to i owszem jedną stronę tylko uznaje ale doktorka w szpitalu stwierdziła, że widocznie tak w brzuszku leżała i nie kazała się martwić. Na szczęście idziemy do neurologa to zwrócę uwagę na to niech zobaczy czy wszystko ok. A moje dziecko przespało ostatniej nocy 9 godzin, co prawda ja nie bo co chwilę sprawdzałam czy nic jej nie jest..... I zapomniałam się pochwalić, że od jakiegoś czasu nasze Słoneczko przepięknie się do nas uśmiecha, serce się raduje....a i zabawki już mają wzięcie, bardzo dokładnie ogląda swoją karuzelkę i misiaki przy wózku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusia! Ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie? Do grudnia pisałam na tym topiku. Potem gin zabronił mi chodzenia do pracy, a w domu nie mam netu. Nie mogłam pisać ani śledzić waszych historii. Było mi bardzo przykro. Dziś pierwszy raz pojawiłam się w firmie i mogę coś napisać. Moja Julka przyszła na świat przez cesarkę 15.03.2006. Ważyła 3060 gram i miała 50 cm. W pierwszej dobie jaj nie widziałam, bo nie byłam w stanie. W drugiej dobie okazała się, że ma żółtaczkę i trafiła do inkubatora pod lampy. Okazała się też, że mamy konflikt serologiczny w grupach głównych krwi. Ja mam grupę 0 a Julka A. To jest trochę inny konflikt niż ten w czynniku Rh. Mniej niebezpieczny, ale ja wytworzyłam przeciwciała i to spowodowała, że żółtaczka była dużo silniejsza niż normalnie. Mała spędziła pod lampami 7 dni, a w wyniku tak długiego naświetlania miała bardzo mało czerwonych krwinek, a dużo białych. Powiedziano nam, że jak przez 2 tygodnie się nie poprawi to trzeba będzie podać jej czerwone krwinki. Julka w szpitalu straciła na wadzę (norma) i jak wychodziłyśmy ze szpitala to ważyła tylko 2760 gram. Na całe szczęście organizm Julci sobie poradził i obyło się bez podawania krwi. Teraz tylko bierze żelazo i rośnie jak na drożdżach. Ma 7 tygodni, 54 cm i waży ponad 4 kg. Nie karmię jej piersią, bo jestem alergikiem i muszę brać leki, które by jej zaszkodziły. Zresztą ze względu na moją alergię i astmę Julka od początku pije mleko HA i dobrze jej z tym. Całuski dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ Magda77..26.01.2006....2100g......47cm.....Warszawa... Mateuszek Agniecha_79..16.02.2006...3340g...51cm..Rzeszów....dziewczynka Amadzia.......19.02.2006...3500.....58cm....Tczew......Oliwia enka76........19.02.2006....3550....56cm....Konin......synek Filip Jagoda73....24.02.2006...3420g.....54cm....Zielona Góra....córeczka Moni78.......28.02.2006....2000......47......Lublin.............Zuzia Niunia_77....03.03.2006..3200g ......57cm ....Lublin....Maksymilian Emi25........03.03.2006....2700.......52cm....Tomaszów Maz...Kacperek Magda78.....04.03.2006.....3340.....53 cm.....Gdynia...... Paula Misia75.......05.03.2006.....3330.....54 cm......?........... Agatka Pyśka25......06.03.2006....3640g...57cm...Poznań...Wiktoria mritta28......06.03.2006.............................Izabela (*) mi28...........12.03.2006....3220......53cm...Lublin.....Kubuś Króliczek.....13.03.2006....2900......49cm...Świdnica...Natalka Aurelia22.....13.03.2006....3870......55cm.....Gorzów...Kubuś Renacia.......13.03.2006....3030g.....55cm......Poznan......Maja moni271......14.03.2006.....3400......58..........Krakónw....Kamil słonko1335...15.03.2006.....3550.....54.......Szczecin...Alicja Agunia1........15.03.2006.....3060....50........Kutno......Julia Karol_ina......17.03.2006.....3150.....53.......Bielsko-B.... Hania Sabcia.........18. 03.2006.....3500.....55cm....Krosno......Lena Dana25........19.03.2006.....3300.....55cm.....Kraków...Bartek Kijaneczka... 21.03.2006.....3340.....59cm....Jaworzno...Szymon Piotr Ola25.........27.03.2006.......3260....52cm.........Dublin...... Alan Ania26.......29.03.2006.......4020.....59cm........Rzeszów.....Milenka Iwi30.........04.04.2006.......4620.....55cm.......Anglia.......Michaś ILLELI.........25.03.2006.......4560.....59cm......Hollandia....Jonathan Agunia gratulacje, :) Skasowałam góną tabelkę w końcu i tak nieaktualna a jak Dziewczynki się pojawią to się dopiszą po prostu, może tak być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana25
Słonko, śliczna ta Twoja córusia! Co do jednostronnego układania główki w każdej książce o niemowlętach jest napisane że nie jest to prawidłowy objaw - więc dziwię się tej lekarce - ale to wcale nie musi być groźne, Słonko nie chcę Cię straszyć, nie mam tego absolutnie na celu. Po prostu pracuję z dzieciakami przy Ośrodku Rehabilitacyjnym pracującym metodą Vojty - może się rozgląnij czy u Ciebie jest taka poradnia - i oni tą metodą świetnie dzieciaki "wyprowadzają". Nie wiem czy Twoja Ala powinna zostać przebadana, ale lepiej dmuchać na zimne.Pozdrawiam kolezanki, coś cicho tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja a
