Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JEALOUS

OBSESYJNA ZAZDROSC

Polecane posty

Rozmawialam z nim i spokojnie i krzykiem. Ich kawki zmniejszyly sie do minimum, bo jest przeciez ze mna. Ale wiem ze na gg gadaja. Nie wiem czy smsów nie pisza. Wiem tez ze ona odwiedza swoja kuzynke w urzedzie. Zastanawia mnie czy naprawde idzie z mysla do kuzynki, czy aby jego spotkac, pogadac. Dlaczego wczesniej jej nie odwiedzala w tym pieprzonym urzedzie? Przeciez ja za nim nie bede chodzila, nie bede go sledzila, przesiadywala u niego w pracy, aby zobaczyc czy przylazi :P Nie chce zeby czul sie \"osaczony\" przeze mnie. Czasami sobie mysle ze bede miala to wszystko po prostu w dupie, ze moze zobaczy ze olewam to wszystko, ze zazdrosna nie jestem, to albo przestanie albo........wlasnie nie wiem co napisac nawet........ A co bys pomyslala jakbys sie dowiedziala ze ta z-ca dyr. mu powiedziala ze jej kuzynka mowi ze jest przystojny, fajny, ze ja mam byc o co zazdrosna. Doslownie wkur***** mnie takie komplementy. Od prawienia jemu komplementow jestem ja!! A ile jest rzeczy ktorych ja nie wiem.........ile jeszcze komplementow zostalo mu powiedzianych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaj
go dlaczego nie chce cie poznac z tą koleżanka, dlaczego nie możecie razem jej odwiedzać? ja również czulabym sie niezbyt pewnei gdyby mi facet do jakiejs kolezanki jeździł na kawke która jeszcze do niego coś ma. Moze ona wie że będziesz miała jakieś wąty o to i to wykorzystuje żebyście się pokłócili. Powiedz ze chcesz z nim jechac do niej na kawke, w koncu to chyba normalne ze jak sie kogos ma to się tą osobę zabiera ze sobą. Jeśli ci odmówi to coś nie gra moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi Fioletowa:( Ja bym tak nie mogła, ale to już kwestia osoby. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i-skierka
Witajcie dziewczyny!!! Kurcze Fioletowa ma naprawde problem. To nie wyglada dobrze. Zreszta kiedys juz wypowiadałam sie na temat takich kolezanek...(mój były tez taka miał. Kawka kawka i twierdził ze to tylko kolezanka- zaraz po naszym zerwaniu rozpoczał sie ich zwiazek.Taka to kolezanka była). Nie chce cie straszyc Fioletowa ale uwazaj!!! I nie pozwól sobie na to. Ja tez bym tak nie mogła podobnie jak Domenka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musicie znaleźć kompromis, on nie może od ciebie wymagać ,że na wszystko będziesz się zgadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tez nie wiecie co mialabym zrobic, albo wiecie i nie chcecie napisac :) Jestem w pracy i zaraz ide do domu, pozniej tutaj zagladne z domu. Ale zle sie czuje, taki jakis dzien placzliwy dzisiaj mam. Plakac nie plakalam, ale czuje ze na koncu nosa jest, bez zadnych problemow bym sie poplakala. Moze pozniej przejdzie.........pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fioletowa my nie możemy ci napisać zerwij z nim lub nie, bo tę najważniejszą decyzję musisz podjąć niestety sama:( My możemy jedynie napisać co o tym wszystkim myślimy i trzymać za ciebie kciuki. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i-skierka
Hej Fioletowa!!!! Ty nie zastanawiaj sie czy zrywac czy nie tylko czy bedziesz potrafiła tak dalej zyc. Moim zdaniem wszystko do czasu az nie puszcza ci nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o raju
jets jendo wyjscie... musisz postawic ultimatum jelsi cie kocha posieci ta koleznak dla waszego zwiazku i przestanie sie z nia spotykac..powiedz jasno ze sobie nie zyczysz..i juz..mylse ze dla milosci warto posiecic tuzin takich kolezaneczek i napewno tak zrobi, a jesli bedzie awantura... po prostu odejdz....jesli kocha zorumie i wszystko bedzie znow wporzadku..jesli nie...jasna sprawda...nie jest ciebie wart.... ultimatum!!!!! ja trzymam kciski i mysle ze zerwie z ta koelznka kontakt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine85
