Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a to jestem ja

Wasze dziwne nawyki - wpisujcie!!!!!!

Polecane posty

I jeszcze jdeno: Kiedys jak wracalam z przedszkola to zawsze chodzilam po wiekszych kraweznikach i murkach obok chodnika. Niestety mi to zostalo ale sie pilnuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksienzniczka Waleria
co kilka dni muszę sobie przypomnieć, jaki smak ma seler i por. po prostu muszę tak wyobraźnię wysilić, żeby wręcz poczuć w buzi smak liścia selera, a potem pora. jak z tym żyć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksienzniczka Waleria
kurde, chyba tez zaczne miazdzyc batoniki w hipermarketach! jutro zaczynam :classic_cool: zmiazdze bounty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nO TO teraz ja :) -jak jestem w łazience i siedzę na sedesie musze coś czytac, nieważne co, gazete, opakowanie kremu i jego skład, proszek do prania itd nawet jak robie tylko siku i mi się śpieszy :) -zawsze \"rozkręcam\" spinacze biurowe a później próbuje je zwinąć do wersji oryginalnej i wsciekam się,że mi nie wychodzi :( -zawsze musze dotknąć palcem lokówkę choć wiem ze jest gorąca jak cholera, sparze palec a potem dla równowagi dotykam drugim :( -automatyczny długopis wyłączam uderzając końcówką do wyłączania w ramię, włączam tak samo, łokiec koniecznie oparty na ławce/biurku -nie cierpię pietruszki -boję się kur i wszelkiego ptactwa- mam wrażenie ze to od razu do mnie lezie :( -jem ptasie mleczko to najpierw czekolade później piankę -zawsze szukam komórki, kluczy i pendrive mimo ze odkladam je w to samo miejsce ale zawsze przekopuję pół pokoju z myślą- a jak nie położylam tego tam gdzie zwykle? :( -ciągle sprawdzam czy dostalam smsa -zawsze dotykam mojego psa do nosa, uwielbiam psie noski, takie mokre szczególnie :) -zawsze muszę pogłaskać psa bezdomnego bo mi go szkoda, a potem od się za mną ciągnie aż pod dom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejsa ba
rozpuszczam włosy i przebieram je przed światłem szukając rozdwojonych końcówek jak znajdę to odgryzam rozdwojoną końcówkę następnie w palcach ciągnę za końce rozdwajając włos. brzydzę się obcych kibli i sikam trzymając pupę w powietrzu, nie usiądę, wyobrażam sobie że chodzą tam zarazki , pasożyty i larwy różnych chorób innych ludzi. jak kupuję jakiś przedmiot np książkę, kredki, gąbkę, buty itd to muszę to powąchać.Ktoś mi kiedyś zwrócił uwagę po co wącham pluszaki dokonując wyboru.A ja muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAYTANKA
1.Obsesyjnie sprawdzam przed pójsciem sac czy drzwi i okna są zamknięte potrafie robić to po kilka razy i chociaż inni mi mówią że już zamkneli to ja i tak musze sama sprawdzić!!! 2.Przed wyjściem z domu musze koniecznie sprawdzić czy zakręciłam wode gaz i oczywiście czy zamknełam okna ! 3.Zawsze jak jem jakis posiłek to troszke zostawiam bo twierdze że to są resztki i się nie nadają do zjedzenia tak samo jest z piciem zawsze zostawiam troche na dnie szklanki! 4.Przed połozeniem się do łózka sprawdzam czy pod łózkiem i w kołdrze nie ma węża ponieważ mam wężo fobie! 5.Wołami mnie nikt do lasu pieszo nie zaciągnie boje się że się zgubie no i oczywiście dopadnie mnie żmija! 6.Jak coś oglądam to co jakieś 0,5 godziny musze przełączyć na 5 minut na inny kanał żeby inne stacje też sobie zarobiły! 7.Biore prysznic po każdym posiłku i się przebieram! 8.Myje zęby równo 10 minut odliczam sobie czas stoperem! 9.Nosze zawsze dwie inne skarpetki żeby obie nogi były inne i orginalne! 10.Zawsze jak ktoś usiądzie obcy obok mnie w autobusie to wstaje i wole nawet stać tylko żeby nie siedzieć obok obcych tak samo jest gdzieś w poczekalni albo w kinie zdarza się że jak nie ma miejsc żeby jedno było obok wolne wole wyjsć i stracić film tylko żeby broń boże nie uśąść obok kogos obcego!!! TO MOJE SCHIZY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koliberek888
