Wasze dziwne nawyki - wpisujcie!!!!!!

A ja lubie minete robic i robie ja kazdej dziewczynie

Też zawsze zaczynam od lewej pachy i prawego oka ;) Patrze po kilka razy na zegar i tak nie wiem która godzina, dopiero gdy spojrzę "ostatni raz" wyobrażam sobie wypadki, śmierci różnych osób, kłótnie, awantury,rozmowy, zwierzania sie, w myślach mówię sobie co napiszę w liście dokładnie a potem juz 2x nie chce mi sie pisać

hehe dobre dobre xD *a ja co minute sprawdzam liste na gg *jak ktos cos do mnie napisze i zrobi literowke to spogladam na klawaiture aby zobaczyc czy rzeczywiscie te literki sa kolo siebie *jak chodze po chodniku to staram sie nie nadeptywac na te \"przestrzenie\" *jak np. koleznka bierze ode mnie sprzed nosa moj piornik i nie odstawi na to samo miejsce to ogarnia mnie furia ;) *czasem sobie wyobrazam ze jestem modelka/fotomodelka i stroje rozne miny do lustra :D *lubie sobie wyobrazac rozne rzeczy ,np. gdy jestem po pierwszym spotkaniu z chlopakiem wyobrazam sobie ze juz ze soba chodzilismy i wlasnie zlapalam go na zdradzie i jeszcze lubie sobie wyobrazac co bym powiedziala *czesto jak obejrze jakis film to potem wyobrazam sobie ze jestem ta postacia z filmu *siedze i patrze na zegarek albo kalendarz po czym tak na prawde nie wiem ktora godz czy jaki dzien jest :P *nie ufam ludziom- we wszystkim wesze podstep hyh mam perfekcyjna zdolnosc do poznawania ludzi bez ich poznania i nigdy sie nie myle :D pewnie to nie wszysko ale na tan czas tyle pamiatam.. pewnie mam wiele takich o ktorch nie wiem:P pzdr ;)

o jaa ale sie nasmialam:D:D:D ja tez mam pare takich dziwnych schiz *przed pojsciem spac ustawiam papcie tak zeby nie staly przodem do lozka bo jakis duch moze przez to wejsc do mojego wyrka * wszystkie szafki, szufladki musza byc dokladnie zamkniete * przegladam sie w kazdej wystawie na ulicy:D * obsesyjne mycie rak * co 5 minut sprawdzam czy mam w torebce telefon, portfel i dokumenty * jak pomysle sobie o czyms zlym to musze \"wypluc\" ta mysl niewazne czy jade akurat autobusem czy jestem w sklepie poprostu MUSZE to wypluc * poza tym nie lubie dotykac suchego drewna i szarych gazet:D

jak jade rowerem to wyobrazam sobie ze jestem na rozmowie z angielskim pracodawca i prowadze swoj monolog po angielsku i to na glos:((( jak jade autobusem to licze drzewa a przed kazdym napotkanym krzyzem przydroznym musze sie przezegnac w myslac myslicie Ze to chore??????? bo ja tak

A ja jak dotknę paznokciem blachy to robię ssss i dostaję drgawek, gdy piszę na komputerze to przekrzywiam klawiaturę a potem się denerwuję że jest krzywo.

No więc tak: - Zawsze jak gdzieś idę sama to ciągle się obracam za siebie czy mnie nikt z tyłu nie zabije xD - Jak jestem sama w domu to mam wrażenie że toś idzie po schodach - Boję się iść z psem jak jest ciemno na dworze bo mnie ktoś zabije porwie albo zgwałci - Jak dzwoni domofon to wyłączam muzyke na kompie i robie gg na niedostepny bo się boje że to rodzice xD - Jak dzwoni telefon to sie boje odebrac jak nie siedze na krześle - Mam wrażenie że ciągle ktoś za mną łazi !!! - Boje się iść po schodach xD

Jak mi się chce kupe to nie idę odrazu zrobić tylko chwilę wstrzymuję aż do chwili kiedy nie mogę już wytrzymać. I z tym zegarkiem też tak mam :P

Aha i jak pójde odrazu zrobić to później mam niedosyt że nie wstrzymywałam

zawsze wciągam brzuch na widok jakiegoś interesującego mężczyzny. :D

Zarabosty topic:)) gratuluje pomysłu! Uśmialam, sie z niektorych wpisow:) U mnie tez by sie znalazlo pare....:) Pozdrawiam!

