Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

Ani , ;) nic z tego ja i tak przeprowadzam się do miasta :O co prawda bloki omijam wielkim łukiem, ale jakaś kamienica, lub nowy budynek wielorodzinny jest brany pod uwagę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że artykuł, skarbówo przypadl Ci do gustu, jednak trochę ma: bo można podejść, że niektote wtręty piszących tu można potraktować jako wtrącanie się pań na poduszkach.... Szkoda, że tego nie dostrzegłaś. Mogę się też tłumaczyć, że u mnie jak u Szekspira, po chwilach ważnych i pełnych napięcia pojawia się coś lżejszego... ach, biedny Yorick... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie ważniejszy jest potencjalny widok z okna mojego nowego mieszkania , niż rozważania, czy tatuś gorzej postępuje od mamusi , po rozwodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, przestańce już z tymi racjami... a moja racja jest najzacniejsza... Mało Wam polityki???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skarbówko jak tak skąplikowanych słów nie używam więc wybacz mi mój tok myslenia , kajam się u twych stóp ;) a teraz wróć do tematu !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, teraz będzie teraz o Twoim Ą w skomplikowaniu:P jak już napisałam czeski film:P Ale o to chyba nie chodziło, gdy wzdychałyśmy, że wieje nudą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziu.....ale typowe\" forum\" czyli wykazywanie kto ma racje! :) a mnie tam wesoło i miło mi że tak pieknie swieci słoneczko. odezwe się po weekendzie:) bo ten weekend jest TYLKO DLA NAS:D:D:D:D:D pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;), ja tam do błedów się przyznaję ;), człowiek uczy się całe życie ;) a z polskiego nigdy orłem nie byłam i zawsze błędy robiłam ;) Najwidoczniej pociągało mnie bardziej czytanie niż klepanie regułek i teraz cierpie za błedy i wy cierpicie ;) A najbardziej to cierpiałyście tuż po moim powrocie z wakacji :D:D:D:D bo mnie zachciało się tam uczyć obcego języka :D:D:D:D:D:D:D a jak mi dobrze szło !!! hohoho, bez problemów robiłam zakupy i nawet wytłumaczyłam dojazd do pewnego miejsca innym turystom w obcym języku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tam nie było ą, ę rz, ó ch i innych polskich specjalności językowych ;) po za tym jak mam za długie pazurki to zawieszją mi się dłużej na jakiejś literce i wychodzą kwiatki ;) No ale nasza skarbówka, jest inteligentną bestią i moje literówki nie przysłaniają jej sensu postów !!! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnierko ma pytanie, czy twoje produkty nadają się do odgrzewania w mikorfoalówce ???? i nie dzieje się coś złego z nimi ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny ale się rozpisałyście jak na sobotę. Ja robię właśnie porządki i mało czasu mam na pisanie. Każdy jakieś tam swoje zdanie wyraża i nie każdy musi zgadzać się ze zdaniem innych. Te związki są tak zakręcone,że wszelkie zachowania next czy ex są możliwe. Polityką mało się zajmuje, ograniczam się do obejrzenia Faktów czy Teleexpresu. Dziwne ten nasz kraj, dziwni rządzący , ale nie emocjonuje się tym. Jeśli chodzi o kontakty a niech bedzie kochanki ( bo jak mąż ma żonę to ta trzecia formalnie jest kochanką) to moje zdanie jest takie ,żeby tatuś jednak po rozwodzie przedstawiał swoją panią. I wcale nie dziwie się ,że żona nie chce by jakaś koleżanka jej męża, kochanka czy obojętnie jak ją nazwać spotkała się z ich dzieckiem. Tak oto poparłam pomarańczkę...dlaczego panie nie. Pozdrawiam Was w ten słoneczny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeeeeeeeeeeee, no co ty???? Przeciez za kilka dni usłyszymy racjonalne wyjaśnienie , że ze wzgledów bliżej nie znanych tak musiało być, lub tez, że może najwyższa pora zmienić zwyczaje polityczne w UE :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninke, można sie zgadzać z racjami różnych ludzi, pod warunkiem, że ci ludzie wyrażają swe racje nieobrażając przy tym samego zainteresowanego ;) Po za tym można przecież zadawać pytanie w sposób nie napastliwy , a napewno kilka jak nie kilkanaście osób ustosunkowałoby się do pytania ;) Tak to wygląda z mojego podwórka :P Bardzo nie lubie rzucania się na mnie :P i śmiem twierdzić, że większość ludzi tego nie lubi :O Co do racji, każdy ma swoją w zależności od zajmowanego przez siebie miejsca !