Cambridge-czy ktos stosował?

6 dzień diety-minus jakies 2 kg. Przed chwilą o mały włos się nie złamamałam...otworzyłam lodówę....całe szczeście nic nie pożarłam..;) Nie jestem głodna....tylko taki głód"psychiczny" mi dokucza, tesknię za jakimś dobrym jedzeniem.....ale chęc posiadania fajnej figury jest silniejsza...... Zwłaszcza w takie upały, gdzie trudno sie okrywac warstwami ciuchów......

Joanna_Zuzanna gratuluje spadku wagi, ja nie ejstem na cambridgem chudne liczac kalorie, powoli ale do celu:-), ale też jak patrze na ta weekendową pogodę to sobie mysle, kurcze czemu nie wcesniej, dlaczego nie wcześniej schudłam:-))). Czas plaszczy za sobą i racja nic sie nie da zakamuflowac

hej dziewczyny... ja na cambridge 9 tygodni w sumie schudłam 14 kg ale ostatnio moja waga sie zatrzymała a nwet obawiam sie ,że wzrosła niewiem czy to wina wagi czy o co chodzi?staram sieliczyc kalorii,ale mialam juz wage 79.0 a dzisiaj staje a tu 80.6 no porazka,jem podobnie czasem jak mam ochote na slodycz to zjem garstke rodzynek,albo dzióbnę ziarna słonecznika,pije wode tak jka trzeba i myslę,że nie przekraczam kalorii,więc skąd nagle taka zmiana,przecie znie mozna cały czas byc na 810 czy 1000 kcal,ratunku!!!

martakaja2009 podejrzewam, ze za długo jesteś na 800-900 kalorii, jak już wybrałas tą cambridge to bardziej optymalne wydaje mi sie bycie 3 tygodnie na scislej a pozniej np 3 tygodnie mieszanej tak abys w ostanim tygodniu ajdla nawet z 1600 kalorii, bo w tym wypadku doprowadzisz do tego ze nie bedzisz chudla na 1000 kaloriach bo organizm zacznie przyzwyczajac sie do malych dawek kalorii wciaz zyjac na stalym niskim poziomie kalorii, a 9 tygodni to duzo. Ja jem 1200-1400 dużo się ruszam, i od polowy marca mam 8 kilo mniej, a sa dni gdy jem z 1600. Specjalnie nie trzymam się tej samej ilosci. Ale nie panikuj, 1 kilo , czy poltora to normalna sprawa , u kobiet waga nigdy nie bedzie stala na tym samym poziomie bo mamy inna gospodarke hormlnaa niz mezczyzni, moja rada jest taka, ze daj sobie dwa tygodnie swobodniejsze zacznij jesc 1300-1400 i zwieksz ruch (pogoda sprzyja):-) spacery, rower, aerobik , nie powinnas przytyc, a pozniej jak chcesz znowu wrocisz na cambridge to pewnie znowu kilogramy poleca, rada wiec taka nie trwaj za dlugo na tym samym pulapie kalorycznym organizm bardzo szybko sie przyzwyczaja i dostosowuje do niego swoje potrzeby a u osob z tendencjami do nadwagi to niebezpieczna pułapka.

martakaja2009...14 kg!!! super-gratuluję- to byłby dla mnie szczyt marzeń....;) A dopiero 2 kg w dół na liczniku .... Powiedz, te 9 tygodni z przerwą, czy jedziesz ciągiem?? ( słyszałam ,że w UK jest dopuszczalny zdecydowanie dłuższy czas na ścisłej DC ) Przy tak długim czasie stosowania organizm się przyzwyczaja...może warto zrobic 1-2 dniowe odstępstwo - normalnie jesc...a potem znowu powrót do diety....słyszałam że to działa.... Może jesteś przed okresem - wtedy tendencja do zatrzymaywania wody.... Eh....9 tygodni ...podziwaiam!!! ;)

Hej dziewczyny! fajnie, że coś sie tu ruszyło i kilka z Was tu zaglądnęło bo nudno tu się robi!! Nikt nie piszę a fajnie byłoby gdyby każd napisała kilka słów jak zleciał jej dzionek i jak przetrwała albo i nie i czy jest jakis spadek wagi czy nie! Dla każdej z nas jest fajnie poczytać i porównać ze soba , że faktycznie nie tylko u mnie dzieje się takie coś albo spadek albo zatrzymane wagi i co czujemy!! Także zapraszam Wszystkie dzewczyny na codzienne pogaduchy na tym forum! ja miałam prawie 2 tyg przestój wagi mimo ścisłej diety i ćwiczen ale od piątku wszystko zaczęło się ruszać - oby nie zapeszać i tak jakos w weekend poleciało mi 1,5kg i aż gęba zaczęła się cieszyć i w końcu jest jakas motywacja do działania, że to że się staram trzymam nie idzie na marne!! A i faktycznie może tez przez to że jestem po okresie faktycznie!! Bo jak waga mi stała to akurat byłam przed @.

nerowercia, a Ty jestes na któej turze cambridge scislej? Startowalas z wagi 95 kg, mogę zapytać ile już schudłaś?

