Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

majkel gratuluje :-) to bardzo dobry wynik (mi do niego brakuje 11 dni) pewnie mozna miec nieidealna cere ale mam odchyl ze chce miec idealna, a ze nie mam nakladam tapete i sie izoluje.. mysl ze mnie ktos bez tapety zobaczy mnie przeraza (aktualnie pracuje nad zmiana wlasnego nastawienia) wczoraj nic nowego nie rozdrapalam (to juz sukces jakis..) niech mnie ktos walnie czyms ciezkim zeby mi sie mozg odpowiednio ustawil... maja wrocis upaly a ja znowu w tapecie grubej... :-/ tawina mam kwas w domu ale tak sie stresuje go zastosowac w obawie przed wyspem, chce najpierw na dekolt i plecy ale sie zbieram... trzymaj sie 🌼 mam nadzieje ze mega masakry nie bylo Aune ja sie poddalam z proba od dzis 0 wyciskania, probuje z stopniowym odchodzeniem - najpierw nie wyciskam nic nowego mikroskopijnego, potem nie chce zrywac strupkow itd.. moze w ten sposob mi sie uda. bo tak to i tak poleglam za kazdym razem a potem dolina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Hej wszystkim:) Poczytałam troche was bo ostatnio nie miałam czasu by zajrzeć...i taka mysl mnie naszła-czy dziewczynom z poczatku forum sie udało???? chociaż paru???? czy tu czasem zagladaja ???czemu sie nie odezwa jak im idzie.... Serce mnie boli jak czytam,że któraś znowu to zrobila i znowu jest załamana,tak dalej byc nie moze!!!!!! moze ta metoda małych kroczków jak opisuje zuzak nie jest taka zła....próbujcie wszelakich sposobów by juz z tym skończyc. U mnie wciąż dobrze,nie wyciskam i nic sie nie tworzy,ale wydaje mi sie,że skóra bez kosmetyczki nieco sie zanieczyszcza,myslałam o jakimś serum które oczyszcza pory,wiem,że pare firm ma cos takiego,ale to jest dosc drogie,moze któras ma cos sprawdzonego??? poza tym podczas biegania poznałam fajnego gościa,od tygodnia biegamy razem;) sukces jest taki,że biegam bez grama podkladu:D Kochani 3mam za WAS kciuki:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blbisia ja to forum jakos od poczatku sledze, gdzies tam nawet sie wypowiadalam, ale nie od razu bo musialam sie zebrac. no i ja nie wyszlam jak na razie zazdroszcze biegania bez podkladu :-) ciesze ze komus sie udalo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korzystam oprocz diety znaturalnych surowcow kosmetycznych, kilka razy kupilam internetowo, teraz jestem slała klientka http://www.estien.pl/ niektore algi np botoksowe i kwas hialuronowy sa super, 1 raz wtygodniu zawijam sie w folie z glinka czerwona z algami wszesniej robie mikrodermabrazje calego ciala, kiedyz chodzilam na mikrodermabrazje do kosmetyczki za 1 zabieg placilam 150 zl, a za korund do mikrodermabracji na cale cialo + maseczki razem z przesylka zapalcilam 35 zl , korundu zosatalo mi na jeszcze 2zabiegi na cialo (w opakowaniu jest go na ok 30zabiegow na twarz) i jedna maseczka tez na 2 zabiegi, czesto slysze od kolezaanek : nie mam forsy,zeby isc na jakies zabiegi, ale jak sie chce to jednak mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, jesli wystraszyłam przed kwasem migdałowym. on naprawde dziala i slady znikaja! szczegolnie takie sine fioletowe brazowe czy nie wiem jakie jeszcze blizenki. jednak wystraszyl mnie pozadnie ostatni wysyp, gdybym trzymala lapy przy sobie i nie ruszyla go, byloby spoko. spodobal mi sie migdal ale nie zrobie go bo nie wiem czy wytrzymam gdy znow dostane wysypu i nie bede potrafila wytrzymac. na pewno w przyszlosci sobie go zrobie. teraz wroce znow do mikro.. btw, moze wyprobuje wasz domowy peeling ala mikro? polecacie?: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trianele
Kurczę :/ no i stało się :/ 3 tydzień dzisiaj mija a ja coś wycisnęłam..no nie mogłam wytrzymać, tak mnie korciło... mam nadzieję, że wielkiej masakry z tego nie będzie. Na szczęście się opanowałam i skończyło się na tym jednym. Ale co chwilę ciągnie mnie do lustra..chyba kryzys jakiś. Ślady nie znikają tak szybko jakbym chciała, więc pomyślałam co mi tam :P Ehh... niby wielkiej tragedii nie ma, ale zawsze to jednak okazanie słabości wobec nałogu ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylapka88
Tak mi dobrze szlo i znow chwila slabosci... zrobilam masakre na twarzy, plecy tez juz zaczelam.. jestem okropna.., mam dola, mam inny problem i oczywiscie ten z twarza, bo ten towarzyszy kazdemu innemu:( Ale juz od teraz zdecydowanie koncze z tym!!! Musi sie udac, tak jak Wam sie udaje... powodzenia i 3mam za Was kciuki, a Wy za mnie 3majcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja13: właśnie kupiłam od estien korund kosmetyczny, algi nawilzajace i glinke oczyszczajacą tylko na allegro i po fakcie zuwazylam ze to ta sama firma z ktorej Ty zamawialas, uspokoilo mnie to. ;) Jednak nadal bede probowala mechanicznych peelingow, kwasy sa zbyt radykalne z moja hmm slaba psychiką i nalogiem to masakra, doslownie i w przenosci. Mam jeszcze 2kupony na diamentowa mikro do gabinetu, ktore wykorzystam niedlugo za pewne ale chetnie wyprobuje domowa mikro. Pozniej sie wypowiem co do niej. Polecam od razu wszystkim mikro w gabinecie! wcale nie trzeba placic wiele. Normalnie mikro kosztuje w granicach 100-190PLN w moich okolicach, jednak korzystalam w wiekszosci z groupon, sweatdeal, grupper.. itd. zarejestrujcie sie na tych stronkach i sprawdzajcie! sa tam fajne promocje np. zabieg mikrodermabrazji przeceniony z 149pln na 49pln. Tak ostatnio zakupilam. Oplaca sie. Wlasnie kilka zabiegow mikro dalo mi wiare w to ze jeszcze moja buzia nie jest stracona i da sie usunac slady po naszej hmmm autodestrukcji. Tylko dzialac musimy juz teraz bo tylko mloda skora reaguje podatnie na wszystkie zabiegi kosmetyczne, pozniej nie bedzie tak latwo. a teraz mamy szanse. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
no dobra niech będzie że coś napiszę :D więc, byłam dzisiaj na zakupach. kupiłam sobie 2 śliczne bikini ;) munusy są takie, że zdałam sobie sprawę jak narozrabiałam nie tylko na twarzy ale tez' na plecach i ramionach... o matko ^^ szkoda, na prawdę szkoda, nie wiem kiedy mi to zejdzie... czy jest to mozliwe żeby jeszcze w trakcie tych wakacji... i po za tym zauważyłam że zrobiły mi się paskudne boczki :D i zaokrągliły uda... niby jestem szczupła ale cholera zaniedbałam się ostatnio pod każdym względem ! nie czuje się sexowna ;( za 20 dni lece do Bułgarii ! a pod względem przebarwień, blizn jestem w czarnej dupie... przepraszam za wyrażenie ale tak jest ;] w dodatku nie udawało mi się ostatnio trzymać łapek przy sobie... mam pare strupków^^ na szczęscie niewielkich... matury wszystkie zdane, więc mam wakację. już jutro jadę do brata na Juwenalia (nie wiem jak bedę funkcionować w mieszkaniu z 3 chłopakami ^^) czli nonstop pełen makijaż ^^ a w nocy będę ukradkiem przemykać się przez łazniekę żeby zmyc i szybko rano na nowo się pomalować... jakie to głupie ^^ ale nie ma szans żeby ktokolwiek mógł mnie zobaczyć bez makijażu ! Boże, to byłby dla mnie horror. zreszta np. jak mam koszmary to dotyczą czeesto tego ze ktos zauwazyl mnie bez podkladu ^^ jestem kretynką. jednak mam nadzieję i na prawdę glęboko w to wierzę, że teraz nie bede miała czasu na dotykanie czegokowiek, najpierw te Juwenalia, później może uda mi sie wyjechać na pare dni na wieś do mojej babci, jeszcee przed bułgarią bo tam może jakoś bym dała radę funkcionowaać bez make-up'u a jesli juz to baaardzo lekki by był. a później w Bułgarii to nie ma zmiłuj się muszę odrzucić podkład. najwyżej będę ukrywać się pod kapeluszem i okularami ;p a ppo tyg mam nadzieje ze nastąpi cud i będę miała idelną cerę xD haha. kocham ten mój optymizm :D ale nie wiem czy on mi pomaga xD reasymując od tej chwili nic a nic nie dotykam i myślę że powinno mi się to udać na jakieś najbliższe 5 tygodni xD a później to już oczywiste ze nic nie bedę dotykać :D trzymam kciuki za was ;* i za siebie ;] (20 dni, serio nie wiem jak ja się ogarnę w tak krótkim czasi, poturbuję chyba cudu ^^ może jednak pójdę na ten migdałowy... w każdym bądź razie kosmetyczke musze zaliczyć... oby udało mi się pod koniec przyszłego tygodnia... 26 maja mam 19 urodziny a 27 gram na scenie. więc mogłabym sobie po tym wszystkim w sobotę zafundować jakiś zabieg. należałby mi się. oczywiscie jesli nie bedę nic dotykac^^) aa na ciało kupię sobie oliwkę dla dzieci i jesli codziennie na noc będę się nią smarować moze nawilży mi skórę i troche zbledną te blizny z pleców czy ramion^^ a buśkę oczywiście paćkać będę w kremie nawliżającym ;) dam radę. )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczkaaa1623
Heej ! U mnie też nie najlepiej, to znaczy mogło być gorzej- ruszyłam tylko jednego, ale do krwi ... :/ grrr ah, piszę bo wiecie co ? odkryłam sposób na te mikro dołki po zaskórnikach. Już tak mnie wkurzały że stwierdziłam, pal licho gorzej już nie będzie, zrobiłam peeling z cukru,kawy i szarego mydła, bardzo silny zaznaczam, potem maseczkę z "Dermaglin", przeciwtrądzikową, taaak sie przestraszyłam, bo zmyłam ją i zaczęłam tak linieć :D jak nigdy, zostawiłam w spokoju, delikatnie oczyściłam skore z tych skoreczek iii , miałam ze 4 dołki po tym wyciskaniu, już ich nie widać ;Dnie wiem czy to dlatego że nie były bardzo duże czy coś,ale teraz nawet jak dotykam to ich nie czuję;) a to duży sukces! przebarwienia też zbladły... ughh że też musiałam zabrać sie za tego jednego skurczybyka grrr ! zła jestem na siebie...bez tego, wystarczyłby sam korektor .... eh Pozdro:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiepytanko
A co by się stało, gdyby ktoś zobaczyłby Was bez podkładu? Nikt nie jest przecież doskonały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
