Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Cześć dziewczyny!!! Ja już po... Sebastianek urodził się 28 września o godz 23:30 ❤️ ważył 3700, dł.56cm. Ma czarne, gęste włoski :) Napisze wam jak było...bardzo optymistyczne :) Z czwartku na piątek poczułam lekkie skurcze ( w czwartek byłam u ginki która powiedziała że jeszcze nie urodzę i pewnie zobaczymy się za tydzień...), w piątek rano skurcze były raczej łagodne ale co 20 min, koło 12 co 15 min (ginka powiedziała że jedziemy do szpitala dopiero jak będą co 10 min), nagle skurcze przeszły-poszłam do sklepu, z Kamilkiem na spacerek. O 17 przyjechał mój mąż-pojechaliśmy do marketu na zakupki :) skurcze przeszły całkiem, ale wróciły koło 19. Zadzwoniłam do ginki-kazała jechać do szpitala żeby sprawdzili co jest grane na ktg. Zrobiłam Kamisiowi kaszkę, nakarmiłam go, mąż go wykąpał-wezwał taxi, które przyjechało po 30 minutach. W końcu dotarłam do szpitala, zbadała mnie położna i powiedziała że idziemy na porodówkę (ja torby nie zabrałam-myślałam że wrócę do domku...). Na porodówce podpięli mnie do KTG...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam skurcze co 5 minut-naprawdę mało bolesne. Położna kazała dzwonić po męża...poród rodzinny. Ponieważ w dniu w którym rodziłam był bardzo obfity w porody :) nie było wolnej sali...powiedziałam że mi się nie śpieszy :) poczekam. Położna kazała wyprowadzać szybciej jedną rodzinkę, dziwiłam się po co ten pośpiech...Czekałam na męża, skakałam na piłce i i kręciłam bioderkami-skurcze się nasiliły (kręcenie i piłka bardzo pomagają złagodzić ból). Nie wiem ile to trwało, ale nagle poczułam że chce mi się ee, a położna że to nie ee ale poród...Na szczęście mąż dojechał, wlazłam na fotel i w 3 parciach urodziłam :) Sebastianek owinął się pępowiną, na szczęście wszystko z nim dobrze...Wyszliśmy do domciu w 3 dobie :) Sebastianek jest bardzo grzecznym dzidziusiem, Kamiś za to bardzo zazdrosny, na początku płakał jak go karmiłam piersią-teraz jest już lepiej ale i tak widzę że Kamis bardzo przeżywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni, super wiadomość:D :D :D gratuluję🌻 lekki miałas ten poród;) dobrze że z Sebastiankiem wszystko ok, niech Ci sie zdrowo chowa ❤️ Izka:D ty szpieguju jeden:P chcesz to się przyłącz na ten topik, bo tam tez sie już słabo kręci, a Ty masz talenta mentorskie:D potrafisz ciągnąć topik jak wół👄 👄 [ usta] no i chwała ci z a to:D masz rację, uwielbiam kupować Majce łaszki, a sama na siebie to cholernie skąpie:P czasem mąż mnie ostudzi, ale jak mam luźne piniążki to od razu wydaję na moją księżniczkę, czasem nie potrzebnie jak sie potem okazuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam wam napisać że położna powiedziała że takie lekkie porody trafiają się jak jest nie duża różnica między jednym dzieckiem a drugim :) więc jak ktoś ma ochotę na drugiego bobaska to nie zwlekajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjjjjj MONI 🌻 G R A T U L A C J E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🌻 🌻 [kwiat ❤️ 🌻 🌻 🌻 dużo zdrówka życzę samej radości i szczęścia i niech sie chowa synuś w zdrowiu całuski dla Was dla całej rodzinki buziaczki dla Kamisia i oczywiście dla Sebastianka A o zazdrości też coś wiem w Piątek wybraliśmy sie do małej Marysi córki Jacka kuzynki , mała ma 3 m-c młody nie pozwolił mi do niej dojść pchał mnie do zabawek jęczał nawet do niej nie chciał podejść dopiero przy wyjściu prosiliśmy młodego aby małej podał paluszek ale był na moich rękach to to zrobił i lekki uśmiech na jego buzi zagościł ale zazdrośnik jest okrutny , zresztą mam to w domu bo rywalizacja jest o moje kolana z psem , jak Blanka siedzi na moich kolanach to za moment mam dupsko mojego synka .. Moni życzę dużo cierpliwości i samej radości i dużoooooo sił buziaczki dla Ciebie 👄 Manika Ty przyciągasz jak magnes i dla tego trafiam tam gdzie Ty jesteś :D , biedna ty jesteś ze mną dosyć że się przyplątałam na ten topik prawie równocześnie z Tobą to teraz jak rzepek chodzę za Tobą :P .... po prostu skazana jesteś