Moja nerwica...

Pozdrawiam was kochani

????

marijke, masz racje narazie nie czytaj,potem moze,mimo,ze jestem osoba bardzo wnikliwa daruje sobie dowiadywanie sie wiecej to nie na moje sily teraz, potem to sie zobaczy. pyt do Zgredka probowales brac te leki na wieczor?

witajcie zgredek super filmik szlak mnie trafia bo sama w domu jestem reszta mojej rodzinki za zakupach a ja znowu wegetuję zgredek ja tez proszę o fotki dana jak mozesz to też fajnie człowiek widzi z kim rozmawia

Marijke, ale jak ten tydzien ci nie wyjdzie to nie miej przypadkiem do siebie pretensji, zacznij liczenie tygodnia od nowa ktorys da sie zaliczyc w calosci

Dana tenkss za fotkę ,ale musiałam się przypatrzeć która to Ty a która córka...;) Zgredku dzięki za fotki och jak ja takie widoki lubię ... nawet jest taki film z tytułem ...Mgła !

Marijke nie zadręczaj się tymi książkami nie myśl o tym będzie dobrze

iiyama, dzięki, mnie trzeba ciągle przypominać, że jest coś takiego jak: odpuść sobie. Jejku, ja sobie dopiero teraz uświadamiam, że nawet jak chodzę na siłownię i akurat mam gorszy dzień, to potem mam do siebie pretensje, że np. biegałam pięć minut krócej na bieżni. I że tak nie powinnam myśleć. Tylko nie wiem, skąd mi się to wzięło, bo nigdy nikt nie stawiał mi wymagań na zasadzie: jak tego nie zrobisz, to zostaniesz ukarana. Nigdy w domu nie usłyszałam, że powinnam się lepiej uczyć albo coś. Wręcz przeciwnie. Ech, to chyba w moim własnym sposobie myślenia powinnam coś zmienić, bo pozornie potrafię odpuszczać, np. iść do kina przed egzaminem, ale potem mam wyrzuty sumienia :/

każdy dzień to nowy krok w przód do zdobycia własnego celu. co nas nie zabije to nas wzmocni. ktoś to mądrze powiedział

Marijke, moze i werbalnie nikt nie wymagal od ciebie bys byla perfekcyjna ale wiesz tak pod skornie gzdies kiedys dawano ci do zrozumienia ,ze perfekcja to pozytywna cecha, tez sie czest lapie na tych wyrzutach ze morzna wiecej lepiej dokladnie takie wieczne niezadowolenie z siebie a potem ta druga mysl, przeciez swiat wcale nie jest taki doskonaly, wokol tyle niedorobek i ze wlasnie brak doskonalosci to takie ludzkie i jak mi sie uda to luzuje.

Witaj Marijke.Dziękuję,że napisałaś brałam kiedyś xenax ( o ile dobrze pamiętam tą nazwę, bo to było 2-3 lata temu.) potem hydroxizinum i potem sama aplikowałam sobie ziołowe tabl.uspokajające. w sumie już dawno zdałam sobie sprawę,że jak nadchodzi ten napad, to wiem,że nic mi się nie stanie. że za chwilę będzie znów ok. Ale najbardziej wtedy boję się reakcji ludzi. że nie zrozumieją mnie i będą szydzić,że jestem histeryczką.

przesylam wam fotke mojej kici co mi podgryza kabelki http://img217.imageshack.us/img217/3283/03027kn2.jpg

betkkkka, my wszystkie się tego boimy. Bo ludzie nie rozumieją, że to nie jest histeria i tłumaczenie, że będzie ok nie pomaga. I chyba każda z nas myśli, że w pewien sposób łatwiej jest mieć jakąś konkretną chorobę somatyczną, bo to jest \"normalne\" i zrozumiałe. Ale ja dopiero po tym forum widzę, ile osób cierpi na podobne dolegliwości, to mi mimo wszystko dodaje otuchy.

ej cos mi nie wyszlo nie tak mialo byc, sorki ale teraz lece na obiad do tesciowej, dzis nie bylo zadnego dobrego uczynku ten bedzie pierwszy pochwale jej gotowanie. Buziaki dla wszystkich obecnych

Dokadnie tak też myślę. łatwiej mieć jakąś "normalną" chorobę.:) tej nerwicy to rzeczywiście się wstydzę. jest tylu ludzi, dla których pójście do psychologa znaczy, że się jest nienormalnym. mój były mąż tak uważał. dobrze, że jest już były:) myślę,że bardzo dopomógł w rozwoju mojej nerwicy. był ( a raczej pewnie dalej jest) alkoholikiem. wiedziałam,że jeśli nie odejdę to skończę w szpitalu psychiatrycznym.

Ja też na początku wstydziłam sie iść do psychiatry ale potem to minęło jak zobaczyłam różnych ludzi nawet tych co znalam nie pomyslałabym ze oni tez mają problem pozdrawiam Betkkkkka teraz już się nie wstydzę myślę że to lekarz taki jak inny

):):):):):):):):):):):)

halo nie ma nikogo:(:(:(

Hej Lidiuszka, ja jestem, ale powoli się zbieram na Mszę, modlić za wszystkie nerwuski i nerwusów :)

Hej Liduszka co u Ciebie, jak samopoczucie?:):):)

Efcia ja też dzięki za fotkę, fajna babaczka z Ciebie...

LIDUSZKO CHCIAŁAŚ moje zdjecie to ci przyśle.MAMO JULKI DOSZLY TWOJE ZDJĘCIA MASZ SPOKO DZIECI A TA TWOJA NIEŚMIAŁOSC JEST NA TYM ZDJĘCIU ZASTANAWIAJACA POWTARZAM SIE PO PROSTU JESTES JAKA JESTES JUZ M?WILEM.ANIOLKU21 TWOJE FOTO NIE DOSZŁO MOZE JESZCZE NIE WYSŁAŁAS PONOWNIE

witaj Sycylijczyku dana nie bylo mnie chwilę bo moi wrucili z zakupów u mnie zle samopoczucie myślę że to wina pogody

wysyłaj to zdjęcie aniołek dzisiaj w pracy

Ja to mam pecha co wejde na kafe to nikogo nie ma :(:(:(*

PROSZE, JEŚLI ZNACIE PODAJCIE NAMIAR NA DOBREGO PSYCHOLOGA WE WROCŁAWIU

witam eNki :) jestem juz właśnie widziałem swojego siostrzeńca. Ma pół roku a go jeszcze na oczy nie widziałem. Dzisiaj mamuśka z młodym przyleciała. Zgredek

napewno było miło zobaczyć szkraba

się nie śmiać :D Podobny do mnie jak cholera :D widać że młody z naszej rodziny hehehe. Zgredek

pa pa ja zmykam jutro praca kolorowych snów :):)):):):):