czesc dziewczyny, ja wczoraj bylam u mojego chlopaka, usiedlismy na chwile przy kompie, mielismy cos tam sprawdzic i poprosilam go zeby mi pokazal jaka ma muzyke, i bylo kilka folderow, nie wiedzialam ktory mam nacisnac i wybralam jeden na farta, otworzylam i zamarlam. Wiecie co tam bylo? zdjecia rozebranych bab, jeszcze jakichs lesbijek!!!! Pornosikow tez ma pewnie troche. Kiedys jak go pociagnelam za jezyk to przyznal sie ze moglby sie przespac ze mna i jeszcze jakas dziewczyna w trojkacie!! Ludzie przeciez to tak jakby mnie chcial zdradzic na moich oczach. Ciekawe jakby sie czul gdybym ja sie kochala z jakims facetem przy nim!! zreszta ja bym nie chciala tego robic. Do tej pory myslalam ze to naprawde wartosciowy chlopak i jest inny niz ci wszyscy napalency. Ale im bardziej go poznaje tym bardziej sie przekonuje ze jednak jest nieco inaczej. Jest mi strasznie smutno. On mi mowi ze mnie kocha a ja juz w to coraz mniej wierze, bo jak mozna kogos kochac i jednoczesnie robic takie rzeczy. Faceci to jednak zupelnie inny gatunek. Nie mysla mozgiem tylko zupelnie innym narzadem. Jestem zla, zawiedzona, rozczarowana i jest mi straaaasznie smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tsunami
skads to znam :( nie rozumiem jak mozna kogos kochac i jednoczesnie mieć ochote patrzec na jakies porozbierane baby w internecie :( przeciez jedno z drugim się kłóci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania123
cześć.musze przyznać że ja też jestem straszną zazdrośnicą i juz wogólę nie daje sobie z tym rady.. najgorsze jest to że jestem zazdrosna o jego daleka , bardzo daleka kuzynkę z którą mieszka, oczywiście nie sam , tylko z rodzina... nienawidzę patrzeć jak oni na siebie patrzą , jak się cudownie dogaduja, jak flirtuja ze soba ... jako dziewczyna widze to i to mnie zajeb.. denerwuje.. niecierpie spędzać razem z nimi czasu, a niestety to jest nieuniknione.. tylko o to jestem tak bardzo zazdrosna... a najgorsze jest to że nie moge z nim o tym pogadać... wstydzę się tego co czuję ale nic na to nie poradzę.. próbuje z tym walczyć , ale jak tylko ona jest blisko, albo jak on o niej wspomina to mnie już kur.. bierze..albo jak sobie przypomnę ich niektóre zachowania.. jak wolał być z nią a nie ze mną... pomóżcie..proszę o komentarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny! Rozmawialam z nim znowu o tej jego kolezance. Powiedzial ze niepotrzebnie sie martwie, ze gdyby on chcial cos-cokolwiek w stosunku do niej to by do mnie nie chcial wrocic. Dzisiaj jest na tej imprezie urzedowej :P pytalam sie go wczoraj czy ona bedzie to powiedzial ze nie. Mowil zebym sie nie zloscila, nie myslala bo nie ma o czym.Chce przestac tyle pytan mu zadawac, ale tak do konca nie potrafie :) Zaszedl do mnie przed wyjazdem aby buzi mi dac i jeszcze raz mi powiedziec, abym sie nie zloscila i nie myslala o tym. Pojechal, potem smsy zaczal wysylac, ze mysli o mnie. Godzine temu dzwonil do mnie, tak pogadac, zapytac sie co robie.Oczywiscie kilka glupich zdan mu powiedzialam :P ja nie moge sie powstrzymac!!!Jeszcze jak slyszalam ich glosy, smiechy :P Ale nie chce myslec tyle o tym......zalowalam ze mu musialam przez ten telefon \"szpile\" wbic, ze nie moglam nawet wtedy sie zamknac......dlatego 15 min. temu wyslalam mu smsa, ze zycze mu dobranoc :), mysle o nim i zeby sie nie upil bo jeszcze mu ktos cos zrobi :) - te buzki tez byly w smsie. ania123-------nie wiem co mam ci doradzic bo sama mam z tym problem :) a nie chce ci pisac nie badz zazdrosna, nie masz o co, on na pewno cie kocha itd.Najlepsze to chyba rozmawiac z nim, chociaz za duzo to tez zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunshine85 bardzo Ci współczuję.:( Ja jakbym takie coś widziała i usłyszała to chyba juz bym nie chciała go widzieć.Taka juz jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine85