Witajcie ;) Dziś minął tydzień , zważyłam się zaraz po przebudzeniu i jest 59,4 kg , czyli 3,4 kg mniej!!! Bardzo się cieszę, bo liczyłam na przepisowe 2,5 kg :)) Od razu lepiej zerka się na wagę ...!!!!! Przede mną jeszcze dwa tygodnie ścisłej,mam nadzieję ,że wytrwam, bo przy tym podejściu jest mi wyjątkowo trudno......miewam pokusy smakowe..... Ale jakoś daje radę, na razie przynajmniej;) Wszystkie posiłki dziele na poł, popijam potem wodą, pije sporo kawy, bo u mnie redukuje łaknienie , no i guma do zucia bez cukru. Kupiłam tez paski Ketodiastic do mierzenia poziomu ciał ketonowych , i to bardzo mobilizuje, bo nie mam watpliwosci ,że organizm spala tłuszcz, nawet jesli pojawiąją się przestoje w spadku wagi. Najbardziej mobilizuje mnie ładna pogoda, bo przy tych upałach nie ma szans na zakrycie ciała;) Zaraz wskakuję na rower, i na działkę , bedzie grill, ale ja zadowolę się zupką.....znajomi są wtajemniczeni w moją dietę, i mam nadzieję, że będą bardzo wyrozumiali ;) Zyczę Wam miło spędzonego, pełnego dnia energii i wytrwałości w diecie ;) Szkoda tylko ,że tu tak cicho..... Nikt się już nie odchudza????

A ja jestem po plastyce brzucha (w sobotę miałam zabieg). Po sporym przytyciu w ciąży i zrzuceniu ponad 20 kg na DC został mi wiszący worek skórny na brzuchu, nie mówiąc już o rozstępie mięśni i przepuklinie. Teraz mam płaski brzuszek, ale waga podskoczyła, bo mam obrzęk, który powinien niedługo zejść. Niestety teraz nie mogę stosować DC, chociaż mam wykupiony zapas na 3 tyg ścisłej, bo muszę się zagoić i dojść do siebie. No nie cieszy mnie to, bo jak się już zagoję, to zaczną się truskawki, a później inne pyszne owoce lata. Więc moje saszetki muszą poczekać, bo nie popuszczę, jeszcze te kilka kilo chciałabym zgubić. Aha, plastyki nie robiłam w celach odchudzających, tylko zdrowotno-estetycznych. Kilogramowo nie schudłam, odciągnęli mi niewiele ponad pół kilo tłuszczu, zszyli co mieli zszyć i wycieli nadmiar skóry.

Witajcie w piękny majowy dzień:) Czas imprez ogródkowych rozpoczął się,ja już po 2 imprezach grillowych,i trzymam się nadal swojej wagi,jest dobrze :) ggeisha,no kochana gratuluję odwagi,i życzę Ci szybkiego powrotu do formy,to jest kolejny krok ku pięknej sylwetce,ja mam też spory problem z rozstępami na udach,no ale na razie nic z tym nie zrobię,brzuch mój trzyma sie dzielnie ze względu na ilość masaży,ale nogi pominęłam no i są niestety tego efekty:) Życzę wszystkim dziewczynom pięknych majowych dni:)

ggeisha....gratuluję odwagi, plastyka brzucha jest bardzo bolesnym zabiegiem....wiem cos o tym, bo miałam jakiś czas temu lipo bryczesów i brzucha... Niestety z biegiem czasu tłuszczyk odkłada się w innych miejscach- u mnie uda, ramiona, buzia;) Ogólnie jestem zadowolona bardzo z efektów i zrobiłabym to drugi raz;) ggeisha- trzymam kciuki do powrotu do pełnej aktywnosci, myslę,że teraz jeszcze z łatwoscią utrzymasz wagę, a jesli bedziesz wracac do DC - to dopiero bedziesz laska ;) Mnie bardzo podnosi na duchu z reklamy hasło " zmieniam kluseczki na figurę laseczki "...hahahhaha;)

Joanna_Zuzanna, wiem, że to nie to forum, ale jaką metodą miałaś robioną liposukcję? Pytam, bo mi odessali boczki tradycyjną liposukcją, bo inna nie wchodziła w rachubę przy plastyce. No i boję się teraz skutków ubocznych, bo tyle złego czyta się o tradycyjnej liposukcji...

