Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Gość aga197777
Witajcie... stosowałam dietkę Cambridge przez 3 tyg. Rezultat był rewelacyjny - 8 kg....Teraz mam kilka saszetek do odsprzedania bo zaszłam w ciążę i nie mogę ich wykorzystać, a termin ważności upływa w sierpniu tego roku. Jeżeli ktoś jest zainteresowany- bo szkoda by się zmarnowały, to mogę odsprzedać taniej.Mam 9 saszetek-po 4,50 każdą odsprzedam. Osoby zainteresowane zapraszam do kontaktu mailowego.: aga_r@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NowaN
Cześć Dietowiczki:) Po długim zastanowieniu i czytaniu tego forum mam zamiar zacząć dietę. W ciągu ostatniego roku przytyłam 8-9 kg, których nie mogę zrzucić:( Chyba nic mi innego nie pozostało, bo jem w sumie rozsądnie, słodycze okazjonalnie i 2x w tyg się trenuję. Niestety, w spodnie muszę się ubierać na wdechu:) Mam kilka pytań. Bardzo Was praszę o odpowiedź/podpowiedź: 1. W przyszły weekend mam duży wysiłek fizyczny (kilkugodzinne treningi pt, sob i niedziela), czy warto zaczynac dietę przed czy lepiej po i czy zaraz po, czy może dać sobie odpocząć. 2. Czy lepiej zacząć ścisłą, czy spróbować mieszaną i zobaczyć czy wytrzymam? 3. Gdzie kupujecie jedzenie i czy jest jakaś godna polecienia konsultantka? 4. Mój mąż mówi, żebym zacząła, gdy on wyjedzie, bo boi się że pogryzę go ze złości, bo niestety na głód reagują zdenerwowaniem:( Ja już podjęłam decyzję, nie wiem tylko czy podołam i jak się do tego zabrać. Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hggi
Cześć, NowaN :) Nie zaczynaj diety przed planowanym wysiłkiem fizycznym! Lepiej poczekać, aż ten czas minie. Faktycznie możesz być zdenerwowana na początku, bo pierwsze trzy dni są okropne - jest się po prostu głodnym i myśli się tylko o jedzeniu. Ale warto wytrzymać - mnie po trzecim dniu głód minął, torebki ledwo się mieściły w brzuszku i nic mnie już nie kusiło. A efekty są spektakularne :) Ty poinnaś doskonałe efekty, bo pewnie dzięki treningom masz ładne mięśnie, które się uwidocznią. Ja się trochę koścista zrobiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hggi
Aha - moim zdaniem lepiej zacząć od razu ścisłą. Może to Cię zdziwi, ale na ścisłej jest łatwiej. A w każdym razie już po tych pierwszych dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NowaN
Hggi, bardzo dziękuję za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmen1234
mam pytanie, jak mozna zamowic ta diete, u mnie w rejonie nie ma zadnego konsultanata, jak chcialam zamowic ta diete przez strone internetowa do mi kazali przyjechac na konsultacje, tylko ze ja nie mam takiej mozliwosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelina
Helo, ja juz 9 dzien na scislej, poki co jest dobrze, po pierwszym tygodniu 3kg w dol :) Karmen na internecie jest duzo konsultantów u których wystarczy tylko wypelnic formularz i odeslac faksem lub poczta, ja jednak radze poszukaj konsultanta w swoim miescie, bo zawsze to masz kontakt osobisty, mozesz zadac jakies pytania, a przez telefon czy e-maila to nie to samo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga72
Witam Wszystkich, jestem 3-ci dzień na DC i po lekturze Waszych postów pełna wiary, że schudnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Witajcie Dietowiczki:) Jutro zaczynam dietę!!!! nie wiem czy mi sie uda bo stosowalam juz kilka roznych diet i preparatow ułatwiających odchudzanie i zawsze wracałam do poprzedniej wagi:( Mam 168 i waże 62 kg marzą by zrzucić jeszcze 6 kg!!!! czy to jest realne?? narazie mam dietka na 2 tygodnie trzymajcie za mnie kciuki Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm-dal