Moje nawyki to: -sprawdzanie forum kafeterii co pare minut -sprawdzanie co się dzieje na naszej klasie -jak tylko przychodze z uczelni to wlączam intrnet i sprawdzam wszytskie strony na ktorych sie udzielam plus skrzynke -nie pojde spac poki nie umyje zebow, nie wysmarkam nosa, nie pokremuje rąk i ust

- kiedy sikam to muszę pierdnąć - kicham jaktylko mogę najgłośniej i mówię sobie na zdrowie

Ten topik to dowód, że nie jestem jedyna w moim szaleństwie:D Dziwactwa: * po zamknięciu drzwi wejściowych do mieszkania, uchylam je z powrotem, żeby upewnić się, że mój kot niepostrzeżenie nie śmignął, jak wychodziłam * jak wychodzę z domu, to 3 razy wracam się spod windy, żeby upewnić się, czy na pewno zamknęłam drzwi * firanki NIE MAJĄ PRAWA być krzywo zawieszone, a nie daj Boże zawinięte u dołu, nie usiedzę spokojnie, muszę je poprawić * nie zasnę, jak nie umyję zębów. Niezależnie od tego, o której się kładę i w jakim stanie jestem. * przed snem następuje maniakalne poszukiwanie komórki, pomadki ochronnej i maści na uczulenie. MUSZĘ ten zestaw mieć, bo nie zasnę. * nie zasnę też, jak nie sprawdzę, czy drzwi wejściowe są zamknięte na zamek. * nie mogę spać od zewnętrznej strony łóżka, \"bo coś mnie złapie za nogę\" * ZAWSZE zasypiam twarzą do ściany * ZAWSZE przykrywam nogi, niezależnie od temperatury, ponadto podwijam kołdrę, tak żeby stopy były \"zawinięte\" w kołdrę, bo przecież \"coś może mnie złapać\" * MUSZĘ kilkakrotnie sprawdzić i upewnić się, czy włączyłam budzik w telefonie i czy na pewno na dobrą godzinę. Nawet jak moje kochanie sprawdzi to za mnie, to nie zasnę, muszę sprawdzić to sama. *jak wieszam pranie, to musi być powieszone według kolorów, a skarpetki do tego muszą wisieć \"w jedną stronę\", tzn. wszystkie \"palcami\" do przodu. I parami. *jak kupuję jedzenie, to wszystko wącham. Głupio to musi wyglądać xD *jak się denerwuję, to macham nogą, coś jak Peggy Bundy xD * maniakalnie przy czytaniu drapię się po głowie, nie wiem skąd mi się to wzięło o_O Na razie tyle :D

uwielbiam gryźć plastikowe przedmioty. ! Zawsze jak coś znajde to jest pogryzione. Rak samo jak i długopisy. marzę o pogryzieniy rąk lalce barbie :O ablo pogryzieniu jakiś gumowo-plastikowych zabawek np. mojej kuzynki bo sama jestem za stara i nie mam....

