Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Kochana a teraz troszkę żartobliwie :Miłość ,śmierć,i sracz...przychodzą z nienacka )ale to żart oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1234
:) a długo Cie meczy koleżanka N? jak to sie zaczęlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baca z gaździną jadą w pole: • Słuchojcie no baco - zagaduje gaździna - coś mi się wydaje, ze nasa Maryś jest w ciązy.... tylko jak to mozliwe? Chłopaka ni mo, na potancówki nie chodzi, w nocy śpi z nomi... • A bo z womi tak zowse - zdenerwował się baca - w nocy się porozkrywata, dupy powypinata i po ciemku poznaj która cyja.To dowcip na lepszy humorek >>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walcze z nia około 20 lat i żyje jeszcze ... Z NN można żyć ale trzeba się leczyć, nie poddawać się ,myśleć pozytywnie , co nas nie zabije to nas wzmocni >>>>ale taka jest prawda. Ja za długo zwlekałam z wizyta u lekarza ,co ja pisze !!!bałam się iść aż doprowadzłam do takiego stanu że sama nie dawałam rady ,i niestety mósiały zostać wprowadzone leki ,których się bałam i unikałam jak ognia .A teraz dziękuje bogu że są i pozwalaja mi wyjsć z najgorszego .Jedne leki właśnie odstawiam ... a drugi mogę zazywać nawet do końca życia... obym tylko czuła sie tak jak sie czuje ,Biore antydepresanty które mi bardzo pomogły !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60
Witaj Kasiu Prosze powiedz mi jakie leki bierzesz a jakie odstawilas prosze bo ja juz nie mam sily walczyc z ta choroba a co lekarz to co innnego pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzę czwarty miesiąc bo byłam już w takim stanie, że nie byłam w stanie chodzić do pracy. na ostatniej wizycie powiedział mi, że to nerwica i boje się co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60
Kasiu Ty moja kolezanka mozw nawet wiekowa ja tez sie dlugo mecze ale tak musi byc to nerwy Jedni choruja na alergie inni na bole glowy a my na nerwice na ktora sie nie umiera tylko sie neczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1234
powabny elfie a jak u Ciebie się zaczęło???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1234
Marysia60 jak sie czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu ja biore Asentre to jest antydepresant przeciw lekowy i depakine która miała wyciszyć moje straszne telapania iten lek własnie odstawiam >>Ja mam wspaniałego lekarz którego nie zmienie na pewno ,jest naprawde wspaniały ,a jaki przystojny hihih mój mąż sie smieje i mówi że ja tak chodze do niego żeby sobie powzdychać a nie żeby sie leczyc ,mój mąż chodził długi czas ze mna na wizyty chciał być uswiadomiony jak mawiał ,i naprawde mi pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powabny elfie !!!!! jeżeli to NN to musisz ją polubic bo inaczej się nie odczepi .>>>>nie mysl o objawach tylko znajdz sobie jakieś zajecie które bedzie dla Ciebie miłe ,wysiłek fizyczny ,jakis fitnes, pływanie ,rower ,ale tak żeby sie zmęczyć do bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje, że to trwa od dawna. Wychowywałam się w niezbyt zamożnej rodzinie. Moi rodzice to dobrzy ludzie, nauczyli mnie wiele dobrego. Musieli ciężko pracować żeby wiązać koniec z końcem. Ja byłam zawsze wrażliwa, poczucie niższości narastało we mnie. Rodzice robili wszystko żebym skończyła dobre studia, bo byli przekonani, że to pozwoli mi żyć dostatnio. Skończyła prawo i pracowałam jednocześnie. To się odbiło na moim zdrowiu. Już wtedy miałam różne objawy nerwicy a lekarz mówił, że wszystkie dolegliwości to są na tle nerwowym ale nigdy nie powiedział, ze to trzeba leczyć.Wtedy wpadłam w nieodpowiednie towarzystwo i przez rok w nim trwałam. To były zamożni ludzie i pod ich wpływem zaczęłam brać narkotyki. Otrząsnęłam się kiedy wszystko zaczęło się nasilać. Bezsenność, totalne zmęczenie, duszenie, natłok myśli, ataki agresji, płaczu, nawet myśli samobójcze. Poszłam na zwolnienie bo nie mogłam już funkcjonować normalnie. A ci \"pseudo przyjaciele\" uważali, że wyolbrzymiam i chyba symuluje. Poprosiłam o skierowanie do psychologa i chodzę do niego czwarty miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mi pomaga ale ja mam taki problem, że chce coś zrobić ze swoim życiem, podjąć jakąś decyzję co dalej i nie mogę, nie umiem i boje się tego.Tak trwam w takim zawieszeniu i czuje, że jest coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1234
