Gość niespokojna... Napisano Październik 11, 2006 Cześć dziewczyny! Mnie też dziś dopadło i trzyma tak mocno, właściwie od wczoraj, że już nie daję rady. Czy was też czasem tak trzyma aż kilka dni? Wydaje mi się, że zaraz oszaleję. Ziołowe tabletki już brałam, melisę też piłam, poradźcie proszę co zrobić, aby w końcu pani N mnie puściła. Męczę się od wczoraj wieczora, cały czas mam dreszcze, zawroty głowy i te prądy po całym ciele. Dusi mnie też w piersiach i oczywiście skoczyło ciśnienie. Znacie te objawy? Zaczyna roić mi się w głowie, że to może coś innego mnie dopada, wymyślam sobie różne choroby. Pomóżcie, co jeszcze mogę zrobić, żeby ta "franca" sobie odpuściła. Robiłam wdechy o których kiedyś pisałyście, ale kręci mi się w głowie i boję się, że zemdleję. Pozdrawiam i trzymajcie się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agata1963 Napisano Październik 11, 2006 Mateczko Chrystusowa,a co tu sie dzialo,kiedy ja bylam w pracy? Co za balagan,jakis kretyn narobil zamieszania,ale wiecie co bez trudu mozna odroznic nasze wpisy. Efka43,ja mam trzy psy i duuuuuzy ogrod,przyjezdzaj do mnie,mozesz za nimi biegac do woli z dala od blokowisk i ulic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agata1963 Napisano Październik 11, 2006 za chwile napisze troche wiecej,teraz musze do garow pedzic,bo chlopina jesc chce....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 11, 2006 Trzeba zarezerwowac czarne nicki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miloszka 0 Napisano Październik 11, 2006 Boże ......ta osoba jest w gorszym stanie od nas.......coś między schizofrenią a paranoją....:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ada7777 Napisano Październik 11, 2006 Niespokojna wiem że cierpisz, ale spróbuj o tym nie myśleć odwróć od tego uwage ,zajmij się czymś .Wiem że te prądy są okropne ,ale wytrzymaj buziaki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 11, 2006 Miloszka trafne okreslenie dwa w jednym ...ale już nie śmiejmy się z tego ludzia bo to nie ładnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ada7777 Napisano Październik 11, 2006 Miloszka ja przez tego gnoja mam spieprzony dzień ,może mu to sprawia przyjemność ,dokuczanie innym ,ale niech pamięta ,że to zło wróci do niego ze zdwojoną siłą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ada7777 Napisano Październik 11, 2006 Prędzej my się wszystkie wyleczymy niż on jeden. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 11, 2006 Agatko dzięki za zaproszenie :) na pewno nawiedzę Ciebie :) tylko jeszcze nie wiem kiedy :) musze się dobrze ...rozpędzić :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agata1963 0 Napisano Październik 11, 2006 sprawdzam czy udalo mi sie zmienic na czarny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miloszka 0 Napisano Październik 11, 2006 Efka...nieładnie- to ONO postępuje...wiesz jak łatwo nas wyprować z równowagi....a jeszcze gorzej wrócic potem do formy..pozdrawiam kochane.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miloszka 0 Napisano Październik 11, 2006 Efka...nieładnie- to ONO postępuje...wiesz jak łatwo nas wyprowadzić z równowagi....a jeszcze gorzej wrócic potem do formy..pozdrawiam kochane....poprawiłam się:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 11, 2006 Ada kochana nie denerwuj się widzisz ty jesteś zdrowa psychicznie a ten ktoś bardzo cierpi na rozdwojenie jazni ... nie zwracaj uwagi . Twoje wpisy zaraz można poznać bo o tym samym mówimy i piszemy ,a ten ktoś nie ma o tym pojęcia. Szkoda twojej uwagi na te zaczepki ...a może to jakiś Twój adorator :D i nie wie jak cię zaczepiać ..nic nie wiadomo póki się nie ujawni i nie przedstawi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ada7777 Napisano Październik 11, 2006 Długo szukałam zanim dotarłam do tego forum myślałam ,że tu jest spokojnie było się komu wyżalić i pogadać ,a teraz to już sama nie wiem.Tylko tu mnie rozumiecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Październik 11, 2006 Miloszka no tak każdego trzeba zrozumieć ... my mamy tylko problemy z emocjami ,ale są ludzie w innych stadiach choroby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna... Napisano