Termin kwiecien 2006!!

Hej dziewczyny :) Bylismy wczoraj u lekarza, wszystko jest dobrze, dziecko wazy pol kilo i byc moze... jest dziewczynka :) Do tabelki jednak jeszcze tego nie wpisze bo niedlugo upewnimy sie gdy bedziemy na usg 4D - mam skierowanie na to badanie do szpitala ze wzgledu na to przewlekle zapalenie oskrzeli, ktore przeszlam - trzeba sprawdzic czy z Kruszynka wszystko ok. Co do stawiania macicy to podobno to nic groznego dopoki mija gdy usiadziemy na chwilke czy polozymy sie zeby odpoczac. A jesli chodzi o test obciazenia glukoza to rzeczywiscie warto wziac z soba pol cytryny. U mnie rozstepow brak i mam nadzieje, ze juz sie nie pojawia, a stosuje oliwke Bambino. Dziewczyny mam prosbe - gdybyscie mogly podzielic sie jakimis sprawdzonymi przepisami na potrawy swiateczne albo jakies ciasteczka to nie wahajcie sie - jezeli oczywiscie znajdziecie chwilke w wirze przygotowan :) Nick.....termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie....płeć...miasto ************************************************************************************** RRR.............30.03.06.....2kg........78cm.......??..... Madeline.......01.04.06.....1kg........??...........??..... witch 3.........01.04.06....6 -o,5KG...88CM......córcia.... Ania26..........02.04.06....4kg.........98cm......??...........Rzeszów kizia............02.04.06....4kg........89cm.......córcia..... Elizabetaa.....02.04.06....0kg........85cm.......??....... MEGI73.........04.04.06....2kg........89cm.......??....... Mo.nika.........04.04.06....2,5kg.....101cm......synek...... Przyszła Mama...05.04.06...2kg.......63cm........??...... gosik 28........05.04.06....????........???...........??...... Joasia79........06.04.06....3kg......???........córeczka.......Łódź Czekolada_29....08.04.06....0,5kg...82cm......??....... macieja8........09.04.06....5,5kg...???..........??........Gdynia ANNA80........10.04.06......6kg.....???..........??...... Mina29.........10.04.06.....????......???..........??....... dowa...........10.04.06.....2kg......???..........??...... asiak27........11.04.06.....????.......???..........??....... KASIUNIA10009.13.04.06...1kg......91 cm......??....... georginia.....15.04.06......2kg......???..........??......... Słonko80......15.04.06......-2kg.....???..........??......... 100krotka.....15.04.06......??.......??...........?? ............Opole ona27.........16.04,06.......????......???..........??............... grazie........16.04.06......4 kg......86cm.......synek....... Aga_ś.........16.04.06......???........???...........??......... dorota275....17.04.06.....3kg.....70cm.........córcia......... rybka25.......19.04.06.....4,5kg.....93cm.........synek.........Rakoniewice renatajn......20.04.06.....???>.....???..............??............. Renola.........20.04.06....????.......??..............??.............. Silvia27........21.04.06......-2,5kg......??........synek (??).....Wrocław Agnes78_Bdg..21.04.06.....5 kg......??.............córeczka...Bydgoszcz iwka chicago..21.04.06.....????.......??.............??.......... słoneczko27...21.04.06......3kg......97cm.........??.............. EVI_1985......22.04.2006.....2kg.....70cm.........synek......... Lolcia..........23.04.06.......3kg......87cm.........??........... Monikaa_......25.04.06.....3kg.....78cm..........??.............. magdek........26.04.06.....???.......??..............??........... Viki2...........26.04.06.....5 kg.....90cm......córeczka??.......Krosno asiulak.........27.04.06.....0,5kg...??...............??............. Kasika1.......27.04.06......2,5kg...96............synek.......... Roza...........29.04.06.....4,5kg....83cm........??............. serek..........28.04.06.....3 kg .....80 cm.......??..............Łódź alaa............??????..........???........???...........??............... gdusia.........??????.........???.........??............??............. sissi...........30.04.06.....4 kg......85 cm.......??...............