na mnie co tu dużo mówić :D Słonko ..... TY skubańcu czyli czasami zaglądasz tu i nic nie piszesz 😭 brak inf. od cię o Alusi , napisz coś proszę 🌻 kończę dziewczynki papapapapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka, zglądam co jakiś czas ale czasu zbytnio nie mam na pisanie.... Alka ma zapalenie oskrzeli, cholera jasna, a tak niewinnie pokasływała, dobrze że ją jednak do lekarza wysłałam bo jeszce by się z tego zapalenie płuc zrobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko pozdrawiam gorąco i dużo zdrówka dla Alusi, oh biedactwo buziaczki gorące od wirtualnej cioci 👄 cmok cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny potrzebuję pomocy i to w dodatku finansowej. Oczywiście dla Maćka. Dogadałam się z dziewczyną z Allegro, że sprzeda mi za pół ceny stelaż, pasujący do fotelika-godnoli na który składałam się z Dziewczynami, no ale niestety brakuje mi pieniędzy, jmoże któraś da radę trochę się dołożyć, każda kwota się przyda....cholerka to akurat jedne z najdroższych wzów na rynku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobitki🌻 Izka 👄 lubie Cie szalona babo:D :D :D Słonko, ja sie troszkę dorzucę, tylko podaj mi na maila nr Twojego konta, bo z tego co doczytałam to na twoje konto dziewczyny składają kasę, tak? jak mój mąż wróci z pracy to zrobimy przelew, bo to z jego konta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko na pewno coś prześlemy , ale to w ciągu najbliższych dni , muszę dojść do ładu z moim M , mieliśmy spięcie , co tu ukrywać i jak opadną czarne chmury to wtedy . ale podam maila na który jak możesz podaj nr. konta bankowego biuro@plasmet.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny teraz dopiero poczytałam o tym biednym chłopczyku i jego mamie :( Może fundacja Anny Dymnej mogłaby im pomóc? http://www.mimowszystko.org/index.php?dzial=52&id=44 FUNDACJA REALIZUJE SWOJE CELE: 1) w zakresie pomocy społecznej, w tym pomocy rodzinom i osobom w trudnej sytuacji rodzinnej oraz wyrównywania szans tych rodzin i osób poprzez: - organizowanie i prowadzenie warsztatów terapii artystycznej dla osób niepełnosprawnych umysłowo, - pomoc rzeczową i finansową na rzecz osób niepełnosprawnych lub chorych umysłowo, - pomoc rzeczową i finansową na rzecz osób niepełnosprawnych lub chorych umysłowo, znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, - wspieranie i utrzymywanie kontaktu zarówno z osobami niepełnosprawnymi umysłowo, jak i z ich rodzinami, - ułatwienie aktywności społecznej osób niepełnosprawnych, w tym likwidowanie uprzedzeń wobec osób niepełnosprawnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra alarm odwołany, Ewelina niestety już zdążyła kupić jakiś wózek, szkoda bo wydała pieniądze które mogłyby jej się przydać a gondola-fotelik nie pasuje do stelaża, no ale nic, skoro jest wóżek to bez sensu teraz kolejny kupować. Manika mam nadzieję, ze pieniędzy nie wysłałaś jeszcze, jeśli tak to albo Ci odeślę jak chcesz albo przeznaczę razem z tymi co już mam na jakiś inny zakup albo na wyjazd Maćka do Centrum Zdrowia Dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko, pieniążki wieczorem przelalismy, więc dzis będą u ciebie:) Zatrzymaj je i przeznacz na inny cel, dla mnie nie ma różnicy na co pójdą , pomagam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni ale super. gratuluje i troche zazdroszcze...:) MAti sie zrobil jakis grzeczny ostatnio, tylko do obcych nie lubi ze mna chodzic wiec niezbyt czesto wychodzimy. ale dzis bylismy u sasiadki i po jakiejs1h zaczal sie bawic zabawkami kolegow:) jednak uwazal wszystkie za swoje, odpychal i wrzeszczal jak tylko malce dotykali to co mieli...maly tyranik:)ale to podobno jeden z etapow rozwoju. zmowi:duży, dugi,idzie, jedzie:)no i chyba mu sie przez przypadek wypsnelo rano glupia baba:P baby nie bylo a on tak se po prostu powiedzial...tak samo jak mu czasem dupa wyjdzie, ale raczej przypadkowo;) no i na cukierki mowi...\"ciule\"czasami hehe, choc mowilam ze to ciuciu:) Pozdrawiam i jeszcze raz moni gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Moni, moje najserdeczniejsze gratulacje!!!zazdroszczę Ci że już jesteś po!Rodziłaś w Narutowiczu ponownie?Obyło się bez nacięcia? Ja się tego bardziej obawiam niż samego porodu...Ale cieszę się, nastroiłaś mnie pozytywnie.Ja mam termin na 29 grudnia, mam nadzieję że urodzę przed Wigilią... A jak z zazdrością, skończyły się już płakusiania przy karmieniu cycusiem?Mam nadzieję że są już jak dwa gołąbki... POzdrawiam Was, cieszę się że wszystko ok! U nas też dobrze, mnie oczywiście męczy zgaga ale już się przyzwyczaiłam...Bartuś super, całuśny chłopak a z mową to jesteśmy widzę bbbaaaaarrrrdzooo do tyłu...u nas tylko daj,baba,mama,tata, to,tu,pa. Skromny repertuar, ale dogadujemy się bezbłędnie, rozumienie ma świetne więc na razie się nie martwię.. Buziaczki dziewczyny pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) Hej Dana właśnie po poście Moni myślalam co tam u Was. Ucałuj Bartusia od wirtualnej ciotki. Manika dzięki bardzo przelew zaksięgowany. Jak zapadnie decyzja na co przeznaczyć pieniądze to dam Ci znać oczywiście, no i na koniec miesiąca jakieś fotki Maćka będą. Przy okzajii badań w Szczecinie mu jakieś pstrykniemy. Całuski dla Majeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjjjj Laseczki :) Jestem , wczoraj wyjechałam z M do Poznania , a był to wyjazd nagły to nie udało mi sie z Wami pogawędzić , ale dziś jestem na miejscu ... Słonko nie dostała od Ciebie żadnego maila , jak nie pieniądze to co Maciusiowi jest najbardziej potrzebne .. i na jaki adres np. paczki można wysyłać , a może już maja konto założone przez fundacje aby skarbówka sie kiedyś nie przypięła . Dana 🌻 co tak rzadko sie do nas odzywasz , ucałowania dla Bartusia ... i wiesz może jakie płci będzie dzidzia , jeżeli tak to pochwal sie , i trzymaj cieplutko:) Moni 🌻 jak maluchy ? i jak Ty sobie dajesz rade ? .. doszłaś do siebie chociaż troszeczkę , Kamilek daje chociaż chwilkę odpocząć , bo maleństwo chyba jak na razie śpi troszeczkę więcej to moze udaje sie chociaż przez chwilkę odpocząć .. chociaż znając życie to w domu zawsze jest coś do zrobienia :( , a może mama , teściowa , ciocia , trochę pomagają ? Manika 🌻 Ty Kosiany Babolcu , tęskniłaś :D ... ja też , piję sobię kawkę ,zaraz będę uzupełniać płatności i ścigać dłużników 😭 nienawidzę tej roboty mogę w papierach siedzieć ale dzwonić po ludziach bleeeeeee . co u Majusi gwiazdeczka rośnie ach a na budowie .. mury pną się do góry ? Izabela ojjjj Mati niesamowicie dużo mówi , jak na chłopca to super , bo podobno chłopaki mówią trochę później. a jak tam z teścikiem , chyba z dzidzi nic nie wyszło ? a może noooo skrobni coś ? :) to narazinek do usłyszenia trochę później .......:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka wysyłałam Ci maila z adresem na ten adres biura, nie doszło? W weekend zadzwonię do Eweliny to dam w poniedziałek znać co by było jeszce potrzebne. Dziś mam rozmawiac z Dziewczyną w sprawie fundacji ona zakładła to ma mi powiedziec co i jak. Piszesz o meblach Mamut, mi się szalenie podobają, chcę Alce kupić stolik i krzesełko z Mamuta. Poszukujemy tez jakiegoś spania bo chcę ją wyprowadzić z łóżeczka. Kupiłam wczoraj inhalator ma któraś z Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🌻 Dana🌻 no ciekawa byłam kiedy się odezwiesz:) Słonko🌻 no to super:D czekam na zdjęcia Maciusia z niecierpliwością:) podglądam topik na emamach, ale tam coś słabo to sie kręci:( chyba że przeszłaś z tymi dziewczynami na prywatne wiadomości, bo ja nie bardzo umiem się poruszać na tamtym forum i nie wiem jak to jest z tym priv:P a jak Alusia, zdrowa? Izka 🌻 no jesteś:) bo jak ciebie nie ma to nikt nie pisze:( wiesz ja to myslę że lepiej przesłać kaskę na Słonka konto, bo ona robi ściepkę i wtedy można coś sensownego kupic, albo chociaz zasponsorować ten wyjazd do Warszawy. Chociaż z drugiej strony warto wysyłać co jakiś czas mleko i pampersy, kosmetyki, bo wszystkie teraz powysyłały, a z czasem zabraknie tej pomocy. jak tam synuś? zdrowy? Maja już choróbsko pokonała, trójki jeszcze nie wyszły:( ża to coraz więcej słów mówi:) doszło \'to\' i \'nie\' i \'fifi\' tak nazywa naszą sunię Fifkę. Wszystko chce sama jeść, nie da się nakarmic, zajmuje jej to duzo czasu i prania mam dużo, ale co tam:P Budowa pomalutku sie ciągnie, teraz idzie garaż, dokładnie kanał pod garażem, bo mój mąż sam samochód naprawia, więc sobie wymyślili podpiwniczony garaż. A ja mam już dość robót w ziemi. Niech wreszcie wyjdą do góry i zasypia ten wykop:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko kupiliśmy mu szafę łóżko i komodę z MAMUTA, plus stoliczek i taboreciki .... szczerzę powiem dorzucili się dziadkowie to poszaleliśmy , i tak mój M miał z kwaszoną minę jak przyszło do płacenia, ale co mnie jego mina obchodzi młody chociaż ma fajny pokoik, późnij dokupimy mu krzesełko , jakieś poduszki siedziska itp . ale to sukcesywnie , bałam się coś więcej wkładać do wózka aby mój M zawału nie dostał :P , następnym razem nadrobię hihihih :D A na dodatek zleciała się wieczorkiem rodzinka to każdy dostał po śrubokręcie i dalej do roboty :P i tak do 21 .00 mięliśmy skręconą szafę łóżko i komodę . młody zasnął w łóżku ale po ok 1,5H obudził sie z takim rykiem że go uspakajałam z 20 min , ... przestraszył się pokoiku , był przyzwyczajony do łóżeczka ze szczebelkami i innego ustawienia w pokoju. Co do mebli ... gorąco polecam , super chodzą szuflady w komodzie a szafa lekko sie otwiera i jest pakowna , jak porobię zdjęcia to prześle .. to narazinek to czekam za mailem od ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manika przeniesli mi posta z Niemowlaka na Pomocne emamy, no i ruch zamarł, tam co chwile ktoś wchodził a tutaj pustki. Jeśli chodzi o prywatne wiadomości to rzeczywiście kilka osób pisze ale nie ma porównania do tego co było wcześniej a szkoda..... Na forum gazetowym każdy nick jest jednocześnie adresem mailowym, tzn. trzeba doać @gazeta.pl i to jest wygodne bo łatwo wiadomość napisać nie musisz się zastanawiac na jaki adres. Alka czuje się dobrze, rozrabia cąły czas i jest strasznie niegrzeczna, eh, nerwus z niej i uparciuch. Izka my komode mamy, łóżko tez mi ise podoba ale na nasze metry potrzebujemy coś składanego więc z Mamuta odpada, tylko ten stolik i krzesełko zakupimy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manika co do młodego to zdrów dzięki Bogu , wczoraj zaniosłam jego kupsko do analizy na pasożyty po przeczytałam , ze jak dziecko w nocy bardzo niespokojnie śpi to mogą to być pasożyty i zaniosłam dziś będzie wynik , wiecie młody śpi z psem pies wszystko wącha , latem biegał wśród kur i różnych tam , wole wiedzieć mam nadzieje ,ze nie ale kto to wie , psa i tak muszę odrobaczyć i zaszczepić to młodego tez przebadamy ,. Co do forsty masz racje , ona jest najbardziej potrzebna , Ewelinie i Maciusiowi , . narazinek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki, nie odzywam się często bo mąż zabiera ze sobą laptopa i jestem odłączona od świata a jak wraca to obrabia projekty i zajmuje komputer tak więc cały dzień jestem odcięta. My mamy stolik i krzesełko z oparciem Mamuta jest super, stabilnie mały siedzi jestem bardzo zadowolona.Jak się uda w przyszłym roku wybudować to może mu dokupię resztę ale nie wiem czy nie będzie juz za dorosły na takie dziecinne mebelki hi hi.Ja jeszczew nie chcę małego przestawiać na tapczanik bo obawiam się że problemy ze snem się właśnie zaczną, np będzie mi uciekać z łóżeczka wieczorami albo przestanie sypiać popołudniami... Izka a jak u Was ze spaniem w dzień?Bo Bartek potrafi 3-4godz spać w ciągu dnia i całą noc i przyznam że jest to dla mnie ogromne ułatwienie.Sama wtedy kimam i zbieram siły na resztę dnia. co do płci chcemy mieć niespodziankę - prosiliśmy żeby lekarka nam nie mówiła, z bartkiem też nie wiedzieliśmy i było super, doczekać się nie mogliśmy porodu i może też przez to mniej się balam i już bardzo chciałam urodzić bo taka byłam ciekawa co to mi tam skacze pod żebrami...Buziaki oczy się zamyyykają pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×