Gość do Bombatick Napisano Listopad 16, 2006 NO WŁAŚNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiem, ile razy mam to jeszcze napisać...:O Aż strach wyjechać na ulicę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60 Napisano Listopad 16, 2006 duzo ludzi bierze leki i nie tylko na nerwy i na cukrzyce i i nne choroby wiec nic na to nie poradzisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Bombatick Napisano Listopad 16, 2006 Xanax może upośledzać sprawność psychofizyczną, dlatego też nie należy prowadzić pojazdów mechanicznych, ani wykonywać czynności precyzyjnych w trakcie jego stosowania. - to fragment ulotki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Listopad 16, 2006 boje sie zwariuje kiedys ale to ponoc znaczy ze jestem normalna mimo zaburzen emocjonalnych, to wariat nie boi sie ze zwariuje !! bo on ma juz urojony swiat! tak mi powiedziala moja pani psycho Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Listopad 16, 2006 Tak Aniołku bo osoba psychicznie chora nie zastanawia się co jest dobre a co złe ..czy jest normalnym człowiekiem ,czy zdrowym..dlatego ten lęk już możesz sobie odpuścić ..nigdy nie zwariujesz...no chyba że bardzo mocno się o to postarasz ... w co wątpię bo masz inne sprawy na główce niż ...wariowanie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Listopad 16, 2006 Do osoby która pisze do Bombastick.......on nie bierze xanaxsu tylko rexetin a w tej ulotce jest napisane ze wprawdzie w badaniach z grupą kontrolną paroksetyna nie miała niekorzystnego wpływu na sprawność psychomotoryczną ...jednak zawsze trzeba uwarzać jak sie jezdzi bo po syropie na kaszel też nie można. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Listopad 16, 2006 czesc kochane nerwusy.moj mąż zrobił mi niespodzianke i przyjechał wczoraj wieczorem.bylismy razem na kolacji i w pubie.czułam się świetnie.ale dziś niestety jest źle :-(znowu te cholerne duszności mnie męczą.co jakis czas mam taki nawyk ze muszę głębiej złapać powietrze by dobrze je poczuć.to jakaś mania.nie wiem jak sobie z tym poradzić.mój mąz chce odrazu rzucić mnie na głęboką wodę tzn. wyjazdy, wycieczki, nocowanie u teściów itd.jestem przerażona.jutro ide pierwszy raz do nowej pani psycholog.moze ona przywróci mi wiare w sens życia.jakiegoś doła dziś złapałam :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Bombatick Napisano Listopad 16, 2006 Wpływ na zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych i obsługiwania urządzeń mechanicznych w ruchu Ponieważ fluoxetyna może powodować senność, pacjenci powinni być ostrzeżeni o konieczności zachowania szczególnej ostrożności podczas obsługi maszyn i prowadzenia pojazdów w trakcie kuracji.---- to fagment ulotki dotyczący antydepresantów- np REXETIN Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Listopad 16, 2006 Neciu to pewnie z wyczerpania....ale jak będziesz na tych wodach to przecież masz Swojego kapitana ...on będzie zawsze obok ..a jak zaczniesz myśleć o tym co będzie to wiesz jak to jest ...mąż chce się Tobą nacieszyć a Ty ..Nim ! i zapomnij się zamartwiać na przyszłość.. idz i wtul się mocno w jego ramiona i złap same dobre myśli..;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fruziczka 0 Napisano Listopad 16, 2006 W rexetinie nie ma fluoxetiny tylko jest paroksetyna ..chemikiem nie jestem ale wydaje mi się że to nie jest to samo ...może się mylę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Listopad 16, 2006 efciu zeby to rozwiązało wszystkie moje problemy do bym przykleiła sie do niego na zawsze.ale ja mam jakieś dziwne czarne myśli.jestem zła bo biore lek i myślałam ze takich myśli nie bede miała.a tu niestety.nie wiem juz czy ten lek mi pomaga czy nie.nie wiem co dalej robić.czemu ta dziadoska choroba tak bardzo zakorzeniła sie we mnie, czemu cały czas o niej myślę.są dni ze czuje sie bardzo dobrze ale są dni że jest strasznie.jakie ja smutki dzis wypisuje ale troche sie podłamałam.marijke tez pisała dzis na ten temat.ja mam odczucia takie jak ona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Listopad 16, 2006 Neciu, to super wieczór miałaś! Pomyśl o nim, a nie o tych dusznościach wstrętnych! Aniołek, mnie to już teraz się wydaje, że zwariowałam... Szczególnie kiedy miałam wrażenie, jakby od świata odgradzała mnie szyba. Dopiero potem przeczytałam, że \"poczucie szyby\", derealizacja i depersonalizacja zdarzają się przy nerwicy. Zresztą jak się o tym dowiedziałam, to mi całkowicie przeszły te objawy ;) Nie wiem tylko, jak sobie radzić z tym, że mi słabo przy N. ... Mój ojciec też tak miał, jak w młodości cierpiał na nerwicę, co jak dla mnie potwierdza domysły, że to jeden z jej objawów. I jeszcze głowa mnie boli :( Co za dzień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Listopad 16, 2006 Marysiu ,dzieki,napewno bedziesz miala wiele dobrych dni,tego Tobie zycze. Dzieki dziewczyny za maile.piosenki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
