Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

karolina to jest niestety prawda cool

mozliwosci obejścia?

Twoja mama jak widac sie nie przestraszyla rodzenia, hmmm a szkoda bo nie trzebaby było czytac teraz tak durnych postów;)

Cześć tez bedę rodzić w marcu, ale nie mogę dołączyć o waszego grana bo po przeczytaniu całego topiku stwierdziłam ze jestem dziwna i nie miałabym o czym pisac sorry ale mi nic nie wycieka nic nie twardnieje, nie łykam jakis dziwnych prochów zaznaczam ze mieszkam w duzym miescie i nie mam pogladów sredniowiecznych chodze regularnie do lekarza, ale tutaj to nie jest topik dla marcówek tylko jakias zbieranina kobiet z dziwnymi dolegliwościami z kórych najwieksza jest własnie ciaża... dobrałyscie sie jak w korcu maku jakaś agugug cos tam pisała o hipohondrii moze w niezbyt miły sposób ae ja zaraz wyzwałyście od terminatrów i inyych mutantów bo co ?? bo nie zaczęła was załować tylko powiedziała kilka gorzkich słów prawdy myslałam ze dostane tu jakies wsparcie a nie wpadne w panike przeciez wy wszystkie jakos sie nakręcacie ale w ten negatywny sposób, dziwne zamiast sie wpsierac nawzajem to sie straszycie

Nie wiem czy zauważyłyście, że od razu jak nsza wierna czytelniczka agugu ( ta z ekscytującym życiem) się pojawia to za każdym razem nagle i jakiś \"inny\" anonimowy gość się dołącza. Szkoda agugu że musisz występować w kilku osobach żeby mieć z kim pogadać, czyżby przyjaciół brakowało???? Ciekawe dlaczego? (to było pytanie retoryczne oczywiście, chociaż pewnie i tak nie wiesz co to znaczy).....

a tak wogóle to cześć Marcóweczki:) Jak tam w Nowym Roczku się czujecie, u nas w sumie ok, idę jutro albo w środę na wizytę i mam ndzieję że doktorek czegoś nie wymyśli. Też dziś dowiadywałam się o szkołę rodzenia ale kazali dzwonić w przyszłym tygodniu, znalazłam taką bezpłatną przy jednym ze szpitali więc chyba od razu już tam będę rodzić. Poród rodzinny też mają za darmo, bo tam gdzie mój doktorek przyjmuje kasują 150 zł i 200 za szkołę. Zdecydowałam, że jak akurat trafię z porodem na dyżur mojego doktorka (a ma tylko 2 dni w tygodniu) to najwyżej zapłacimy te 150 zł, a jak nie to jedziemy do tego bezpłatnego.

hejo ja tez mam termin na marzec dokładnie na 2 zapraszam was na www.e-caffe.pl forum dla mamusiek, brzuchatek i nie tylko

Slonko ja tez mam nieodparte wrazenie, ze zamecza nas ciagle jedna i ta sama osoba:-( A gugu, nie bede Cie obrazac, tak jak Ty nas, bo jakos nie potrafie byc przykra i zlosliwa bez powodu... nawet dla obcych w necie. Zastanawiam sie tylko skad w Tobie tyle zlosci i jadu? Co Cie obchodzi o czym my piszemy? Prosimy o troche tolerancji! Skoro nam (jakies 30 rozhisteryzowanych bab) to odpowiada.....przeciez nikogo nie zmuszamy i nie krzywdzimy. Zalozylysmy taki topik, bo mialysmy taka potrzebe...jak Ci sie nie spodobal, dlaczego po prostu nie wyszlas, tylko musisz nas szykanowac? Jak mnie cos nudzi, to tego po prostu nie czytam...nie wchodze na forum dla wedkarzy, plecacych makatki, wielbicieli Sapkowskiego.....ale ich nie krytykuje... Ludzie sa rozni, maja rozne chraktery, doswiadczenia i zainteresowania. Moze i jestesmy przewrazliwione i skupione na swoich dolegliwosciach, ale to nasza sprawa, w koncu powiedzenie \"marudzi jak baba w ciazy\" nie wzielo sie z powietrza, juz takie jestesmy:-) Zreszta wejdz na topiki mam lutowych, kwieniowych czy inne, nawet na onecie, naszym bocianie itd...kobiety w ciazy wszedzie maja podobne problemy. Ty ich nie masz, super, tylko pozazdroscic... Jak Ci sie nudzi, to nie musisz czytac nas nudziar, tylko zaloz wlasny topik dla osob, ktore sa szczesliwe, optymistyczne, bezproblemowe i ciekawe...na pewno inni chetne Cie poczytaja. Marcoweczki, nie zwracajmy po prostu uwagi na takie osoby, w koncu znudzi im sie nagabywanie nas i sie wyniosa;-)