a ja mam schiza jesli do kogos dzwonie a ten ktos nie odbiera. zaraz mam wścieklizne. nastepna sprawa to co chwila patrze w telefon czy nie ma smsa a od dziecinstwa mam tak ze jak sobie siedze na łóżku to biore jaśka, wyciagam rożek i paluszkiem smyram dopóki nie wyjdzie piórko. a jeśli czuje juz że wychodzi to nie odejde dopóki nie wyciągnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Jak ktoś tam wyżej- muszę wypić co najmniej kilka zielonych herbat dziennie. Dochodzi to do kilkunastu. W pracy, jeśli był bufet, miała swoją herbatę bo czarnej nie ruszę. Każdą herbatę słodzę 3 łyżeczki, momentami wychodzi mi w herbacie połowa dziennych kalorii - całymi latami zostawiałam na dnie kubka 2 łyczki herbaty czy innych napojów - nie cierpię surowych ogórków, za to uwielbiam kiszone i konserwowe, to samo z kapustą - też jak ktoś wyżej- nie poprawiam błędów najeżdżając na nie myszką, kasuję całe słowo/zdanie - na regale z książkami muszę mieć wszystkie tytuły na grzbietach ułożone w jedną stronę. Do szału doprowadzają mnie biblioteki w których stoję przed regałami i kiwam głową na boki żeby przeczytać tytuły - na ociekaczu do naczyń wszystkie kubki muszę mieć ustawione w taki sam sposób, zawsze według jednej zasady ustawiam naczynia - na suszarce do prania wszystko muszę mieć równo rozwieszone, nawet skarpetki powieszone w połowie (na wysokości pięty) - nie znoszę otwartych szuflad, szafek i regałów (te ostatnie mam w pokrowcach) - mogę usnąć jeśli nie mam pod głową przynajmniej złożonej poduszki i jaśka, plecy leżą mi płasko a głowę muszę mieć podniesioną - kiedy rozmawiam przez telefon z długopisem w ręce muszę coś nim rysować, inaczej nie mogę się skupić na rozmowie - w tramwaju i autobusie zawsze siedząc na przednim siedzeniu czytam regulamin przewozu pasażerów - jeśli ćwiczę, muszę jedną nogą/ręką/stroną ciała wykonać taką samą liczbę powtórzeń, jeśli się pomylę zaczynam od początku. To samo z innymi ćwiczeniami jeśli pomylę się w liczeniu - do szału mnie doprowadza kiedy ktoś stoi nade mną kiedy siedzę przy komputerze albo czytam, o pisaniu już nie mówiąc. Nieraz pisałam w tramwaju dojeżdżając daleko do liceum, miałam ochotę zagryźć ludzi którzy czytali mi to przez ramię, nauczyłam się pisać odbiciem lustrzanym. Sama lubię czytać w tramwaju innym przez ramię i mam ochotę czasem poprosić żeby mi pozwolili dokończyć stronę albo przeczytać artykuł. - mogę chodzić w krótkich sukienkach, w butach na obcasie, z biustem prawie na wierzchu, ale malowanie paznokci wydaje mi się zbyt wyzywające, nie nosiłabym nawet długich - jedząc tradycyjny obiad muszę mieć równe porcje i brać na zmianę kawałek kotleta i ziemniaki z surówką. Wymierzam tak żeby nie zjeść np. dwóch kawałków kotleta pod rząd - jak się denerwuję to przepalają mi się żarówki w pokoju - uwielbiam zapach mokrych drzewek grejpfrutowych i nowych książek i zeszytów- w Empiku bardziej od czytania książek cieszy mnie ich zapach, gładkie okładki i niepozaginane kartki, szaleję za czystymi zeszytami - muszę mieć kalendarz na ścianie ale nigdy z niego nie korzystam - nie znoszę białych ubrań, mam całkiem czerwony pokój, mogę się ubierać kompletnie na czerwono, ale nie na biało, biały papier prowokuje mnie do pisania, nienawidzę białych ścian, białych powierzchni, czuję się nieswojo w jasnych pomieszczeniach - kiedy nie nosiłam soczewek, często goniłam nie swój tramwaj- np. chciałam złapać 8., a na przystanku stało 6. albo 3. tylko numeru nie widziałam. Jeśli motorniczy czekał na mnie, zawsze wsiadałam żeby przejechać przynajmniej jeden przystanek, żeby mu nie było przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź wyrzucić śmieci
