Termin kwiecien 2006!!

Słoneczko Tynia jest taka śliczna, że się na Nią zapatrzeć nie mogę. Zresztą Mateusz też nezły przystojniak. Zdjęcia super. U nas dzisiaj nie pada, ale jest bardzo chłodny i porywisty wiatr:( Super, że taki udany mieliście wypoczynek. Dziękuję Ci Słoneczko. Ja jetsem dumna z postawy Konrada. A mdłości mam, ale taki urok ciąży:) Napewno Tynia szybko się przestawi z pampersa na majteczki:) Asmana szkoda, że się dzisiaj nie dostałyście do lekarza:( Anna spotkanie jak zawsze się udało i też się odprężyłam:)

Dajcie trochę tej złej pogody, bo u nas grzeje:P Wercia -zdjęcia śliczne i nie chcrzań z tym wielorybem, super wyglądasz, jak chcesz się pocieszyć to popatrz na mnie, jak narazie 9 kilo na plusie i wciąż rośnie:D Asmana to rzeczywiście Iza kruszyna, mój \"mały\" waży 15 kilo. Ale nie martw się, ponoć my z moja siostra w wieku 2 lat ważyłyśmy po 11 kilo. Słoneczko- super zdjęcia, ja tez mam słabośc do Tyni, szczególnie do tych jej kucyków:P:P Ania 80 a jak tam Milenka, nadal zgrzyta ząbkami? Joasia ty się teraz kochana oszczędzaj, który to tydzień??

Kasika no właśnie zgrzyta ale robiłam ,hmmm przegląd jej kupki ;) i nic tam niepokojącego nie znalazłam więc się troszkę owsikami uspokoiłam. Chociaż...Jakie jeszcze objawy miał Kacpi? Wróciłam od moich rodziców, jest tam siostra z dwójką swoich brzdąców w wieku 3 i 1, mała tak pogoniła,poszalała,że po powrocie do domu padła na fotelu :) Dosłownie. Ale nie dałam jej spac tylko wsadziłam do wanny, wypluska się, zje butlę i dopiero do spanka, wtedy juz na noc :) A ja będę miała wieczorek dla siebie :D :D :D

Ania powiem Ci, że ja tez w kupce nie znalazłam nic, dopiero coś wyszło po podaniu leku. Z innych objawów, to tylko czasem trzymał się za pupkę. Rybka i jak tam z @??

Ojej, czyli jednak wizyta u lekarza nas nie ominie :(

Nie martw się Ania, to nic strasznego, tylko potem trzeba pozmieniać pościel, ręczniki, ja jeszcze wyszorowałam dywany i tak im to było potrzebne:D Ty i mąż też dostaniecie tabletki na odrobaczanie.

zmierzylam Iga bo chcialam porownac ma 95 cm i wazy 14 kg. potem poprawie w tabelce. A ze sprzataniem po japonsku : jako tako. Troche jestem dzis przybita wczoraj znajomego rodzice zgineli w wypadku, jakies auto wyprzedzalo traktor i mieli zderzenie czolowe:( Jeszcze ta straszna reklama PZU w telewizji i odechciewa sie jakichkolwiek wyjazdow. Straszna, poprostu najgorszy koszmar:( Iga dzis oglada sobie shreka, bardzo jej sie podoba ten srek. W sumie nie bardzo dla niej, ale ja juz nie moge patrzec na wszelkie barbi:(. Jak oglada 12 tanczacych ksiezniczek to obowiazkowo mus miec ubrana sukienke. Jak Maripoze czy cos w tym stylu to skrzydelka. i tak dalej. Oprocz tego probuje za kazdym razem wcisnac sie w telewizor bo ona tez tam chce byc. Nie kuma jeszcze tego. Zaczela zadawac pytanie Dlaczego? dialog z IGa: Igusiu, zjedz obiadek. - Mamusiu dlaczego? - no wlasnie Igus dlaczego? - NIe wiem Julka jej dokucza: - Idz stad Julka, albo ociun sie (odsun sie) pusc mnie, gorzej jak powie: nie lubie cie ale pelna kultura tez jest prosze mamusiu, dzien dobry ani (pani) albo w sklepie do pani: Ani, ani masz , plose jak jej sie cos dac to zawsze podziekuje. Dzis bylysmy na spacerku i Zerwalysmy po moich ulubionych kwiatkach: Kosmosach Iga z Jula wlozyly je do dzbanuszka ak przyszly i potem polozylam Ige. Pierwsza rzecza po przebudzeniu bylo wachanie kawiatka:) dobra ide klasc potworki, bo juz czas, i troche sie pouzalam nad ulotnoscia naszego zycia. TYm ze jest sie i ciach i nie ma:( pa e. nie poprawiam bledow, ok