dziewczyny, nie odpisujcie na takie posty bo tylko podtrzymujecie rozmowę która nie ma sensu, ten "ktoś" czuje się teraz w centrum uwagi i chyba o to chodziło... jeszcze nie wiem co ze szkołą rodzenia, czy wogóle będę mogła sie zapisać, dziewczyny zdajcie relacje jak było :)

Hej Mamuśki ja chyba sobie daruję szkołę rodzenia bo mój gin powiedział, że nie mogę ćwiczyć i jak chcę to mogę chodzić do szkoły rodzenia ale tylko pooddychać. Więc niewiem czy się opłaca. A u nas nie ma bezpłatnej szkoły (bynajmniej nic mi o takiej nie wiadomo), więc tym bardziej nie mam ochoty. Co Wy o tym myslicie, może jednak warto. Napiszcie o swich wrażeniach ze szkoły. Pozdrawiamy

Jezu ludzie !!! co wy piszecie jakie podszywanie sie, bo wspomniałąm o tej a gugguu!!!, weszłam dzisiaj na to forum przypadkiem szukałam informacji na temat szkół rodzenia wpadł m w oko ten topik o marcówkach przeczytałam cały i to były moje refleksje, jesteście popieprzone to znaczy, że jak za tą a guugug wejdzie jakaś osoba nie z "kliki" to odrazu jest ta a guguuuu, jak ma inne zdanie??? dlaczego Niunia _77 wytyka mi jad i nienawiśc moja wypowiedź nic takiego nie sugeruje po prostu wyraziłam swoją opinie a skąd wiadomo czy słoneczko nie jest a guuguuu idiotki mój mąz to czytał i mało nie padł ze śmiechu, mam dwie koleżaneki w ciązy jedna ma faktycznie ciąże zagrożona i problemy przez duże P, ale do głowy by jej nie przyszło żeby przesiadywać na forum i zwierzać się ze swoich dolegliwości jakimś obcym babom i opisywac ze szczegółami jaka jest jej wydzielina czy fioletowa cz zielona czy śmierdzi starą skarpeta czy splesniałąym serem jest pod opieka dobrego gina !!! z tego wychodzi że jak jakaś dziewczyan czuje się świetnie to jest bee??? Tzn ze nie może sobie wejść na forum i napisać ludzie nic mnie nie boli jestem szczęsliwa ze nosze malutka istotke pod sercem, brzuszek mi rośnie i nogi mam jak balony ale to nic będę miała dzidziusia !!! niee wg Was trzeba od razu z kwękaniem wejść i narzekac jak mi to nogi popuchły i radzić się swoich psiapsiółek co to na te nogi czy okład z kapusty czy fura tabletek, nie ma w Was empatii ale tej prawdziwej Aurelka ma naprawde problem, a wy ja zbywacie byle gównem nie martw się wszystko będzie dobrze co to za pocieszenie !!!!! a dziewczyna pewnie na forum zgrywa optymistke a tak naprawde przydała by się pomoc psychologa, żadna na to nie wpadła no tak w polsce to nadal wstydliwy problem wizyta u psychologa  drugą opuścił mąż zero wsparcia tylko teksty typu masz męża skur…. Ona to już wie nie trzeba jej tego pisać, weszłam eby zobaczyć czy wyjdzie jakaś sensowna dyskusja ale sorki, dowiedziałąm się jedynie że jestem oszustką kóra podszywa się pod rózne osoby i denerwuje kobiety w ciąży ….. ciemnogród na szczęście znalazłam sobie fajne forum gdzie pisza sensowne osoby, których IQ jest wyższe niż owczarka ….., nie martwcie się już tu nie wejde nie będę wam wchodzić w parade, nie będę tryskać radością bo dla dla was to szok…., a gugu niech wam wchodzi na ten wasz mafijny topik i co raz rzuci prawdą po oczach…. Jest demokracja… a ty niania słoneczko i reszta kóra uważa ze jestem ta obrzydliwa a guguuu.. jakbyście miały choć ktrzyne inteligencji to można szybko sprawdzic, czy a gugu występuje w kilku osobacz czy też saeszcze inne osoby kóre maja odmienne zdanie, ale po was się tego nie można spodzieważ bo ze zdjęć widać ze jesteście zakute baby Żegnam