Przypomniało mi się: * jak wychodzę do miasta, a potem stoję w kolejce do kasy, to kilkakrotnie sprawdzam, czy NA PEWNO mam portfel i telefon * przy jedzeniu obiadu - najsmaczniejsze zostawiam na koniec. I danie musi być ułożone wg schematu: na górze ziemniaki/ryż/kasza/cokolwiek, po lewej na dole mięso, po prawej na dole surówka. P.S. MUSI być surówka! * przy myciu naczyń układam wszystko wg porządku: na suszarce najpierw duże talerze, głębokie talerze, średnie talerze, małe talerze, szklanki i kubki. W stojaku na sztućce: Noże, widelce, duże łyżki, małe łyżki. *zakupy w markecie pakuję tak,żeby reklamówka była jak najzgrabniejsza, w sensie foremna. A jak kochanie zapakuje po swojemu, to wywalam wszystko i układam tak, jak ma być:P * drażnią mnie ludzie w marketach (zwłaszcza w kolejkach do kas). Włącza mi się agresor, jak mnie ktoś potrąci, popchnie, szturchnie. W związku z tym zakupy marketowe robię w środku tygodnia, albo w nocy, jak nie ma ludzi. *wychodząc z domu sprawdzam, czy kot ma wodę, suchą karmę i czysto w kuwecie. *jak kułam do egzaminów, to na noc notatki wkładałam pod poduszkę, żeby "do głowy weszły", nie wiem, na ile to działa, ale zawsze zdawałam:P *personifikuję przedmioty martwe: maskotki, meble, wszystko!!! I zawsze mi szkoda, jak np. gałązka jest złamana, albo jak jeden misio dostał buziaka, a inny nie itd.

1. W nocy komórka musi leżeć w zasięgu ręki, inaczej nie moge zasnąć 2. Kiedy budzę się rano zawsze nastawiam sobie ponownie budzik, żeby zadzwonił za 5 minut bo musze jeszcze poleżeć (a budzik nastawiam na wypadek ponownego zaśnięcia). Jak nie poleże to potem na zajęciach jestem nieprzytomna 3. Bardzo nie lubie jak jedzienie na tależu jest zbyt pomieszane. Musi być ładnie ułożone tak, żeby poszczególne jego części na siebie nie nachodziły. 4. Za każdym razem kiedy wkładam kęs czegoś do ust musze wszystko dokładnie zebrać z widelca. Musi być dokładnie oczyszony zanim wezme następny kęs 5. Ciągle sparawdzam czy mam włączone światła w aucie nawet jeśli widze jak się odbijają na aucie przede mną. 6. Spoglądam na zegarek i i tak nie wiem która godzina 7. Nie znosze kiedy zegarek mi się przekręca. Przez to często sobie odcinam dopływ krwi zbyt mocno go zaciskając :P 8. Stopy mam zawsze pod kołdrą, żeby nic mnie nie złapało ani nie dotknęło. 9. Obgryzam skórki przy paznokciach 10. Skubie rogi np. od poduszek czy rękawów przez co bardzo szybko się niszczą 11. Ciągle śpie z moim ukochanym pluszowym jamnikiem (mam prawie 20 lat XD) 12. Często jak oglądam film wyobrażam sobie siebie jako jeszcze jedną postać w tym filmie To moje główne dziwactwa. Nie sądziłam, że mam ich aż tyle. Jak sobie coś jeszce przypomne to napisze

-nie wyjdę z domu w tłustych włosach, choćby nie wiem co - zawsze przed wejściem do sklepu, przed kasą 1000 razy sprawdzam, czy wzięłam portfel i pieniądze

ja: - czesto wyobrażam sobie, że mam jakiś wypadek - jak przejeżdżam przez przejazd kolejowy to zawsze mam wrażenie, że zaraz nadjedzie pociąg i wbije się w samochód -jak zamykam drzwi na klucz to zawsze naciskam klamkę chociaz i tak wiem że są dobrze zamkniete -zawsze jak idę do zsypu to mam wrażenie, że ktoś obcy szybko wejdzie do mieszkania i się zamknie;] więc zawsze jednym okiem obserwuję drzwi hehe -mam system mycia sie;] -często mam wrazenie, ze ludzie na ulicy sie na mnie gapia i sie zastanawiam zawsze czy ptak na mnie nie nasrał hehhe -zawsze jak włączam komputer to pierwsze co robie to sprawdzam poczte -jak przychodze do domu to zawsze pierwsze co robię to zdejmuję zegarek, wyciągam komórkę z kieszeni i myję rece - zawsze jak skadś wracam to myję recę zawsze zawsze, nawet jak wyjde nie wiem przed blok na minute czy gdziekolwiek gdzie sie nie zabudzą;] -strasznie mnie irytują okruszki na stole a najbardziej to że ja je po sobie sprzatam a ONI nie!;]