Joanna Zuzanna :) Byłam na Cambridge od 22 lutego ciągiem bez robienia przerw,mieszkam w Uk i konsultantka powiedziała że mogę byc do 12 tyg. ale to dla mnie za długo na ścislej byłam na śizłej 450 kcal 3 tyg.potem na 800 i osttnie 2 tyg około 1000-1200,zależało mi żeby zrzucić jak najwięcej bo jadę na urlop 18 maja,mam nadzieję,ż euda mi się zrzucic wiecej,a najwyżej powtórze ale juz sama policzę sobie kalorie,bo kolejny urlop od 2 lipca :) tzrymam za Cebie kciuki i za wszytskie liczące kalorie :) zdarzało mi sie np. na Święta pzrekroczyc 1200 ale tak bardzo chciałabym schudnąć jeszcze 10 kg,ale czy się uda? musze podkręcic metabolizm ale niewiem jak?pozdrawiam

LillyRose jak wygląda Twój dzień,tzn, co jesz?i ile się ruszasz tygodniowo moz eja coś źle robię?czasem przekraczam te 900 napewno nawet 1200 czasem więcej i cos ta moja waga stoji albo podskakuje i spada? które produkty są definitywnie zabronione?ja podjadam wieczorem ziarna słonecznika bo on mnie bardzo zapycha,moz enie powinnam?pozdr

martakaja2009, u mnie poleciało 8 kilo w pierwszych 5 tygodniach, Ty jesteś zdaje sie w 9 tydzien na jedzeniu niskoaklorycznym, więc to normalna reakcja ze masz przestoje wagowe, metabolizm zwolnil, ale ważne aby trwać na diecie, Slyszalam ze wagi potrafi stac nawet kilka tygodni a pozniej buuuumm leci na doł, jak bedzisz na diecie , nie ma bata osiągniesz cel (przez 9 tygodni schudlas 14 kilo, to swietny wynik) Ja proponuję, abyś zaczela jesc moze teraz 1200 (jesli jesz teraz 1000 kalorii), a za tydzien , poltora 1400, zanim wrocisz znowu do scislej. Metabolizm po dietach niskokalorycznych specjaliscie twierdza ze rozkreca sie najlepiej (najbezpieczniej) dodajac po 200 kalorii co tydzien . Pij duzo wody, 2-3 litry, i ruch. Co ja jem? to na co mam ochotę w sumie, ale liczę kalorie, zazwyczaj są to zdrowe rzeczy. Duzo spaceruje tak z 5 razy w tygodniu po 1,5 godizny szybkim tempem, cwicze na rowerku i orbitreku. Ja jem 1200-1400 kalorii i zdaję sobie sprawe ze nie zawsze co 5 tygodni będzie mi lecialo 8 kilo:-)

ps martakaja2009, uważałąbym na te rzeczy , które "podjadasz" bo np jedna łyżka ziaren slonecznika ma 90 kalorii, jesli Twoje podjadanie to np 3 takie lyzki to masz dodatkowo okolo 300 kalorii, a jesli w ciagu dnia podjadasz jeszcze inne "droviazgi" to możliwe , ze podjadasz w sumie gdzieś z 700 kalorii na dobę + te swoje 1000 . Od kiedy liczę kaloriie naprawde czasem sama jestem zaskoczona ze niby taki drobiazg a ile kalorii ma, to mnie mobilizuje do bardziej swiadomego siegania po "drobiazgi" . Na poczatku liczenie kalorii ejst troche uperdliwe, ale jeśli nie popadamyw paranoje, ze wszytsko musi byc co do grama, to pozniej wiele rzeczy mozemy oszacowac 'na oko" . Ja korzystam ze strony tabele-kalorii.pl , wystarczy miec wage , na stronie znajduje sie produkt , wpisuje wage i kalkulator sam nam podaje wynik w postaci ilosci kalorii, % ile bialka, weglowodanow zawiera porcja, itp.

a może powinnam wrócić do 600kcal i wtedy pozbyc się wody z organizmu,,jadłam słonecznik 4-5 razy było to około 100g potem jak sparwdziłam ż ema tyle kalorii to oograniczyłam,ale ktos mi pwoiedziła,że słonecznik to ten zdrowy tłuszcz,mój np. dzisiejszy dzień wygląda tak:śniadanie zupa cambridge,jabłko i 2 tosty suche,kawa,nastepnie baton cambridge i kawa inka,potem jest obiad duszone mięso i warzywa,wieczorem jogurt no i ten mój słonecznik,pije około 2 litrów wody i 2 garście błonnika na poprawę pracy jelit,za dużo?ja już niewiem czy jeszcze zmniejszyć,ale jak długo można życ na 1000 kcal lub mniej?mam 2.5 tygodnia do urlopu i niewiem czy zacząc od nowa żeby jeszcze zrzucić,czy kontynuować więcej kalorii bo wiadomo że na urlopie nie chche trzymać ściśle diety?czy przejśc na drastyczne 800 lub 600? dodam że ćwiczę 3 razy w tygodniu,pozdrawiam

martakaja2009, ja już Ci mowię 3 raz, zwiększyc, a nie zmniejszyć. Jak zmiejszysz jeszcze bardziej rozwalisz metabolizm, zwiększaj, popraw metabolizm. Cwicz, pij wodę. PO tylku tygodniach koniecznie zwieksz kalorie, jakmowilam 1200, pozniej 1400 a moze nawet po dwoch tygodniach na 1400 przejdz na 3-4 tygodnie na 1600. A pozniej dopiero zacznij myslec o powrocie do pulapu 1000 kalorii, czy cambridge scislej. Bo zalatwisz sobie tak metabolizm ze nie bedzisz chudla na 1200, na 1000 bedzie Ci szlo opornie, nie mwoiac juz ze jak zaczniesz wyglodzona zmeczona dieta jesc to efekt jojo murowany. Rozkrecaj metabolizm przez zwiekszanie dawek kalorii. Taka moja rada.

martakaja2009 , też uważam jak LillyRose - koniecznie musisz zwiększyc na chwile ilosc kalorii... Ja sprawdziłam to na sobie jakis czas temu, działa..... Przy Dunkanie chyba wyczytałam ,ze dla osób opornych na zrzucanie wagi zaleca sie raz na tydzień, odejście od diety, a potem znowu ścisła. Ja zrobiłabym 1-2 dni NORMALNEGO jedzenia - jem wszystko, na co mam ochotę, a potem wracam do diety..... Ale to Ty musisz zdecydowac, kazdy organizm jest inny.... powodzenia ;)

ggeisha - ja miałam lipo tradycyjne jakieś 4 lata temu , brzuch, to było modelowanie, głównie z bryczesów mi zeszło najwięcej. Jesli chodzi o skutki uboczne, to, owszem , mam jakieś nierówności-niewielkiei, ale w porównaniu z tym , co było wczesniej - i tak jest SUPER!!! Ostateczny efekt i tak zobaczysz za parę miesięcy, a ewentualna dieta tylko dopracuje efekt zabiegu ;)

Nie mogę stosować Diety Cambridge bo jestem w ciąży. I mam do sprzedania produkty za 6zł za szt . batony: 2 szt czekoladowe data ważn. 28.08.12 6 szt żurawinowych 29.08.12 tetrapaki: 9 szt banan 06.06.12 19 szt czekolada 25.05.2012 owsianki: 22 jabłko i cynamon 07.09.12 1szt orzech 05.07.12 napoje: 6 szt kakao 18.07.12 5 cappucino 28.05.12 5 wanilia 31.10.12 8 truskawka 01.09.12 6 banan 02.11.12 11 toffi 28.08.12 5 owoce leśne 17.07.12 8 kakao+pom 07.08.12 6 czek+mięta 02.09.12 1 ciastko 17.07.12 7 ciastko 28.08.12 zupy: 13 kurczak 19.07.12 8 grzybowa 30.10.12 8 jarzynowa 20.06.13 6 porowa 01.06.12 7 orientalna 03.11.12 i 1 nowy bulion warzywny do 11.01.13 za 15zł Dla zainteresowanch kontakt: anna56.82@o2.pl

hej dziewczyny!!! dzisija moja waga w końcu pokazała spadek,czasem mam wrażenie że jest z nią coś nie tak ;) dzisiaj pokazała wagę na dywanie 78.9 a na stole :) 78.5 ,nie liczyłam kalorii tak dokładnie i pewnei nie raz przekroczyłam 1200 także myslę,że to moze od tego słoneczniku albo zbyt późnego jedzenia czasem zdaża mi się zjeść około 20.00 wiem to głupie bo sie człowiek męczy na diecie a potem sam to rozwala,ale jak widzęświeżą bułkę to aż mnie skręca,ale obiecuje poprawę,bez żadnego podjadania i koniec ze słonecznikiem. W sumie straciłam 14.2 kg hurra!Jeszcze jakieś 8-9kg i będzie dobrze :) pozdrawiam i dzięki za wsparcie i porady!

martakaja2009 - super!!! Widzisz, w końcu ruszyło ;). Ponad 14 kG to mistrzostwo !!!! Ja sama wiem ,że wszelkie niby zdrowe przegryzki w postaci słonecznika, suszonych owoców, płatków- nie dla mnie - nawet przy cwiczeniach.....weglowodany....... Pewnie, gdyby się jadło przysłowiową "garstkę" raz na jakis czas, ale weź się człowieku powstrzymaj, kiedy to cholerstwo smaczne jest po prostu ;)!!! więc wole nie ryzykowac jak zacznę wychodzic ze ścisłej ;)

dziewczyny a słyszałyście o tej nowej u nas diecie Light? też torebki i można kupić w aptece chyba około 5 zł , co sądzicie o niej?

Nie słyszałam. Ale co rusz pojawiają się jakieś podobne diety. Mimo wszystko ja wybrałabym Cambridge, bo jest sprawdzona i wiem, że mi nie zaszkodzi, poza tym mam ulubione smaki :)

wystepuje efekt jo-jo i to strasznie

Po czym to jo-jo? Po Cambridge? Jak się źre jak świnia po zakończeniu diety, to się ma jo-jo. Zastosowanie diety to nie złoty środek na nnadwagę. Trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia, styl życia i w ogóle wiele w główie trzeba pozmieniać. Ale mało kto się tym przejmuje oczekując cudów...

heja! ja też zwróciłam uwagę: dieta light jest w aptekach - nie wiem ile kosztuje, ale na stronie pokazanych jest tylko 5 produktów!!! http://dietalight.pl/artykul/produkty.php na naszym forum kazdy je co innego i ma inne smaki - w porownaniu z DC ta DL pada!kto wytrzyma na 5 smakach?? w sklepach Rossman pojawila sie tez szwedzka dieta troche wiekszy wybor smakow: http://www.allevo.nu/Site/Templates/ProductCategoryList.aspx?id=96&epslanguage=SV nie wiem czy wszystkie mozna kupic... generalnie... DC jest sprawdzona i ma wieloletnie doswiadczenie... inne to eksperyment... taka jest moja opinia

Witam dziewczyny, u mnie od miesiąca zastój wagi 68,6 kg i ani grama w dół. Kompletnie nie umiem chudnąć, ale za to stabilizacja mi świetnie idzie ;) A jem bym powiedziała normalnie, więc sukces, że nie idzie w górę. Ale nie jestem wstanie wskoczyć na niższy pułap kaloryczny na zwykłym jedzeniu, więc wracam na Cambridge żeby zgubić pozostałe 8,6 kg. Na koniec tygodnia oczekuje mojej konsultantki z towarem :) Wiecie, że DC zdrożało?! Ujednolicili cenę - 7,80 zł na każdy produkt, obojętnie jaki... BUUU Ggeisha jak się czujesz po zabiegu? I jeśli to nie tajemnica to ile cię to kosztowało?

witajcie, u mnie dziś mija drugi tydzień ;) Od poczatku ubyło mi 4,6 kg :)) - ale mam niedosyt i chcę więcej !!! Dawno nie miałam tak mocnej motywacji - w zasadzie bez jakiegoś szczególnego powodu...ot, po prostu chcę podobac się sama sobie i chodzic z podniesioną głową ;) Muszę się przyznac, iz w tym czasie 1 raz zgrzeszyłam - no po prostu nie mogłam sie powstrzymac, byłam osłabiona i zrobiłam pyszną kolację z winem.... Oczywiście na drugi dzień waga w górę , ale wiedziałam,że to był jednorazowy wyskok i od razu wróciłam do ścisłej diety.....i powiem Wam,że to moje osłabienie zniknęło, teraz czuję się bardzo dobrze. Ans - super,że potrafisz utrzymac wagę, bo to ogromny sukces ;) Myślę,że rozmowa z dobra konsultantką na pewno pomoże, popytaj, może za dużo kalorii,albo trzeba włączyc trochę ruchu ;) A ceny....Faktycznie podrożały - ale podzwońcie po ośrodkach, bo mają promocje. Ja dziś jadę do Katowic - najlepsza cenowo oferta to 60 słodkich posiłków - 234 zł - czyli 3,9 kazdy Trzymam kciuki za wszystkie walczące z kilogramami ;)