stosuje DC w UK. Kiedys stosowalam w Polsce. Ciesze sie z podescia konsultatow angielskich i z rozszerzonego menu. Poza tym dlaczego w Polsce nie informuja np.. jak zrobic sobie ciastko? jakloda? ech. pozdrawiam CD dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fariska
witam robie diete juz dwa tygodnie ale od wczoraj mam napady glodu i juz 2 dzien zlamalam diete,ale tak na maxa,myslicie ze juz nie schudne?boje sie ze zaprzepascilam wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fariska
a tu wszyscy z glodu umarli?jaka cisza tu panuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Witam wszystkich:) Jednak dopiero dziś zaczęłam dietę:) Głodu nie czuje, głowa mnie nie boli czuję się swietnie:) duzo pije wody, herbaty i kawy:) zjadłam do tego 2 marchewki i zulam 2 gumy mam nadzieje, ze nic to nie zaszkodzi. Powiedzcie mi co moge zjeść lub co zrobić w razie napadu głodu. Zastanawiałam się, czy nie rozdzielić posiłków na 5 razy a nie na 3. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Witajcie:) zaczynam mój 2 dzień ścisłej albo nie wiem jakiej bo wczoraj zjadlam 2 marchewki i zulam gume... w kazdym badz razie jestem zachwycona napojami i batonem:) co do zupek a wałściwie tej jednaj która w siebie wlałam (grzybowa) mam mieszane uczucia... Oby ta dzisiejsza pomidorowa była lepsza! Trzymajcie kciuki zebym nie podjadała Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Cześć Dziewczyny! Wy chyba rzeczywiście umarłyście z głodu:) Dzisiejszy napój capucino był całkiem niezły jadnak kakaowo pomarańczowy bije go na głowe:) Tak jak myślałam zupa pomidorowa do najsmaczniejszych może nie należy ale jest milion razy lepsza niż grzybowa bleeeee Na wieczór mam batonik jabłkowo truskawkowy wiec już nie mogę sie doczekać. Znów zjadłam 2 marchewki ale specjalnych wyrzutów sumienia nie mam, skoro nie prowadzę osiadłego trybu życia:) Pozdrawiam do wieczora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Fariska nie załamuj się:) każdy ma chwile słabości... Mam nadzieję ze nie zakłóci to bardzo Twojego metabolizmu. Nie umiem Ci doradzić gdyż jestem dopiero 2 dzień ta DC. Pozdrawiam Trzymam kciuki za nas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Widze, ze pisze sama do siebie... Dzisiaj 3 dzien DC zobaczymy co mi z tego wyjdzie... Idę dziś na jakieś imieniny i jak tu nic nie jeść, to sie obrażą... Na śniadanko mam napoj waniliowy a na obiad zupa o smaku kurczaka z grzybami... zobaczymy:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fariska
czesc!widze ze tylko my dwie przetrwalysmy:):)dla mnie zupki sa obrzydliwe i jem tylko owsianke i czasami jakis koktailik....jesli chodzi o batony to z tego co wiem mozna je jesc po 3 tyg.ja wam zazdroszcze ,bo ja nie jestem w polsce tylko w londynie i my mamy polowe mniej smakow:( baton jablkowy itd..zazdroszcze!trzymaj sie jagoodkaK..a ile masz do schudniecia bo ja 10kg..masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Cześć Fariska właśnie lykam zupe kurczak z grzybami i jak narazie nie jest zła:) ja mam dzis 3 dzien diety i od samego poczatku rano koktajl pozniej zupa i wieczorkiem batonik. Jakos nie slyszalam o tym ze batony po 3 tygodniach dopiero... Moze zle ale trudno jak sie meczyc to przyjemnie:) ja mam do zrzucenia 6 kg a przynajmniej tyle bym chciala 168cm 62kg ktos powie Ty chudzielcu ale niestety tluszczyk tu i owdzie jest! jak dojde do tej mojej wymarzonej 56kg to bede najszczesliwsza na swiecie!!!! Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dropletka