up

- gdy przechodzę przez jezdnię - nawet na zielonym i po pasach - wyobrażam sobie, że uderza we mnie samochód - wręcz to czuję. - nie wystawiam nóg spod kołdry bo mnie złapie takie coś z nożycami i utnie mi stopę. - \"myśle\" czasami tak głośno, że idący przede mna ludzie oglądają się, a ja jestem pewna że nie gadam sama do siebie! -na śniadanie jem bułkę z dżemem od ok. 20-paru lat, dopiero za ok. 2 godz. jem drugie, normalne śniadanie - do śniadania robię sobie herbatę, której nigdy nie piję i kawę, którą wypijam - gdy wyobrażam sobie coś miłego, fajnego - to zdarza się zawsze komuś innemu, a gdy coś nieprzyjemnego - to mi samej :-( - dzieciństwie wygryzałam dziury w pościeli i zjadałam te odgryzione kawałki :-) - nie jestem w stanie wrzucić żadnej maskotki do pojemnika PCK - bo może płakać jak będzie tam siedzieć w ciemnościach i samotna - nie mogę w ogóle wyrzucic, oddać czy pozbyć się jakiegokolwiek misia - mam wszystkie od najmlodszych lat. - jak na coś nadepnę na ulicy (kamień, krawężnik) to drugą stopą muszę nadepnąć tak samo, żeby to samo poczuć. Na razie starczy - pwenie przypomni mi się jeszcze coś.

z tą kupą też tak mam czekam do ostatniej chwili

- co 5 minut smaruje usta bo mam wrażenie, że są tak suche (choć w dotyku są miękkie), że nie wytrzymam :D (najgorsze przekleństwo:D) - 1000 razy sprawdzam czy dobrze nastawiłam budzik i nastawiam 2 budziki - nie lubię liczb nieparzystych, wszystko musi być parzyste :D - boję się zostawić otwarte okno na noc, wolę otworzyć drzwi - gryzę sobie wargi do krwi, obgryzam paznokcie, gryzę długopisy, patyczki po lodach etc. - maniakalnie poprawiam ubrania na brzuchu, nawet jak wygląda świetnie - maniakalnie przeglądam się w lustrze - zawsze muszę mieć przy sobie szczotkę - gdy się cieszę ocieram palce o palce i robię taki dziwny szeleszczący odgłos :D - zawsze śpię w majtkach

- nie słucham muzyki z głośników (chyba, że jestem pewna, że ludzie wokoł mnie też to lubią), dlatego męczę słuchawki

ja to mam rozne dziwne nawyki...najsmieszniejszym jest chyba to,ze na przyklad nawet albo szczegolnie wtedy,kiedy lekko w cos walne,albo czegos dotkne reka lub noga,to musze druga reka lub noga walnac sie tak samo,zeby byla rownowaga W DOTYKU :D oprocz tego, jak pije to zawsze nabieram za jednym razem za duzo do buzi, czesto (za czesto,bo nawet zawsze)zagladam do lustra,kiedy kolo niego przechodze, aha no i przy myciu zebow tez zawsze patrze do lustra,na zeby i codziennie się waże.Innym nawykiem jest to,ze jak jestem w domu,poza moim pokojem,a ktos kolo niego z rodziny przechodzi,to zawsze patrze,czy przypadkiem nie idzie wlasnie tam,a jesli tak,to szybko tam biegne,zeby spradzic,czy przypadkiem nie grzebie mi w rzeczach.Porąbana jestem,no nie? ;D ale coz ja na to poradze,to moje nawyki...

a kołdre tez czasem gryze :D

w dziecinstwie jadlam czasem papier i olowek,bo mi smakowaly...

-smakuje mi krem NIVEA i czasem trochę zjadam jak kremuję twarz :-) - najlepiej mi się myśli (lub uczy) jak spaceruję wokół stołu - jak pan Dulski! - coca-colę piję zawsze z butelki - w lokalu, gdy piję herbatę lub kawę - zawsze stawiam filiżankę na stól, a nie na spodek - tak mi lepiej smakuje!

yem qpę