takiepytanko - po prostu by sie przestraszył ; ) wiem, wiem nie rozumiesz ale, musiałbyś/musiałabyś zobaczyć różnice z podkładem i bez ^^ w chwili obecnej gwarantuję ci, że pomyślałbyś/łabyś 'Jezu co tej biednej dziewczynie sie stało...' mam mnóstwo plam, któryc dzięki 3 warstwom podkładu nie widać ^^ Dzięki Bogu wierzę w to że już niedługo to sie zmieni ;) na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny i chłopaki, ostatnio tu nie zaglądam zbyt często bo po prostu nie mam czasu... dzisiaj zrobiłam sobie peeling 15% migdałem (5ml), ale bez alkoholu, tylko z wodą destylowaną, troszkę popiekło ale nie bardzo (pieczenie było podobne jakbyście rozdrapali sobie skórę i posmarowali spirytusem salicylowym), na razie jakiegoś dużego efektu nie widzę, moja skóra na twarzy jest jak cerata - napięta i cienka (taka bez życia, zmęczona a mam tylko 18lat), mam pełno przebarwień na czole i brodzie, bardzo chciałabym się ich pozbyć bo to są takie czerwone placki. Mam krem nawilżający z biodermy hydrabio - może pomoże na moją biedną skórę, bo chciałabym żeby była promienna. Mam nadzieję że do weekendu skóra mi się złuszczy, bo jak najszybciej chciałabym przestać używać podkładu. Mam nadzieję że Wam leczenie swojej skóry też dobrze idzie i że jej nie skubiecie :P Pozdrawiam ciepło :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszwawa88
Poszukuje informatyka który zrobi taki projekt: fejsbukerzy.pl lubie-to.net lu.bie.to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulcitia
witam wszystkich ;* u mnie ostatnio troche lepiej, ten wysyp który miałam po belissie już sie zagoił ale niestety zostały ślady i blizny ehh wiedziałam że tak będzie :( na szczęście pod tapetą tego prawie w ogóle nie widac także nie jest tak źle, ale moje marzenia o chodzeniu w te wakacje bez tapety raczej pozostaną tylko marzeniami...:O Wyszłam dzisiaj na słonko, wiem że nie powinnam no ale jakoś lepiej sie czuje jak buzia jest troche ciemniejsza wtedy te plamki aż tak nie rzucają sie w oczy :P Hmm ostatnio zauwazylam ze jak wycisne takiego ropnego pryszcza i zdezynfekuje to o wiele szybciej sie goi...mialam takie dwa, jednego wycisnelam 2 nie i tego jednego juz nie widac a 2 dalej jest :/ ale wiem że tak nie można i postaram sie trzymac lapy przy sobie :) uda mi sie! hehe ja też mam takie sny, dzisiaj mi sie np śniło ze wyszedł mi taki naprawde ogromny pryszcz na pól policzka i jak wyciskałam to jakaś woda leciała a on sie robił coraz większy! i pierwsze co zrobiłam jak sie obudziłam to patrzyłam w lustro czy go nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trianele
Ja dzisiaj poległam :( jestem załamana :( 3 tygodnie zmarnowane :((( i po co to wszystko? ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uda mi sie - slady z plecow,dekoltu i rak schodza jakby latwiej niz z twarz przynajmniej u mnie.. wiec nie bedzie tak zle tez mi sie snilo pare razy ze bez makijazu jestem i ktos wchodzi brrr.... Twoj optymizm jest zarazliwy :-D takiepytanko - jaby ktos zobaczyl dostalby zawalu, palpitacji serca i innych takich dulcita tez zauwazylam ze jak cos wycisme (ale rozsadnie i zdezynfekuje i nie grzebie juz) to to szybko schodzi..tylko ze ja przewaznie za szybko rozwalam, potem na to podklad i sie paprze... Trianele na pewno nie jest tak zle, jednak 3 tygodnie to szmat czasu i skora sie zregenerowala, podejdz ze to mala wpadka jest! a ja goje ranki a znow wychodza mi takie zaskorniki, zrobilam maseczke z sody,miodu i oliwy z oliwek, ale to nei pomaga, wytrzymalam 24 h i kilka zdrapalam.. teraz sie zapackalam zeby ich nie widziec.jak zaczynaja rany sie zgajac widze obraz jak po bombie...same plamy...masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe te maseczki :-) a najlepiej byloby nic nie tykac.. taaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Hallo:D Dziewczyny musze wam to pokazac bo jestem w szoku,pisałam o tej ściereczce do twarzy na poprzedniej stronie,moja kosztowała jedna 6 euro,dzis użyłam jej piąty raz od poniedziałku ,rano i wieczorem,makijaż oczu schodzi jak za dotknieciem różdżki zadnego tarcia,pory sie zwerzyły samoistnie i sa takie czyste aż nie chciałao mi sie wierzyc i zaczełam szukac informacji na temat tych sciereczek : http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=42319