Witam wszystkich :) Bardzo sie ciesze, że trafilam na to forum. Poczytałam, poczytałam i tak jakoś mi raźniej :) Jestem na 3 dniu DC. Zdecydowałam się na nią ponieważ w ciągu ostatnich dwóch lat przytyłam 11 kg. Przed rozpoczęciem DC waga 65 kg przy wzroscie 162cm. Stosowałam tą dietę 5 lat temu tylko przez tydzień i schudłam wtedy 4 kg. Mam nadzieję, że tym razem też waga ładnie spadnie choć liczę się z tym że przemiana materii już nie ta sama. Przede wszystkim przez ciąże (mam 3 letniego synka) rewolucja hormonalna itp. ;) Wykupiłam dietę na 21 dni, ale jeszcze nie wiem czy dam radę aż tyle, czy może zakończę ścisłą po 14 dniach. Mam zupy koktajle i kilka owsianek. Dziś na "kolację" zjadłam koktajl kakaowy - mniam mniam :) Piję dużo wody, kawę ze słodzikiem i chudym mlekiem i herbatę lub napar z pokrzywy czy mięty - podobno herbatki owocowe zawierają cukier. Na wilczy głód konsultantka poleciła mi zjedzenie jajka na twardo a na problemy z wypróżnieniem kilka łyków kefiru rano. Na razie nie musiałam wykorzystywać tych kół ratunkowych. Czuję się tak jakbym była zmęczona ale na szczęście nie mam zawrotów czy bólów głowy. Jutro pierwszy raz wejdę na wagę i pomaszeruje na bieżni w siłowni. Zobaczymy :) Trzymam kciuki. Pocieszam się, że to w sumie tylko kilkanaście dni a jaki efekt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fariska
witam,ale sie ciesze ze nasze grono sie powieksza,ja robilam diete przez poltoratygodnia i schudlam 4 kg ale pozniej mialam kilka spotkan i normalnie jadlam i wrocilam do swojej wagi no ale od wczoraj znow zaczelam i tym razem nawet jesli krolowa elzbieta bedzie mnie blagac na zjedzenie czegos to odmowie:)zmarnowalam poltoratyg. ale teraz jade na ostro...ja lykam codziennie blonnik bo wtedy nie jestem glodna i z toaletka nie mam problemow..ja mam 170 i waze 67kg a daze do 58-60kg no tego okropnego brzucha musze sie pozbyc!!trzymam kciuki...i czekam na wasze relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Cześć dziewczyny:) Cieszę się ze kolejna dietowiczka dołączyła do nas:) Jesteśmy na tym samym etapie:) dziś moj 4 dzien oby był lepszy od poprzedniego!!! miałam totalny kryzys!!! zjadłam 2 łyżki truskawek w galaretce, 1/3 serka wiejskiego z ogorkiem kiszonym i pol jabłka!!!! MASAKRA:( obym dzisiaj nie miala napadów głodu! za chwile robie sobie moj napoj kakaowy, na obiad znow obrzydliwa zupa ale za to na koniec dnia batonik mandarynkowy:) Zapomniałam!!! Dziś rano stanełam na wadze a ona pokazała mi 59kg!!!!! nie wierze w to bo jakoś dużej różnicy w moim wyglądzie nie ma a 3 kg w dół w pierwszych 3 dniach... ciekawe jak bedzie dalej! Uda nam sie dziewczyny pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fariska
czesc!gratuluje jagoodkaK!3kg w 3 dni,az zazdroszcze!nie martw sie wpadka!dzis bedzie lepiej!teraz jem moja owsianke.pycha! dropletka mam nadzieje ze nadal bedziesz z nami i bedziemy sie wspierac. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Cześć Dziewczyny!!! Dzisiaj wylalam zupe... na sam jej zapach miałam odruch wymiotny a 1 pierwsza łyżka sprawiła mi"cierpienie" tak wiec zupka pomidorowa wylądowała w koszu! Chciałam pociągnąć ścisłą przez tydzień ale chyba nie dam rady na tych zupkach;( dlatego chyba zostane na napojach i batonie;( póżniej zrobię dietę mieszaną 2 posiłki DC i warzywka na parze z gotowaną wołowiną. Poprostu nie daje rady zupką;( Buziaki do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fariska