Lolcia, super że z dzidzią jest wszystko OK, odezwij się jak będziesz po tym badaniu 4D i wpisz do tabelki z jakiego jesteś miasta. My jutro idziemy na usg 3D i mam nadzieję że z naszym Maleństwem też jest wszystko OK i że pokaże nam co nie co ;) Co do pierniczków, to ja tez zamierzam w tym roku upiec na swięta ale tez nie mam sprawdzonego przepisu. Tak więc równiez mam nadzieje że nasze kochane mamusie w wirze porządków światecznych znajdą chwilę by podzielić się przepisami ;)

cześć dziewczyny - muszę się pochwalić - zdałam egzamin na prawko!! więc moje dziecko będzie miało zmotoryzowaną mamę, zwłaszcza że samochód na mnie już czeka :) tylko na gaz musimy go rpzerobić, bo żre jak smok paliwko :) co do przepisu na pierniki - podam jeszcze dziś, tylko musze szczegóły z teściową ustalić. a jest ot przepis, kt. przechodzi u nich w rodzinie pokoleniowo. i pierniczki (w różnych kształtach :)) są przepyszne. mniam!!! pozdrawiam serdecznie grazie

perniczki :D o,5 kg mąki, 25 dag sztucznego miodu, 25 dag cukru, 5 dag margaryny kasi, 2 jaja, 1 łyżeczka sody, przyprawy do piernika (moja teściowa mieli goździki i inne cuda, ale można kupic gotowe). miód, margarynę, połowę cukru i przyprawy zagotować. Mąkę wymieszać z sodą, resztą cukru, włać masę rozpuszczoną do tej mieszanki, mieszać łyżka, jak torchę ostygnie - wyrobic ręką. nasstępnie wbić 2 jaja i ponownie wyrobić. odstawić, by wystygło. po tym wałkować i wykrawać. piec do zarumienienia w oi. 160 -180 stponiach. to ciasto jest takie fajne, że zaraz po ostygnięciu mozna je pieć, a jeśli nie - za dzie lub dwa, byle by stąło w chłodniejszym miejscu (nie w lodówce!!) jak któraś skusi się, by zrobić pierniczki w g tego przepisu, niech da mi znać, jak wyszły. mnie one strasznie smakują. dzis. pieczemy kolejną porcję, bo poprzednia była na wynos :) a potem będziemy je lukrować, cudowna zabawa :):):)

silvia - na pewno dam znać jak wrażenia i Ciebie chcialam prosic o to samo bo Ty bedziesz wczesniej :) napisz jakie sa odczucia gdy mozna tak dokladnie obejrzec dziecko :) ja nie wiem kiedy uda mi sie ustalic jakis termin w szpitalu bo wydzwaniam tam juz od rana, ale dodzwonic sie nie moge... grazie - gratuluje :) ja zaczelam robic kurs na poczatku ciazy, wyjezdzilam 10 godzin i... rozchorowalam sie wiec juz od ponad 2 m-cy nie siedzialam za kierownica. Chyba przypomne sie instruktorowi po swietach, w styczniu. Trzymamy za slowo co do pierniczkow :)

grazie - widze, ze juz jest przepis, dzieki :) jak tylko wyprobuje to dam znac.

Lolcia - wiesz, ż od 10 stycznia zmieniają się przepisy? skontaktuj się z instruktorem, bo będziesz zdawać już po nowemu, gdzie nie ma placu. no i powiem tylko tyle - czasem w ciąży warto zdawać ten egzamin... 2 razy trafiłam na ... ,a teraz na dość miłego pana, kt. stwierdził, że w przyszłości będę dobrym kierowcą, tylko niech się tyle nie denerwuję, :D