kasik my tez przerobilismy juz owsiki, Igi tak z 3 miesiace temu. Nic strasznego, gorzej z tym prasowaniem wszystkiego, bo ja ogolnie to nie lubie, bleee

kasik, my tez przerabialismy owsiki Igi tak z 3 miesiace temu, najgorsze to bylo prasowanie, ale iga nie miala jakis objawow, mysle ze wylapalam na samym poczatku, bo zawsze ogladam w nocniku, ale teraz jak juz wspina sie na toalete, to moze byc problem. ide juz

ale narobilam a nibny sie skasowalo

Hej! Słoneczko fajnie, ze wyjazd się udał. Ale Tynia ma długie kucyki! Z Mateusza tez przystojniaczek! Wera ja tez wieloryba zadnego nie widziałam, tylko co najwyzej jakas chuderlawą Rybke. Fajnie, ze Wam sie tez wycieczka udała. Szok, co ludzie potrafią zrobić dla kasy. Asmanka moja Milena tez wazy mniej niz na bilansie, zwłaszcza w upały nic nie chce jesc, wazy 11 kg. Elizabeta ja tez dzis rozmyslałam nad kruchoscią zycia ludzkiego, a natchnęła mnie piosenka \"Ta ostatnia niedziela\". Jakie to dziwne, ze widzisz kogos moze ostatni raz w zyciu. Straszne. Moja Milena tez umie łądnie prosić, dziekować i przepraszać, zwłaszcza jak jej na czymś szczególnie zależy! U nas tez pytaniom \"Dlaczego?\" nie ma konca. Kasika, Kacperek śpi z Wami w pokoju? Jak chce w nocy siku to Cię woła, czy przychodzi do łóżka? Bo u nas dzienne postępy z sikaniem w koncu są, a czasami w nocy śpi sama na łóżku i zastanawiam się jak to będzie, gdy zacznie wołać siku. Dziś nawet w lesie zawołała siku, bo byliśmy po południu na grzybkach, wiec umordowana padła, a ja mam chwilke dla siebie. Joasiu nie przejmuj się tym co ludzie gadaja, dla mnie Ty jesteś uosobieniem idealnej Pani Domu i Kobiety! Większosc facetów chyba marzy o takiej Żonie! Ja w swoim \"dawnym wcieleniu\" (przed ciążą) lubiłam, ze tak powiem, założyć buty na wyzszym obcesie, czy spódnice przed kolanko itp, ale to co nas spotyka (kobiety) nie jest naszą winą. Twój Teść chyba updał na głowe. Wiadomo, ze przykre wspomnienia czasem wracają, ale widze, ze dzielnie sobie poradziłaś, nie dałaś się złamać. Jesteś Wielka!!! Anna 80 ucałuj swoją Milenke! Ja nie mogę spać po nocach, bo nie wiem co będzie z moja pracą, powracają moje dolegliwości żołądkowe i uporczywe bółe głowy. Moja mama tez ostatnio jakas \"dziwna\" wiec i mi sie udziela. Chyba sie dzis uracze znow lampką wina na odstresowanie! Pozdrawiam !

Witajcie!! Wczoraj po 17 zawieźliśmy dziewczynki do Taty Konrada, a sami pojechaliśmy do mojego Dziadziusia do szpitala. Dzisiaj powinien iść na chemioterapie, ale przeziębił się i od poniedziałku leży w szpitalu i dostaje kroplówki. Może jutro wyjdzie, a na chemię przyjdzie w przyszłym tygodniu. Dziewczynki super bawiły się bo u Dziadka mieszka jeszcze wujek Rafał (najmłodszy brat Męża, różnica między nimi 10 lat). I One uwielbiają bawić się z Nim:)

Asmana zważyłam wczoraj Juleczkę i waży 11kg 300g. Czyli też ostatnio trochę spadła waga:( A ile ma wzrostu to nie wiem, muszę Ją dzisiaj spróbować zmierzyć:) Kasika jutro zaczynam ósmy tydzień:) Anna fajnie, że Milenka tak się wczoraj wyszalała. A jak minął wieczorek tylko dla siebie:)? Elizabetaa no to wysoka jest Iga:) Ciekawa jestem jak moja Julia. Przykro mi:( No Shrek, to fajna bajka:) Fajna jest Igusia. Ania dziękuję za miłe słowa. A do idealnej pani domu, sporo mi jeszcze brakuje:) A co się dzieje u Ciebie w pracy?

