Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Pelasiu,przy terapii homeopatia potrzebna jest wiara w to,ze pomaga.A ja nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, że nasze forum ma chyba najwięcej wypowiedzi ze wszystkich umieszczonych w kategorii \"Zdrowie i uroda\"? Tak przynajmniej jest na I stronie. ;) Wiem, że to zabrzmi głupio, ale cieszę się, że jest nas tyle. Bo wiem, że są na świecie ludzie, którzy wiedzą dobrze, co czuję. Co przeżywam. Znają dobrze moje czarne myśli związane z lękiem. Że nie jestem z tym sama. Trzymajcie się:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej!!!Samopoczucie ok.teraz mam rewolucje w brzuchu chyba po zjedzeniu gruszki.A co u Ciebie Dana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, dzięki Dana, całkiem dobrze się czuję. ;) W chwili obecnej nie mam żadnych bóli i lęków, czuję tylko że nocą się to zmieni... Bo ostatnio tak jest zawsze :/ No, ale staram się być dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umnie tez ok dzis mam wolne i odpoczywam,czuje się dobrze, choć wczoraj bardzo bolała mnie głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asix,jestes mlodziutka osobka i juz z NNNN?!Szkoda,ze Cie to dopadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz pipek ostatnio często mnie boli głowa może to przez te zawirowania pogodowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety... Wiem, jestem bardzo młoda... ale niestety, tak się to wszystko ułożyło :-/ale uczę się z tym jakoś żyć. W końcu mam jeszcze tyle życia przed sobą... Wszyscy mamy ;) Pozdrawiam ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj bylam z córką po okulary , zaszalalam i sobie tez sprawilam nowe oprawki, tak na poprawienie nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że jestem najmłodsza na tym forum. Mój nick wskazuje na mój rocznik. Więc już wiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taki smutnawy melancholijny nastrój... słucham sobie wolnej muzyczki i przeglądam ostatni z 3 wzruszających blogów, ukazujących kruchość naszego życia, to, jakie małe są nasze problemy wobec problemów niektórych ludzi, pozwalajacych zajrzeć w duszę i postarać się zrozumieć osobę, która wie , że jej dni są policzone.. wiem , to smutne, ale zmusza do refleksji i pozwala docenić wartości na które nA CO dzień nie zwracamy uwagi... Jeśli chciałybyście poczytać , tu są linki: http://pamietnik-chorego.blog.pl/ http://www.pamietnik-zmarlego.blog.pl/ http://kiedy-umre.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!! Chciałam podzielić z Wami moją nerwicą oraz uspokoić nieco pozostałych użytkowników. Mam 24 lata, mieszkam, studiuję i pracuję we Wrocławiu. Od 1,5 roku leczę się na nerwicę. Nikt niestety nie określił mi typu mojejk nerwicy ale z tego co sama już o niej czytałam(a wierzcie mi, nie było tego mało) mam nerwicę lękową,ataki paniki a poza tym jestem hipohondrykiem. Mam okropne napady lęku objawiające się hiperwentylacją, kołataniem serca, zawrotami głowy, otępieniem, przy silniejszych atakach także nudnościami i wymiotami. Podobno dzieje się tak na skutek zapalenia śluzówki żołądka na tle nerwowym. Po ataku pozostają tylko dreszcze, chłód, płacz i uczucie pustki i beznadziejności.... :( Na szczęście mój psychiatra przepisał mi Alprox-zażywam go, kiedy mam pierwsze symptomy ataku i wszystko przecgodzi, jest mi tylko trochę zimno-mam dreszcze, pozstaje jednak niesmak,że znowu ta francowata choroba daje o sobie znać. Na szczęście mam jeszcze wolę walki z nerwicą, bo pragnę bardzo żć i być szczęśliwa bo wiem że mam dla kogo :) Cieszę się że przeczytałam o Waszych dolegliwościach z gardłem i wzmiance, że mogą być za te dolegliwości odpowiedzialne napięte mięśnie szyi, bo ja też mam bóle w szyi(wmówiłam sobie że to węzły chłonne) i oczywiście jak to każdy hipohondryk, po wielu obmacywaniach i badaniach (we własnym wykonaniu oczywiście) postawiłam sobie diagnozę- chłoniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danuśka ❤️ 🖐️ Znów mam chatę wolną :) synek własnie poszedł do pracy , mąż tez dziś na noc pracuje a ja bym coś słodkiego zjadła . Sasiadka przyniosła mi kawałek tortu bo kupiła a ja ze ślinką na brodzie tłumaczyłam że nie mogę ...bo sobie postanowienie zrobiłam . Duzo nie brakowało zebym sie nie skusiła . Następny dzien wytrwałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam też uspokoić wszystkich \"zawałowców\"-objawy które opisujecie to tylko nerwica. Kiedy takie objawy są wynikiem choroby serca ma się wcześniej charakterystyczne objawy- bóle i duszności przy wykonywaniu drobnych nawet wysiłków fizycznych-wchodzenie po schodach czy parę skłonów. Objawy pochodzące od choroby wieńcowej czy dusznicy ustępują przy zaprzestaniu wysiłku i odpoczynku. Jeśli Wasze objawy przychodzą znikąd i nasilają się nawet przy spokojnym leżeniu, to mają one podłoże psychiczne nie organiczne. Ponadto objawy zawału czy chorób serca to nie ten rodzaj dolegliwości- bóle są tępe, opasujące duszące- nigdy kłujące. Myślę, że jestem dość kompetentną osobą w tej dziedzinie-wierzcie mi że widzę zawałowca średnio raz na dwa dni (pracuję w szpitalu na Izbie Przyjęć) i wiem jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKICH 🌼🌼🌼 U mnie bez zmian.Jakoś 0 chęci do wszystkiego.Poruszam się i pracuję jak automat.Upiekłam drożdżowy placek z truskawkami i opycham sie nim.Amiałam postanowienie jak Marzenka ,że w poście nie jem słodkiego! Ehhhh ta moja słaba wola!!! MIŁEGO WIECZORKU 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jesze jedno!!!! Ja wiem że wiele osób ma postanowienia uznające słodycze za wroga publicznego numer jeden, ale jeśli macie problemy z niesfornym serduchem, to oprócz ładowania się asparginem czy innymi preparatami magnezu polecam codziennie kubek gorącej czekolady. Nie martwcie się, nie pójdzie w boczki, no a wkońcu to dla zdrowia, prawda ;) Mnie bardzo pomaga w walce z kołataniem i przyspieszonym biciem. Pozdrawiam wszystkich, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×