Dziewczyny z hirsutyzmem

Witam Was serdecznie:)Z brakiem akceptacji chodziło mi o to ze każdy człwiek ma jakąś "wade" nikt nie jest idealny,dla poprawy nastroju pooglądaj sobie zdjęcia najpiękniejszych świata bez makijazu,hiruscyzm nie powinien zdominowac Waszego życia.Ogólnie warto się udac do psychologa,nie pisze tego w złośliwosci bo ja sama mając problemy gnałam do psychologa,pomaga w akceptacji siebie pomimo naszego czegoś:)Druga sprawa jest taka ze kobiety zazdrosne właśnie lubią dogadywać,mi też "kolezanki" w towarzystwie lubią dosadnie powiedziec ze mam przykrzywawe nogi,lub wasik :),zawsze w sytuacji w której chciałabym zabłysnąć,obracam to w zart lub znajduję łagodną ripostę:)Tak naprawdę osoba krytykująca wychodzi na głupka,nie krytykowana,a nas boli najbardziej to jak uderzy sie w nasz kompleks.Pamiętajcie tak robia osoby które nas sie obawiają.Daje głowę że jestescie bardziej zadbane i ładne od wielu "laleczek barbi".Ja osobiście miałąm niegdys kompleks krzywych nóg,juz nie mam:) co do mojego wąsika,to faceci mówili mi że mam mały ,ale z czułością,nie było w tym nic pogardliwego.A tak swoją drogą baby czesto są złosliwsze od facetów,a nam przynajmniej w wiekszosci na tym Forum zalezy na facetach:) Pozdrawiam

więc głowa do góry:)

Dodam jeszcze że ja równiez miałam badania w kierunku hiruscyzmu,badania wykluczyły tą chorobę,ja mam ponoć taką urodę.Poza tym bardziej sie cieszebo np.mam włosy na głowie piekne długie,zawsze takie miałam i założe sie ze Wy tez,korzystajcie z tego.Ja niedawno by.lam u wizazysty fryzjera,tak niesamowicie dobrała mi kolor włosów do twarzy że "wąsik" jest optycznie słabszy ,za to kolor włosów uwidocznił mi wszystko co mam ładne w twarzy.Warto wybrać sie do takiego wizażysy.Pozdrawiam:)

ide na tory: nie ma za co Skarbie :) To Oli należą sie podziękowania i jej siosrze rowniez, bo to przecież od nich, ja tylko przekazuje cenne informacje:D A tak apropos, to dobrze by bylo jak by ten remnt juz sie powoli konczył ;P wczoraj popoludniu skubałam bródke...i wyjechalam nad jeziorko, a rano...juz mialam 10 kujacych wlochow :( musialam wrocic do domku i je wyrwac :( Zapomnialam zabrac pensety

ja jestem po laserze bródki jakis miesiąc i powiem, że jeszcze jest ok...ale czuję, niestety, że już niedługo:(

miesiąc....jeny, miesiąc bez pensety, byloby cudnownie...tylko ile za to zaplacilas Soniu?:)

i jak tu siebie zaakceptować... wiecie moje kochane ja niemam hirsutyzmu (chyba!) niemam długich włosów na brodzie itp. ale jestem i tak silnie owłosiona ;( bluzka na naramkach to moje największe marzenie.... ręce gole i jest okej ale ramiona i plecy mam owłosione i wloski są czarne bo jestem brunetką. to jest okropne. niepotrafie zaakceptowac siebie i prez to niemialam nigdy chlopaka i niezamierzam mieć ;( oczywiście pozostałe części ciała też mam owłosione... ręce gole, wąsik robie woskiem, brzuch gole ale i tak go niepokazuje, no ale czasami sie bluzka podwinie to wole miec ogolony, nogi też całe gole i jeszcze w dodatku wiecie co .... nad pupą to miejsce gdzie zwykle laski mają tatuaże.... ale jakoś z tym żyje długie lata i jakos żyje, wiadomo od czasu do czasu w dolinki sie wpada ale wiecie co, chyba zaczne chodzic na solarium bo zauwazylam ze na opaleniznie niewidac az tak bardzo wloskow. trudno jesli sobie zniszcze skore..a na raka niezachoruje bo takie osoby jak my mają silniejszą na to odporność...raczej blondynki z malym owlosieniem chorują, wiem to z obserwacji

hmm mi jakos po solariu wloski nie rozjasnialy;/

Kamka to cudowne uczucie;)ja za drugi raz 320:/ masakra oni wzbogacają się na naszym nieszczęściu;(

Soniu: o cholera!! to dużooo, nie stać mnie niestety na taki luksus...moze kiedyś.... Tak, dziewczyny ze stwierdzonym medycznie hirsutyzmem, powinny mieć takie zabiegi refundowane;p Moze kiedys....moze kiedys ktos wymysli jakis cudowny lek....albo czlowiek tak ewoluuje ze owlosienie na innych czesciach ciala niz glowa, brwi i rzesy nie będzie się pojawiąc...hmm...marzy się!!:)

To prawda ze na laser jeszcze niewiele z nas moze sobie pozwolic od tak bez wyrzytow sumienia..swoja droga samo leczenie tez nie jest tanie - ja ciagne juz 4 rok..poczatkowo moje tabletki anty kosztowaly 40 zl..(na miesiac) no przeciez musialam je brak skoro takie mi zapisala lekarka..dalej androcur (opakowanie wystarczalo na dwa cykle) - gdzie kilka lat wstecz byl on duzo drozszy niz obecnie - ok. 70 zl..od jakiegos czasu cilest jest o polowie tanszy - jakies 17 zl..to sa tylko ceny jednostkowe ale jakby tak to zliczyc? eh..wszystkie koszty oczywiscie pokrywaja rodzice i bardzo sie ciesze ze moje leczenie nie odbija sie az tak bardzo na budzecie rodzinnym, bo wiem ze niektorzy nie podejmuja leczenia ze wzgledu na koszty..nie zapominajac jeszcze o koniecznej depilacji z czym rowniez licza sie koszty..a to plasterki wosku..przyszedl czas tez na depilator..itd. same wiecie..Tez myslalam o laserze ale znajoma mojego taty - ktora ma taki gabinet i jest do tego dermatologiem, stwierdzila ze z laserem jest roznie, ze mam poczekac jeszcze, bo moze wcale laser nie bedzie konieczny..eh w sumie mi go odradzila stwierdzajac ze nie zawsze on dziala...eh..i badz tu madra:) pozdrawiam:)

Czesc Kamciu i ide na tory!!!ale sie za Wami stesknilam!!!!!!!!!!!!!!cudownie znow byc z wami!!!!wiecie nie moge powiedziec,ze nabralam dystansu do tego problemu,wrecz chyba jest gorzej,pisalam Wam wczesniej,ze chodze sobie na plaze.Od kilku dni jest ladna pogoda a ja zablokowalam sie i nie chodze sie opalac,wstydze sie i to cholernie!!!!!!!!Nie wiem czym to jest spowodowane,moze Tym ze zle sie czulam na plazy widzac wszytskie gladziutkie laski:(KAmciu wczoraj zamowilam na allegro depilator 5285 za 283zl plus przesylka ubezpeiczona wyszlo 303zl!!!mam nadzieje,ze warto !!!!!!!z tej desperacji to chyba wydepiluje cale cialo!!!!!!!!!!!!!!!!!wiec zapuszczam wlosiska i nie wychodze z domu

Kamciu odnosnie tych wagrow jescze nie pytalam sie siostry.Ale wydaje mi sie ze najlepsze chyba sa jakies plasterki co?bo wydaje mi sie,ze nie ma na to masci.Obiecuje,ze spytam sie na dniach

a nie bylo mnie troche,bo mialam gosci.Ciezko pisac jak ktos Ci zaglada w monitor:)

Co do leserka to to był mój drugi zabieg wiadomo,że odrosły,ale mniej ich było i słabsze;) a co do plasterków na nosek to niestety nie polecam:/ ale wydaje mi się, że zauważam poprawę po stosowaniu toniku La Roche;)

Olciu ja też jestem zainteresowana tą maścią;)Pozdrawiam:)

Wlasnie dotarl do mnie olejek z krokosza:) dzis juz go wyprobuje..zobaczymy czy ten specyfik zadziala:)

a ja sie wstydze isc do kosmetyczki:/

Soniu81 ja tez uzywam kosmetyki la roche to cery tlustej i rzeczywiscie sa rewelacyjne,ale spytam sie siostry o cos na ten nosek obiecuje:) Ide na tory tez sobie obiecalam,ze skoncze z maszynka,czekam na zamowiony depilatorek.moj facet tez sie zadeklarowal,ze mi pomoze przy depilacji:) dziewczyny naprawde sa takie porblemy z bliznami i wrastajacymi wloskami po depilatorze?ja uzyje go chyba na cale cialo

Lenka powodzenia z olejem!!!trzymamy kciuki:)

Olu: Cześć Laleczko :) Dobrze że jesteś :);* Powodzenia z depilatorkiem!!!! Troche kasy wydałaś, mam nadzieje ze bedziesz zadowolona:) A z ta plaża, to...nic się nie szczyp!! i na plaże zasuwaj!! Plasterki na nosek są nieskuteczne. Są maście...i to duzo, dlateog nie wiem jaka kupic.