ja ciebie jagoodkak dobrze rozumiem..zupki sa ochydne..a jadlas porowa zupe?to jest dopiero masakra..:)ja teraz jem owsianke jablkowo cynamonowa-pycha! powodzenia na dzisiaj!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Dzieki Fariska za wsparcie, dobrze ze ktos mnie rozumie:) zupki porowej nie probowałam i juz nie bede. Od dzisiaj jestem na batoniku, napoju i 1 własnym posiłku:) mam nadzieje, ze nie przybiore a co ważniejsze zgubie jeszcze:) Pozdrawiam Was dziewczyny i trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny, Zupa porowa jest ochydna! Mialam dzisiaj tą \"przyjemność\" i zjadlam ją na obiad. Straszne. Do wieczora mi się przypominała. :) W piątek niestety nie bylam na siłowni i nie ważyłam się jeszcze. Mój synek się przeziębił i strasznie wieczorem marudził więc sobie odpuściłam. Fakt że schudłam, trochę chyba, bo widzę różnicę po spodniach w których się już ledwo dopinałam. Jakoś sobie radzę ale rozumiem Cię JagoodkaK. no i piękny wynik na wadze :) gratulki. U mnie też była dziś mała wpadka. Wprawdzie odczuwam mniejszy głód niż w pierwszych trzech dniach.... jednak ciężko jest gdy szykuję jedzenie dla synka i męża, ale w kuchni jakoś się powstrzymuję ... jeszcze ;) Dziś byłam na zakupach w supermarkecie. Te zapachy, to jedzenie atakujące mnie ze wszystkich stron... miałam normalnie ślinotok. Nie wiedziałam co robić. Kupiłam sobie mały kefir i go wypiłam :( Lepsze to niz gdybym miała zaatakować jedno ze stoisk przy którym stała hostessa i zapraszała do degustacji. fariska trzymam kciuki za drugie podejście ;) JagoodkaK napisz co jesz jako własny posiłek? Ja właśnie zastanawiam się co będę jeść na mieszanej. Obawiam się że rzucę się na jedzenie jak wariat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada41
Witajcie po przerwie... chyba miałam z 5 tygoeni przerwy i zaczęłam trzecią serię. od lutego mam minus 20 kg, czuję się rewelacyjnie a wyglądam już prawie dobrze. Przypomnę, że starowałam ze stówki przy 164. Efektu jojo nie mam, ale pilnować się muszę. Z biustu pozostały mi tylko piegi, ale na szczęście są push-up'y. Trzymajcie się dziewczyny i mam nadzieję, że wasze rezulataty będą podobne. Pozdrowionka p.s. Jagódka uważaj na tą marchewkę, surowa jest ok ale gotowana bardzo wysokoglikemiczna, buraki całkowicie zakazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoodkaK
Dziekuję Wam dziewczyny za miłe słowa co ja bym bez Was zrobiła:) Zawsze mówiłam,że w kupie raźniej:P Ada dziekuje za rady bede sie wystrzegać marchewki a tak ja lubie... Ale musze sie przyznac, ze zgrzeszyłam wczoraj;( byłam u rodziców na grillu i zjadłam 2 kiełbaski;( ranpo tylko baton dc pozniej długo długo nic ok 16 kiełbaski a że na 21 do pracy jechałam no to jeszcze wciągnełam troche sałatki mojej teściowej z ananasem, szynka i kukurydza... ale dzis sie juz pilnuje i od rana tylko koktail truskawkowy, pożniej bedzie baton albo gotowana pierś z kurczaka z warzywami na parze. Nie moge sie powstrzymac od podjadania owocow, zawsze jakas truskawke albo czeresnie skubne... co robic boje sie ze znow przytyje a nie chce tego!!!! musze miec te 56 kg do 18 lipca gdyz czeka mnie weselisko i musze jakos wygladac. Dropletka jak narazie to jako posilek własny wplatac bede jakas chuda wołowine do tego wrzywka na parze, rybe z folii jakies surówki. Prosze bardziej doswiadczone o rade!! Buziaki Dziewczyny i wspierajmy sie tak dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×