-mam manię prześladowczą wynikającą z mojego samouwielbienia, wszędzie widzę ludzi, którzy na mnie patrzą, wszędzie widzę kamery, bo mam wrażenie, że jestem taka zajebista, że wszyscy chcą mnie oglądać :o -zawsze, ZAWSZE coś musi zostać na talerzu. a to kawałek ziemniaczka, a to kotlecik, trochę zupki, chuj wie co. nawet jak w gości idę to mi zwracają uwagę, że nie wypada, a ja po prostu nie mogę inaczej, bo kiedy talerz jest psuty czuję, że się wścieknę i nie potrafię usiedzieć na dupie spokojnie. -boję się otwierać drzwi, których nie znam, bo wmawiam sobie, że się zatrzasną/ja będę ciągnąć, a je trzeba pchać i będzie wstyd. -wkurwiają mnie źle wywinięte kaptury, potrafię podejść do kogoś na ulicy i poprawiać mu kaptur. -nie wyjdę z domu bez pudru na twarzy, nawet jeśli to pięciominutowa droga do kontenera, gdzie nikt mnie nie widzi. -jestem uzależniona od zapachu truskawek - kiedyś trzy godziny stałam w sephorze i wąchałam perfumy truskawkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joaskaaa
Tak całkiem poważnie moi mili, niektóre z Waszych przyzwyczajeń sa zabawne i dziwaczne, w innych widzę wyraźne cechy pewnych zaburzeń. Tak naprawdę, kryterium, które odróżnia jedno od drugiego jest to, jak Wy się z tymi swoimi przyzwyczajeniami czujecie. Jesli jest tak, że zwyczajnie, przeszkadzają Wam one w życiu, tracicie na nie mnóstwo czasu i co najważniejsze, nie jesteście mimo tej wiedzy w stanie z nich zrezygnować lub je ograniczyć to nalezy zwrócić się do psychologa. Uwierzcie mi, że to pomoże wam się wyrwać ze szponów tych obsesyjnych KOMPULSJI, bo należy to nazwać po imieniu. Życie stanie się łatwiejsze, zyskacie mnóóstwooo czasu dla siebie i bliskich i będziecie mieli lepsze zdanie o sobie. Pomyślcie o tym, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcze123123
* Gdy idę chodnikiem to staram się nie deptać na przerwach między płytami chodnikowymi, tak jakby mnie miały oparzyć w stopę *Podczas korzystania z sedesu zawsze sięgam po coś do czytania, podobnie jak Polka dot, nie ważne co to jest, czy butelka szamponu czy stary TeleTydzien, muszę cokolwiek czytać a największą przyjemność sprawia mi porównywanie opisu szamponu w języku polskim z językiem czeskim. *Zawsze gdy muszę wstać wcześniej rano, ustawiam zegarek na dwie godziny przed, gdy budzik zadzwoni, przestawiam go tak aby spać jeszcze 15-20 minut, pozniej znowu to samo, i jeszcze raz. W sumie wstaję poł godziny przed wyjściem. *Obsesyjnie zwracam uwagę na zamykanie drzwi w moim pokoju, często mówię "Zamknij drzwi" osobom które jeszcze nie zdążyły z pokoju wyjść. *Nigdy nie zasnę dopóki nie sprawdzę czy zamek w drzwiach głównych jest zamknięty. *Nienawidzę sikać na stojąco w toaletach publicznych. Zawsze najpierw przecieram dwa-trzy razy sedes papierem toaletowym, pozniej obkładam go dwiema warstwami papieru i siadam. Nie robię tego na stojąco, od czasu gdy poleciało mi kiedys po nodze :P:P:P:P *po wyjściu z toalety myję 2 razy ręce, nie tylko dłonie ale i nadgarstki i wyżej. *Bardzo rzadko pożyczam innym moje rzeczy typu książka czy płyta, a jeśli już to po 2 tygodniach maksymalnie proszę o zwrot, NIGDY nie pożyczam ubrań. *Gdy wpisuję hasło na komputerze zawsze się odwracam i sprawdzam czy w pokoju ktoś jest i czy na mnie patrzy. *Przy kompie często "trzepię nogą" tzn tak szybko nią poruszam. Zawsze jest to prawa noga. pewnie mam więcej takich nawyków o których nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBeBo
* wprost nienawidzę, kiedy ktoś obcy przestawia rzeczy w moim pokoju, wystarczy najmniejsza ingerencja w moją przestrzeń i już włącza mi się chęć mordu :] *dostaję mdłości od zapachu gotowanego mleka... mam to od wczesnego dzieciństwa, nawet musieli mnie do przedszkola prowadzać później, żeby zapach śniadaniowej zupki mlecznej wywietrzał bo inaczej... no ktoś musiał sprzątac... :O *obsesyjnie boję się owadów.. masakra... nawet biedronki są na cenzurowanym * ZAWSZE kiedy wracam późno i położę się do łóżka jestem PEWNA, że zostawiłam klucze w drzwiach i muszę wstac i sprawdzic, bo inaczej nie zasnę *nie ubiorę się w nic sztruksowego, nie ma opcji, obrzydza mnie ten materiał *nie znoszę dźwięku deszczu bębniącego o parapet, normalnie to plumkanie powoduje u mnie fizyczny ból *zawsze, ale to zawsze, wysiadając z tramwaju/autobusu jestem przekonana, że coś tam zostawiłam, mimo , że nigdy mi się to naprawdę nie zdarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokręcona
* kiedy przechodzę, przez przejście dla pieszych depczę tylko po białych pasach-tylko wtdy mam pewność że idę "na pasach" i nie dostanę mandatu:D *kiedy ktoś mnie wkurzy gdy tylko jest taka okazja robie w jego kierunku zeza---tak na prawde nie wiem co to ma na celu ale pomaga mi to:D *mieszkam z chłopakiem i nie zasnę jeśli on nie trzyma mnie za prawa pierś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokręcona
ale mój facet mnie przebija... * kiedy idzie sie skupić do wc czxyta wszystkie możliwe etykiety. Później zwraca mi uwage jak piorę,że ten proszek nie pierze np jedwabiu, albo filozofuje na temat moich tamponów. *jest mechanikiem-chromuje miedziuje i ogólnie upiękrze metaliczne części samochodów- kiedy idziemy ulicą zatrzymuje się przy każdym zderzaku klamce feldzie ito i opowiada mi co to jak to było robione w jakim kwasie odciągane....wygląda jak idiota kucając co po chwile przy innym samochodzie;d *kiedy rozmyśla wkłada sobie środkowy palec do ust opierając go o dziąsła i podwijając wargę do góry a na reszcze dłoni opiera facjate....przez co idze jedgo wszystkie zęby od 1-8:D * nie zaśnie jeśli nie przerzuci przez moją talie swojej nogi która jest tak ciężka jak ja:D * Podbiega do mnie z zaskoczenia gryzie mocno i mówi aaaale miałem ochotę cię upirer___dolić:Drobi tak bez wyraznego powodu i zostawia ślady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje schizy: 1. Nie zasnę gdy leżąc na lewym boku widzę firankę, która nie zasłania w zupełności okna, nawet jak jest kilka cm odsunięta to wstaję i zasłaniam do lewej strony:-P 2. Obsesyjnie myję ręce, potrafie to robić do 100 razy w ciagu dnia, po pisaniu na klawiaturze, po dotykaniu zwierząt(szczególnie), przed jedzeniem, w trakcie i po jedzeniu, kilka razy podczas robienia makijarzu, po toalecie oczywiście, nawet po myciu naczyń i nie wytrę ich ręcznikiem kuchennym, tylko idę do łazienki szoruję mydłem i wycieram czystym recznikiem:)) 3. Uwielbiam zapach samoopalacza, potrafię bez przerwy wąchać rece żeby czuć ten zapach, tak samo z masłem kakaowym mmmm...cudowny zapach:)) 4. Po każdym sikaniu myję miejsca intymne wodą i mydłem, żeby czuć sie świerzo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupelnienormalna
- sikam na stojąco - nie ważne czy to w miejscu publicznym czy w domu, kiedy robię kupę podkładam trzy warstwy papieru na około deski, ale to tylko w moich mieszkaniach, wszędzie indziej na stojąco, a po każdej kupce myję miejsca intymne dla świeżości - zmywam naczynia wg ściśle określonej kolejności - najpierw kubki, sztućce, talerze na koniec garnki patelnie i inne, ustawiam na suszarce talerze od największego do najmniejszego, po każdym zmywaniu, muszę umyć ręce w łazience, bo mam wrażenie, że ręce 'pachną' mi tym co jadłam - jak się kąpię, po każdej wykonanej czynności, np. nabalsamowaniu, szczotkowaniu włosów, myciu zębów, muszę umyć ręce, żeby przejść do następnego etapu - jak wychodzę z domu, to drzwi od łazienki muszą być zamknięte, żeby drzwi wejściowe nie odbijały się w lustrze - przed wyjściem 50 razy sprawdzam czy wyłączyłam prostownicę - gdy wstawiam butelkę do lodówki, to sprawdzam po kilka razy czy dobrze ją zakręciłam - śpię z miśkami pluszowymi i nie zasnę dopóki ich wszystkich nie ucałuję - jak się napiję, to nie zasnę póki czegoś nie zjem - włączam kompa, sprawdzam gg, pocztę, forum, pogodę i tak wkoło dopóki nie muszę wyjść albo nie przypomnę sobie co właściwie muszę zrobić - bez przerwy sprawdzam opis na gg mojego byłego - jak składam pościel, to wszystko wg określonej kolejności - kołdra, poduszka, piżamy, prześcieradło i równo poukładane - przed snem muszę wypić co najmniej kubek wody inaczej nie zasnę - jak słyszę sygnał karetki czy policji, to krzyżuję palce i mówię zdorwaśkę, chociaż nie jestem wierząca - gdy widzę coś w sklepie co mnie zainteresuje, muszę tego dotknąć - często wykonuję czynności dokładnie po 7 razy, lub ewentualnie po 3. 4 czy 10 - mam obsesję na punkcie ortografii, oceniam ludzi po błędach w smsach, jak zauważę u siebie jakiś, to wpadam w szał - ciągle sprawdzam godzinę na telefonie [i czy przypadkiem nie przyszedł do mnie sms] - myję zęby przed każdym wyjściem, nawet jak idę na chwilę do sklepu to muszę wziąć chociaż gumę do żucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa tezz takk mamm
super topik!!! -ja tez musze sprawdzac prostownicę czy aby na pewno wyłączona jest chociaz przed chwila ją [przecież wyłączałam, -jak nacinam sobie do jedzenia takie pyszne kornetki to z jednej strony nacinam iles tam razy i z drugiej ma byc tyle samo, jak wychodze to sprawdzam czy mam na sobie buty, bo moja siostra raz weszla do auta w pantoflach do kosciola i trzeba bylo sie wrócić, -zawsze musze poprawiac na noc kołdrę, poduszke podnosze trzy razy do góry, potrząsam nią, poprawiam prześcieradło wkłądam je za ściane, a na koniec kłade misia pod poduszkę( kiedys śliniłam palce i przecierałąm mu oczy, pukałam w ściane iles tam razy przed snem bo jak nie wystukałam okresloną liczbe to myslalam ze sie cos stanie jak to zmienie ale juz nie robie tego,) -wogole jak mam jakis nawyk i jak zmienie kolejnosc mam obawy ze sie cos zmieni na złe, albo cos zlego sie stanie, -jak susze włosy to najpierw je unosze rekami, potem schylam sie zeby nabraly puszystosci i tak susze ale musze robic takie specjalne ruchy suszarka zawsze te same, jak wyłaczam gaz to sprawdzam kilka razy czy na pewno, jak myje zeby mam okreslone ruchy szczoteczki i nie moze byc inaczej, -tez zamalowuje q, r o p a d b czyli te kołeczka, tyle pamietam ale jest tego duzo, i oczywiscie tez jak wyszlam z domu