Elfie pomaga Ci psycholog? Bierzesz leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60
Niezapominajka Dzis czuje sie tak sobie cyba przez wiatr mam jakies dretwienia ust i jezyka ale i lekko calego ciala biore xanax 0,5 nanoc a w dzien cos ziolowego lub L 72

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powabny elfie skończyłas tak trudny kierunek studiów ,i chcesz to wszystko zaprzepaścić ??? dobrze że chodzisz na psychoterapie ,ale swój cel i droge musisz poszukać sama nikt Tobie w tym nie pomoze ,zeczywiście narkotyki mogły miec duzy wpływ na rozwój nerwicy ,ale o tym na pewno wiesz i mam nadzieje ze rozumiesz jak to się mogło skończyć dla Ciebie !!!pracuj nad soba ze zdwojoną siła nie dopuszczaj złych mysli acel i droga sie odnajda czego Tobie zycze z całego serca ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1234
Marysia 60 moze sprobuj brac hydroxzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60
Kasia jaki lek mozesz brac do konca zycia Pani psycholog powiedziala zeby zadnych lekow nie brac!! bo to choroba duszy i trzeba sobie z tym poradzic porozmawiac Leki nie lecza tylko uspakajaja na jakis czas Moja kolezanka mowila do lusterka codziennie bo tak kazal lekarz i tlumaczyla sobie i sie wyzywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powabny elfie !!pomysl o swoich rodzicach ,co oni przezywaja wiedząc ze masz takie problemy ,dla nich tez musisz być silna a oni beda z Ciebie dumni . Swoja droge znajdziesz!!! albo ona odnajdzie Ciebie !!! Nie bój sie tych wszystkich objawów one nie zabijaja tylko upieprzaja zycie ,ale troche wysiłku z Twojej strony i bedzie dobrze .Załozysz rodzine ,będziesz miała dzieci i bedziesz patrzec na to co było z usmiechem ,i bedziesz bogatsza o doswiadczenia przed którymi bedziesz chronić swoje dzieci 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psycholog mi pomóg bardzo, dzięki niemu zrozumiałam przede wszystkim, że muszę odciąć się od tych ludzi i od narkotyków, bo to wszystko potęguje. Ja rozumiałam od początku, że to wszystko jest złe i zawsze miałam moralnego kaca.Wiecie co boli najbardziej, że chciałam się z kimś przyjaźnić.Tak po prostu. Myślałam, że też chcą a ja byłam dla nich zwykłą zabawką.Nie biorę leków jeszcze. Ale czuję, że będę musiała. Dziękuję wam za wsparcie. Wiele razy zaglądałam na ten topik i cieszę się, że wreszcie napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1234
Elfia dla Ciebie 🌼 Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu ja napisałam to w przenosni ,że gdybym musiała brac do końca zycia to będe brac ,jeżeli ma mi to pomóc życ normalnie i nic innego mi nie pomoże to nie sa leki ogłupiajace ,tylko regulujące prace pewnych organow ,każda z nas ma inny typ nerwicy iciężko komus doradzac z lekami ,ja zaufałam swojemu lekarzowi do końca i nikt nie jest mnie w stanie przekonac żebym zrobiła inaczej ,Komuś trzeba zaufać ,a nie latac od jednego do drugiego i zadnych efektów ,tylko sie człowiek nakreca ,może to a moze tamto ,jak nie bierzesz leków bo nie chcesz to nie ,ale takie leczenie benzodiazepinami nie przynosi zadnych efektów to jest tylko na chwile . A potem odstawianie tego jest dopiero problemem , nie pisze tego żeby Cie straszyc ale tak jest doswiadczyłam tego na własnej skórze i naprawde nic przyjemnego >>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia 60
Elfcia sprobuj bez lekow Ja mam corke ktora sie meczy z nerwica i chodzi do psych tez chciala leki ale dala z siebie tyle wysilku ze jest narazie ok Bardzo ja podziwiam i tez bym tak chciala bez lekow tlumacz sobie do lusterka moze Ci pomoze wez ziolka one tez wyciszaja prosze nie bierz lekow . A moze masz glod po narkotykach to przmysl i postanow sobie ze musisz myslec tylko o sobie i przyszlej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×