hej Asmanka i jak dostałas sie dzis do lekarza???? a jak po wizycie u dermatologa??? Aniu80 dzięki , fakt dzieczynki są do siebie podobne:) a co do fotek to zaraz zawodowiec;) Moja Tynia też wazy jak piórko (np. wczoraj 11,600) chociaż zauważyam u niej większy apetyt:) Joasiu dzięki najgorsze są 3 miesiące czyli jeszcze ok. 4 tyg. mdłości , potem powiny minąć:) mam nadzieję że masz racje co do przestawienia sie z pampersa w majtki bo wczoraj caly dzien ślicznie wołałą na nocnik a pod wieczór 3 razy w majty:(super że dziewczynki tak fajnie spędziły czas u dziadka i wujka:) zdrówka dla Twojego dziadka Kasika dzięki a juz niedługo i Ty będziez robic kucyki Karolince:) Elizabetka Iga to duża dzieczynka:) przykro mi z powodu tego wypadku:( podaj kochana te przepisy na drinki o których pisałaś:) Aniu26dzięki zdrówka dla Ciebie i oby z pracą wszystko sie ułożyło:) u nas w domku spokojnie nie ma kłotni i pisków , czasmi nawet za spkojnie , Tynia rano pyta gdzie łele(Mati) chyba też tęskini a jak dzwoni to słucha go jak zaklęta:) my dzię w planach mamy zakupy w realu Miłego dnia papa

cześc dziewczynki :) Nie mam weny do pisania ...Nie wiem gdzie złapałam zapalenie pęcherza...Od rana tak mnie boli,że masakra :( No i sikam co 5 minut i jak boli............. :( Ja cos zawsze musze miec na głowie...

slonko podam ci wieczorem, bo to moja psipsiolka skads wyniuchala, zapytam i podam dalej ps. przeslalam wam mailem smieszne zdjecia z allegro

Elizabeta- zdjęcia niezłe, uśmiałam się:) U nas też jest dlaczego i wogóle szereg pytań, czasem już mnie to męczy, Maripoza?? A cóż to takiego? Jakaś barbi? Jestem jeszcze nie w temacie:P:P Ja tez niecierpie prasowania. Ania26- Kacpi ma swój pokój przylegający do naszego, więc jak zawoła MAMA SIKU, to wstane i go wysikam, słyszę. Te twoje dolegliwości żołądkowe to pewnie z nerwów. Trzymaj sie kochana Joasia- Ja też Cię uważam za idealną Pania Domu:) Słoneczko- super czytać, jak twoje pociechy są do siebie przywiązane:) Ania80- zdrówka kochana i idz po jakies tabletki, bo to jest nieprzyjemna dolegliwość. Byłam dzis na takich troche zakupach, pościel dla małej, ręczniczek, podkłady, wkładki laktacyjne. Pozwoliłam Kacpiemu wybierać kolory i był zadowolony.

weźcie pod uwage niepijące cięzarówki i nie róbcie nam smaka na drinki :D

Dzisiaj podobno ma być cieplutko. Już się tego nie mogę doczekać:) Będziemy z dziewczynkami dzisiaj szły na rynek na zakupy i kupimy Smerfy i Barbi.

Słoneczko no niby tak, ale przy Juleczce miałam mdłości i wymioty do 8 miesiąca, a potem przyszła zgaga. Liczę na to, eteraz będzie bardziej normalnie:) No i jak tam wychodzi Tyni z przestawieniem się na majteczki? Dziękuję, mój Dziadziuś wychodzi w piątek ze szpitala, a kiedy dostanie chemię, jeszcze nie wiadomo. Napewno Tynia tęskni za Matim. Jak zakupy w realu? Anna no to nie dobrze, z tym zapaleniem pęcherza:( Oby szybko przeszło. Elizabetaa śmieszne te zdjęcia:) Kasika dziękuję bardzo. Fajnie, że takie zakupy już sobie porobiłaś:) No i fajnie, że Kacperek się włączył. No właśnie, nie robić nam smaku:( Wczoraj przyszło Agnieszki łóżko. Bardzo Jej się podobało i dobrze Jej się na nim spało. W przyszły czwartek ma przyjść Julii, ale do sklepu więc nie wiem kiedy dostarczą do domu, bo przecież to jest ten długi weekend:(