ej Dana nie nie przesadzaj i nie strasz dziewczyn idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aja, daruj sobie te komentarze i obrazanie dziewczyny tylko dlatego ze dzieli sie swą wiedza z innymi. BO MA RACJE. MOja córcia nie ma tego problemu bo układa sie na obie stony bez problemu, ale moja młodsza o 15 lat siostra była z tego powodu rehabilitowana przez kilka miesiecy, ucierpiało sie dziecko. wiec jesli takie objawy wystepuja to trzeba to skontrolowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski....Czy u was tez wystepuje chroniczny brak czasu....??? U mnie tak i niestety nasz topik na tym cierpi;-) Ale z dnia na dzien jest juz coraz lepiej z organizacja zycia codziennego u nas. Maly zdrowo rosnie, ostatnio na wizycie kontrolnej u ortopedy wypadl super, az lekarz byl zaskoczony, ze tak mu sie poprawilo z bioderkami....teraz musze mu o wiele rzadziej wkladac te majty. Co do glowy, to moj Maks preferowal wlasnie lewa strone i to ortopeda kazal pilnowac by czesciej ukladac na prawa. Poza tym juz malo ulewa i ogolnie problem z kolkami chyba mija , mimo, ze ja juz prawie wszystko jem. Dlugi weekend spedzilismy w Krasnobrodzie (Roztoczanski Park Narodowy) i maly byl tak dotleniony, bo powietrze tam super, ze w nocy spal po ponad 5 godzin, co dla niego jest rekordem. Ja tez uzywam chusty nosidelka czesem i maly ja uwielbia i mysle sobie, ze w Afryce to kobiety caly czas tak dzieci nosza, wiec nie moze to szkodzic. Agunia - gratulacje i fajnie, ze wrocilas. A ja sie wzielam za siebie, chodze na piletes i calanetics 2 x tydzien, no i solarium tez zaliczylam. Tylko troche sobie uda przypieklam...a piersi oczywiscie zaslonilam. Zreszta bylam tez na pierwszych zakupach pociazowych i czuje sie super...dostalam fajne buty od meza na urodziny...tak, tak, jutro koncze 29lat. cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana25
Czesc Niunia, dawno Cie nie było, fajnie że wróciłaś. Ja też myślę o jakimś fitnesie zastanawiam się nad aerobikiem, tylko nie wiem czy nie za bardzo wyczerpujące jak na razie... Może joga? A na czym polega pilates? Karolina dzięki za poparcie :-) Pięknie u nas tylko wiatr wieje to chyba niestety przed deszczem... Illeli ja też kupiłam wielkiego Nemo dmuchanego i Bartuś się wgapia w niego - dynda mu nad łóżeczkiem - czasem się nawet uśmiechnie do balonika. Do mnie już też się uśmiecha - od 28 kwietnia - świadomie i prześlicznie. Tak długo czekałam na ten uśmiech skierowany prosto do mnie a nie do swoich purkusiów - (podobno noworodki uśmiechają się często na skutek przesuwania się gazów w jelitach) że jak się wreszczie doczekałam to się łezka zakręciła... oj te dzieci kochane - teraz jak mam swoje to rozumiem że życie można za nie oddać... Buziaki piszcie kochane co u Was bo znikniemy z kafe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Solarium w umiarze jest jak najbardziej dozwolone w czasie karmienia, chodzi jedynie o to, by nie wytwarzal sie nadmiar wit d3. Konsultowalam to z moim ginem i nasza lekarka rodzinna. Nie poszlabym przeciez gdybym nie byla pewna, ze to nie zaszkodzi maluchowi. Dana pilates to polaczenie jogi, baletu i cwiczen silowych. Polecam - super sprawa. Moj maly tez sie smieje, nawet juz na glos. I pieknie trzyma glowke lezac na brzuszku, choc tego nie lubi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mamuski Ja tez bym chciała chodzic na joge albo pilates.....niestety w mojej dziurze nic takiego nia ma 😠 A na solarium owszem owszem :P Co do układania głowki moj tez jakos preferuje prawa strone....kurcze musze konkretnie sie za to wziac.....do tego caly czas sie meczymy z sapka nistety :( i jeszcze moj syn strasznie ulewa.....nie duzo ale czesto,,,,caly czas jest z pielucha pod broda co mnie bardzo denerwuje,,,,tylko jak spi jest dobrze....choc tez czasem sie wybudza i mu sie uleje. Kupilam nan ar ale chyba go brzuszek po nim bolal......juz nie mam sily. Wlasnie go trzymam i zaraz powinien jesc a tu mu sie znowu ulało och :( Kurcze moj wczesniaczek wyrosl z ubranek 56....jest dlugi i caly czas chudy......i najlepiej zamiast jesc coraz wiecej to je czesciej :) Dobrze juz nie marudze ;) Agunia super ze jestes.....GRATULUJE CORUNI ❤️ Niunia wyslesz mi pare zdjatek Twojej chalupki bo zaczynam po weekendzie remont i ciekawa jestem jak macie zrobiona np. łazieneczke i kuchnie.....jezeli mozesz oczywiscie to z gory dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×