Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a to jestem ja

Wasze dziwne nawyki - wpisujcie!!!!!!

Polecane posty

usmiałam się z dziewczyny która robiła sobie zawsze przed snem herbate i stawiała koło łóżka ...do czasu jak sie zorietowała, że piesek sie nią czestował z tajniaka :D:D:D:D każdy ma dziwne zachowania, czesto wynikają z upomnień jakie rodzice nam serwowali za młodu, inne wystepuja na tle nerwowym ... jak każdy pisze o swoich to ja tez cosik dodam:) 1. skubie swoje usta zawsze jak sie skupie lub denerwuje 2. jak pije napój z butelki to zawsze licze łyki i wiem ze zawsze kńcze na 7 lub 12 ... w zalezności od pragnienia :D:D:D:D chore :) ... tylko dwa nawyki :( pozdrawiam dzieki za ubaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrowa rozyczka
a ja jak ide spac zawsze klade kapcie, tak, ze czesc, w ktora sie wklada stopy jest odwrocona w strone lozka, kiedys jak bylam mala, ktos mi powiedzial, ze jak sie polozy odwrotnie to jakas zjawa moze w kapcie wejsc i juz mi tak zostalo :D dostaje szalu, jak widze niewycisnieta scierke, po umyciu naczyc wacham, czy nie smierdza przypadkiem zarciem :O jak mi cos nie pasuje myje od nowa :D rozne pierdolk i ozdobki w pokoju ustawiam symetrycznie i miedzy kazda rzecza musi istniec okreslona odleglosc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrowa rozyczka
zawsze wylaczam komputer i tv z gniazdek, lub wylaczam cala listwe, mam obsesje ze bedzie zwarcie i spali mi sie mieszkanie :O czasami musze tak bez powodu sprawdzic czy gaz jest wylaczony :P nie zapale piekarnika zapalka, najlepiej jak jest elektryczny zapalnik w kuchence, ewentualnie kupny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amidos
Hahah ale się naśmiałam mało co mi żołądek nie kopną w kalendarz :P Boli mnie teraz od tego śmiania hihih :) Ja też mam głupie nawyki :) : Zanim zasnę muszę zawsze zamknąć drzwi najlepiej na klucz Nie zasnę gdy nie mam skarpetek na nogach W nocy nie lubię jak coś mi się świeci (dioda od telewizora, wierzy, dvd itp.) Jak myje naczynia to mam trzy schizy:P *Najpierw zawsze oceniam ile może być sztuk wszystkich naczyń (np. 20 szt.) * Potem je liczę i wiem o ile się pomyliłam ( mam już taki refleks że prawie zawsze trafiam albo mylę się o góra 3 szt.) *Zanim umyje naczynia muszę je najpierw posegregować ( tzn. kubiki w jednym miejscu małe talerzyki w drugim sztućce w trzecim itp. ) Mam manie wyciskania pryszczy i wągrów nawet jak ich prawie nie widać Mam manie także wyrywania sobie włosów ( ale nie na głowie) pęsetą czasami skubie po kilka godziń Przed wyjściem zawsze muszę iść zrobić siku nawet na przymus Dłubie w nosie jak nikt nie patrzy :P Jak siedzę to lubię machać sobie nogami Czytam każdą gazetę od tyłu Nie potrafię otworzyć drzwi za pierwszym razem bo zawsze kręcę kluczem w odwrotną stronę Często sprawdzam czy mam portfel i komórkę Spojrzę na godzinę w komórce ale po sekundzie stwierdzę, że nie pamiętam która jest godzina i tak po kilka razy :P Jak piję herbatę to zawsze muszę mieć łyżeczkę i tą łyżeczką zazwyczaj wypijam połowę szklanki Nie lubię gdy jakaś szafka, szuflada, szafa jest niedomknięta nawet minimalnie chodzę i poprawiam zawsze Jak coś oglądam odruchowo wkładam palec do pępuszka i w nim kręcę :P To by było chyba wszystko to co pamiętam :) Ale powiem wam że wyciskanie pryszczy i wyrywanie włosków pęsetą to chyba jakieś schizy totalne albo moje hobby heheh :D Lubie to i nic na to nie poradzę Pozdrawiam wszystkich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możecie sobie wymieniać nawyki. ale nerwica natręctw męczy. jak cholera. nawet specjalista mi nie pomógł. za bardzo. wy się chwalicie pierdolcami albo ty co często robicie, nie zawsze albo wymyślacie. ja ma kilka rytuałów które męcza jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaJster
Ja mam dwa dziwne nawyki :P:P:P 1. Jak widzę wodę to zawsze chce mi się siku nawet jeśli dopiero co robiła i wtedy zazwyczaj poleci mi z 2 kropelki 2. Ten nawyk to raczej z nim walczę. Zawsze myłam zęby tak mocno, że po tygodniu moja nowa szczoteczka wyglądała jak by miała z 3 miesiące. Do tego stopnia myłam te zęby mocno, że nabawiłam się odsłoniętych szyjek zębów :( Dlatego staram się teraz myć delikatnie i powoli ruchem "wymiotnym" ale teraz myję zęby po 20 minut bo czuje, że jak tak delikatnie szoruje to są brudne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy palę papierosa
panicznie boję się, że wywołam pożar, więc o wyrzuceniu pod nogi mowy wogóle nie ma, ale poza tym przytupuję najpierw nogą i odrywam filtr, a kiedy mam pewność że się nie pali wrzucam do superbezpiecznej popielniczki (nie wszystkie kosze w mieście mają popielniczkę) więc czasami niosę peta w ręku pół miasta. Parę razy wyrzuciłam na chodnik, ale potem wracałam po paru metrach i sprawdzałam czy się nie pali, więc już wolę potrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój pies lubi leżeć w łazience
bo tam jest mu chłodno, a kiedy chce się załatwić to go wyganiam, bo nie chcę żeby patrzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portalonda
A ja zanim cokolwiek zrobię muszę sobie to najpierw wypisać na kartce po kolei i przy tym dodaję ile około zajmie mi to minut i potem je sumuje i wychodzi mi, że np. wszystko skończę o 18 godzinie. Bez tego gubię się i zapominam połowy ważnych spraw :) I mam inny dziwny nawyk otóż jak coś biorę ( nożyczki, książkę, kolczyki, perfumy... ) to potem te rzeczy pier*dolne tam gdzie stoję i zawsze codziennie mam mega bałagan i muszę na wieczór sprzątać :( Jak coś gotuje to co pięć minut chodzę myć ręce i ciągle przyglądam się czy aby nie mam jakiś włosów na rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingas
Ale sie ubawiłam czytając wasze nawyki!!! Niczym w filmie "Dzień Świra". A sama jestem nie lepsza: 1. Jak zamknę dom to zawsze przechodze na około domu i sprawdzam czy wszystkie okna są pozamykane. 2. Jak nikt nie widzi to dłubie w nosie 3. Nie usnę jak są brudne naczynia w zlewie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i.....uduszę
. Nie usnę jak są brudne naczynia w zlewie. myślałam że tylko ja tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość littlesensitive
ja zawsze przed spaniem musze isc siku.... kilka kropel poleci i wtedy czuje, ze moge isc spokojnie spac - inaczej nie zasnelabym :P zawsze przed spaniem sprawdzam, czy lancuch na drzwiach jest zawieszony, jak nie, to szybko go wieszam i czuje sie bezpieczna :P jak sobie pomysle o czyms, co nie chcialabym, zeby sie spelnilo lub powiem cos, co nie chce, zeby sie stalo - 'spluwam' mimicznie! trzy razy przez lewe ramie :D po myciu zebow prawie na pewno bede musiala sie wysmarkac :D ustawiam rowno buty :P kilka razy w ciagu dnia sprawdzam, czy klucze z mieszkania sa na miejscu - na blacie w kuchni :P zawsze kremuje rece i usta przed wyjsciem z domu :D zawsze sprawdzam nos po smarkaniu :P a jak nie mam takiej mozliwosci - brak lusterka :P to pytam kolege lub kolezanke o sprawdzenie nosa, oczywiscie tylko zaufane osoby :P w autobusie, tramwaju czy pociagu zajmuje miejsca trudno dostepne dla starszych, bo nie lubie miejsca ustepowac :D :P przed i po wyjsciu z busu, tramwaju, czy pociagu upewniam sie, ze mam w kieszeni moj bilet miesieczny :P hehe to by bylo na tyle :) wiecej, jak sobie przypomne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość littlesensitive