Cześć dziewczyny Na Kubicy było super :) naprawde niesamowite przeżycie szkoda tylko że dostałam @ i kwiecień 2009 mnie ominie :( Ale wyjazd naprawdę się udał , a szybkość i hałas bolidów jest po prostu nie do opisania. W drodze powrotnej byliśmy na Słowacji w Tatraparku- parku wodnym i też było super. A Marcel dobrze bawił się u dziadków więc nie potrzebnie się denerwowałam tym, ze go zostawiam i jak sobie poradzi. Słoneczko, Wera zdjęcia super Nie przeczytałam wszystkiego ale z ego co widze to wszyscy teście są tacy sami :) Miłego dnia

cześć.Dzięki :) U nas jest po staremu. Nie chce mi się nic robić, zapraszam na fasolkę po bretońsku. Elizabet :) no perełki są super :) hehehehe dziękuje Kasika :) Rybka na pewno super przeżycie, odgłos silników hmmm :) Anna80 i jak dzisiaj się czujesz, przeszło już? Słoneczko :) Joasia

Do nas lato wróciłó...niestety:P

hej Aniu80 wspólczuje bolu pęcherza , mam nadzieję że szybko minie :) Eli czekam na przepisy, a fotki dobre ta z czajnikiem uz kiedyś widziałam;)mi osobiście podoba sie kobitka w futrze z jednorazówką na głowie:P Kasika są do siebie przywiązani ale jak juz kiedys pisałam razem źle ale bez siebie jeszcze gorzej:D a co do drinków to ja nie piłam przez prawie 3 lata więc jakaś rekompesata mi sie chyba należy;)????? Joasiu super że już jedno łóżko dojechało i Agnieszka zadowolona a co najwazżnjesze że łóżko wygodne:)trzymam kciuki żeby mdłosci skończyły sie ksiązkowo czyli do 3 miesiąca;) a dzis Tynia miała tylko jedna wpadkę z siusianiem tak sie zabawiła z tatusiem że go obsiusiała:D a zakupy udane:) Rybko super że tak miło spedziliście czas :) i Marcelek dobrze zniósł Waszą nieobecność:) a jak nie kwieciń 2009 to może będzie maj 2009:) Wercia Asmanka i jak dostałaś się do lekarza???????? U nas też bez zmian:) buziaki :) do jutra:) pa:)

Cześć:) Wczoraj z dziewczynkami poszłyśmy na długi spacer, a potem ponad godzinę bawiły się na placu zabaw pod domem. Jak Konrad wrócił z pracy pojechaliśmy z przyjaciółmi sąsiadami Beatka i Witkiem na desery lodowe. A tak w ogóle to wczoraj mieliśmy z Konradem 12 rocznicę \"bycia razem\" Dzisiaj jak w każdy piątek czeka mnie sprzątanie.

Rybka fajnie, że z Kubicy jesteście zadowoleni:) No i że byliście na Słowacji w Tatraparku:) Słyszałam, że jeste tam super. Szkoda, że dostałaś okres:( Trzymam kciuki, żeby udało się w tym miesiącu. Fajnie, że Marcel dobrze bawił się u dziadków. Natępnym, razem z lżejszym sercem Go zostawisz:) Wera mam nadzieję, że \"po staremu\" to znaczy wszystko dobrze:) Kasika no nie dziwię się, że dla Ciebie te upalne pogody są ciężkie do przetrwania. Słoneczko też się cieszę, że Agnieszka ma juz łóżko. Dzięki temu i my odzyskaliśmy swoje łóżko:) Moje obie ciąże bardzo odbiegały od książkowych, liczę, że ta będzie bardziej książkowa:) Super, że Tynia tak szybko przypomniała sobie o wołaniu siusiu. No i że zakupy Wam się udały:)

cześć.Byliśmy dzisiaj u kontroli, Oskar nadal ma gardło dostał silniejszy antybiotyk ale nie chce go wypić pluje :( :( Także jest nie ok, nie wiem wieczorem podam mu z sokiem w małych ilościach może wypije.W tamtym roku też tak było w sierpniu, też nam chorował aż w końcu dostał zastrzyki Pozdrawiam i idę robić ogórki po meksykańsku pa

hej A mnie natchnęlo i umyłam wszystkie okna:) po poldniu powieszę firanki:) Wercia zdrówka dla Oskarka:) Joasiu wszystkiego naj z okazji 12 rocznicy miłego sprzątanka :) Miłego dnia u nas pochmurno

u nas juz pada:( Kasika a jaka u Was pogoda???

Hej!Jestem zdechnięta :( Nie spię od 4, siusiam co 5 minut, Musiałam pójsc dzis do lekarza, bo normalnie zaczęłam sikac krwią...:( :( :( Wybaczcie ale nie mam siły dzis na pisanie! słoneczko podziwiam cie za te okna-to musiałam napisac :) Pozdrawiam cieplutko i ide leżec, chyba na chodniczku pod kibelkiem, bedzie najbliżej.... ;)