netka30 0 Napisano Listopad 16, 2006 Efciu ty potrafisz tak wspaniale wszystko sobie wytlumaczyć.tak cie podziwiam za twoją wole walki i sile którą masz w sobie.tyle lat meczysz sie z tym dziadostwem i nie straciłaś nadziei.tak bardzo chciałabym być taka jak ty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Listopad 16, 2006 Efcia,masz racje,to inny skladnik w leku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Listopad 16, 2006 Netka,bedzie ok.,nie zamartwiaj sie-glowa do gory. nerwica daje bardzo duzo objawow.nawet bol plecow moze byc jej objawem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Listopad 16, 2006 ja tez mam bole plecow, moj kochany mi czesto masuje i to mnie ratuje,ale chyb a powinnam sie zapisac na profesjonalny masaz kidys mi pomagal i po roku hcodzeia czulam sie swietenie! nie dusilo i samopoczucie bobbowe :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Listopad 16, 2006 a co z lolalalą? dawno jej nie bylo? a nerwuska to mysli ze o niej zapomnielismy!!! ale pamietamy no nie? dusi mnie to diabelstwo! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Listopad 16, 2006 osoba piszaca do bombastik najwyrazniej ma taki poglad na leki uspok. czy przeciwlekowe ze biorac je jezdzi sie niczym na haju.. nie rozumiesz czlowieku ze dzieki lekom mozna czuc sie jak kazdy zdrowy czlowiek -to nie jest stan upojenia ..... napewno trzeba sprawdzic swoja reakcje na dany lek zanim usiadzie sie za kolkiem...ludzie z powaznymi chorobami bioracy rozne leki tez sa kierowcami ,trzeba rozwagi ale nie wyklucza sie ich jako kierowcow,tak wielu zdrowych bezlekowcow jezdzi jak wariaci albo pijani -to dopiero zagrozenie! Wiec nie przesadzajmy ,tylko badzmy rozsadni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość .SYCYLIJCZYK. Napisano Listopad 16, 2006 netka wyślęsz zdjecie twoje?:) na ravsycylijczyk@interia.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Listopad 16, 2006 pisalyscie ze tez macie dusznosci, czy macie to tak ze oddychacie ale nie mozecie do konca nabrac powietrza? i im bardziej chcecie cesciej to robicie to tym bardziej nie mozecie? bo ja tak mam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Listopad 16, 2006 netka ,nie martw sie ,to jest Twoja reakcja na te wielkie plany Twojego meza...a Ty jak kazdy z nas bojacych dudkow wolalabys tak pomalu ,malymi krokami a nie isc na calosc,musisz z mezem porozmawiac na nowo a najl;epiej udajcie sie na terapie razem ,wiele moze mu to pomoc a poki co kochana to ...ciesz sie widokiem sufituuuuuuuuuuu!i to jak najczesciej! hihihi! a na bol plecow masaz ukochanego wskazany...z milym zakonczeniem hihihi! Jeny ,o czym ja mysle? hihihi! glodnemu chleb na mysli! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lidiuszka 0 Napisano Listopad 16, 2006 Rrenka masz rację święta prawda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Listopad 16, 2006 Nerwuski,czy mozna zrezygnowac z komunikatora TLEN?Jesli tak ,to w jaki sposob,moze ktos wie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Listopad 16, 2006 chcesz go odinstalowac i przejsc na inny np gg? to nie ma problemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość .SYCYLIJCZYK. Napisano Listopad 16, 2006 PIPEK TWOJE FOTO NIE DOSZŁO DO MNIE :-( PRÓBOJ JESZCZE RAZ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lidiuszka 0 Napisano Listopad 16, 2006 czytałam dzisiaj że na oddychanie dobra jest torebka papierowa żeby wdychać i wydychać albo na uniesioną kartkę że to uspokaja oddech nie sprawdzałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pipek 0 Napisano Listopad 16, 2006 Aniolek takie dusznosci to podstawowa oznaka nerwicy,jezeli oczywiscie serducho zdrowe. nerwy sa napiete w drogach oddechowych-skurczone i mamy wrazenie ze nie mozemy gleboko oddychac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek21 0 Napisano Listopad 16, 2006 moze to drazliwy temat , albo i nie, ale lubicie swoje tsciowe?? bo ja swoejej nie znosze!!!!!! ona uwarza ze jestem wariatka :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Listopad 16, 2006 No nerwusku co tam slychać mi znowu jest żle koleżanka poszła do szpitala usunąć torbiel z jajnika ,a okazało się ,że to coś innego i lekarz po pobraniu wymazu zaszył ją .Najgorsze jest to ,że trzeba czekać na wyniki do następnego czwartku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach