Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość garść wspomnień

Kalendarz Szalonego Małolata - pamiętacie?

Polecane posty

Gość tranakia
a wlasnie czy ktos wie dlaczego go juz nie ma bo był swietny mam wszystkie stare wydania i chetnie bym widziala nowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z kraka
PRześluga był prezesem OKP Intercity, a teraz jest PR-owcem.... Palikota - bez komentarza :) A KSM miałam wszyściutkie :) Uwielbiałam je i mam do dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heksita
Naprawdę nikt nie ma pustego kalendarza albo wersji elektronicznej? Żeby zeskanować? Boooosz, wydrukowałabym sobie i pisała codziennie, to nic że daty nie te!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskra_boza
Mialam wszystkie KSM. Malo tego! Jezdzilam na obozy do Margonina organizowane przez KSM. Niezapomniane czasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anz
Ludzie słuchajcie!!!! Mam do was wielką prosbe.Jesli ktoś ma KSM a nie chce go już ja odkupie nawet zabazgrany!Mam tylko jedno wydanie z 95` piszcie na mojego maila.Bardzo mi zależy.A może ktoś ma wersję elektroniczną?bo podobnież taka była.Czekam na odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monJa
ale kalendarz Filipinki też był fajny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1981
Witajcie wszyscy! pamiętam go dobrze niestety miałam tylko dwa nr ktore sa i dla mnie bardzo wazne pierwszy jest z roku 2000/2001 jak poznałam cudownego chłpoaka (obecnie męża)i zapisywalam w nim swoje sekrety i rózne tam rzeczy , a drugi zas byl w roku 2001/2002 jak urodziła sie nasza córcia OLIWKA w którym zapisywałam najwzniejsze chwile z zycia OLIWKI jej pierwszy usmiech,ząbek słowo MAMA .Był naprawde super szkoda ze juz go niema z checia bym kupila i dalej zapisywala wazne rzeczy.Czy nie ma szansy by wydawnictwo wydało nowe kalendarze?Napewno wszystkich miłosników tego kalendarza by ucieszyło gdy bedzie w sprzedazy odezwijcie sie napewno kupie.POZDRAWIAM WSZYSTKICH SZALONYCH MAŁOLATÓW;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaneAvrile
Ja z kolei znalazłam KSM mojej cioci z roku 1995/96. Znalazłam w nim rysunek który wykonałam w wieku lat 4, czyli ponad 14 lat temu. Niesamowita sprawa.Kalendarz okropnie mi się spodobał i żal mi że nie wydają go do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSM
Hej, ja tez niestety spalilam swoj KSM. I mam prosbe do tych, ktore tego nie zrobily. Powrzucajcie prosze troche tamtych tekstow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_tomka
Hej, ja też posiadałam KSM, niestety tylko jeden, bo potem nie mogłam go nigdzie znaleźć:( Mam go do dziś :) Ma urwane okładki i na oko liczy z 500 stron (jest tak gruby od pamiątek) , wklejałam do niego wszystko, nawet kip chłopaka który mi się podobał, liście, kartki, pocztówki, szkoda, że już go nie ma,. nadal bym go prowadziła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkmjkmjkm
Jesssuuu ile ja bym dała, żeby go znowu mieć :) Nie wiem jak przeżyłabym bez niego czas liceum.... Był R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-Y !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka Owca
Znajdźcie grupę na Facebooku Kalendarz Szalonego Małolata, na prawdę założył ją autor Jacek Prześluga. Zajrzyjcie poczytajcie, trwają z nim rozmowy o wznowieniu kalendarza, ale potrzebni są ludzie i ich teksty! ludzie którzy będą pisać ten kalendarz razem z nim! z nami! DO dzieła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiACLOeujVLGjJOuP
Mf3j pies ma 2 lata ostatnio gdy miał cizkece to miał rok . co mam robić ? czy jest na cos chorry że nie ma cieczki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenasy
Mam 2 ostatnie wydania, wcześniej byłam za młoda na KSM, no i w ogóle nie widziałam o jego istnieniu! Potem znalazłam go w księgarni, jakieś starsze dziewczyny go oglądały z wypiekami na twarzy! Kupiłam i ja, pokazałam koleżankom w szkole i też były nim zachwycone! Niestety dziś są w opłakanym stanie, bo wyrywałam z niego kartki, robiłam jakieś wycinanki itp! Gdyby wrócił, na pewno bym go kupowała regularnie, choć powinien być adresowany do kobiet ok 25- 30 letnich które kiedyś czytały i pamiętają KSM a nie do nastolatek nie mających pojecia czym było KSM. Z kultowych czytadeł pamiętam jeszcze Filipinkę, a z dzieciństwa Diablika z krzyżówkami, zgadywankami i rebusami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam chyba z 5 tych kalendarzy.Pamiętacie "myśli kosmate"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KRZYK! List od Ani.Szokujący.I piękny.Wystarczy przeczytać sam wstęp... Jestem kałamuk.W każdym razie-tak na mnie woła moja mama.Potrafi wymyślić również inne przezwiska, którymi szczodrze mnie obdarza.Należą do nich dziwka, debilizm całkowity,tłumok, debilizmus,gówniara, kretynka.Reszty nie pamiętam.Prawda, że ładnie do mnie mówi?Z moją mamą jest coś nie tak, już dawno to zauważyłam.Jacku,ona jest osobą, której najbardziej się boję.Sadzę że gdyby Hitler zmartwychwstał, to nie bałabym się go tak, jak mojej mamy, gdy wrzeszczy.Tak, krzyk jest u niej receptą na wszystko.Wrzeszcząc na mnie potrafi wyrazić wszystko, co do mnie czuje.Czyli nic.Potrafi skrytykować wszystko, co zrobiłam i czego nie zrobiłam.Dyktuje mi, jak mam żyć, bo ona najlepiej wie, jak żyć trzeba, w co mam się ubierać.Nie mówi mi jedynie, jak często mam oddychać i mrugać oczami. Dla niej jestem kompletnym dnem, nieudacznikiem, pomylką przyrody.Gdy tylko się odezwę, czuję jej pogardliwy wzrok na sobie.Wszystko, co powiem jest bez sensu.Tylko ona się liczy,jej zdanie, czyny.Sobie kupuje ubrania, najlepsze papierosy,jedzenie.Ja muszę zadowolić się ochłapami.Czasami, na przekór mamie, ubieram się w wyciągnięty do potęgi sweter i trapery.Ona-widziałaby mnie w białej bluzce z kołnierzykiem,czarnej spódnicy, pantofelkach.Coraz bardziej jej nienawidzę.Co niedziela woła "do kościoła",choć sama łamie połowę z dziesięciu przykazań... Nie potrafię dopisać własnego komentarza.Może -Wy? To był pierwszy lepszy list jaki mi się otworzył - wydanie 98/99. Data 22 listopad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam w jednym z ksm nie pamiętam z którego roko cos miedzy 2000 a 2005 był taki świetny wiersz dokładnie go nie pamiętam cos o klaunie, cukrowej wacie i o świecie tak wściekle dorosłym czy ma może ktoś cały ten wiersz??? Strasznie mi na nim zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×