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
biedna moja mama, zobaczyła mnie bez makijażu :D ej ale to serio nie jest śmieszne. zaczeła mi prawić wykład jak mogę się tak okaleczać, czy może chce iść do psychologa itd. ja schowałam twarz i powiedziałam zeby odeszła ze już nie będę ale zeby się nie patrzyła bo się wstydze... eh. a od jutra jestem w obcym mieszkaniu xD jejku xD plus taki że na bank nic nie dotknę. wyjazdy pomagały mi zawsze w niedotykaniu :D ale nie wiem jak ja tam mam nawet byc w nocy taka bez makijazu ^^ jejku ^^ chyba będe się kąpać jak wszyscy pójdą spać i wstawać wcześnie rana jak jeszcze bedą spać, i tak jakoś dam radę, a w ciągu dnia pełen makijaż, no cóż ;] nie mam zamiaru siedzieć w domu przez swoją głupotę i marnować swoje piękne mlode lata zycia ;p zuzak dzięki za informację że u ciebie plecy dekold czy ramiona się szybko regenerują moze i u mnie tak będzie ;) oby ;)) bez makijażu jest źle ;p z też xD ale nie ma masakry. dobra totalnie źle nie jest, za parę dni będzie na pewno lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka ja glupia;/ Na nowo zaczynam odliczanie... Wczoraj wsciekalam sie jak kretynka,ja sie krzydze ,nie tylko sie wyciskam...wiecie co jeszcze wyczyniam?pocielam baleriny,ktore byly w dobrym stanie:( zaledwie miesiac mialy,scielam wlosy,naszczescie troche,wyzucilam ciuchy z szafy i zaczelam po nich skakac..masakra.. wiem nienormalna jestem;p do tego weszlam do wanny i umylam sie w ciuchach zinmna woda i tak chodzilam po domu.Wiem wstyd sobie robie,no ale zawsze z nerwow robie glupoty.Wiem ze na mame i tak nie moge polegac,wiem ze mnie kocha,chce mi pomoc ale nie potrafi.Mowi mi zebym przestala i sie nie wyciskala,ale tak sie nie da przestac,chce a nie potrafie.Musze sobie sama z tym poradzic! Zamierzam dzis nic nie robic poloze sie w lozku po ogladam telewizor,poczytam ksiazkę odpocznę chociaz jeden dzien. mamy 19 maj koniec z tym paskudztwem! Probujemy nie poddajemy się ! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uda mi sie Twoj optymizm jest bardzo zarazliwy :-D ja sie na wyjezdzie mniej drapalam, w ogole najgorzej sie zrobilo tuz pod koniec studiow,a tak bylo mniej lub bardziej znosnie, teraz jest tragos ale sie biore w garsc powoooli. a ja sie czasami nawet do spania tapetuje, mam obsesje na tym punkcie... jakbym mogla to bym w masce chyba spala i chodzila Aune nei martw sie ja tez sie czuje nie do konca normalna :-) i tez nie potrafie przestac wyciskac od tak. dziewczyny tu pisza ze tyle wytrzymuja a ja nie moge. no jak mam lazic z taka wypukla chrostka to mnie trzesie...i rozdrapuje. moze jakies elektrowstrzasy by pomogly? albo hipnoza? pozdrawiam wsyzstkie szurniete :-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylapka88