nie moge sie wrocic, no ewentualnie to koniecznie siadam na krzsle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1Jak zaczynam sie denerwowac ruszam prawa stopa :O 2zawsze pije kawe czy herbate z lyzeczka w kubku lub szklance chodz to mi przeszkadza:O 3kradne zapalniczki odruchowo wkladam je do kieszeni mam ich w domu z 30 nie kupilam ani jednej.ide na impreze przychodze z piecioma.znajomi sie pilnuja nie wiem skad mi sie to wzielo.nie robie tego specjalnie a i tak zawsze je gubie po chacie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.układam zgodnie z wielkością długopisy 2. idąc do łózka zawsze biegnę, bo boje sie że jak jest ciemno to stanę na jakiegos robala 3. Idąc ulica czsto patrze czy nikt mnie nie sledzi 4. czasem obmyślam plan ucieczki na wypadek gdyby chciał mnie ktoś napaść i myslę co mam powiedzieć 5. zawsze zamyka drzwi na klucz, nawet w aucie jak jadę 6. nigdy nie zamawiam spaghetti w restauracji bo zrobię sobie obciach, a w domu wpierdzielam nie zważając na nic 7. strasznie boję się, że wpadnie woda do kontaktu wiec wyciagam i wkładamwraz z ęcznikiem by osuszyc wszelkie ślady wody 8. no i siedze duzo czasu na kafeterii sledząc głupie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ooooo
-chocbym nie wiem jak byla zmęczona nie zasnę gdy nie umyję i nie posmaruję kremem twarzy... szczególnie bez mycia (chocbym np godzinę wczesniej juz myla... poprostu ostatnią rzeczą, którą robie przed snem ma byc umycie i nakremowanie twarzy) -gdy spie muszę miec zawsze wsadzoną kołdrę między nogi na calej dlugosci, nie cierpię gdy jedna noga dotyka drugiej :) -zawsze po myciu zębów długo jeszcze pluje, bo ubzduralam sobie, ze za nic w swiecie nie mogę przelknąć śliny, w ktorej jest odrobina pasty do zębów, bo się otruje, - częso, gdy jadę samochodem wyobrazam sobie, ze zaraz będę miala wypadek i zastanawiam się co by bylo - NO I NAJGŁUPSZE - jadąc samochodem, zawsze gdy docieralam do granicy mego miasta (bez różnicy czy do niego wjezdzam czy z niego wyjezdzam) przy znaku, na którym jest nazwa miasta - musialam klasnąć w ręcę - będąc dzieckiem tak se wymyslilam i mialam tak do 22 roku zycia - juz mi przeszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*jak wchodzę do ubikacji np.w pracy i usłyszę, że ktoś za mną wszedł i czeka w kolejce, mimo, że chce mi się siku przeokropnie to nie zrobię. Poprostu jak kogoś usłyszę to mój pęcherz się blokuje i siku nie zrobię *też sprawdzam obesesjnie pocztę mailową, wchodzę na kafe, pudelka i pogodę. Jestem od tego uzależniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pollyanja
Ja też mam dużo głupawych nawyków: > przygryzam dolną wargę zawsze jak się na czymś skupiam > nie zasne jak się nie umyję > układam ksiazki wg. wielkości, jak pomiędzy dużymi ksiązkami stoi jakas mała to mnie to zaraz drazni i musze ja poprawić > zamykam na noc okno w pokoju bo mam schize ze mi w nocy wleci nietoperz ;) > podobno czesto ruszam nosem jak królik ale to niezalezne ode mnie > zawsze zamykam klape w toalecie bo mi się wkreciło, że w nocy moze z niej szczur wyskoczyc > nigdy nie dojadam jedzenia i nie dopijam herbaty / kawy > zawsze na noc gaszę czerwoną kropeczkę w tv i jeszcze dużo takich głupich nawyków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ooooo
zimą codzien smaruję usta zoviraxem, bo boję się ze będę miala opryszczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łapkoś
