Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Gość niespokojna...
Mąż mnie "wywiózł" do sklepu :) , więc nie mogłam z wami podyskutowac o bioener. Netka, ja wciąż odstawiam Lexotan, teraz jestem na dawce 1/2 tabl. na noc i mocno wierze, że wkrótce rzucę to świństwo. Ale pierwsze 4 dni po zmniejszeniu dawki czyli powolnym odstawianiu są dla mnie koszmarne. Zresztą same chyba to wiecie. Jeśli chodzi o hipnozę to nigdy bym się na nią nie odważyła, myślę raczej o energii i bioprądach, ale nigdy tego nie próbowałam, więc zastanawiam się jakby to było. Blanka mały jest przestraszony albo zaczyna jakąś chorobę. Zrób tak jak radzą dziewczyny, obejrzyj go, zmierz temperaturę... i odwiedz lekarza !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fakt Marysiu ,że ja gdybym miała swoje M to już bym była po rozwodzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niespokojna leksotan strasznie uzależnia ,ale ddobrze działa mi bardzo pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Marzeny jak słysze o rachunku telefonicznym za ,który masz zapłacić to krew mnie zalewa przecież twoje dziecko jest dorosłe.Niech sam zarobi na telefon.Mój syn ma 16 lat i dwa razy dałam mu na karte ,a tak stara się zarobić to pomoze znajomym w sklepi ,albo da mu babcia ,albo zbiera butelki.Powiedziałam mu zaraz jak dostał telefon ,że ja nie dam ani grosza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna...
Ja na przyspieszone tętno dostałam kiedyś betaloc, ale nigdy go nie brałam. Brałam Atenolol, ale też za bardzo obniżał mi ciśnienie i chodziłam półprzytomna. Teraz biorę Propranolol i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna...
Ada czuję na własnej skórze jak mnie Lexotan uzależnił, choć kardiolog zapewniał mnie, że przez taki krótki czas nic się nie stanie. Koszmarnie uzależnia, ale dużo już odstawiłam, więc mam nadzieję, że się uda. I chyba mnie też pomógł, bo gdy mija głód odstawienny czuję się coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie.Chyba cos mnie bierze,jakies przeziebienie. To przez ta pogode. Poczytam troche ostatnich wpisow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niespokojna,ja tez biore propranolol i jestem zadowolona. Marzena,a probowalas brac hydroksyzine zamiast xanaxu?ona chociaz nie uzaleznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cotygodniowe zakupy juz za mna. bianka jak z synkiem, my wszystkie tutaj troche niespokojne, to przeciez male dziecko. marzena co ty oplacasz doroslemu synowi komorke, chyba zartujesz przeciez on dorosly, ja swoim nie place.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO 999999999 ja brałam i biorę od 10 miesięcy betaloc.czuje się dobrze.Tętno prawidłowe,serce pracuje spokojnie,a wszystko przedtem wariowało.Serce chciało mi wyskoczyc z piersi,żgało,szapało,bolało,zamierało,bo betalocsie jest znaczna poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna...
Pipek jaką dawkę Propranololu bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna...
Ja biorę 3 x 10 mg. Tą ostatnią dawkę tuż przed snem i czasem boję się, że w nocy za bardzo spadnie mi puls i ciśnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dzieci nikogo na czacie ? co jest? Tyle osób adresy dostało a tu nic siedzą teraz 2 sztuki i sobie nawijają na czaciku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie boj sie nie spadnie.lek sam reguluje sobie do bezpiecznej granicy.to nie sa dawki duze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna...
Ja już muszę znikać. Trzymajcie się, pa. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna...
Pipek dzięki za uspokojenie. Biorę P już 4 miesiąc i jest ok, ale lęk wciąż pozostaje, zwłaszcza gdy puls mam np.54 przed wzięciem tabletki. Ale lekarz też mówi, że to mała dawka i mój strach jest tylko oznaką nerwicy. Lepiej mi, gdy usłyszałam to jeszcze od Ciebie. Dobranoc, muszę spadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×