Niestety widze, ze wiekszosc z nas miala ostatnio chwile slabosci, mnie tez to spotkalo, naprawde mam masakre, czego nawet nie zatuszuje podkladem;( musimy sie wziac w garsc! Od nowa zaczynamy odliczanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak obiecałam,dzisiaj zaczynam oficjalne odliczanie. Ostatni egzamin za mną,więc raczej nie będę miała stresów. Twarz w stanie bardzo średnim,plecy marnym. Cel- iść na studia wolna i zadbana. Mam dość dobre samopoczucie,wierzę,że się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje gwiazdy, juz kilka dni nie bylo mnie na forum, pewnie wiele sie u was wydarzylo i buzie jeszcze wyladnialy. Mam nadzieje, ze jest tylko lepiej... coraz lepiej. Nie moge teraz nawet przeczytac, bo na chwile pozyczylam kompa od jednego Wlocha. Oczywiscie wyciskanie zniknelo z mojego zycia, nie mysle juz o tym. Iga, mialas racje piekna, luszcze sie do dzisiaj, a w piatek robilam migdala. haha nawilzalamm twarz, peelingowalam, a skora i tak zlazila i widac bylo pod makijazem. Najwazniejsze, ze jest gladka i nie matrtwie sie o nia. nic mi sie wychodzi, przebarwienia bledna. Delikatny make up rano, zeby podkreslic rysy i lece. Jest coraz lepiej. Jestem z meczona, bo codziennie kilka godzin prob, cwiczymy uklady, choreografie, musicale, przygotowujemy show i trenujemy aerobic dla gosci. Mam 5min do plazy, slonce swieci pieknie... glupia bylam jak cholera, tyle przez to stracilam. ludzie w ogole nie mysla o swojej skorze i czy wadze. po prostu zyja, intensywnie i aktywnie a problemy znikaja, te wyimaginowane i mozna zajac sie tym co jest naprawde wazne. mysle, ze wloski styl zycia pomoze mi odzyskac sily i cieszyc sie na nowo zyciem. Nie myslmy o twarzy, bo ona naprawde niczego nie zmienia, liczy sie to jacy jestesmy w srodku:) Saluti belle ragazze , bacio un bacio!!! ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Lola szczesciaro,baw sie dobrze i ciesz sie piekna skóra:** ja w połowie czerwca też lece do włoch do gardasee na tydzień bo wtedy mamy wolne w szkole niestety mój rok szkolny tutaj trwa do końca lipca:( Dziewczyny łapy precz od buziek!!!!!cmok:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda mi się !
ja jestem na wyjezdzie więc nic a nic nie ruszam i jest coraz lepiej ;) muszę sie tego trzymac takze jak wroce do domu. popieram intensywne zycie oducza wyciskania ! baaardzo ;) wiec, krótki noptymisztyczny post i zycze sobie i wam wytrwałośvi ! tak jak zmienic-swoje-zycie chce pojsc na studia pięknam wolna i zadbana ! (jestem w tej chwili na mieszkaniu z 3 chlopakami ! podklad nie schodzi z mojej buzi ^^ biore prysznic ze 3 razy na dobe i prawie wgl nie spie ;p dziiasj tylko 2 godzinki po imprezie ale to tez z makijazem ^^ lepiej zeby panowie studenci dalej msyleli ze jestem ladna a nie zeby mieli sie mnie przestraszyc bez makue-upu ; D ) buziaki, jest dobrze i amm nadzijeje ze bedzie jeszcze duuuzo duzo lepiej ;) i to w krotkim czasie ! do Bulgari zostalo mi jedyn 18 dni aaaaaaaaaaaaa ! oststania szansa zebym sie ogarnela i zrobie to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze,ale ci fajnie uda mi sie!:D Zrobilam sobie wczoraj peeling domowy z cukru,mam lekki wysyp na twarzy nie polecam;( juz wiem ze teraz nigdy nie probuje juz domowych pelingow sa kiepskie.;P U mnie z buzia w miare ok,tylko ten wysyp;/ Mimo tego jestem optymistycznie nastawiona:)) Dzien 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×