1. Nieustannie rozmyślam gdy idę po mieście i mimowolnie wyłapuję ze swoich myśli słowa które dzielę w myślach na sylaby z taką samą ilością liter, np. jeśli uda się podzielić na sylaby dwuliterowe -ok, jak zostaje jedna to próbuję na trzyliterowe. Jeśli się nie da:-D dzielę wyraz na sylaby tak, by był podzielony symetrycznie/ koncentrycznie np liter: 1-3-1, 2-3-3-2 itp. W takt tej czynności zgrzytam sobie zębami (zaciskam i zgryzam powietrze) 2.Przed pójściem spać sprawdzam zawsze czy na pewno zamknęłam drzwi wejściowe. 3.Wiecznie mówię w myślach /rozwiązując kłotnie nie do rozwiązania lub wypowiadając mądrzejsze (niz te wypowiedziane) riposty /już po fakcie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malyyna
1.obsesyjnie przegladam moje zeby w lusterku w taki sposob-biore drugie i tak przystawiam prostopadle do tego pierwszego ze widac wszystkie gorne zeby:) 2.przygryzam i obgryzam wargi zebami tak ze potem zostaja na nich takie brzydkie skorki;/ 3.w nocy za nic w swiece nie pojde sie wysikac sama(chyba ze z facetem)ale nawet jak wychodzimy z lazienki to biegne czym predzej do loza 4.koldra musi byc guzikami do gory 5.od razu po wlaczeniu kompa sprawdzam gadu i poczte 6.jak wysiadam z autobusu/busa mam wrazenie ze cos w nim zostawilam. tyczy sie to tez miejsc na ktorych siadam 7. mam system mycia-lewa pacha,plecy po lewej stronie, plecy po prawej stronie, prawa pacha,cycki,plecy na dole,brzuch,lewa noga, prawa noga,lewa stopa,prawa stopa. potem miejsca intymne,dupka:) 8.z wanny zawsze wychodze prawa noga 9.codziennie rano jak sie budze musze dotknac fi u tka mojego faceta i sprawdzic czy jeszcze jest:) 10.przed pojsciem spac wszystkie szafki szafy szuflady musza byc pozamykane 11.zawsze czysze ekranik telefonu po rozmowie 12.po klotni z chlopakiem zawsze laze i sprzatam co sie da:) 13.zawsze wacham swoje pierdy i sprawia mi to radosc:P 14.lubie wstrzymywac kupe jak cos jeszce sobie przypomne to dopisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lililala
1. Żeby zalać herbatę albo kawę muszę słyszeć jak czakjnik gwizda, i nie pomogą niczyje tłumaczenia że przecież woda się przed chwilą zagotowała :) 2. Przeliterowuje słowa w rytm piosenki którą przed chwilą usłyszałam i mi się bardzo spodobała (to już wogóle głupota totalna :) 3. Nie ma kartki, gazety, skrawka papieru które koło mnie leżą by były nie podpisane moim imieniem, nazwiskiem i ewentualnie adresem zamieszkania, i to tyle razy ile się zmieści 4. Mogę nie malować się wcale, ale pomadkę muszę mieć ze sobą bo innaczej z domu nie wyjdę 5. Nienawidzę gdy na suszarce leżą jakieś talerze bądź sztućce, musze od razu gdy widzę powkładać do szuflad, i tam gdzie są łyżki za żadne skarby świata nie moze się znaleźć np. widelec 6. nie napiję się kawy beż śmietanki w proszku, 6 km na rowerze nie stwarza dla mnie problemu żeby ją zdobyć :) 7. Mam cienkie włosy i dlatego wydaje się że mam ich mniej niż w rzeczywistości, ale mi i tak się wydaje żejak ktoś na mnie patrzy to tylko na włosy Mam obsesję na ich punkcie, a mianowicie na ich brak... :):) 8. Nie siadam do komputera bez kubka kawy w ręcę Nigdy! I pewnie znalazłoby się jeszcze więcej ale na dany moment nie pamiętam :):) Pozdrowienia! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
ja tez kiedys mialam taka manię, ze jesli spalam na boku to plecami do sciany- przodem na pokoj, w razie gdyby jakis potwor albo duch sie pojawil :P ale to juz mi przeszlo. teraz jak spie to nie ma mowy zebym wytknela noge/stope spod koldry- bo bron Boze cos mnie zlapie (potwor/duch). no i obgryzanie ust :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×