On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Kurcze to mój ulubiony odcinek . Jak zginał mu ogon i jak sie znalazł to postanowił go czasami wyprowadzac przodem....................z domku Sowy ;-D

Teletubisie toż ty konkurncje robisz corci w ubrankach :D:D:D:D

A ja mam kompeciki ze Snoopy\'m. Bielizna, piżamka, skarpetki, koszulki i torebka:) W kwestii skarpetek mogę z Tobą, Celineczko, polemizować....mam podobne gusta, ale noszę je po domu i do pracy. I mam podkolanówki pięciopalczaste ze Smurfami jedne i z Wielkim Ptakiem z \"Ulicy Sezamkowej\" drugie. Tak, teraz sie licytuję:D

Oppps, w miedzyczasie stawka została podbita:P

wow z wielkim ptkiem z ulicy sezamkowej. SUPER. U mnie w pracy jest babka , która tak wyglada i wszystkim nam sie kojarzy z tym ptakiem. Cos mi skacze ekran przez te banery

Moj misiek kiedyś dostał ataku śmiechu jak poprosił abym włożyła do łóżka jakąs fajną bieliznę nie powiedział że ma byc sexi tylko fajna więc wiegam do sypialni w stingach z aniołkami i biustonoszu w diabełki i do tego olbrzymie kapcie małpki :D:D:D:D:DD:D: Sex był ale po 2 godzinach jak mu przeszło :D:D:D:D

Brakowało tylko uszków i ogonka króliczka z pleyboa:D:D:D

Te z wielkim ptakiem są czerowno-wściekło-żółte. Ale Big Bird jest wspaniały:) Napisane może niekonieczne z ustawą o języku polskim:P

wieecie moj rozmiar 32 w porywach do 34 noga rozmiar 35 zimowe mogą byc 36 pozwala na to ze ubieramy sie w tych samych sklepach. ona niecałe( 5 lat ja 30,............... ale zaokraglam jeszcze w dół ale gust ten sam)

ja ostatnio poluje na Toma i Jerrego9 tylko nie wiem gdzie miałby byc taki nadruk) to moi ulubieni bohaterowie, no może po za psem pluto :D:D:D

A i mam T-shirt na rower z Królewna Śnieżką i wszystkimi krasnoludkami:P Oj, z moją przyjaciółką uwielbiamy takie bzdury konfekcyjne.

Faceci nie wiedza co jest fajne. Moj eks tez sie złoscił bo jak przyniósl bielizne tryumfa taka czerwona to lezy w szafie no przeciez nie codzien chodzi sie na rozbierane randki. Ale dał mi ja kiedy juz sie rozwodziliśmy wiec teraz jak znalazł. a jak dostałam od kolezanki bielizne w mikołaje to skakałm pod sufit.

Albo z intrygującymi napisami babskie bluzeczki, u nas niestety mały wybór, ale już w Berlinie.....obydwie, a właściwie we trzy wpadamy w szał w sklepie, co mniej poważne. A jedna z nich jest tą Moją Przyjaciólką, o której pisałam i orzeka:P Postmodernizm:P

Ja żałuje że musiałm przytyć bo jeszcze rok temu przy wzrosicie 170 też nosiłam 34 ale teraz to 36/38 i już nie mam takiego wyboru, a jak coś wypatrze i pytam o mój rozmiar to panie z obsługi dziwnie na mnie patrzą :D:D:D

Eeee, mała, mój mąż kupuje mi, jak mi się oczy zaświecą do jakiegoś dziwactwa.... Np. majtki w aniołki itp.

Kurcze fajnie sie gada a ja powiedziałam mojemu nowemu , ze pracuje i on zaraz ma przyjechac mi pomagac Przyjdzie zaraz a ja nawet gram gipsu nie mam na sobie a zawsze jak pracuje to nie mam cm bez gipsu. ;-)

anouk moze spotkamy sie w sklepie z bielizna w Berlinie . Dla mnie to niecałe 100km, Tam to jest wybór zawsze szaleje i nie wiem co wybrac czy Snoopy czy Kubus az za dużo.

Mała, to weż tym gipsem się posyp:P Jak szaleć, to na dobre:D

Tak Berlin jest fajny , też lubię tam robic zakupy :D:D:D:D wpadam w taki szał, że miśkowi jest głupio i pyta czy w Polsce nie mogę sobie takich dziwnych ciuchów kupować, bo my tam jeżdzimy do jego znajomych i jak wracamy to jego ciotka zawsze ogląda co ja sobie wybrałam i zawsze robi troche głupią mnię nie dziwię sie jej :D:D:D

chyba to zrobie .

Ode mnie trochę więcej, ale bliżej do tej stolicy niż naszej polskiej:P Do czeskiej chyba też:P Ja tam uwielbiam Snoopy\'ego i Big Birda i Kubusia wraz z bandą, no może mniej Prosiaczka od czasu, jak moja koleżanka, powiedziała, że jak widzi i słyszy go, to ma ochotę mu te chude nóżki powyrywać. Ale Kłapouch- cudny. Celineczko, jak mogłaś bys takim osiołkiem i zapomnieć imienia osiołka:P

No, a poza tym to mamy wszyscy koszulki ze zdjęciem naszego psa, który też został u rodziców. Ale mówił ostatnio, że tam mu lepiej:)

Bo po cycki w kolejce stałam i nie rzucili ich i nie mam ani pamięci ani biustu

ja ostatnio pojechałam z moim Miskiem \"nowym\' do Schwed tamjest takie Oder center dosc duże centrum handlowe. Po godzinie zwatpil i poszedł do MediaMarkt bo ja własnie zaczełam wybierać koszulki. Dobrze ,ze lubi sportowy styl i moj sposób ubierania . Ale powiedział ,że nie myslał że ja moge tak szalec w sklepie dla dzieci. Powiem ,ze to były wieksze akupy od dłużsego czasu tzn. od momentu gdy nie musialam juz spłacac długów eksa. Taka wygłodzona to chyba sobie wyobrazacie jak szalałam.

ja ostatnio pojechałam z moim Miskiem \"nowym\' do Schwed tamjest takie Oder center dosc duże centrum handlowe. Po godzinie zwatpil i poszedł do MediaMarkt bo ja własnie zaczełam wybierać koszulki. Dobrze ,ze lubi sportowy styl i moj sposób ubierania . Ale powiedział ,że nie myslał że ja moge tak szalec w sklepie dla dzieci. Powiem ,ze to były wieksze akupy od dłużsego czasu tzn. od momentu gdy nie musialam juz spłacac długów eksa. Taka wygłodzona to chyba sobie wyobrazacie jak szalałam.

ja sie jeszcze na wzrost spóxniłam . Ale z to wziełam rozumu za dwoje tak na zapas.

A wiecie, że ja mam teraz do Wiednia bliżej niż do wawy??? Czech też są fajne, ale Słowacja i Chorwacja dopiero powala na kolana. Bośnia jest trochę pokiereszowana po wojnie i na każdym rogu widać tego oznaki i człowiek jakoś tak nie swojo sie czuje będąc tam. A pamietacie Krecika??????

Wiecie co? Fajnie jest pobyc sobie od casu do czasu tak obrzydliwie jak dziś infantylnym:)

o i piszę tez podwójnie ;-)

Mój dawny Konkubent dał mi takiego ogromnego w prezencie, zresztą kupił go w noooo.... jak się nazywa ta miejscowość koło której mieszkał Rumcajs?????