na te zaskórniki na nosie (czarne kropki) polecam pomade ojca grzegorza. to takie mydło ziołowe zwane inaczej bonidermem. w ogóle ono jest swietne na tradzik. tylko trzeba czasu aby całkiem pomogło. kiedys go uzywałam i pozbyłam sie strasznego tradziku. pozniej wrocilam do zwyklychzeli i po 3 latach syfy wrocily. pare dni temu zaczelam myc znowu bonidermem i syfy znikaja i wlasnie zauwazylam ze czarne kropki na nosie staly sie zdecydowanie mniej widoczne. jesli chopdzi o olej z krokosza to mam go. mam na twarzy strasznie duzo wlosow. delikatne, cienkie i jasne ale depiluje je kremem, woskiem lub depilatorem. doslowanie cala twarz. mam podwyzszony poziom prl. i to chyba przez to. smaruje sie olejem z krokosza na twarzy po wydepilowaniu jej. smarowalam sie moze z 7 razy. i nie wiem czy to moze prl. sie normuje (biore leki) czy olej dziala ale wydaje sie jakby mniej tych wloskow i wolniej odrastaja. :D ale jakas rewelacja to to nie jest. jakby tak bylo to by o tym bylo wiadomo od dawna ze olej jest taki super. a powiedzcie mi czy tak jest ze mna zle jak musze depilowac kremem twarz co 2-3 dni, a jak robie woskiem lub depilatorem to co 4-5 dni? bo mnie to wykancza ale chyba az tak zle nie jest bo czytalam ze niektorym po paru godzinach odrastaja wloski. prawda to?

Ide na tory: a czy po tym oczyszczaniu nie ma blizn? i jak czsto to trzrba powtarzac? Gratuluje za wytrzymalośc przy deilatorku ;* Tez mam pomaranczowy pokoik;d

Czy te kosmetyki LA Roche sa dostepne w zwyklych drogeriach czy tylko aptekach? czy maja rowniez serie do cery zwyklej?

Eh..a co do depilatora to ja uzywam go juz od 3 lat..no i mam przeokropne nogi:( bo tylko nogi depiluje..eh..najgorzej wygladaja lydki - mnostwo kropeczek i niegojace sie strupeczki i takie male grudeczki od wrastajacych wloskow:( uda tez traktuje depilatorem ale troszke krocej niz lydki i moze dlatego wygladaja troszke lepiej:) nigdy jeszcze nie wygladaly normalnie..No moze przez pierwszy rok uzywania depilatora..no ale zastanawiam sie co jest lepsze: golic nozki maszynka i narzekac na kaktuski i coraz mocniejsze kudly? czy bezwlose nozki na ok. tydzien tylko ze pokaleczone? ja nadal wybieram to drugie..nie chce juz widziec tych wloskow:( Od jakiegos czasu po depilacji jak i przy kapieli robie cukrowy peeling calych nozek: biore ulubiony olejek pod prysznic i mieszam go z garscia cukru. Taka papke mocno \"szoruje\" skore..w miare potrzeby dosypuje cukru..nastepnie sucha skore posypuje ja pudrem dla niemowlat i delikatnie wcieram..a nastepnie nakladam oliwke. Czasami podraznienia znikaja ale jednak blizny sa nadal widoczne..Aha jak nie ma krwawiacych ranek to tez polecam sok z cytryny (dla bardzo wrazliwych rozcienczony), wybiela przebarwienia..chyba musze wybrac sie do solarium (bo nigdy nie bylam..)..hm..moze sloneczko je troche podleczy:) Teraz mam olej z krokosza wiec nim bede sie smarowala ale czy to cos pomoze to nie wiem..Pozdrawiam i dziekuje ze moge sobie z Wami poklikusiac:)

Ale zbieg okolicznosci - tez mam pomaranczowy pokoj:) hehe dokladnie taka dojrzala brzoskwinka:)

Olu: ja jutro jade nad morze z chlopakiem, ale mam cyka :(((( Pokazać sie na plazy- to bedzie ciezkie.

Tak wiem ze opalanie + tabletki to nieciekawy duet..no ale ja jestem taka bladzinka..a po kremach brazujacych moje nogi moze sa i ciemniejsze ale te kroski robia sie ciemniejsze..mi te ranki az tak bardzo nie przekszadzaja osobiscie..eh tam - inni w ogole nog nie maja..a ja mam tylko ze nie jak laleczka..mojemu facetowi to w sumie nie przeszkadza ale troszku sie zali ze nie nosze spodniczek:) hehe a tak bardzo bym chciala ubrac moje sukieneczki..spodniczki..no ale nie chce narazac innych na taki widok moich szpetnych nog - jeszcze sobie pomysla ze jestem na cos chora:)

Ide na tory: no ja tez wlasnie mam wrazliwą cere. Ale moze sprobuje z tym oczyszczaniem...ja mam te czarne kropeczki na nosku i brodzie, sa brzydkie :( Jade na tydzien :) dziękuję za miel slowa ;* ja też bede tesknic :) oczywiscie zabieram ze soba lustro powiekszające, pesete, depilator i komplen maszynek;p

Witam:) Czy ktoras z Was wie moze cos o wspomnianym mydle ziolowym boniderm? Gdzie mozna cos takiego zakupic?