dziendoberek dziewczynki :) u mnie dzisiaj pogoda taka se... ale samopczucie ok nie biorac pod uwage ciagnacego brzucholka... co do szkoly rodzenia to sie nie wybieramy... wydaje mi sie ze kazda kobieta ma jakis instynkt ktory pozoli jej dobrze opiekowac sie dzieckiem... a poza tym wiedze teoretyczna mozna zdobyc rowniez z ksiazek i czasopism... a poza tym jak polozne w szpitalu sa ok to wszystko powinny cierpliwie pokazac... przynajmniej tak jest w miejscu gdzie ja bede rodzic :) cieplutko pozdrawiamy

czesc brzucholki, ja niestety tez nie wybieram sie do szkoly rodzenia, ze wzgledu na cene zajec -280 zl. troche jednak za duzo jak za taka przyjemnosc. planuje za to "poprosic" lekarza prowadzacego o bycie przy porodzie, niestety w szpitalu w ktorym bede rodzila nie ma mozliwosci "zapewnienia sobie obecnosci wybranej poloznej". zostaje wiec lekarz. jedno pytanko odnosnie dolegliwosci -mam wrazenie ze od paru dni twardnieje mi brzuch co jakis czas. tez tak macie?

jestem już na \"czarno\" :) karol_ina, ja mam takie twardnięcia-teraz biore nospę bo powtarzały się doć często. Podobno do 30 tyg może być do 5 twardnień na dzień, a później do 10. Ale czytałam również inne opinie że jak jest powyżej 5 na godzinę to trzeba odrazu jechać do szpitala.

Witam, Witam!!!! sniadanko zjedzone, wybieram sie na spacer i zakupki. dziś szkoła rodzenia!!! pierwsza lekcja - u nas kosztuje 100zł, 2 lekcje juz były. nie wiedziałam, ale zobaczymy dzis... fajnie - poznam może jakies fajne Babki, lizne fachowej wiedzy i poznam klimat, połozne itd. opowiem wieczorkiem - ide na 16.30. pozdrawiam papa Karolina - skórcze to norma - pisaliśmy juz o tym, to skórcze macicy - taki trening, Braxtona czy jakoś tak. ja mam twardszy brzuch wieczorkirm, w ogóle zmączona jestem wieczorkami - ale fajnie fajnie - w tym zmęczeniu cholernie szczesliwa!!!!! śniła mi sie dziś mała taka dziewczynka - miała kolczyki w uszkach... - taka piekna, czarne włoski kręcone(cholera nie wiem za kim taka ciemna!!! - mąż blondyn, ja taka ciemna blondynka, hmmm), to było piękne uczucie!!! wiecie, że jeszcze chwila a poleniuchowanie doi 12 bedzie szczytem naszych marzeń - wiec cieszmy sie tym i leniuchujmy na maxa!!!!!!!