aha! i nie jem pomidorow ze skora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzechwa
a ja kicham i sam sobie mówię na zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa Porzeczka
Ja na przykład: - nie zasnę jak nie umyje nóg, moge np po pijaku nie umyć zębów, twarzy, czegokolwiek ale nogi muszę - wchodząc wieczorem do łazienki zawsze sprawdzam, czy drzwi są zakluczone na 2 razy, jak tylko na raz, to dokluczam - dłubie w nosie:/ - ktos napisał, że wącha stopy swojego psa- ja wącham stopy swojego kota a inawet czasem całe futerko (zalatuje jak chomik) - jak skądś wychodze zawsze, ale to zawsze sprawdzam czy mam telefon, żeby w razie co zdążyć sie po niego cofnąć - nie wychodze rano bez makijażu, moge nie zdążyć wszystkiego innego, ale na to czas być musi - nawyk niesympatyczny: z nerwów zdzieram skórki na palcach- mam już tak pozdzierane, że na niektórych do połowy opuszka nie mam skóry, i wygląda to tragicznie- ale nie moge sie tego wyzbyć- moje palce to miernik mojego zdenerwowania (np pred sesją to apogeum:)) -zwracam uwagę na szczegóły u ludzi: owłosienie na twarzy i rękach, zmarszczki, stopy... -narazie to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaSE17
Moje nawyki jak Tylko siedze albo leze to caly czas ruszam nogami... wszystcy sie z tego smieja nie zlosliwie oczywiscie..:) przed wejsciem na lekcje musze zapalic papierosa i zjesc gume..:) jak wchodze do łazienki to sprawdzam czy nie mam zadnego pryszcza[za kazdym razem] gdzy aprzyklad mam wyjsc ze znajomymi musze miec gume bo boje sie ze moge miec nieprzyjemny zapach z ust.... obgryzanie warg od srodka... sprawdzanie sie na kazdym kroku czy sie nie rozmazalam:D rano musze nakremowac twarz i bez fluidu i tuszu nigdzie nie wyjde.. przed spaniem krem i umyc zeby obowiazkowo bo nie zasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaSE17
Moje nawyki jak Tylko siedze albo leze to caly czas ruszam nogami... wszystcy sie z tego smieja nie zlosliwie oczywiscie..:) przed wejsciem na lekcje musze zapalic papierosa i zjesc gume..:) jak wchodze do łazienki to sprawdzam czy nie mam zadnego pryszcza[za kazdym razem] gdzy aprzyklad mam wyjsc ze znajomymi musze miec gume bo boje sie ze moge miec nieprzyjemny zapach z ust.... obgryzanie warg od srodka... sprawdzanie sie na kazdym kroku czy sie nie rozmazalam:D rano musze nakremowac twarz i bez fluidu i tuszu nigdzie nie wyjde.. przed spaniem krem i umyc zeby obowiazkowo bo nie zasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggatt
przed kazdym wyjsciem szukam komorki , dzwonie ze stacjonarego by uslyszec gdzie ja polozylam! gdy prasuje ciuchy przed wyjsciem niejednokrotnie wracam do domu sprawdzic czy wylaczylam zelazko(a wczesniej mysle gdzie lezy kabel od zelazka , jak nie mam wizji ze na prasowalnicy to na bank wracam)!!!! a zawsze jest wylaczone!(cala droge sie denerwuje wyobrazam soebie pozar!! no i ciagle szukanie w torebce kluczykow od samochodu! wkurzaja mnie te nawyki , to strasznie meczaceeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi19881207
hehe mam połowę z Waszych dziwnych nawyków:D a do tego: 1. Kiedy siedzę przed, kompem, tv, na wykładzie czy ze znajomymi obsesyjnie szukam palcami pryszczy na nosie, czole,szyji i na plecach (nawet jak są daleko to podpieram sobie łokieć drugą ręka i nie potrafie tego kontrolować...a jak tylko coś znajdę to od razu zdrapuję. 2. Nie usnę jeśli nie umyję zębów i stóp choćby zimna wodą. 3. Zawsze gdy słyszę jakąś piosenkę to do rytmu stukam zębami albo stopą. 4. Usnę tylko gdy szczelnie zasłonię rolety, zamknę drzwi i włączę radio i ustawię żeby się samo wyłączyło... 5. W łazience jak siedzę na sedesie to gadam z lampą i opowiadam jej wszystkie szczegóły z mojego życia jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę super topik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżizus
... a już myślałam że jestem jakaś walnięta! :) Ja największe przeboje mam jak idę spać. Zasypiam zawsze na brzuchu, nogi muszę mieć zawinięte w kołdrę, w skarpetkach, a ręce koniecznie pod poduszką. Nie umiem inaczej zasnąć, bo mi się wydaje, że mi się w nocy przyśni, że ktoś mnie dusi rękami za szyję i sama się uduszę. :) Idąc spać nastawiam wieżę z muzyką na 15 minut, bez tego ani rusz, nie jestem w stanie się położyć, ale też nie potrafię zasnąć, dopóki się ta wieża nie wyłączy, bo mi hałas przeszkadza. :) No i obowiązkowe sikanie przed snem. W pokoju na ogół mam straszny bajzel, wszystko porozrzucane (artystyczny nieład to się nazywa :)), ale książki i płyty muszę mieć równiutko poukładane w rządkach. Płyty dodatkowo w identycznych pudełkach, wszystkie poopisywane, nawet jak dostaję wypaloną płytę od kogoś, to od razu szukam w necie spisu piosenek i zapisuję je na okładce. każda płyta ma swoje miejsce, jak mnie ktoś obudzi o piątej nad ranem to potrafię dokładnie powiedzieć np. gdzie leży "californication", co jest przed nią, a co za nią. A mam tych płyt chyba z 300! I jak mi ktoś którąś przełoży to dostaję szału. Poza tym maniakalne domykanie szafek, bo nie cierpię jak są otwarte. Po wyjściu z domu sprawdzam 900 razy czy mam telefon, klucze i portfel, a potem czy w portfelu mam kasę. Potrafię tak sprawdzać co trzy minuty. Jak wsiadam do autobusu i kasuję bilet to co chwilę sprawdzam, czy faktycznie go skasowałam, czy przypadkiem nie zapomniałam. Jadąc gdzieś dalej zastanawiam się czy wsiadłam do dobrego pociągu i strasznie się denerwuję dopóki nie przyjdzie konduktor i nie potwierdzi że jadę w dobrym kierunku. Gadam z kotem. Na ulicy po zmroku wszędzie widzę morderców, złodziei i gwałcicieli. Pęknięte płytki chodnikowe omijaM STARANNIE SZEROKIM ŁUKIEM. Odświeżam co chwilę strony siedząc przy kompie. Śpiewam pod nosem, czasem do mojego kota. Boję się jak przejeżdża karetka. Nie lubę szlabanów, nawet otwartych, jak pod jakimś przejeżdżam to się schizuję, że on mi spadnie na maskę. Przeklinam jak szewc. Zostawiam dziwne rzeczy w dziwnych miejscach. Jezu, ja chyba faktycznie jestem powalona... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mi ulzyło
ze niektórzy maja podobnie czyli nie jestem sama a w grupie siła ;-) - nie usne jak sie cos swieci, diody itp - nie popatrze na drzwi czy lustro jak zasypiam bo moge kogos zobaczyc - nie wystawiam stop z pod kołdry bo moze mnie cos złapac - przed pojsciem spac zamykam dzrwi i jeszcze stoje i gapie sie na zamek upewniam sie ze jest zamkniete - po wyjsciu mam schizy ze nie wyłaczyłam czajnika (na gazie) lub zelazka (z tego tez powodu kupiłam zelazko z funkcja strazak polecam!) -sprawdzam czy mam portfel i komórke bo ciagle mi sie wydaje ze mnie okradli - po skasowaniu biletu trzymam go kurczowo w rece bojac sie ze go zgubie , stresuje sie kontrolerami ze przyczepia sie ze mam niewazny bilet itp - obgryzam skórki