domenka --> on sie tlumaczyl, że to jego kolega mu to wgral jak mu zgrywal muzyke, ale w to nie wierze. Jejku jak mi smutno :( może jestem glupia, ale ciągle to przeżywam. Dlaczego facetów tak kręcą te porozbierane silikonowe babska. Nienawidze tych wszystkich teledysków, reklam, gazet! Ciekawe jak oni by się czuli, gdybysmy my oglądaly jakichś gołych facetów z poprzedlużanymi:P tylko, że mnie by to np nie kręciło:/ Najgorsze, że oni myslą, że takie gładkie, idealne kobiety naprawdę istenieją! W ogóle nie zastanwiają się nad tym, że to efekt pracy stylistów, makijażystów, fryzjerów i komputera. Z każdej z nas mogliby zrobić piękność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie!Zgadzam się z tobą w 100%! Ciekawe jak by się zachowywali gdyby wszędzie pokazywano gołych sztucznych facetów a my bysmy się tym zachwycały!Oj, szkoda słów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny...wiecie co, pod wpływem tego topiku i mojej w nim obecności robię w życiu remanent ;) dużo myślę o tym wszystkim i rozmawiam z moim facetem. Wniosek jest jeden: on mnie w ogóle nie rozumie ! Z jego postawy wnioskuję, że jeżeli zmienia swoje zachowanie to tylko i wyłącznie po to, żebym się nie czepiała i zeby był spokój. Tylko dlatego. A jego prawdziwe potrzeby pewnie są dokladnie takie same jak większości facetów : naptrzeć się na silikownowe cyce i komputerowo poprawiane zadki. Ja NIGDY z kolei nie pojmę po cholerę to komu potrzebne? Co to zmieni w JEGO życiu jak sobie to wszystko obejrzy? Twierdzi, że on po prostu szuka tylko informacji o np. \"sławnych\" ludziach a że są przy okazji zamieszczane różnego typu mniej lub bardziej rozbierane zdjęcia to juz nie jego wina... Akurat ! Już widzę z jakim \"obrzydzeniem\" na to reaguje :O Zawsze mi powtarza ze jestem naj i bardzo go pociągam (no, to akurat prawda ;) ) No to ja pytam po jaką cholerę interesuje się innymi babami? Wkurwia mnie to niemiłosiernie !!!!!! Na ulicy tez lampi się na inne a jak mu to wytykam to najzwyczajniej w świecie zaprzecza. Permanentne zaprzeczanie to faceci chyba mają w genach.... Wiecie, co.....dam sobie spokój z tym wszystkim...Niech się gapi , niech się nie gapi...wisi mi to już. Apel do dziewczyn, które już zostały zdradzone...dajcie sobie spokój. Nie warto tracić czasu na niedojrzałych głupków. Niech spadają na drzewo. Po co skazywac się na ciągłe cierpienie? Żyje się raz. Być może trzeba będzie to życie spędzić bez pary. To przecież też żadna katastrofa...Nie będę pocieszać, że napewno kiedyś spotkacie faceta, który będzie na was zasługiwał i zktórym będzie OK. Nie powiem bo sama w to nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine90
właśnie!! mój tak samo. Potrafi zaprzeczac w żywe oczy!! tez mowi ze jestem naj i bardzo go pociagam, ale czasem sie zastanawiam czy to nie tak z braku laku, bo przeciez u tych bab ze zdjec nie ma szans:p wiec je sobie oglada i podziwia a mnie ma przy sobie. Ja jakos nie mam ochoty na ogladanie golych facetow w necie. Chyba zrobie tak samo, ze dam sobie spokoj. Niech sobie oglada, podziwia i sie na nie slini. Niech wybiera, albo ja albo wirtualne panienki. Ciekawe z czym mu będzie lepiej:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do domenki
kurcze no ja Ci powiem, ze nie chcialabym byc w Twoim ciele:o przykro mi, ze to mowie, ale bym po prostu tego nie wytrzymala. Czy on tam ciagle musi jezdzic? czy nie moze troche ograniczyc tych imprez? jednak najlepszym lekarstwem na to, zeby przestal tak robic, jest robienie czegos podobnego:D wiem to doskonale, sprobuj wyskoczyc gdzies z jakims facetem na kawe tak jak on wyskakuje:) Do sunshine85 Tobie poradzilabym to samo:) chociaz moze Cie to nie bedzie wciagac to potrzymaj pare fotek zjebistych umiesnionych facetow na kompie, ale w takim miejscu, zeby on je zobaczyl przy pierwszej lepszej okazji:D ciekawe co powie:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam do fioletowej
