Moja nerwica...

no dziecioki dzisioaj jestem pierwszy jak za dawnych czasów hehehehe. ale żeście napisali chyba znowu zaczne nosić palmtowa z radiówką do netu :) Zgredek

Witam wszystkich chociaż tu strasznie pusto dzisiaj.U mnie pogoda okropna cały czas paskudna jesień.Dzisiaj przychodzi ksiądz po kolędzie i muszę się jakoś zebrać .

ja tam dzisiaj mam max dolinę. I na dodatek znam tego źródło. Ale przeskoczyć to będzie cięzko bynajmniej teraz

Otworzyłam nową stronke i co nikogo nie ma .Śpiochy jedne wstawać ,komu kawke ,komu herbatke ,a może jajeczniczke usmażyć jestem do dyspozycji.Żebyście widzieli dzisiaj krajobraz nadmorski -koszmar.Ja chce do ciepłych krajów.

Zegred przestań z dolinami weż się za góry.

jakoś już nie mogę się zebrać chyba to był słomiany zapał zresztą tak to jest jak się z kimś rostaje (zrywa) ...

Zegred a i ze skokami uważaj ,żebyś sobie coś nie zrobił ,bo jak my tu bez ciebie damy sobie rade.

Zgredek nia łam się jutro będzie lepszy dzień i może poznasz kogoś nowego.Nie możesz tak się zamartwiać to i tak nic nie zmini ,a twoje samopoczucie się pogorszy.Nie warto Zgredku i w tej chwili przylep uśmiech do swojej twarzy i włącz techno.

dopiero teraz zaczynam odreagowywać. Dopiero wyłazi. heh

techno juz leci szef se wyjechał bo nie może tego słuchać heh max dolina nawet robota mi nie idzie długo by gadać .... a szukać to mi się już nie chce ide do zakonu pieprze to

Ja wczoraj miałam też nerwowy dzień niby czułam się dobrze ,ale chodziłam i się czepiałam wszystkich i dzisiaj też mam samopoczucie do dupy.

Zgredek znerwicowany mnich jakby to wyglądało.A taka juz nasza uroda ,że nerwy wyłażą po czsie.Ja w momencie awantury wogóle nie moge się wkurzyć tylko po czsie mniełamie.Kiedyś nerwy wyłaziły odrazu a teraz trzeba czekać.

Laski wszystkie śpią chyba ta pogoda je zmożyła.

powiem tak u mnichów bym pewnie wkońcu sie wyłączył hehe zresztą jest tam nie tak źle :> zafundowałem sobie kiedyś wakacje w klasztorze i o mało co nie zostałem

Wczoraj kolega stwierdził,że ja powinnam wychodzić w dzień ,a nie wieczorem ,żebym naładowała baterje na słońcu -tylko gdzie to słońce.

u mnie na 10 sekund wylazło i już znikło

Witajcie dopiero wtałam dzies jakis fatalny dzien od rana mną trzesie...i juzsie czegos boje bu...a jeszcze czeka mnie popołudniu praca .... :(

oczywiscie jak tylko wstałam cisnie mnie w zoładku..... czeka mnie gastroskopia ale tak mysle czy to wogole ma sens z tego co czytam tu na forum to N..jest przyczyną moich dolegliwosci zoładkowych....a ja wymyslam sobie rozne choroby takie jak wrzody ...i inne tam takie :(

Boze a u mnie na przejsciu pare minut temu byl wypadek ,huk okropny! az mnie brzuch rozbolal...zawsze sie boje jak slysze ten huk ...na szczescie moje dzieciaki w szkole....karetka odjechala juz ,2 strae pozarne ,policja ,mialam isc do budki ale czekam az sie to uspokoi bo sie boje a to zaraz przy tej budce

nerwice trzeba wykluczyc badaniami inne choroby

agatko milo ze do nas zajrzalas.....chyba kazdy tu ma rozne bole i wychodzi na to ze to od N ,ja przynajmniej wszystko zwalam na N ale zoladkowe problemy daja rozne objawy i niekoniecznie to N ,jest roznica jak cos cisnie z nerw a jak boli tak dziwnie to sama nie wiem ,ja mam tez rozne wariacje ,ech!

