KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Cholera, u mnie zle, moze dlatego, ze jestem przed okresem. Powylazily mi takie chamskie grudy i zaskorniki gl. na czole i policzkach (po bokach tez). Na brodzie jak ja \"napne\" to mam taka twarda kaszke... Jestem zla, nie mam ani Dalacinu na te paskudztwa, ani czasu zeby je chociaz poopalac

Do tego wysypalo mnie tez na plecach :o Dobrze , ze pogoda sie psuje :o

znacie może maść na przebarwienia Tointex? działa? bo tanie toto a bym coś nowego kupiła. Dax bardzo pomógł ale myślę że to to jak wyglądam teraz to szczyt jeho możliwości i teraz trzeba cos na blizny konkretnego... u mnie ok... nie wyciskam a przede wszystkim nie SKUBIĘ... u mnie chyba gorsze skubanie było niż wyciskanie.... mam dużo zaskórników i jak dotknę gdziekolwiek to papier ścierny, teraz gdybym dorwała sie do wyciskania to pewnie z godzinę bym mogła mordować..ach marzenia :P:P:P wczoraj byłam pół dnia na słońcu i porobiły mi się gdzieniegdzie na buzi takie białe krostki, potówki? jak co roku... ale tego to sie pozbywam i ślad jest tylko chwilę. martwię sie nosem- już dawno nie 'oczyszczany; ;) i niestety coraz wiecej szarych kropek.

tointex to traczej na gojenie ran niz przebarwienia :) enchilada - ja mam nos w szarych kropkach zawsze i akurat jego nigdy nie ruszam i to sie nie robi ani wieksze ani mniejsze - da sie z tym zyc :)

ajjj... nie fajny problem macie.. ae ja tez mialam i wiecie co?? wyszlam z tego juz dawnooo. ogolnie cere mialalm ladna.. ale tres tak na mnie dzialal a teraz jak mam wakacje to jest luuuzik.. im mniej czasu na nudzenie sie tym ladniejsza cera :D:D

no ja nie mam czasu na nudzenie sie...co nie znaczy, ze nie mam stresu :p

jesli jestes zajeta to... jakim cudem masz czas na skubanie sie? :P

No bo nikt nie jest az tak zajety by siedzac na przyklad przy komputerze nie moc jedna reka czegos rozdrapac albo wieczorem po umyciu buzi? przeciez to nie zajmuje duzo czasu.... tak samo jak mam czas na jedzenie,picie i sen...tak samo i na to sie znajdzie :p ale fakt faktem, ze wakacje pomagaja - szczegolnie takieg gdy nie jest sie samym przez 24h na dobe :)

Pomiedzy nudzeniem sie, a totalnym brakiem czasu nawet na sen...jest jeszcze sporo pomiedzy :p Owszem zajecie czasu jest dobrym pomyslem ale najlepiej zajecie w niestresujacy sposob... bo inaczej nawet padajac z nog po calym dniu stresow znajdziemy czas na masakre :o

Dzisiaj kroi sie taki upał, że mam to wszystko gdzieś i zakładam sukienke na ramiaczkach. :) I tak sporo ludzi myśli, że to piegi :P Wczoraj widziałam ramiona mojej koleżanki, która jest piegowata, wygladalo to gorzej niż u mnie, takie duże brązowe placki jak plamy wątrobowe, a ona jakoś nie wstydzi się chodzić podsłaniania, więc może i ja przestanę się w końcu wydruniać w tym długim rękawie. Zresztą zaraz pojde sie poopalac, bo od słońca zawsze była u mnie poprawa.

A ja uwazam, ze piegi sa boskie :) I nie ma sie czego wstydzic :) Chcialabym miec wiecej :) Na szczescie po lecie zawsze mam nowe :) Tyle, ze moje plecy sa w czerwone plamy, a nie brazowe ;)

A ja w końcu mogę się malowac jak "normalna" dziewczyna :P:P beż żadnych męczarń nad sączącą raną...bez wku*w*a*i* się przez wielkie syfy, skórki i inne takie :-) jej, już nawet te przebarwienia mam gdzieś, taka fajna gładka (jak na mnie) skóra. No nie mówię, bo zaskórniczków sporo, ale to pikuś!! Juppii, jak ja dawno nie miałam takiej buzi, tzn wogóle nie pamiętam kiedy taka miałam!!!! W końcu wygląda to chociaż w miare estetycznie, bo wcześniej to jak pobita chodziłam :):) może niedługo walnę zdjęcie. Chociaż pare dni temu jak sobie robiłam to jak zwykle się przydołowałam :( bo jednak jakoś na zdjęciu te przebarwienia nadal są mocno widoczne, mocniej niz ja widze je na żywo :P

AD jest jednak ok! Naprawde działa! Naprawde! :-) Aloesik też jest fakny, nadal wyciskam na buzie sok z liścia i masuję tym gelem :P twarz :D Takie fajne wrażenie jakby nawet to troche peelingowało ?? Hmm, btw super super! :D:D Musze się cieszyć ile się da puki sen się nie kończy :D

Milena, ciesze sie :) Dobrze, ze jednak dalas mu szanse...on nie jest cudownym lekiem ale z czasem widac roznice :)

Quleczka byłabym ci bardzo wdzięczna gdybyś moga dodać mnie do tabelki... Dziewczyny, moja twarz jest w miarę ok, dzisiaj nawet wyszłam na chwile do sklepu bez makijażu. Ale mój dekolt, plecy, ręce.... tragedia... w czym ja mam chodzić w te upały.. a jeszcze jakieś trzy lata temu nie miałam żadnych pryszczy... Zaczęłam drapać nic nie mając a teraz strach wyjść na ulicę... Jestem załamana, bo rozdrapywanie tak weswzło mi w nałóg że często nawet tego nie kontroluję... Mam nadzieję, że motywacja jaką będzie tabelka mi pomoże...

Dziewczyny ja czytam Wasze posty to widze siebie! Nikt mnie nigdy nie rozumial, z reszta ja sama nie bylam świadoma tego, ze to jest nałog. nie potrafie sobie ztym poradzic. Zawsze miałam piekna cere, naprawde ladna, wyciskalam, mientolilam, masakrowalam ta cere bez powodu, gdy zauwalzylam jakas mlutka kropke. Teraz tradzik to moja zmora, rozsiany na calej twarzy- kaszka, duze grudy. nigdy sie z tego nie wylecze :(

Najgorsze jest to, ze zawsze mowie: to bylo ost raz! juz tego nie ruszam. od 2 lat lecze sie u dermatologa, nawet gdy wracam od niego, potrafie wziac te brudne lapska stanac przed lustrem i.. nie mysle o niczym i wyciskam to na zywca :( musze cos z tym zrobic. pomozcie, błagam.

SamaSobieWinna - zaproszenie wyslane :)

hee eeej zapisałam sie dziś na 14stą do kosmetyczki w końcu!!! pierwotnie miało być na kawitację ale pani przez tel powiedziała, że kawitacja nie pomoże, a jeśli już to minimalnie, raczej optycznie, na przebarwienia... poleciła peeling migdałowy i że o tej porze roku to jedyny kwas który można zrobić bez ryzyka..... no a na wizażu właśnie znalazłam że kwas to kwas i nie można :/ nie mam zamiaru się opalać ale łazić po słońcu- tak. Wiecie coś na ten temat? Przez tydzień mogę sobie pochodzić w czapce z daszkiem i okularach ( jkestem wprawiona ;) ) ale i tak mam watpliwosci. U mnie z cerą b. dobrze, ale mam nadzieję że dzisiejszy zabieg ( kosmetyczka ma mi na miejscu doradzić czy kawitacje czy migdały) usunie choć trochę zaskórników bo już naprawdę wszystko mi się rozrosło, grudki coraz większe i zniektórych robią się małe pryszczyki, ale nie wyciskam. Nie mam czasu :) Z blizn i przebarwień najgorsza jest sszyja, niewielkie kawałki na skroniach i kość policzkowa po lewej stronie. sorry za wypracowanie ale jestem zestresowana ta kosmetyczka- to moj pierwszy raz:)