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam sobie ineternetową prasówkę... I powstał w moim ogranoczonym umyśle dowcip. Co łączy A. Gudzowatego i Radio Maryja? wspólny wróg czyli kłamliwość i czepialstwo Gazety Wyborczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ninke, a skończył się już u Was remont? jesli tak, to poprzoszę o fotoki Waszego gniazdka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"No ale nasza skarbówka, jest inteligentną bestią i moje literówki nie przysłaniają jej sensu postów !!! \" celi, chylę czoło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Net
Zielony groszku, Celi-znów wam dziekuje za wsparcie ; )wiem,ze macie w sobie wiele empatii i potraficie zrozumiec niezrozumiałe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Net
P.S. żona mojego partnera jest .....uwaga-skarbówą......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie wróciłam z przejażdżki moją wyścigówką po pieknej małopolsce ;), oj piękną mamy jesień co ???? ;) Net , powiadasz skarbówka !! - a ja myślałam, że to zusówki sa rozwodogenne ;), ale żeby skarbówki tez to nie wiedziałam :O ( na jakims innym forum kobiety robiły \"sądaż\" jakie zawody są najbardziej narazone na rozwód , i bez względu na pracę faceta, kobiety pracujęce w zusie wiodły prym ) Więc dziewczyny wystrzegać się pracy w budżetówce radzę :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jane Do
Co ma wspólnego zawód lub miejsce pracy z rozwodem? Kompletnie tego nie rozumiem drogie siostry.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby traktować je jako zmienne warunkujące rozwód i trochę potestowac hipotezy, to podejrzewam, że coś by wyszło, przynajmniej w przypadku kilku kategorii zawodowych. Np. dziennikarek, prawniczek, przedstawicielek wolnych zawodów, ale też nauczycielek. Twarda statystyka się nie myli, jestem pewna, że wyszłaby jakaś korelacja, jak silna nie wiem. Ale wyszłaby... jeśli ktoś ma dane o rozwódkach a zawód, niech podeślę. Z chęcią sprawdzę. Albo poszukam w badaniach innych....może coś się znajdzie. Ale relacja na pewno jest. Ale droga siostro, chyba nie masz racji:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Net
pewnie ''cos ''w tym jest, jestem belfrem.... ; 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok poczytałam i nie widzę związku między rozwodem a pracą. Wymieniane jest sporo różnych powodów między innymi względy finansowe, alkoholizm, niewiernośc i etc. Jak widzicie siostry nie ma tu bezpośredniego związku z wykonywanym zawodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie to było ze sobą zestawiane przy badanu hipotez:) Ten link odnosił się do innych zagadnień, o których kiedyś była mowa. I nie tylko na tym topki, o czym kiedyś polemizowałam z Agatą, o czym kiedys pisałam z wieloma różnymi osobami. Czytaj, co się piszę, kojarz fakty. Jest zresztą napisane, że to odnośnie przyczyn. Bo w tym, co napisałaś, że nie widzisz związku, statystyka pewnie powie Ci, że jest:) Korelacja jestem pewna, że będie miała statsytzne znaczenie, taka moja teza. Jak zbiorę dane, z przyjemnościa policzę:) proszę czytać, nie nainterpretowywać, droga siostro. Zastanawia mnie tylko, czemu tak szybko się zaczarniłaś? Bywałaś już tu, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×