Moja nerwica...

ada tylko później kiszonki z nich nie rób !!

jak milo sie zrobilo na koniec dnia.....ja teraz to moge zyc! Polazilam na wieczorowego po sklepach ,poniuchalam perfumky ,poszperalam w szmateksie ale nic nie bylo ,jeny zebym ja sie tak czula w dzien to by bylo super! kurcze moze powinnam wziasc jakies dopalacze?

ja nosze zawsze w kieszeni taka malutka fioleczke gdzie mam podziobane polowki atenololu i lorafenu....czuje sie bezpieczniej ...rzadko korzystam ale kiedys jak jechalismy na przyjecie i zapomnialam jej zabrac to musielismy zawrocic do domu ,poprostu meza zmusilam takim wrzaskiem ,ze nie mial wyjscia -zawrocil

a ja mam apteke lekow w kosmetyczce

pipek wracajac do tego cisnienia ,masz dobre cisnienie z przewaga nizszego wiec skad te czeste mierzenie? moze powinnas stopniowo mniej mierzyc ,wiesz,tak jak z odstawianiem lekow......

Wpadlam w nalog mierzenia cisnienia.jak boli mnie glowa,to wydaje mi sie ze mam wysokie,wiec mierze,ale jest niskie.wiem,ze mam teraz niskie i martwie sie ze za niskie i zaraz spadnie jeszcze nizej.A ty Renka biezesz leki na cisnienie?

Pipek, spróbuj zastanowić się (ale niech to nie będą jakieś obsesyjne rozmyślania!), jak się czujesz w ciągu dnia, kiedy nie mierzysz ciśnienia albo zmierzyć, kiedy się dobrze czujesz. U mnie było tak, że jak czułam się naprawdę dobrze, ale z przyzwyczajenia zmierzyłam ciśnienie/tętno, a ono było niskie, to natychmiast ataczek się przyplątywał. Zauważenie tej zależności pomogło mi wyjść \"z nałogu\" mierzenia ciśnienia - zyskałam świadomość, że to ja te stany sobie wmawiam i dostaję ataków na własne życzenie!

ja biore atenolol 25mg jest on na szybkie tetno i na cisnienie ale mi cisnienia nie obniza ,jakby utrzymuje w normie ,mam zwykle 110-120/80 a tetno to roznie ale juz nie mam napadow walenia serca biore rano i pood wieczor po pol tabl.

Rrenka, ja też jestem z \"atenololków\" :) Tyle że biorę teraz tylko pół tabletki 25mg rano, to mi wystarcza, a jednocześnie daje komfort psychiczny, że z serduszkiem będzie w porządku. Jakiś czas łykałam Metohexal, niby to samo, ale źle na mnie działał.

najpierw mialam sectral tez na tetno ale sece bilo mi za wolno a atenolol jest super!

witam wszystkich.dzięki dziewczyny za pomoc i dobre słowa.ratujecie mi życie.jutro ide do psychologa. to druga wizyta.moze jest jakas nadzieja. kaska 33 pytałaś o betaserc.ja miałam przepisany na zawroty przez neurologa. niestety na mnie nie podziałał ale z tobą może być inaczej, musisz porpstu spróbować. Zgredek ja z wrażenia o mało fury dziś nie rozwaliłam.ale na szczęście dobrze się skończyło. tylko na strachu.

Mam do Was dwa pytania: czy biorąc Seroxat, czyli paroksetynę, mogę czasem wziąć Codipar, tzn. jakiś paracetamol? Ciągle zapominam zapytać psychiatrę. I drugie: czy tez tak macie, że po męczącym, stresującym tygodniu, dniu czy rozmowie potem odzywa się na nowo nerwiczka albo depresja? Bo mnie martwią bardzo te nawracające stany, a zauważyłam, ze pojawiają się dzień, dwa, trzy po jakimś obciążeniu psychicznym, które pozornie nie wiąże się z lękami czy obnizeniem nastroju. i mam taką sinusoidę: dwa tygodnie super, a potem czepia się mnie deprecha :O

Dzieki Marijke,sprobuje. Lekarka zmienila mi lek na arytmie z PROPRANOLOLU na METOPROLOL.Ale jeszcze nie bralam,bo mam jeszcze poprzedni lek.A poza tym boje sie tego odstawic,a nowego brac.

dziewczyny czy nieraz miewacie takie uczucie jakby dodatkowy silny skurcz.takie zarwanie w sercu.ja to mam od chyba pięciu lat.kiedyś miałam straszne arytmie.jak mi robili echo serca to byli w szoku.teraz tego nie mam ale czasami jak leże na wznak to mi zarwie sercem tak mocno.