hej dziewczynki Jak tam w Nowym Roku ??? Bo u mnie wszystko ok 5 stycznia wybieram sie na usg więc może w końcu dowiem się kto mi tak co wieczór ładuje w żebra....oby!! Sylwka spędziliśmy u znajomych i moja rola obserwatora była fajna bo ok 2 niektórzy mieli już dość ......troszeczkę i można było się pośmiać zwłaszcza, że wszystkim humorki dopisywały A poza tym cóż wielkość mojego brzucha zaczyna mnie przerażać rośnie w tempie zastraszającym niestety nic na to nie poradzę nie jem jekoś bardzo dużo - widocznie tym razem tak miało być pozdrawiam Was wszystkie w tym Nowym Roku na razie pa pa

Hellooo!!! dziewuszki!!!!! Dawno mnie nie było bo miałam urlop i zapieprzałam przy remoncie ale juz jestem na Finiszu!!!! :)))) słuchajcie co tu za jakies dziwne kłótnie na tym topiku, poczytałam i mało nie padłam hehehe, aha ja sie objawia to twarnienie u was???

cześć Myszko, fajnie że się odezwałaś :) u mnie twardnieje cała macica, jak kamień-trwa to ok.30 sekund i puszcza. Gdybyś to miała to zauważyłabyś na 100% :)

Moni dzieki za uswiadomienie, faktycznie mam coś takiego ale rzadko i na sekundę, ja myslałam ze to malutki jakoś dziwnie sie przekręca i dlatego ..... P.S. do Szanownych Pań ( o ile nie są to sfrustrowani faceci z mikroprąciem, kórym do szczęcia brakuje podpaski hehehe) a gugug, tez marcówka i reszta z odmiennym zdaniem, moze i mamy IQ owczarka, tak na marginesie bardzo inteligentny piesek :), ja wiem jak sprawdzić czy pisze to jedna i ta sama osoba, na nieszczescie Wasze interesuję sie sprawami zabezpieczeń komputerowych i podbnymi sprawami i chyba z ciekawoćsi sprawdze :) bo jestem złośliwa niekiedy :) całuski dla dziewczyn-brzuchatek A psycholog nic Aurelce nie pomoże, bo jak facet śwynia gówienna i ja zostawił to psycholog oprócz ględzenie nie pomoże jej w wychowywaniu dziecka ani nie wesprze jej finansowo, a psycholog za swoje ględzenie wexmie kase i następny proszę....może tam skd pochodzisz a guguu czy też marcówka psychologowie to mili kulturalni ludzie, kórzy nosza aureolke i wspieraja wszystkich pokrzywdzonych przez los więcej sobie juz na was język ai palców nie bede strzępić bo szkoda czasu i atłasu...

aurelka przepraszam za tę śwynię gówienną ale musiałam to zaakcentować jakość a ty a gugugug załóz topik o nazwie " Mutanci sa wśród nas" hehehe

Hej dziewczyny! Przepraszam że tak dawno sie nie odzywałam. Mam pytanko po obciążeniu 50g glukozy po godz. miałam 188 to dużo czy w normie. Uzupełniłam tabelke,troche sie zaniedbałam ostatnio ale rozumiecie mąż przyjechał wiec sporo zaleglych spraw do załatwienia. Acha w moczu wyszło mi ostatnio za duzo szczawianów wapnia i troche w nocy jak sie przekrecam to mam wrażenie że właśnie nerka mnie boli. Jak śpicie na jednej stronie całą noc czy na prawej i lewej na zmiane. Chodze do szkoly rodzenia troche to pomaga a dzisiaj kobieta ma nas oprowadzic po sali porodowej i wszystko nam pokazac. Pozdrawiam NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię agniecha_79..16.02.2006....31......9-10.......Rzeszów..............? amadzia......01.03.2006......32......11,5.......Tczew.....córeczka Adrianna(Ada) enka76......01.03.2006.......32........7.........Konin........synek Filip Aurelia22....01.03.2006......32.........8........Gorzów......synuś Jakub albo Kacper Magda77.....01.03.2006......32.......12........Warszawa...synuś Mateuszek Magda78.....02.03.2006......32........13........Gdynia.......córcia Paula Kijaneczka...03.03.2006.....29.........9.......Jaworzno....synek Niunia_77....05.03.2006......32........9........Lublin........synuś Maksymilian Kamilla79.....05.03.2006......29.......4.........Gdańsk............?......? Juulka........05.03.2006.......29.......2.........Sandomierz.......?.....? Pyśka25.....10.03.2006.......28......9,5........Poznań.....córa Wiktoria Evi83........10.03.2006........28.......2.........Malbork...........?.....? Ania26.......10.03.2006.......28........3.........Rzeszów..........?.....? Karol_ina.....13.03.2006......29........8..........Bielsko......córeczka Hanna Słonko1335..16.03.2006. .....29....... 3 ........Szczecin....córeczka Alicja moni271......18.03.2006.......29........8..........Kraków ....?. ..? Ola25.........18.03.2006.......27........7..........Dublin......synus Alan Jagoda73.....18.03.2006......29.........9.........Zielona Góra......?.....? Emi25..........19.03.2006......29.........7........Tomaszów Maz......synuś Kacperek renacia.......19.03.2006......27.........8..........Poznań....wstydniś/a...? mritta28......19.03.2006......30........6.5..........Krosno......córa......? mi28...........20.03.2006......29........10..........Lublin.......synek .....? Mysz_31......20.03.2006......26........11..........Warszawa....SYNEK Franek albo Ignaś moni78........21.03.2006.......26........5..........Lublin...córeczka...Zuzia ILLELI.........21.03.2006.......26.......2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......26.........7.......Rzeszów...synuś Michał Asia26..........22.03.2006......26..........3.......Legnica...............? Dana25.........22.03.2006......28..........8.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......26..........8........Krosno...............? Iwi30...........26.03.2006.......26..........4.......płd.Anglia...synuś....? Agunia1........27.03.2006.......28..........3.......Kutno...córeczka Kamila albo Klaudia

Hej Mritta !! nie chce cie straszyć ale ja po 1 godz po 50 g glukozy miałam 93 cos zjadłas???

cd... dokłądnie to miałam 73 bez obiciażenia a po 1 godz po 50g glukozy 93 o tak to było dokładnie ;)

mritta, po godzinie norma jest do 140, jednak ważne jest jak wykonywałaś to badanie, czy w międzyczasie nic nie jadłaś itp. Lekarz napewno każe ci powtórzyć badanie z obciązeniem 75g glukozy. Nie martw się, mi pierwsze badanie też kiepsko wyszło, teraz mam dietkę i jakoś żyję-radzę ci nie jeść żadnych słodyczy-przynajmniej do następnego badania.

hej mritta mam pytanie od kiedy chodzisz do szkoły rodzenia, bo ja zastanawiam się cały czas czy jest sens no ale główna sprawa zapytam się w czwartek Pelca czy można mieć poród rodzinny bez tej całej szkoły no bez papierka, bo kiedyś wymagali a nie wiem jak jest teraz pozdrawiam