grazie - teraz manewry z placu przechodza chyba na miasto, prawda? tylko czy wszystkie? no nic, dopytam sie na najblizszym spotkaniu z instruktorem. Mam takie poczucie, ze jak teraz nie zrobie prawka to potem juz nie bedzie kiedy - najpierw ze wzgl na zbyt zaawansowana ciaze a potem na malutkie dziecko w domu. Wiec chyba teraz albo nigdy! ;) Jeszcze daleko mi do tego zeby czuc sie pewnie jako kierowca, ale moze uda mi sie zakonczyc ten kurs z powodzeniem ;) i instruktor gdy juz zobaczy brzuszek bedzie bardziej wyrozumialy (bo do tej pory mu nie mowilam) ;)

Grazi a czy próbowałaś kiedyś miód sztuczny zastąpić prawdziwym?

Lolcia, dam znać na pewno :) Sama jestem bardzo ciekawa jak to jest:) Grazie, co do pierniczków to ja mam zamiar piec jutro lub w niedzielę ;) Skoro tak zachwalasz to upiekę z Twojego przepisu, mam tylko pytanie tak jak Serek, mam prawdziwy miód i czy mogę zamiast sztucznego dać właśnie taki ?? Jak byś mogła spytac teściową i dać znać to bedzie super ;) Dam znać jak juz będą upieczone ;)

Lolcia - tak, manewry oprócz łuku i czegoś jeszcze (nie pamiętam) będzie się robiło w mieście. dla mnie jest to utrudnieniem i dodatkowym stresem - na placu to jajestem panem tego, co robię ijestem tylko zależna od pogody :) a w mieście... czasem i doświadczony kierowca ma problemy z zaparkowaniem, a co dopiero jakiś żółtodziób... a co do ciąży to na pewno są bardziej wyrozumiali (nie wszyscy...). nie wiem, gdzie mieszkasz, ale ja zdawałam w pile i mia.lam pecha 2x trafić na jednego fiuta (wybaczcie, ale inaczej nie mogę go nazwac..). słyszałam też o dziewczynie w 8 m-cu ciąży, kt. pan powiedział nie zdała pani i dodał: będzie pani kiedyś dobrym kierowcą.. szczyt chamstwa, mógł sobie podarować komentarz.. Serek, Silvia27 - mozna dodać prawdziwy miód, ale podczas pieczenia pierniczki się strasznie rozlewają i tracą wykrawany kształt. lepiej sztuczny, ale jak nie zależy Tobie na kształcie, to i prawdziwy dobry. myśmy zrobiły chyba z 15 kształtów, z 1 kg mąki, nie z 0,5 jak podałam i pieczemy jszcze raz :)

Ja też miałam iść teraz na kurs prawa jazdy. Poszłam się nawet zapisać ale właściciel szkoły tak mnie zbił z tropu, że zrezygnowałam. Odradził mi kurs w czasie ciąży. Myślę że gdybym się uparła to by mnie przyjął. Niestety poszłam tam razem z mężem. Ten jak usłyszał o ewentualnych „zagrożeniach” uparł się, że mam nie robić teraz prawka. Mój mąż najchętniej zamknął by mnie w szklanej kuli. Zły jest że pracuję. Ale posprzątane mieszkanie, pełną lodówkę i gorący obiadek to lubi mieć

Serek - a mnie mój niemąż sam popychał, by zrobić prawko. jak jeszcze rok temu byś mi powiedziała, że będę jeździć - wyśmiałabym Cię. naprawdę. a teraz? teraz jestem szczęśliwa, bo pokonałam samą siebie (strach przed jazdą - czasem aż irracjonalny, ale bardzo silny). a co do zagrożeń - pewnie, że są, nie da się ukryć. ale... zagorżenia są wszędzie itrzeba by było żyć pod namiotem tlenowym, by części ich uniknąć.

Witajcie Kobiety! Zapachniało tu pierniczkami, ze aż miło! Silvia, te upławy to ponoć normalny stan rzeczy, ja miałam takie, ale teraz przechodziłam zapalenie pęcherza, wiec mi zanikły, ale mimo wszystko uczucie wilgoci towarzyszy mi cały czas i musze powiedziec, ze zwykła wkładka, zwłaszcza te cieniutkie przemakała. teraz kupuje takie maxi. Ale te upławy to ponoć normalne i z każdym tygodniem mogą sie zwiększac. Moja koleżanka z pracy na jakies 4 tyg przed porodem, miała takie, ze pomyliła je z wodami płodowymi! Myślę, ze nie ma sie czym przejmowac, zwłaszcza, ze lekarz stwierdził , ze w środku \"czyściutko\". Gratuluje wszystkim Mamom - Kierowcom! Ja zdawałam prawko 1, 5 roku temu, dwa razy nie zdałam i wiecej nie podeszłam, za duzo nerwow, chyba sie na kierowce nie nadaje! Całuski1

witam wszystkich serdecznie fajnie ze potraficie piec - na święta to szczególny urok w pierniczkach, serniczkach i makowcach. Ja niestety nie potrafie piec nic a nic tylko z torebek robiłam i to niekoniecznie dobrze wychodziło. Życze Wam smakowitych wypieków. Byłam ostatnio na USG tzw połówkowym na nowym dokładnym sprzęcie i przy okazji 3D. Mam nagrane na płycie CD. Wszystko jest ok, dzidzia rośnie, jest bardzo ruchliwe, rozwija sie prawidłowo i wszystko funkcjonuje jak należy. Po tych wszystkich przeżyciach trudnych początków ciąży to szczególnie ważne takie dokładne USG. Nawet wykonujący usg stwierdził, że łożysko jest "po przejściach". na 3D to stwierdził, że lepiej widac później -- teraz troche za wcześnie ale nagrał twarzyczke i fajnie widac. Pozdrawam

Witam przyszłe mamy. Dołączam sie dopiero dzisiaj, bo dzięki "uprzejmości" tepsy podłączyli mi w końcu telefon i mam internet. Ja jestem z okolic poznania (Szamotuły) i jestem w ciąży poraz pierwszy (po ponad dwoch latach walki). To juz 24 tydzień. Termin mam na 16.04.06.

w 22 tygodniu miałam USG. To będzie dziewczynka. Przez ponad 20 minut oglądaliśmy z mężem naszą córeczkę. Widziałam jak się rusza, jak macha rączkami i jak połyka płyn owodniowy. Coś niesamowitego. Na razie ma 550 g i według lekarza jest zdrowa (ja tez tak myslę). Będzie miała na imię Roksanka. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy.

aga_krz - witaj wśród kwietniówek!! mam nadzieję, że już dobrze wszystko u Ciebie i niedługo będziecie mogli nacieszyć się Waszym małym cudem :) i wpisuję Cię do tabelki - tak jak ja - masz termin na 16 kwietnia!!! :D Nick.....termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie....płeć...miasto ************************************************************************************** RRR.............30.03.06.....2kg........78cm.......??..... Madeline.......01.04.06.....1kg........??...........??..... witch 3.........01.04.06....6 -o,5KG...88CM......córcia.... Ania26..........02.04.06....4kg.........98cm......??...........Rzeszów kizia............02.04.06....4kg........89cm.......córcia..... Elizabetaa.....02.04.06....0kg........85cm.......??....... MEGI73.........04.04.06....2kg........89cm.......??....... Mo.nika.........04.04.06....2,5kg.....101cm......synek...... Przyszła Mama...05.04.06...2kg.......63cm........??...... gosik 28........05.04.06....????........???...........??...... Joasia79........06.04.06....3kg......???........córeczka.......Łódź Czekolada_29....08.04.06....0,5kg...82cm......??....... macieja8........09.04.06....5,5kg...???..........??........Gdynia ANNA80........10.04.06......6kg.....???..........??...... Mina29.........10.04.06.....????......???..........??....... dowa...........10.04.06.....2kg......???..........??...... asiak27........11.04.06.....????.......???..........??....... KASIUNIA10009.13.04.06...1kg......91 cm......??....... georginia.....15.04.06......2kg......???..........??......... Słonko80......15.04.06......-2kg.....???..........??......... 100krotka.....15.04.06......??.......??...........?? ............Opole ona27.........16.04,06.......????......???..........??............... grazie........16.04.06......4 kg......86cm.......synek....... Aga_ś.........16.04.06......???........???...........??......... aga_krz......16.04.06.....???........???..........córcia...Szamotuły dorota275....17.04.06.....3kg.....70cm.........córcia......... rybka25.......19.04.06.....4,5kg.....93cm.........synek.........Rakoniewice renatajn......20.04.06.....???>.....???..............??............. Renola.........20.04.06....????.......??..............??.............. Silvia27........21.04.06......-2,5kg......??........synek (??).....Wrocław Agnes78_Bdg..21.04.06.....5 kg......??.............córeczka...Bydgoszcz iwka chicago..21.04.06.....????.......??.............??.......... słoneczko27...21.04.06......3kg......97cm.........??.............. EVI_1985......22.04.2006.....2kg.....70cm.........synek......... Lolcia..........23.04.06.......3kg......87cm.........??........... Monikaa_......25.04.06.....3kg.....78cm..........??.............. magdek........26.04.06.....???.......??..............??........... Viki2...........26.04.06.....5 kg.....90cm......córeczka??.......Krosno asiulak.........27.04.06.....0,5kg...??...............??............. Kasika1.......27.04.06......2,5kg...96............synek.......... Roza...........29.04.06.....4,5kg....83cm........??............. serek..........28.04.06.....3 kg .....80 cm.......??..............Łódź alaa............??????..........???........???...........??............... gdusia.........??????.........???.........??............??............. sissi...........30.04.06.....4 kg......85 cm.......??...............

renola - cudnie, że wszystko gra z Tobą i Twoim dzieckiem. i ważne, że nic złego się nie dzieje. a teraz każdy dzień prowadzi tylko ku dobremu, prawda? ja już po drugiej porcji pierników -są rewelacyjne!!!!! :)

hop hop!! czyżbym tu była sama? dajcie dziewczyny znać, co z Waszymi brzuszkami, świętami etc etc..

Witam jakieś pustki u nas, pewnie mamuski się do świąt przygotowują, ja sie z pieczenim wstrzymam do piątku bo mam mieć już wolne. Do posprzatanie zostały mi tylko podłogi i łazienka lae to chyba zostawię an czwartek i tyle. Ja się całe święta goszczę więć nie dużo robię, moja specjalnością są cista piekę dla mamy i teściowej, ale w tym roku mnie oszczędziały i obie zażyczyły sobie tylko snikersa więc robię tylko dwa ciasta, ale bardzo lubię przygotowaania świąteczne.

Hej dziewczynki ja nie pieke nic na Swieta bo jezdzimy do rodzicow ktorzy zwsze nam zapakuja ciastka na wynos ja nie lubie slodkiego a maz je od czasu do czasu i przewaznie ciastka zostaja.Chociaz troche mnie zarazilyscie tymi pierniczkami ......

Mam pytanie czy orientowałyście się może w szkołach rodzenia u was, czy wogóle zamierzacie chodzic do takiej szkoły. Mi szkołę poleciła sąsiadka, która w maju urodziała córeczka mówiła że było super, chodział z mężem, nauczyli się tam wszytskiego co ważne, jest tam 10 zajęć teorectycznych i 10 praktycznych, na teoretycznych wykładają lekarze położnicy, pediatrzy, fizykoterapeuci, psychologowie, a na praktycznych są ćwiczenia, kąpiel i przewijanie lalek, i takie tam podstawowe czynności. Kurs trwa 11 tygoni i kosztuje 200 zł jak chcesz chodzić sama i 260 jak z osobą towarzyszącą. Myśmy z mężem sie zdecydowali i idziemy. Co myślicie o szkołach rodzenia, w najbliższej rodzinie nie mam małych dzieci, moja mama z teściową cały czas powtarzają, że czasy się zmieniły i że teraz wszystko się robi inaczej. Wioęc myślę że taka wiedzą podstawowoa nam sie przyda. Przpraszam że się rozgadała.

próba suwaczka

kolejna próba

oki i działa o to chodziło bo mój poprzedni się pokickał. Pozdrawiam

Hej mamusie! widzę, że już większość w świątecznym nastroju:) Macieja, ja też myslałam o szkole rodzenia ale chyba wolę zainwestować w usługi położnej, mam tel. do sprawdzonej. Spotykasz się z nią przed porodem i ona mówi Ci co i jak, potem jest na telefon i jak się zaczyna akcja to jedzie do szpitala o ile nie ma akurat dyżuru. No i co tez ważne po porodzie też pomaga czy przy dziecku czy przy karmieniu. Myślę, że to dobre rozwiązanie ale pewnie też kosztuje min. 200 pln. Poza tym ja bardzo bym chciała rodzić w wodzie, wiem do kumpeli, że jest duzo łatwiej i dla rodzącej i dla maleństwa. Warunek jest 1 - idealnie zdrowa ciąża i żadnych komplikacji przed porodem, a na to jeszcze za wcześnie żeby wiedzieć, ale temat zawsze możemy rozpoznać... No i plus rodzenia w wodzie jest podobno jeszcze 1, że zawsze jest obecny lekarz a normalnie to tylko zaglądają jak coś się dzieje. Tak słyszałam ale nie wiem do końca no bo to będzie mój pierwszy raz ;)

Ja też chcę rodzić w wodzie, jesetm zdecydowana tylko musze jeszcze się skontaktować ze szpitalem w Pucku i dowiedziec się jak wygląda kwestia zapisania się na poród i takie tam. Moja koleznka rodziła 2 dzieci w wodzie , tzn. pierwsze rodzina na sucho, drugie w dozie a przy trzecim powiedziała że nie urodzi dopółki nie będzie wody w wannie. Mówiła ze sa o zupełnie inne porody, mniej bolesne, lepszy konforta dla ciebie i dziecka, i dzieci sa spokojniesze, te urodzone w wodzie. Mam nadzieję że uda mi się tam dostac.

Ja jeszcze o porodzie nie myślę - może dlatego że nic a nic się go nie boję. Pewnie strach przyjdzie bliżej terminu porodu. W moim mieście jest kilka szpitali położniczych ale jeszcze nie wiem na który się zdecyduję. Do szkoły rodzenia planuję się zapisać bo zupełnie nie mam pojęcia jak zajmować się noworodkiem. Ale to chyba jeszcze za wcześnie. Ja też piekę ciasta na święta dla rodziców i teściów. Ubrałam wczoraj choinkę. Popakowałam prezenty. Pozostał mi już tylko problem w co się ubrać? Muszę sprawdzić czy wcisnę się jeszcze w coś z wizytowych ubrań w mojej szafie.

Ja tez wybieram sie do szkoły rodzenia w styczniu. Tam gdzie mieszkam tj. w Szamotułach funkcjonuje szkoła rodzenia przy szpitalu i jest ona bezpłatna. W planie ma ona wszystko to co płatne szkoły w Poznaniu. Może więc poszukajcie szkół przyszpitalnych, zajęcia w nich prowadzą położne z tego szpitala, więc jeśli dodatkowo będziecie rodzic w tym szpitalu, to jest to już plus. A zaoszczędzone w ten sposób pieniądze lepiej rzeczywiście przeznaczy na płatna opiekę położnej. Co do rodzenia w wannie to ja tez słyszałam że jest ono super, ale niestety niewiele szpitali posiada wanny. poza tym musi by ona wolna akurat w momencie kiedy bedziecie rodzic, bo nie można ich niestety w większości szpitali rezerwowac.