Netka, ja tak czasem mam. A robiłaś holter?

marijke jak najbardziej mozna brac przeciwbolowe! po stresach czesto przychodzi taki stan jak piszesz ,opozniona reakcja ....tak miewaja wszyscy nerwicowcy!nie martw sie tym ,tylko przeganiaj zle mysli a kisz!

Marijke mozesz brac codipar lub inny lek p/bolowy.

marijke najlepiej zapytaj sie lekarza.ja przy rexetinie brałam ibuprom i nieraz apap, wtedy gdy przychodziły te dni raz w miesiącu :-) ale lepiej upewnij się nawet możesz zadzwonić do swojego lekarza.a jeśli chodzi o te stany to mam tak samo.depresja strasznie daje mi popalić.zawsze musze odreagować po jakiejś sytuacji która dla mnie była wyczynem a dla innych jest błachostką

Dzięki Renka Nie chcę łykać dużo prochów, bo i tak biorę jeszcze hormony, ale czasem głowa mi bardzo dokucza i bez paracetamolu jest ciężko. Pisałyście o aptece w torebkach. Też ją ze sobą noszę, ma to ten plus, że jak ktoś coś chce, to zawsze służe: melisa, glucardiamid, panadol. Bo hydroxiną i atenololem to raczej nie częstuję ;)

Ja tak mam Netka-teraz sobie o tym przypomnialam,ale umialam tego opisac.Ale to faktycznie tak wyglada.Ja wtedy sie zrywam i jak spanikuje to zaczyna sie tachykardia.

pipek sa to podobne leki wiec mozna przejsc spokojnie z jednego na drugi ,dzis ten jutro nastepny ,moja m,ama tak przechodzila- bez problemu... netka miewalam tak z secrem i inne rozne cuda kiedys ,tertaz juz nie ...ale jak lapie panika to mysle ze serce ...ale tetno w mjormie to sie nie nakrecam..co Ci wyszlo kiedys na tym echu serca?bierzez cos na serce?

Marijke: Ty to masz dobrze na holtera się załapałaś. Mi niestety odmówiono go. Albo czekać pół roku na niego. W pracy po godzinach własny aparat pomiarowy projektuję. Będzie mniej dokładny wkońcu amatorska robota ale anomalie wykarze. ukłąd cyfrowy zapisujący pomiar już działą teraz pracuje nad sondami. Z nimi mam trochę problemu bo są za czułę i zbieraj a cały syf z otoczenia a nie daj boże komórka jest w pobliżu hehe. To wykres poza układ mi wyskakuje :) jeszcze z miesiąc i będe miał własnego holtera własnej produkcji :D zaoszczędze jakieś 5 miesięcy czekania :)

nie robiłam holtera bo poprostu zaczełam sie bać lekarzy odkąd zemdlałam w przychodni.od tamtej pory nabawiłam się jakiejś fobii. ostatnio podwoziłam do szpitala moje znajomego.bardzo źle się czuł.miał kłopoty z oddychaniem.dostał jakiegoś ataku w samochodzie.myślałam że sama odjade ze strachu.jechałam z duszą na ramieniu.boje się szpitala

Kasiu33, moja Mama kiedyś cierpiała na zwroty głowy na tle nerwowym i z tego, co pamiętam, żadne leki przepisane przez neurologa nic jej nie pomogły. Zawroty ustąpiły samoistnie po 2 czy 4 tygodniach, ale to były jedyne u niej objawy nerwicowe, więc to też pewnie inaczej.

Zgredek,czy Ty z zawodu jestes elektronikiem?

pipek: nie uśmiej się - z zawodu jestem mechanik. Z zawodu do tej pory informatyk a teraz zmieniłem kierunki i aktualnie bawię się elektroniką ale mamduuuże tyły. zgredek

marijke odkad biore atenolol to glowa mnie rzadko boli ,kiedys bywaly bole ,.rzadko biore przeciwbolowe .....czasem czuje jedynie obrecz ale to takie jedynie drazniace uczucie i nie trzeba tabletki ,mija po kawie albo dotlenieniu sie a kawe pije taka rtypowa sypana z dwoch lyzeczek ,ona mnie budzi jako tako do zycia

Ja jestem...elektronikiem z zawodu i 12 lat pracowalam w zawodzie.

reniu nic nie biore.nieraz cardiol.na echu wyszły mi liczne skurcze dodatkowe ale serce zdrowe,wszystko w normie.teraz juz nie mam takich arytmii jak kiedyś, tylko czasem to zarwanie, takie jakby zatykanie się pojawi.ale widze ze to nie tylko mnie dotyczy.

tekst se pomieszałem. Z zawodu jestem mechanik a pracuję jako informatyk i elektronik. Gdzie elektronika od niedawna.