Październik 11, 2006 Ada dzięki. Powiedz mi jeszcze czy może mnie tak trzymać już drugi dzień? Czy któraś z was tak miała? O nerwicy wiem dopiero od miesiąca, sorry za te pytania, ale jestem zupełnie zielona w temacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ada7777 Napisano Październik 11, 2006 Efcia kochanie takiego adoratora to ja mam wiesz gdzie .Dzisiaj wogóle mam dziwny dzień pierw ten debil ,póżniej nie chciało mi się palić w piecu ,a pogoda się rypła i zrobiło się zimno to jeszcze moje maluchy wróciły ze szkoly w złych humorkach chyba coś się robi z ciśnieniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miloszka 0 Napisano Październik 11, 2006 niespokojna...mnie juz jak dopadnie to trzyma 3 tygodnie...wiem ,że to okropne ale to niestety jest fakt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 11, 2006 ada wejdz na Forum- strona glowna- na gorze jest na czerwono :\"Internautko zarezeruj swoj nick\"-klikasz w to i w punkcie B zakladasz nick i haslo (np.jakies cyfry-musisz zapamietac!))proste -niczego nie popsujesz w komputerze nie czekaj na syna tylko rezerwuj-tylko ada777 juz nie bo ten czubek zająl wiec cos zblizonego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ada7777 Napisano Październik 11, 2006 Miłoszka u mnie taki stan trwał tygodniami ja wogóle nie wychodziłam z łóżka ,a wyjście do toalety tak mnie męczyło jakbym przebiegła maraton ,najgorsze właśnie były te prądy i ból w piersiach.Trzymaj się to minie tylko nie uciekaj do łóżka ja tak robiłam i wiem ,że pierwszą bitwe z tą francą przegrałam . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Październik 11, 2006 sorki w pkt A! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna... Napisano Październik 11, 2006 Miloszka przerażasz mnie ! 3 tygodnie??! I nic ani na trochę nie puszcza??? Mnie ataki jak dotąd łapały z przerwami, nie wyobrażam sobie jak można żyć, gdy trzyma non stop. Miloszka jak sobie radzisz? Ja nie jestem w stanie nawet pomóc córce w lekcjach, chce mi się płakać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna... Napisano Październik 11, 2006 Właśnie, dla mnie ten ból w piersiach i prądy są najgorsze. I nie mogę się położyć, bo wtedy to dopiero wszystko czuję podwójnie. :( A dziś doszło jeszcze jakby drapanie w gardle, jakiś dziwny ból, ale to też pewnie tylko pani N. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miloszka 0 Napisano Październik 11, 2006 nie wiem jak ale sobie radziłam, też mam dzieci..musiałam sobie radzić...z czasem do tego stanu przywykłam, a jak już przywykłam to zaczął odchodzić nie wiadomo kiedy... wiem ze to dziwne ale tak było..po pewnym czasie zorientowałam się że dobrze się czuje i tyle...ale to wraca po jakimś czasie...a teraz jestem na lekach i odpukać..:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 11, 2006 Jestem Ada coś się rypłam .Otóż na początku nic mnie nie obchodziło dzieci dom tylko leżałam i czekałam na najgorsze wszystkim m€wiłam ,ze napewno umre ,że to nie nerwica tylko coś innego.Póżniej był szpital itd. nauczyłam się rzeczy robić bardzo szybko sprzątać , prasować co do lekcji z dzieciakami było ciężko , ale widze ,że przez ten rok mojej choroby strasznie zaniedbałam je emocjonalnie i głupio mi ,żeprzez tyle czasu uwage poświęcałam tylko swoim chorobą ,ąle musze sobie jakoś radzić ,musze z tego wyjść i znowu pójść z dziećmi na spacer. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 11, 2006 Coś się rypłam z imionami ,ąle za to jestem czarna i z czterema siódekami przyzwyczajcie się do mojego nowego wyglądu i jak moge być. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Październik 11, 2006 Rrenka dzięki obeszło się bez synusia i znowu pomógł mi drugi nerwus. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 11, 2006 znowu ktos nawiedzony byl!jakis mies.temu bylo to samo,dlatego trzeba sie przyzwyczaic do tego i ignorowac tego typu zachowania-podszywacza mam na mysli. wrocilysmy z corka z zajec.zaraz kolacyjke zrobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Październik 11, 2006 bardzo duzo Ad sie tu porobilo!Ada 77 moze tez zaczernij sie?albo nmien nick i tez go zaczernij. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach