Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

Dalsza wymiana argumentów jest jeszcze lepsza. Szczerze polecam! Nie chcę być złosliwa w tym co piszę. Że tak się wytłumaczę od razu. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"biedne studenty\" ;-) Ja wczoraj pod nieobecność naszej kadrowej pisałam testy dla kandydatów do pracy - i dzis rano szefowa powiedziała mi, że albo to moja złosliwość albo ból głowy, ale zrobiłam piekielnie trudny. I podchwytliwy. Trudno, niech się kandydaci męczą. Przynajmniej przejdą test ci, co potrafią logicznie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że tępi oszuści. Za głupotę i próbę oszustwa trzeba ponosić konsekwencje :( Ale jestem przybita, że są tak krótkowzroczni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani, masz rację. Ja pisząc prace swoje przynajmniej uczyłam się do obrony. I nie panikowałam pod drzwiami, mimo że pani profesor miała opinię siekiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam mam gdzieś zdanie ich o mnie....nie takich, którzy oszukują...przypisują sobie czyjąś pracę i prawa autorskie...Robiąc nawet te same błędy. To widać na kilometr!!!!!! Jak czytają tu osoby, które właśnie tak sklecają swoje pracę, to informuję ich: widać to z daleka. A za plagiat można dyscyplinarnie wylecieć ze studiów! Dotkliwie boli, gdy z publicznej uczelni...a właśnie na takie \"giganty się natknęłam\" . Zwalają ze strony GUS całe partie komentarzy i nie podają źródła... Żenada! Ja nie mam zamiaru być dla oszustów wyrozumiała:O:O:O:O:O:O:O Moja stopa to mówi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie mam głowy do sukien. W pracy wybuchła afera. I wszystkim udziela się zdenerwowanie. Szefowa płacze, ja się telepię. Szkoda słów. Choć sprawa mnie nie dotyczy to i tak nerwy są. A głowa pęka od nowa. Zaraz do domu. Szkoda słów jak się weekend kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak ja się denerwowałam to przestali gadać na \"wierszach\" buuuuuuu 😭 Potrzebuję uśmiechu - ratunku dziewczyny i naprawdę już spadam. A uśmiech ślijcie mi wirtualny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak Wam się dziewczyny widzi nowy Bond???? Może zdziwicie się, ale jestem koneserką gatunku....każdy \"bond\" to taka epoka w pigułce, w której został nakręcony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, uśmiecham się do Was. Dziś w końcu zobaczę się z moim i weekend spędzimy razem. Plany mamy zakupowe lub tylko będzie oglądanie jak nic ciekawego nie znajdziemy. Mam nadzieje,że żadnych konfliktów między nami nie będzie i nacieszymy sie sobą. Po tych ostatnich zadymach u nas jakoś taki niepokój czuje i nie bardzo wiem jak mam się zachowywać by uniknąć wszelkich starć. Brak mi wyluzowania. Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Anouk. Tak muszę myśleć a nie przejmować się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po arcyciekawym popołudniu,, opiszę wam na emila kiedyś. teraz siedzę z herbatka - pojadłam tak ze brzuch boli. Stres pracy przeszedł,ale było gorąco. Groszku, emil doszedł. Ninke, od Ciebie tez. Siadam teraz i piszę zbiorówkę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wróciłam mam zrobionego kompa:-) a przy okazji usmiałam się bo po wpisaniu w google słowa kretyn wyskakuje fajna stronka a po słowie idiota też jest nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"zbiorówkę\" a nie zbirówkę. Ta klawiatura jest do dupy. Whim, cześć. Po kretynie wchodził mi Endriu El, a idioty nie próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie wychodzi poseł Andrzej Lepper nas pierwszym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tematy biblijne o których pisałam Wam w \"zbirowce\" mojej ;-) przypomniały mi o pewnym dowcipie, który niniejszym wklejam: TAJEMNICA RAJU Pewnego dnia w rajskim ogrodzie, Ewa zwróciła się do Boga: - Mam problem. - O co chodzi Ewo? - Ja wiem że dzięki Tobie istnieję i mam ten przepiękny ogród, wszystkie zwierzęta, tego zabawnego węża, ale ja po prostu nie jestem szczęśliwa. - Dlaczego Ewo? - Jestem samotna i po prostu rzygać juz mi się chce tymi jabłkami. - Aha Ewo, w takim wypadku stworzę ci mężczyznę. - Co to jest \"mężczyzna\"? - Mężczyzna będzie wadliwym stworzeniem, mającym wiele złych cech; niezdolny do słuchania i empatii, za to z przerośniętym ego. Agresywny i próżny, będzie kłamał, oszukiwał, tak czy inaczej będziesz miała z nim ciężkie życie. Będzie trochę jak dziecko: będzie zabawiał się kopaniem piłki. Ale... będzie większy, szybszy i silniejszy, dobry do walki i polowania. Będzie wyglądał głupio, kiedy się pobudzi, ale odtąd nie będziesz narzekać. Stworzę go w taki sposób aby dostarczał Ci fizycznej satysfakcji. Będzie nierozsądny i niezbyt sprytny, więc będzie również potrzebował twojej rady aby nie wyjść na głupka. - Brzmi wspaniale - powiedziała Ewa z ironicznym uśmiechem - ale w czym tkwi pułapka? - Hm... możesz go mieć pod pewnym warunkiem. - Jakim? - Będzie on dumny, arogancki, egocentryczny, więc musisz wmówić mu, że został stworzony pierwszy. Pamiętaj, to nasz sekret... Między nami kobietami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny dla mnie bomba chyba to skopiuję i pokarzę jednemu takiemu jak wróci z Indii nalezy mu się .............. ciagle ma przechlapane . Co prawda ja mam tez niezle przechlapane jutro mam zajecia od 8 do 19,30 bo własnie zmienili mi plan a juz się cieszyłam że od 11,10 do 19,30 a tu dupaaaaaaaaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha - niezłe ta opowiastka z raju :P A ja czekam na telefon jaśnieksięciunia czy przenosimy się jurto czy jednak nie. Coś dziś mówił, że jego tata przypomniał sobie, że nie ma przeglądu w dostawczym samochodzie, którym mieliśmy przewozić meble \"szwagrów\" do jego rodziców i nasze do nas :o Ja już nie mogę... poddaję się. Sama nie wiem śmiac się czy płakać 😡 Siedze więc z piwkiem w szkalne i rozkoszuję się wieczorem w domu z psem przy boku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jeden - mój ulubiony. Nowy ksiądz był spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafii, więc prosił kościelnego żeby mógł do świętej wody dołożyć kilka kropelek wódki żeby się rozluźnić. I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze a nawet lepiej jak na pierwszej mszy, ale jak wrócił do pokoju znalazł na stole list o następującej treści: Drogi Bracie, - następnym razem dołóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki; - krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to \"duże T\" - nie wolno na Judasza mówić \"ten skurwysyn\" - jest 10 przykazań a nie 12; - jest 12 apostołów a nie 10; - ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu; - inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić \"pociąg\" to przesada; - opłatki są dla wiernych, a nie na deser do wina; - pamiętaj, że msza trwa godzinę a nie dwie połówki po 45 minut; A ten obok w \"czerwonej sukni\" to nie był transwestyta, to byłem ja, >>> > > > > > Biskup!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×