wokól paznokci do krwi -nie wyjde bez makijazu -lubie zapach psich łap i pasty do butów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-jak jadę samochodem mogę z 10 tysięcy razy sprawdzać,czy mam włączone światła -ciągle oblizuję usta, przez co wiecznie są suche- błedne koło- nawet jak coś mówię lub śpiewam-non stop co parę sekund przejeżdżam językiem po ustach -nigdy nie dam narzeczonemu włożyć ręki do majteczek jak nie jestem wydepilowana i \"odświerzona\", czasami on ma ochotę na seks w środku dnia, od razu a ja uciekam do łazienki by się odświeżyć, choćbym myła się przed godziną -zawsze kładę papier toaletowy na deskę gdy sikam -nienawidzę otwartych a co gorsza uchylonych drzwi-zawsze je zamykam -nienawidze klimatyzacji bo mam wrażenie że mój nos w środku jest suchy jak pieprz -zawsze jak jem delicje albo ptasie mleczko to delikatnie odrywam zębami czekoladę a dopiero później zjadam środek. Delicje- zgryzam czekoladę, później obiadam boki,później biszkopt a na końcu galaretkę- gdybym zjadła w innej kolejności- świat by się zapewne skończył ;) -gdy ide na uczelnie lub jade autobusem to myślę czego mogłam zapomnieć( nigdy niczego nie zapomniałam) -uwielbiam całować mojego psa w nos. Wogóle uwielbiam dotykać psie i kocie noski- są takie delikatne, najlepiej jak są wilgotne ;) wiem to jest chore -zawsze jak jem banana to odgryzam obie końcówki i wypluwam do kosza by nie złapać lambii ;) -zawsze jem obiad od zewnątrz do środka talerza :) -nienawidzę pić przegotowanej wody -nienawidzę \"suchych gazet\" tych z szarego papieru- bo mam po nich suche palce -nienawidze chodzić po suchym piasku-można się wściec,wolalabym po śniegu już chodzić -jak śpię to zawsze mam przykryte stopy i mam kołdrę pod nosem ;) -zawsze śpię plecami do ściany bo boję się,że cos mnie złapie, zajdzie od tyłu albo udusi -zawsze sprzątam z pokoju rzeczy które mogłyby w nocy przypominać np człowieka lub coś innego -jak boje się spać sama to biorę psa -mieszam herbatę w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara ( nikt nie umie tego zrozumieć) -mam manię sprawdzania czy mam świerzy oddech -ciągle dotykam się do nosa by sprawdzi c czy mi nic z niego nie leci -gdy nad czymś myślę, skubię wargi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witki
To też dopiszę: - potrafię się wracać z przystanku i sprawdzać czy zamknełam drzwi - milion razy w ciągu dnia sprawdzam czy mam w torebce portfel i telefon - ciągle myje ręce - sprawdzam czy wyłączyłam prostownice a i tak zastanawiam się w ciągu dnia czy wyłączyłam - sprawdzam czy lodówka jest domknięta i gaz wyłączony - licze samochody danej marki najczęściej ople - co chwile klikam " odswierz" - zawsze wczesniej przychodze do pracy i czytam wiadomosci lub strony typu joe monster - uosabiam przedmioty np. wydaje mi sie ze samochody maja uczucia - jak wsiadam do windy zawsze sie boje ze sie urwie - w metrze boje sie ze wpadne do tej szczeliny przy wsiadaniu - cos biore a za 5 sek tego szukam bo nie wiem gdzie polozylam - za kazdym papierosem oprozniam popielniczke ( robie to nawet u znajomych w domu) - jak ukladam pasjansa to robie to do momentu az wyjdzie ( nawet jezeli ma to trwac pol dnia :0 ) i wiele innych :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeden taki glupi nawyk:) nei wiem czym to jest spowodowane, podczas jedzenia, np kanapki, rogalika, ciasta musze zostawic kawalek...z reguly jest to ostatek tego czegos np koncowka kanapki, koncowka rogalika....beznadziejny przypadek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie potrafię wysiedziec w pomieszczeniu z otwartymi drzwiami, muszę je natychmiast zamknąć bo inaczej wciąż o tym myślę i nie mogę się skupić na niczym innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze klade komorke na telewizorze albo na drukarce a pilota od telewizora nosze ze soba i zostawiam np ma pralce a potem przeszukuje caly dom rozmawiam z moim psem :O zawsze jak chce pomalowac paznokcie u nog to najpierw musze sobie pomalowac paznokcie u rak :D jak zamkne dom to zrobie klika czy kilkanascie krokow i wracam zeby sprawdzic czy na pewno zamknelam. zawsze jak pale to trzymam papierosa w prawej rece i przestepuje z nogi na noge co chwila oblizuje wargi gdy sprawdzam godzine na zegarku to potem wyjmuje komorke zby sprawdzic czy w komorce tez jest ten sam czas :O kwiatki na oknie musza stac w takiej samej odleglosci od siebie, symetrycznie to samo z butami> rowniutko i rowne odleglosci miedzy parami zawsze jak jade autkiem i ktos na mnie zatrabi czy wkurzy np wpychajac sie na trzeciego to pokazuje mu \"faka\" ale tak zeby nie widzial, tzn reka na poziomie drzwi albo radia:O jak sie obudze w nocy i ide np do ubikacji albo do kuchni to zapalam wszystkie swiatla po drodze. pamietam w ktorym miejscu przy lozku sie polozyl spac piesek ale i tak jak sie obudze i wstaje to najpierw sprawdzam reka czy tam jest zeby go nie nadepnac, i ok sprawdzone no wiec moge tam stanac ale i tak sie boje ze psa nadepne no wiec najpierw zapalam lampke przy lozku (a dlaczego nie zapalam lampki od razu jak sie obudze to nie wiem) wysylam smsy do kolezanek ktorych nie widzialam od lat i nawet przez telefon nie rozmawialam, wystarczy ze ktos mi da numer i od razu pisze smsa do kolezanki z podstawowki :O jak pada to pierwsze co robie to sobie przygotowuje parasol, klade go na szafce przy drzwiach i zapominam go zabrac i musze sie wrocic jak chce obejrzec np serial czy cos na kanale np 35 to niewazne ze serial za minute i tak wlaczam najpierw kanal 1 i jade do gory po kolei (mam kablowke) kupuje drinka albo piwo i jak wypije to nie oddaje szklanki tylko kupuje nastepne i przelewam do tej pustej szklanki po wypitym drinie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze się wtrącam jak ktoś rozmawia- nie mogę się powstrzymać dłubię sobie we włosach szkoda mi ludzi,którzy jedzą banany :( a ż mi się płakać chce a czemu to nie wiem gdy widze jak w restauracji lub barze siedzi sam mężczyzna i co gorsza coś je to wymyślam tragiczną historyjkę,ze napewno jest sam i jest głodny i sam sobie nie umie ugotowAĆ I Ze napewno jest nieszczęśliwy a potem płaczę jak głupia :) wogóle do płaczu doprowadza mnie jak ktoś komuś daje jedzenie, strasznie mi szkoda tej osoby co bierze- np jak mama tacie robi kanapki do pracy , pokręcona jestem ostro zawsze sprawdzam paluchem czy lokówka jest gorąca- choć wiem ze nagrzewa się w kilka sekund prawie do czerwoności- i zawsze się poparze zawsze rozginam spinacze biurowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikam i znikam