mialobyc:) czytam ten topik juz od jakiegos czasu i domenka utkwila mi w glowie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villemo_79
Cześć dziewczyny;o) niestety doskonale Was rozumiem z tą zazdrością...Jestem z facetem 2,6 roku..to on o mnie zabiegał i walczył o mnie, ja spotykałam się z nim bo fajnie mi się gadało - inteligentny, miły chłopak..Nie "pasował" w sensie mojego "ideału", ale co mi szkodziło się przyjażnić...i stało się zakochałam się w nim.."zapracował" sobie na to - czułością, opiekuńczościa, oddaniem, idt. Na początku wszystko było ok, wydawało mi się, że świata poza mną nie widzi, ALE coś zaczęło się psuć, a dlaczego - na poczatku zaczęłam byc zazdrosna o jego byłą, z którą był baardzo długo /ok 4 lat/ - dlaczego? Coż, po pierwsze miał jej nr w telefonie /kiedys nawzajem pozazywaliśmy sobie książki adresowe-tak po prostu i był TAM jej nr, a ON skłamał mi że to nr koleżanki z LO/ po drugie - znalazłam list od niej - leżał sobie w szafce-szukałam jakiejś pustej kartki - fakt list był stary, ale PO CO to trzymać? po trzecie - jej zdjęcia - no, przez tyle lat nazbierało się tego - niestety trafiłam również na nie... Dawniej nie oglądał się za innymi kobietami na ulicy - teraz "zerka" sobie..i oczywiście STANDARDOWE wytłumaczenie - "kochanie, to zwykła ciekawość'.. "każdy facet się ogląda, to normalne"... Dziewczyny, nie wiem czy to normalne, ale ja mam dość!!! Ciekawe, czy to prawda, że najczęściej zdradzaja z byłymi... szok, wszystko "ocieka" seksem...tv, prasa o necie nie wspomnę... to przykre, że tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Villemo79 doskonale cię rozumiem ja też przez długi czas byłam zazdrosna o jego byłe. Już nie wspomnę o tych wszystkich reklamach...sama wiesz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine85
witam Was wszystkie :) dziewczyny dzisiaj bylam u niego chcialam sprawdzic czy ma jeszcze te gole babska i co? oczywiscie mial! nie wytrzymalam i wybuchlam, przyznaje ze sie poplakalam, zapytalam jakby sie czul gdybym ja miala jakichs golych facetow na kompie a on ze by mi ich po prostu skasowal i jak mi sie to nie podoba to zebym ja tez mu skasowala. To ja na to, ze to bez sensu zebym mu je kasowala bo to nie o to chodzi. I co z tego ze mu te skasuje jak on sobie jutro sciagnie nastepne! I tu chodzi o sam fakt potrzeby ogladania czegos takiego! Ale faceci to chyba jednak inny gatunek, on nie zrozumial, nie widzi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irlandia85
hej dziewczyny lacze sie z wami w bolu... Nie a na p[owaznie to tez mam ten problem. W ynika to moze poniekad stad ze jestem nieco zakompleksiona, chociaz inni uwazaja ze dobrze wygladam. Ale juz tak mam ze czasem sobie wmawiam jakies rzeczy... Tak czy siak zawsze facet moze poznac ladniejsza, fajniejsza itp...I to mnie wlasnie martwi. Faceci nie sa stali w uczuciach. jezeli nie dostana od nas tego co chca wczesniej czy szybciej nas wymienia ... Nie mowie absolutnie zeby robic wszystko po ich mysli.. Trzeba trafic na odpowiednia osobe. Nie wiem jak wy ale mnie zawsze vbarkowala takiej zazdrosci ze strony faceta. Moj byly pewnie gdyby zobaczyl mnie w usciskach z jakims facetem nie bylby zazdrosny. Wynikalo to z faktu iz nic do mnie nie czul. Teraz wiem ze bez zazdrosci nie ma milosci. Milo jest gdy ktos pokazuje jak bardzo mu zalezy na nas.. Ale nie moze to byc chora zazdrosc. ja niestety z czasem coraz bardziej taka jestem. jestem z facetem dopiero tydzien. Niestety mieszkamy 300 km od siebie. Na dodatek wiem ze pewna panna do niego zarywa i prawdopodobnie