Czesc dziewczynki w Nowym Roku... Wszystkiego dobrego Wam życze...wszystkie wiemy o czym najbardziej teraz marzymy... wiec....żeby sie spełniło :) Mritta: Ze strony o cukrzycy: Wykonanie między 24-28 tygodniem ciąży u wszystkich kobiet testu przesiewowego po doustnym podaniu 50 g glukozy i oznaczeniu jej stężenia w 60. Min w surowicy krwi żylnej (GCT). Test przesiewowy może być wykonany bez względu na porę doby i czas, jaki upłynął od ostatniego posiłku.(nie musi być na czczo !) Wynik testu po 1 godzinie od podania glukozy mniejszy od 140 mg% oznacza wartość prawidłową. Jeżeli stężenie glukozy po 1 godzinie będzie równa lub większa od 140 mg%, ale mniejsze od 180 mg% należy wykonać test diagnostyczny z doustnym obciążeniem 75 g glukozy. Warunki wykonania testu z doustnym obciążeniem 75 g glukozy zalecane przez WHO są następujące: test powinien być wykonywany na czczo; co najmniej przez 3 dni przed wykonywaniem testu badana kobieta powinna mieć nieograniczoną dietę zawierającą minimum 150 g węglowodanów na dobę przy normalnej aktywności fizycznej; 75 g glukozy należy rozpuścić w 250-300 ml wody i wypić w ciągu 5 min. Poziomy cukru oznacza się przed wypiciem - na czczo; po 1 i 2 godzinach.Cukrzycę rozpoznajemy jeżeli przynajmniej jedna wartość glikemii przekracza podane normy : 105 mg% na czczo, po obciążeniu 75g po jednej godzinie 180 mg% i po 2 godzinach - 140 mg %. Twój lekarz na pewno zaleci co dalej ale najwazniejsze ze jest to monitorowane - bo mozna poziom cukru dzieki temu ustabilizowac. Ja mialam od razu glukoze 75 - wartosci wyszły ok i tez pilnie szukałam informacji na jej temat. Pozdrawiam

Witam mamuski! Wszystkiego naj w nowy roku, dziewuszki! zycze wam i sobe slicznych zdrowych malenstw! tak sobie weszlam na topik , poczytalam ostatnie niusy i widze ze pojawilo sie troche dramturgi za sprawa \"tez Marcówki\". dziwie sie tylko, iz pomimo ,(jej zdaniem), nudnych wypowiedzi jeczacych bab,tak sie zaangazowala zeby nas o tym oswiecic i wyprostowac sposob myslenia. Bo jej jest lepszy? Kazdy ma prawo do wyrazania swoich bolaczek a takie miejsce jest chyba jednym z najodpowiedniejszych .Mozna sie wyzalic i uzyskac pare informacji i doswiadczen osob ktore sa w podobnej sytuacji ja ja. Jestem tylko ciekawe czym te jej forum rozni od naszego? Niech mi poda adres. ............... Bezwstydnie powiem ze jest mi juz ciezko dzwigac brzuszek i mnie boli kregoslup.Czuje sie gruba ja mors.Twarnieje mi brzuch ,zwlaszcza wieczorem. a ostatnio o 20 mialam ciagle twarnienia brzucha i trwaly do 2 w nocy.Pojawila sie wizja wizyty w szpitalu.Naszczescie ustalo i jest lepiej.czytajac co piszecie postanowilam szybko wybrac sie z tym problemem do lekarza. moze zapobiegne najgorszemu.wiec sie wyzalilam :) do Niuni,- mysle o szpitalu na Al. Kraśnickich.szczerze mowiac nie znam rowniez dobrze Lublina ale mi go polecono.

Oj Mrittka, ja miałam po godzinie 185 i mój lekarz wpadł w lekką panikę, jeszcze tego samego dnia kazał mi do szpitala przyjechać po skierowanie na obciążenie glukozą 75g. A ja mam dziś beznadziejny dzień, zaczęło się rano od mandatu, w sumie nie wiem nawet czy to mandat, znaleźliśmy rano za szybą w aucie taką notkę od straży miejskiej, że dnia tego i tego o godz. tej i tej samochód był zaparkowany w niewłaściwym miejscu. No był prawda, ale tylko na chwilkę bo mąż zawsze pod dom podjeżdża jak gdzieś muszę wyjść, bo inaczej musiałabym po schodach włazić i teraz to nie wiem bo tam nic nie ma ile mamy płacić i czy gdzieś się zgłosić, może to tylko upomnienie a może mandat dopiero pocztą przyśłą, wiecie coś na ten temat? Potem pojechaliśmy do przychodni cukrzycowej i tu nieźle mi się oberwało za wyniki pomiarów, doktorek kazał przyjść za tydzień, bardziej diety pilnować i jak dalej będą takie wyniki to mnie szpitalem postraszył. No i ten szpital to wykrakał, bo prosto z poradni cukrzycowej pojechałam do swojego gina a tu już dostałam skierowanie do szpitala, chlip, chlip..... ja nie chcę:( Z szyjką znowu gorzej, kazał poleżeć kilka dni pod kroplówką, bo mówi że teraz to każdy tydzień jest na wagę złota a jak mnie domagnezują to jeszcze trochę pociągnę 2w1. No i jak tu się nie załamywać? Pozdrwaiam Was Marcóweczki:)

Slonko, biedactwo, wiem co przezywasz, ja tez jak w listopadzie uslyszalam slowo \"szpital\" to mnie zmrozilo. Nikt nie lezy dla przyjemnosci:-( Ale jezeli tak jest lepiej dla Ciebie i dzidzi to warto sie przemeczyc te kilka dni, wykonaja Ci wszystkie badania, odpowiedza na wszystkie pytania, skontroluja ewentualne skurcze, puls dzidziusia...potem bedziesz spokojniejsza. Poza tym poznasz moze fajne dziewczyny, mozna sie nawet zaprzyjaznic:-) Ja wlasnie poznalam taka Dorotke, ktora trafila na patologie ze skurczami w 35tc, bylo juz zle i wlasnie pare dni temu dostalam od niej smsa, ze urodzila w 41tc chlopca 4,5kg i 60cm dlugiego (taki bykol:-) ). Ty juz jestes tak daleko, na pewno wytrzymasz jak sie tam juz Toba zajma. Trzymam kciuki:-) Mritta, ja przekrecam sie w nocy z boku na bok, czasem tez budze sie na plecach i wtedy szybciutko na boczek. Niestety niewygodnie jest, ale coz....:-) Co do szczawianow to ja tez mam od jakiegos czasu, ale lekarz mowi, ze to sie zdarza u kobiet w ciazy, czesto jest to wina dietki (np dosc kwasnej)....ja tylko jade na soku pomaranczowym, cytrusach, kefirach....:-) Co do szkoly rodzenia, to u mnie za 20h zaplace 400zl, wiem, ze to bardzo duzo, ale szkola jest przy moim szpitalu i prowadzi ja polozna z ktora chce sie umowic do porodu, jest to wiec jakas inwestycja w moj spokoj w TEJ chwili:-) Ja dzis robie wlasnie liste z wyprawka dla malucha, myszkujac po internecie i czytajac opinie mam o kremach, laktatorach, nawilżaczach powietrza (u nas konieczny), łóżeczkach i takie tam...Wole na wypadek szybszego porodu nie oczekiwac, ze moj maz bedzie wiedzial jaki laktator kupic, gdyby okazal sie niezbedny....Mam tylko problem ze znalezieniem jakiejs fajnej komody do pokoiku, moze Wy macie jakies doswiadczenia??? Cmok

Hej mam dzisiaj troche czasu to wpadm na topik od czasu do czasu ja mam pytanie nie związane z ciążą czy wy też macie takie wredne teściowe jak ja???? może ja jestem przewrażliwiona ale moja doprowadza mnie swoimi uwagami do płaczu "twoje dziecko będzie piszczało od kolki" albo "jak bedzie ciezko urodzić to lekarz wyciścnie je kładąc mi sie na brzuch i wtedy może urodzić sie uposledzone" :( strasznie mi jest z tego powodu przykro, cąły czas mi dogryza czy aby napewno bedzie zdrowe zaznaczam ze mam siostre uposledzona ale nie genetycznie tylko były komplikacje przy porodzie a wiecie w latach 70 to jak kobieta trafiła na dobra połozna to ok a jak miała pecha to nie zrobili cesarki tylko sie mama męczyła tak sie tehgo boje zbywam to żartami ale jak sobie rózne sytuacje przypomne to jakiś mnie smutek ogarnia cmok