sami popierdolency widze, ja tez jestem popierdolona i chyba powinnam sie leczyc ale mi sie nie chce :o - skubie wloski na calym ciele pinsetą, robie to z pasja i jak widze na wlosku cebulke to ja kurwa zjadam... - nie zasne zanim nie poslucham troche muzyki z ipoda przed snem - gdy siedze przy kompie w pracy lub w domu i nie gra jakakolwiek muzyka to wariuje... - strasznie bluzgam jak jade samochodem na innych kierowcow i otwarcie pokazuje im faka :o - przed snem wyobrazam sobie ze jestem gwiazdą i rozmawiam po angielsku z jakimis slawnymi osobami, z ktorymi sie "przyjaznie" :o kurwa to jest dopiero hardkor mowie wam, jakby mnie ktos uslyszal to by mnie zamkneli na oddziale... - gadam do siebie po angielsku, nie umiem inaczej :o czytam cos - od razu przekladam na angielski i tak w kolko. - musze miec komorke przy sobie bo wariuje gdy jej nie mam - mam od kilku lat obgryzione dwa paznokcie i za cholere nie umiem sie oduczyc ich obgryzania. pozostale mam naprawde ladne i zadbane a te dwa jak takie kikuty... - jak ladnie pomaluje sobie paznokcie lakierem, odzywka etc to wieczorem zazwyczaj ten lakier zgryzam i zjadam... - nie wyjde z domu bez podkladu i tuszu do rzes... - jak mi sie na miescie wyladuje bateria w ipodzie to chodze sfrustrowana i chce mi sie plakac.. - mam burdel w pokoju, STRASZNY burdel, potrafie tego nie sprzatac tygodniami, ale w kompie i w komorce musze miec idealnie wszystko, w ksiazce telefoniczej w telefonie wszystkie kontakty pieknie rowniutko ą i ę zapisane, w kompie foldery pieknie poopisywane i ponazywane, na pulpicie idealny porządek, żadnego samotnego pliczku, wszystko w folderach, a kolory gg sa IDEALNIE dopasowane do koloru aktualnej tapety... - kawe moge pic w domu tylko z 2 kubkow ktore mam coffeheaven, z innych nie tkne.. - jak jestem u kogos i ktos mnie czestuje jedzeniem albo herbata czy kawa to sie zastanawiam zawsze kto dana lyzeczke oblizywal albo pil z danego kubka i mi sie odechciewa jesc i pic... - nie usiade na kiblu calym tylkiem - NIGDY!!!! jak sikam to mam uniesiona jedna czesc tyłka tak ze dotykam tylko boku deski i to delikatnie, a jak robie cos twardszego to musze miec rozlozony papier toaletowy i dopiero moge usiasc, inaczej nigdy w zyciu nie usiade na klopie. - odswiezam ciagle strony i fora na ktorych siedze... - jak mam niepomalowane paznokcie to czuje sie brudna :o tego jest wiecej ale w tej chwili nie chce mi sie myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-mam manie diet mimo iz jak nie mam z czeg sie odchudzac zawsze jakos stosuje po kiego? sama nie wiem :O -myje zęby z 6 razy dziennie do szkoly i do pracy Noszę szczoteczke i paste :O -codzinnie przynajmniej 45 min musze biegac inaczej zasnac nie potrafie :O a co smieszniejsze biegam w zegarku w reku ,mimo iz czasem padam na nos i nogi mi juz sie ploncza zawsze musi byc 45 :O -spie z telefonem i laptopem w lozku :O -wstaje ok 2-2,5 godziny przed praca nawet jesli kiedys mialam na 6 ,musze miec czas spokojnie wziac szałera ,zjesc sniadanie wypic kawe ,posluchac muzyki ,zrobic fryza ale i tak czesto gesto nie zrobie wszytskiego :O -codziennie nastawiam budzik i nad ranem dzowni co 10 min a ja klne i obiecuje ze nigdy wiecej ale jednak znowu to robie :O musze codzinnie wypic 3 butelki wody mineralnej i 2-3 szklanki arbatki czerwonej w przeciwnym razie tak jakos peelno sie czuje ,jak slon :O -wychodzac z domu mam wrazenie ze czegos zapomnialam wziac ,czuje sie wtedy nieswojo -czesto zawracam sie do domu sprawdzic czy wszytsko wylaczylam nawet wtedy kiedy np jestem juz z km za domem :O -czesto zdaje mi sie ze slysze jak mi komorka dzwoni ,oczywiscie odrazu zadzieram kiece i lece ale niestety sie myle ,to tylko moja wyobraznia albo schizofremia :O -boje sie spac z otwartymi drzwiami ,mam wrzenie ze jakis potwor wejdzie i mi krzywde zrobi albo ze ktos stoi w przedpokoju :O -czasami wydaje mi sie ze ktos chodzi po korytarzu kiedy nikogo nie ma w domu :O jesce jest tego wiele ale nie chce mi sie pisac :P -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×