on jest teraz z nia i reszta znajomych. Jak tu nie byc zazdrosna?? Caly dzien mysle co robi, czy jest mi wierny itpppAle z drugiej strony sobie mysle ze jezeli sam sie nie upilnuje to ja jego rowniez nie. Ale targaja mna sprzeczne uczucia... Mimo ze jestemy razem tydzien jestem zakochana po uszy i nie chce znow przezyc rozczarowania:o pozdrawiam wszystkie zazdrosnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) jestem z nim tydzien czasu, no moze tydzien i kilka dni. Boooze.....byscie widzialy co bylo 2 dni temu, jezu az wstyd pisac :P przyszedl do mnie do domu, siedzielismy sobie, moja siostra tez byla. Z rozmówki do rozmówki doszedł temat jego kolezanki do ktorej jezdzil na kawki...........i temat sie zaczal.........ja zaczelam mowic swoje, on swoje, siostra sluchala i powiedziala ze przesadzam. Dlaczego walkuje jakies bzdety z przeszlosci albo ją (tę od kawek)? Gdyby chcial z nia byc to by przeciez z nia byl a nie z toba (czyli ze mna). itd itp. a ja dalej swoje.........i z tej zlosci az sie poplakalam i wylam, zla bylam jak cholera, ze oni sie ze mna nie zgadzaja! Zla bylam ze on mial wsparcie ze strony mojej siostry, a ja nie! Oni twierdza ze przesadzam i to mocno> Zadawalam sobie potem pytania czy naprawde? I doszlam do wniosku ze nie bede mu tak pokazywala ze jestem az tak zazdrosna, niech on o mnie troche teraz pozazdrosci :P I powiedzialam sobie nigdy wiecej takich cyrkow, jak ten ostatni! Jeeeny, ale jak ja plakalam, jaka zla bylam....On mi wczoraj powiedzial ze sie przestraszyl mojej reakcji :) eeehh.....co za czlowiek ze mnie :) A co do kawek to powiedzialam ze albo koniec z nimi albo niech jedzie i nie wraca. Ja mam przystopowac ze swoja zazdroscia, to on niech przystopuje z kawkami! Jak mamy isc na kompromisy to oboje a nie tylko jedno z nas! I musi mnie zrozumiec, nie ma innego wyjscia. A co do imprez, to chyba bawic sie lubia. Wczoraj powiedzial ze dostalismy (MY) zaproszenie nad morze> Jakąś imprezke znowu chca wykrecic. :o ja chyba juz nic na to nie poradze. W sumie dobrze ze sa tam osoby takie starsze troche :) z dziecmi, dosyc duze te dzieci i matki tez je biora. Mezowie tez byli, ale nie wszystkich chyba. No a ze teraz jestem z nim to oczywiscie zapraszaja NAS a nie JEGO. Jeszcze jedna grupa w urzedzie byla, ktora imprezowala.Oni wszystcy mlodzi byli, tzn. wiek podobny do naszego. Tez imprezki i co nie tylko, jezdzilam z nim wtedy tez, bo razem bylismy. Pannami byly wszystkie, mialy chlopakow. Jedna za maz wyszla to posypaly sie nastepne, chyba w jednym roku 6 slubow :P a teraz dzieciaki im sie posypaly i dupy usiadly :D w domkach siedza, bo dzieci maluskie maja :D tym to chyba nie usiądą dupska, bo dzieci odchowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Fioletowa! Oj skąd ja to znam...te żale, płacze itp.Współczuję i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... Wiem ze pozno ale chcialabym do was dolaczyc... Ja tez jestem obsesyjnie zazdrosna, a najgorsze sa dla mnie chyba te teledyski:( kiedy ogladamy cos i nagle na przyklad zaczyna sie jakas piosenka a moj facet ja przelacza, pytam czemu to zrobil a on mowi ze pewnie byloby mi przykro:( i wtedy jest jeszcze gorzej bo zdaje sobie sprawe ze on zna chyba wszystkie te teledyski skoro wie w ktorym co jest:( ogladanie sie za dziewczynami przerabialam ale on akurat to rozumie i wie ze takich rzeczy nie daruje mu jesli bedzie robil to ciagle, teraz juz sie pilnuje. Ciesze sie ze sa jeszcze dziewczyny ktore rozumieja to:( chcialabym sie z tego wyleczyc, ale kurde tyle dookola porozbieranych dziewczyn ze rzygac mi sie chce:( moze gdyby ilosc nagich facetow byla podobna tak bym sie nie denerwowala ale niestety meskiej nagosci trzeba szukac, jest zupelnie nieproporcjonalna ilosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×