nie no kurde pisza o zaczerwienieniu i wylince :( nie mam pojecia co to w ogóle kwasy nigdy o tym nie czytałam czy to wyklucza z normalnego życia? ja teraz do pracy przecież... buuu- w poniedziałek- czy to naprawdę bardzo bardzo widać? czy łuszczy sie tak jak np po brevoxylu? kurcze i jak wygląda skóra zaraz po peelingu? jakos nie wyobrazam sobei mojej buzi bez grudek:) no i czy da radę wrócić tramwajem?;)

nie no, ratunku! czytam o jakichs bulwiastych wysypach po migdalowym ;(

a jak sobie dziewczyny radzicie z bliznami po wyciskaniu i rozdrapywaniu? mam z tym ogromny problem. poradzcie mi co Wam pomogło

migdalowy mozna przez caly rok :)

kwasy sa bardzo rozne, mocniejsze i slabsze... migdalowy raczej nie wyklucza z normalnego zycia, z tego co wiem luszczenie nie jest takie mocne ale tez nie ma takich efektow duzych jak po tych gdzie ci cala skora zlazi ;) ja mysle, ze najrozsadniej bedzie jak popytasz dokladnie przez zabiegiem i wtedy zdecydujesz :) kobitka brzmi rozsadnie, nie chce byc tracila kase na cos co malo dziala, wie ze migdalowy jest jedynym kwasem jaki mozna o tej porze roku ( i tu ma racje)...wiec ja bym jej wypytala dokladnie po prostu :)

"jakos nie wyobrazam sobei mojej buzi bez grudek" - nie oczekuj, ze po jednym zabiegu wszystkie grudki znikna ...to az tak chyba nie dziala, z tego co wiem to bardziej na przebarwienia jesli juz :)

tu jest sensownie opisany http://instytut-urody.com/peeling_migdalowy.html :)

Z innej strony sprawdzonego warszawskiego gabinetu dermatologii estetycznej o peelingu migdalowym: LINIA MANDELAC oparta na bazie 40% lub 50% kwasu migdałowego Kwas migdałowy polecany jest dla skór wrażliwych nie tolerujących AHA. Kwas ten płycej penetruje ze względu na większą cząsteczkę, dzięki temu jest mniej drażniący ale ma silniejsze działanie. Budową zbliżony do antybiotyku, a wiec działa antyseptycznie. Stymuluje syntezę kolagenu i elastyny aktywuje regenerację komórkową, działa keratolitycznie, oczyszcza skórę, reguluje koloryt reguluje wydzielanie łoju zapobiega przebarwieniom pozapalnym, które mogą pojawiać się u pacjentów z fototypem III-IV po kwasie glikolowym retinolu czy hydrochinonie. Zmniejsza zmarszczki, rozjaśnia plamy i przebarwienia pomocny w leczeniu trądziku. Można go stosować cały rok, bo nie stymuluje przebarwień pozapalnych !!!

hyhy kuleczka właśnie w instytucie urody byłam :p miałam i kawitacje i migdałowy, póxniej wszystko opisze bo bardzo sie spieszę:)

Ja poprosze o bardzo dokladny opis :D Bo sama sie tam wybieram od dluzszego czasu i wybrac nie moge ;)

Jak mozesz to napisz mi na maila ze szczegolami jak wygladalo, jak obsluga i w ogole...wszystko co sie da :) Moze sie wreszcie zmobilizuje i wybiore do nich :)