tak wiem miałam chwilke zawachania ....... i tak musze sie udac na ta gastroskopie.....chociaz z nericą mecze sie juz ładne pare lat ...:( raz dobrze a raz zle .....myslałam ze da sie z tego wyleczyc a le co jakies czas po wiekszych emocjach wraca..:( a jak tu siue ma człowiek nie stresowac w tych czasach

Witam wszystkich ;) Agatko Tobie również w Nowym Roku wszystkiego co przynosi radość i sprawia że zapomina się o problemach i smutkach ... Rrenko współczuje odczucia bo to na pewno nic przyjemnego , ja raz byłam świadkiem wypadku który stał się na moich oczach , byłam wtedy dzieckiem a cały czas w podobnych sytuacjach znów to staje mi przed oczami ... Może pomoże Ci się rozlużnić coś co sprawia Ci przyjemność ..odwróc od tego uwagę .Ja się też takich sytuacji boję i bardzo to przeżywam .... Adusia u mnie też taka pogoda bezpciowa .. a księdza mam w przyszłym tygodniu :) jak będziesz potrzebowała towarzystwa do tych ciepłych krajów to ja jestem ...chętna :) Zgredku kazde rozstanie jest z jakiegoś powodu , możliwe że ta osoba nie była warta Twojej uwagi ...ale nigdy nie wiadomo kiedy ta druga połowa zjawia się obok ..tylko trzeba czasami otworzyć szeroko oczy bo może być zupełnie blisko i może być ..nieśmiała żeby pierwsza zwrócić na siebie uwagę . Lepiej poczekać niż być z kimś z przymusu ..znasz Swoją wartość i jeśli ktoś tego w Tobie nie dostrzega więc to nie było to czego szukasz ... odchoruj tą znajomość tylko pomyśl czy ona była warta tego ?

ale mi dzis zle....:(boje sie ze zemdleje..:( czuje sie fatalnie ...

dlaczego jak chce pogadac to nikogo nie ma :(akurat dzis jak mi tak zle...........pozdrawiam wszystkich,miłego dnia..........

odchorować odchoruje. kiedyś napewno nie dołuje mnie sam fakt rozstania. nie zawód miłosny. Ale coś innego trudne do określenia. Ja od pewnego czasu na związki patrze od strony technicznej. I w analizie emocje są brane pod uwagę na końcu. Ale te ostatnie po \"akceptacji\" przechodza na pierwsze miejsce. Ja to ogólnie trudny przypadek. Książkę by pisać nie jeden psycho by na mnie zęby połamał hehe. A co gorsza psychologia nie jest mi obca a samemu nie mogę jakoś dać sobie rady heh. Paranoja istna. Znam objawy, znam metody \"leczenia\". Weim co ma wpływ na co. heh znowu bredzęe. ide spać niech ,mnie ktoś o 15 obudzi jak skończę pracę :) trzeba firme zamknąć a szefa nie ma więc ja to muszę zrobić :| Zgedowaty Zgredzisław niepospolity

nadzia26 jestem też jestem dzisiaj jak wypluty landrynek

Zgredek dzieki nie jest to wielkie pocieszenie ale juz mi lepiej.........wziełam jedna tabletke na uspokojenie i zobaczymy co bedzie sie działo pozniej ...jeszcze chwilka bo zaraz do pracy musze mykac ...:(a w pracy wszyscy mnie denerują czy to znaczy ze musze zmienioc prace??? a co bedzie jak w innej bedzie jeszcze gorzej??? juz sama nie wiem...

a pracowac musze bo pieniązki są nam potrzebne...chociaz sama w domu tez nie czuje sie najlepiej....:( jak dopada mnie nerwica..

mnie w pracy mają dzisiaj dosyć zrtesztą wczoraj też :) sami mi zrobiji mi wczoraj meliskę i cichaczem podsunęli hehehe. a pracy nie zmieniaj. takie dni sa chyba drazliwe. ja musze się chyba odchamić albo wyjść wieczorem na osiedle żeby mi miske oklepali to może mi przejdzie hehehe wiem to jest sado hehe. ale mną dzisiaj nosi.