Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_27

Termin kwiecien 2006!!

Polecane posty

Słoneczko co za zbieg okoliczności!mnie tez dopadlo katarzysko okropne i ból gardła :O A tu taka piękna pogoda! Duzo zdrówka dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mnie też coś dopadło. W takim była stanie, że jak mnie pielęgniarka zobaczyła jak byłam z Aśką w przychodni na badanu słuchu to powiedziała, że mi załatwi wizytę na jutro u laryngologa. Dostałam antybiotyk i rtg zatok musiałam zrobić (wynik w środę). Siłą rozpędu wyznaczyłam się też do dentysty. Idę jutro. Jutro też idę z Aśką do prof. ordynatora laryngologii CZMP na prywatną wizytę co dalej z nią robić i przede wszystkim czy wycinać migdał. W weekend u nas była cudna pogoda. Dwa dni spędziliśmy na działce. Aśka szalała bo miała koleżankę do zabawy z działki obok. Mikołajek posiedział na kocyku, trochę się zdrzemnął, trochę go na zmianę ponosiliśmy. Dużo zdrowia kochane. Jak tam już wam lepiej? Ania a jak Milenka? Asmana - co to ma znaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mnie też coś dopadło. W takim była stanie, że jak mnie pielęgniarka zobaczyła jak byłam z Aśką w przychodni na badanu słuchu to powiedziała, że mi załatwi wizytę na jutro u laryngologa. Dostałam antybiotyk i rtg zatok musiałam zrobić (wynik w środę). Siłą rozpędu wyznaczyłam się też do dentysty. Idę jutro. Jutro też idę z Aśką do prof. ordynatora laryngologii CZMP na prywatną wizytę co dalej z nią robić i przede wszystkim czy wycinać migdał. W weekend u nas była cudna pogoda. Dwa dni spędziliśmy na działce. Aśka szalała bo miała koleżankę do zabawy z działki obok. Mikołajek posiedział na kocyku, trochę się zdrzemnął, trochę go na zmianę ponosiliśmy. Dużo zdrowia kochane. Jak tam już wam lepiej? Ania a jak Milenka? Asmana - co to ma znaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam, ma te same objawy, bol gardla, chrypa , powinnam isc do lekarza, ale koniec roku szkolnego tuz tuz i dzieci oceny poprawiaja. brrr ale pogoda super byla w weekend. mam nadzieje ze tak zostanie e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniec świata ;) czerwiec a tu wszyscy kichaja, psztykają i smarkają ;) serek dużo zdrówka, napisz jak tam z Asią po konsultacji u profesora. My tez mamy skierowanie do laryngologa, ale znaleźc dobrego u nas, zwłaszcza dziecięcego to cięzka sprawa. Jestem na etapie poszukiwań. U nas Milenka zakatarzona bardzo.a do laryngologa idziemy bo ma przerosnięte migdałki i nieziemsko chrapie po nocach :O Słoneczko zyjesz? Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w gronie zakatarzonych:) Dzieciaki i ja mamy stan podgorączkowy i katar, czuje się jakjesienią. Kobitki złożyłam wszystkie papiery i za tydzień obrona, trzymajcie kciuki. W Boże ciało mieliśmy taką ulewe, z silnym wiatrem i gradem, że podtopiło kilka domów. Co to wogóle za pogoda?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Aniu żyje i dziś sobie uświadomiłam że boli mnie prawy migdał jak dotykam po prawej stronie gębusi :( Popisze jutro tylko jeszcze jeno słowo do Asmanki - właśnie co znaczy Twój wpis też chorujesz czy może grypa 9 - miesięczna cie dopadła :P buziaki i dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha Słoneczko, ale Ci humot dopisuje;). ani nie jestem zakatarzona a tym bardziej żadna grypa 9 miesięczna - jeszcze tego by brakowało. U nas bez z zmian.. tzn wystawiliśmy dwa miesiące temu mieszkanko na sprzedaż, bo zarezerwowaliśmy nowe większe, ale nie możemy coś sprzedać tego starego więc nici z nowego;(. Dziewczynki hm... kłócą się tak potwornie że już nie mam siły na nie. Natalka jeśli chodzi o jej cukrzyce mam z nią czasami przejścia. Buntuje się, płacze, że ona nie będzie badała cukru, bo ją bolą paluszki, że nie chce takiego życia itd. a mi serce pęka łzy płyną i nie mam jej jak pomóc. Iza - odstawiliśmy jej narazie wszystkie syropy inchalacje i jak narazie dobrze we wrześniu pójdziemy na stesty alergiczne. Ona jadłaby cały czas, wogóle jej się buzia nie zamyka, łasuch mały. W pracy róznie, mój szef....ech nawet szkoda słów jak dawniej uwielbiałam chodzić to pracy tak teraz brzuch mnie boli na samą myśl. W skrócie... Już niedługo wakacje gdzie kobity się wybieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmanka ja w tym roku we wakacje to tylko na porodówkę się wybieram :O Wyglądam jak mały czołg ;) dlatego nie chcę nigdzie jechac, najwyżej jakieś jednodniowe wypady niedaleko wchodzą w grę.... I to mają byc wakacje :O Rok temu o tej porze pakowaliśmy się nad morze :O Kasika powodzenia na obronie, na pewno wszystko będzie ok. :) Zdrówka dla was :) Ja tez jestem przerazona pogodą: albo deszcz i zimno, albo upał i burze, choroby - to wszystko co dzieje się wokoło- czy to ma byc koniec świata faktycznie niedługo? :O No, to tym optymistycznym akcentem ....;) Pozdrawiam, mam nadzieję,ż emacie lepsze humorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmanka ja w tym roku we wakacje to tylko na porodówkę się wybieram :O Wyglądam jak mały czołg ;) dlatego nie chcę nigdzie jechac, najwyżej jakieś jednodniowe wypady niedaleko wchodzą w grę.... I to mają byc wakacje :O Rok temu o tej porze pakowaliśmy się nad morze :O Kasika powodzenia na obronie, na pewno wszystko będzie ok. :) Zdrówka dla was :) Ja tez jestem przerazona pogodą: albo deszcz i zimno, albo upał i burze, choroby - to wszystko co dzieje się wokoło- czy to ma byc koniec świata faktycznie niedługo? :O No, to tym optymistycznym akcentem ....;) Pozdrawiam, mam nadzieję,ż emacie lepsze humorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Asmnaka ale przynajmniej małą prowokacja - "zmusiłam"cie do napisania kilka słów ;) może jeszcze sprzedacie mieszkanie :) a Natalce i Tobie wytrwałości , Natalka i tak jest dzielna bo przecież dorosłemu jest się ciężko pogodzić z choroba a co dopiero dziecku , a Izulka o ile dobrze pamiętam to była niejadkiem ?? fajnie że teraz nadrabia. to ten Twój szef to jakiś tyran ?? współuczuje bo chodzenie do pracy bez chęci to na pewno nic przyjemnego :( na wakacje jeszcze nie wiem bo zostanie nam tylko tydzień bo tak akurat wypadło że jeden tydzień Adasia urlopu , Mati ma w tym czasie obóz koszykarki , zreztą przez tę powódź nie wiadomo gdzie się wybrać :/ A Wy gdzie się wybieracie ?? Aniu z tego co opisujesz to laryngolog do którego chodzimy z Mateuszem już zaleciłby wycinanie migdałów , Mati ma duże te migdały ale często nie choruje , z chrapaniem tez nie ma problemu więc na razie lekarz nie zaleca wycinania. Mam nadzieję że znajdziesz dobrego laryngologa :) Kasika trzymam kciuki , na pewno zdasz jak nie na 5 to murowana 4 :) i zdrówka dla Was 🌻 Serek zdrówka i dal was🌻 i co powiedzieli w CZMP ?? Elizabetka zdrówka🌻 u nas do dziś wystawianie ocen , 10 rada kwalfikacyjna czy jakoś tak ale i tak Wy nauczyciele macie do końca roku wielki kogiel mogiel ;) u nas dziś znów ładnie tylko trochę wieje mocno z tą pogodą to można zwariować miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko zestresowałaś mnie z tymi migdałkami.... Milenka tak chrapie,żejak ostatnio odwiedziła mnie wieczorem sąsiadka, to nie mogła uwierzyc,że dziecko tak chrapie....Ja w nocy mam włączone radio żeby ją trochę zagłuszyło bo nie daje rady spac ;) U nas niestety nie ma dobrych specjalistów laryngologów, wiem coś na ten temat bo kilka lat temu bardzo długo leczyłam się sama i tych, których miałam okazje poznac to głównie nastawienie "na kasę" więc jesli będzie jakaś poważna sprawa to wybierzemy się do Krakowa. A Mati tez ma problemy z migdałkami, co się działo? U nas upał daje w kosc.... Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko zestresowałaś mnie z tym laryngologiem, a co Matiemu dolegało? U nas żar leje się z nieba... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasika oczywiście trzymam kciuki. Asmana a ja byłam przekonana, że ty masz szefową a nie szefa. Natalka jest bardzo dzielna a chwile słabości zdarzają się każdemu. Współczuję Wam i życzę dużo cierpliwości i wytrwałości. Zrozumiałam, że z Izunią lepiej bo skoro odstawiliście leczenie to chyba tak. Może po syropach miała taki apetyt. Ja jadę nad zalew sulejowski to sa okolice Łodzi. Nie chcę się dalej wypuszczać z niemowlakiem. Widomo podróż męcząca. Na początku chciałam gdzieś za granice ale się rozmyśliłam po tych akcjach z pyłe wulkanicznym. Anna 80 a na kiedy masz termin? Ja w zeszłym roku z ogromnym brzuszyskiem wyjechałam nad morze. Na plażę mąż targał dla mnie ogromny parasol i leżaczek Było super. Nie chcę cię martwić ale ja się po laryngologach nachodziłam i nocne chrapanie u dziecka świadczy o przeroście trzeciego migdała. Jak Milenka chodzi do przedszkola? Nie byłam na tej wizycie u profesora bo zadzwonili przychodni, że jest chory. O ile się wychowuje ma być po 15 czerwca. Bardzo mi zależy na tej wizycie bo od jego decyzji - jako osoby z dużym doświadczeniem - uzależniam swoją decyzję czy usuwać czy nie usuwać Asi trzeciego migdała. Elizabeta dużo zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Aniu do laryngologa wysyłała nas za każdym razem allergolog , bo Mati zawsze czy był chory czy nie to zawsze miał i ma 2 migdały powiększone i ten trzeci też duży, Mati często miał tak jakby wiecznie katar że pociągał nosem a tam nic nie było a co za tym idzie spał z otwartą buzią ,a le problemów z chrapaniem większych nie było, laryngolog pytała tylko czy dużo choruje , czy chrapie bo wtedy są wskazania do usunięcia 3 migdała i ewentualnie podcięcia tych 2 bocznych ale Mati odkąd poszedł do zerówki to do tej pory był chory tylko raz :) z kolei jak chodził do przedszkola to bardzo często chorował i właśnie nasz pediatra wysłała nas do allegrolga a że testy skórne nic nie wykazały to allergolg (przez te migdały)do laryngologa nas wysyłała i tak kółko się zamyka . stanęło na tym że Mati nie choruje a alergolog zaleciła cleratine i singular na stałe , póki co leki pomagają:) napiszę Ci tylko jeszcze że męża bratanica też bardzo dużo chorowała z tym ze u niej migdały bardzo naciskały na uszy przez co źle słyszała i 2 lata temu usunęli Julce 3 migdał a 2 boczne podcięli i teraz nie choruje i słyszy bardzo dobrze :) tak więc myślę że usuniecie migdałka nie jest takie straszne jak się wydaje albo się o tym poczyta w necie;)Wiadomo że to nie należy do najprzyjemnijeszych zabiegów ( zresztą żaden nie jest chyba przyjemnością zwłaszcza dla pacjenta ale po tym jest już tylko lepiej. i jeszcze tylko napiszę ze i Mati i bratanica męża leczymy u laryngologa państwowego :)( 2 różnych):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu mam nadzieje że zrozumiałaś te moje wypociny i może trochę nieskładne zdania ;) na pewno to że Milenka chrapie i często choruje jest wskazaniem do wycięcia migdałka Serek u Was chyba jest podobnie jak u Ani prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pięknie , wszystko do siebie pasuje... Na alergię też dostaje auerius, ale u nas większego efektu nie ma (do alergologa idę dopiero 1 lipca) serek podziwiam Cię za podróż nad morze :) Ale dla mnie to przejechanie dosłownie całej Polski, nie wyobrażam sobie. Zresztą źle znoszę upały, własnie zaczęły puchnąc mi dłonie i stopy :O I w ogóle czuję się znacznie gorzej niż w pierwszej ciązy. Boli mnie kręgosłup, spojenie łonowe, dlatego nie mam ochoty się wakacjowac :) Jednak poród w kwietniu to była super sprawa :) Termin mam dopiero na 23 sierpnia, ale mam miec tym razem cesarkę ok. 12 więc jeszcze 2 miesiące. Co do przedszkola Milenka chodzi już ponad tydzień , więc w tym roku kalendarzowym to rekord ;) A jak u was z przedszkolem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu mi wcięło połowę posta, nie wiem, co się dzieje z tym kafe u mnie. :( Słoneczko pisałam wczesniej,że Milenka ma dosłownie identyczne objawy. Śpi z otwartymi ustami, chrapie, ma wiecznie przytkany nos, chociaz nie ma kataru i non stop choruje albo na zapalenie gardła, albo na anginę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu wybierz się laryngologa z Milenką. Tylko idź wtedy kiedy jest zdrowa, żeby lekarz obejrzał jej migdały kiedy są normalne a nie podczas choroby. Asi wyznaczyłam już w szpitalu termin na wycięcie migdała. Nie jest to dla mnie łatwa decyzja dlatego chcę ją jeszcze skonsultować ze specjalistą. Zauważyłam, że teraz jest taka ogólna tendencja do wycinania. Ja nie jestem zwolenniczką cięcia ale cztery infekcje uszu i gardła od lutego u dziecka dają mi jednak do myślenia. Poza tym podczas ostatniej infekcji Asia chrapała czyli migdał musiał być bardzo powiększony bo utrudniał oddychanie. Aśka jak nie chodzi do przedszkola to jest okazem zdrowia a z przedszkola po trzech tygodniach wraca z zapaleniem gardła i uszu. Ona uwielbia przedszkole więc nie chciałabym ją wypisywać z kolei narażanie ją na ciągłe choroby i antybiotykoterapię też nie jest dobrym rozwiązaniem. Motam się więc sama z sobą. Ja też w drugiej ciąży nie czułam się najlepiej. Co prawda nie puchłam ale ciągle bolała mnie głowa i tak od 6 miesiąca musiałam brać luteinę i coś tam jeszcze bo łapały mnie skurcze brzucha. Podróż nad morze była rzeczywiście bardzo męcząca ale sam pobyt nad morzem wspominam super. Pojechali z nami teściowie to mnie trochę przy Asi odciążyli, jedliśmy na stołówce, do morza tylko przez wydmy trzeba było przejść dosłownie kilka kroków. Odpoczęłam i zrelaksowałam się. Aniu to już jesteś na finiszu. Szykujesz już coś na przyjście synka? Imię już wybraliście? Asia jest zdrowa ale do przedszkola nie chodzi bo nie chciałabym, żeby się zainfekowała teraz bo musi być zdrowa jeśli dojdzie d zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ale u nas dziś żar się leje z nieba jest chyba sporo powyżej 30 stopni i właśnie zjadam obiadek - świderki z sosem truskawkowym :) pychotka Tynia już 2 porcyjki zjadła :)chętne zapraszam :) Aniu no to nieciekawie ale jak już pisałam skoro wycięcie ma spowodować że dziecko nie będzie już tyle chorować to nie ma się nad czym zastanawiać . Aniu ja z Matim męczyłam się przez wakacje z brzusiem ale najbardziej to doskwierały upały Serek to na kiedy masz termin z Asia na ten migdał ?? ja też nigdy nie byłam za tym żeby wycinać ale póki co to słyszałam tylko o dobrych skutkach jakie przyniosło wycięcie migdałka. miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o migdałek, to Kacpi też ma przerośnięty, niestety łapie często gardło i chrapie. Ale lekarz narazie odradza mi usuwanie go, bo twierdzi, że to jest taka naturalna bariera przed np: zimnym powietrzem. Brał sterydy i trochę pomogły, teraz mam wizytę w lipcu, zobaczymy co powie. U nas też ukrop:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też ukrop. Wczoraj Asia był wyjątkowo w przedszkolu bo był festyn i występy. Oczywiście była zachwycona. Dzisiaj siedzi w domu a dokładnie na balkonie bo tam wyniosła całą swoją klamociarnie. Z Aśką mam wyznaczony zabieg na 24 czerwca. Martynka cudnie wygląda w warkoczykach i kapelusiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem przerazona tym co piszecie kolejno. Toż to wszystkie nasze dzieciaczki mają kłopoty z migdałkami :( Mam wizytę w następny czwartek u laryngologa, ciekawa jestem co powie. serek napisz proszę jak po konsultacji u profesora. Co do przedszkola to u nas jest identycznie. Milenka uwielbia chodzic , ale ciagle łapie gardło i w zasadzie to więcej nie chodziła niż chodziła. U nas od stycznia do maja miała 1 anginę i 3 razy zapalenie gardła i 1 raz zapalenie oskrzeli, więc tez już nie mam siły do tych ciągłych chorób i antybiotyków... Imienia wciąz nie mamy, nie możemy się zdecydowac, z dziewczynką było duzo łatwiej :) Mnie się podoba Miłosz, ale męzowi nie. Zastanawiamy się tez nad Kubusiem, Bartoszem i Radkiem, ale powiem szczerze,ze żadne z tych imion jakoś wyjątkowo do mnie nie przemawia, więc chyba poczekamy jak się mały urodzi i zdecydujemy wtedy :) słoneczko, ale Tynia ma długie włosy :) My w ubiegłym roku uciachalismy Milence tak na boba przed ramiona i teraz dopiero odrastają. Pozdrawiam Was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - Profesor odwołał wizytę bo jest chory. Na zastępstwo serdecznie polecał swoją córkę ale nie skorzystaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas kolejny upalny dzień :) a ja piekę biszkopt i zrobię ciasto z truskawkami i galaretką :) jutro odwiedzi nas kuzynka ze Stasiem ale bez Marty - Tynia będzie zrozpaczona ale mama nadzieję że przeżyję:) zrobimy sobie także grillka :) Aniu dzieci ma kłopoty z migdałkami , Tynia nie ale jedno dziecko (Mati ) w rodzinie wystarczy ;) Martynia nie chce dać ciachnąć włosów i wole nie próbować żeby nie było afery ;) widzę że mały kłopocik z wyborem imienia ale pewnie jak już się urodzi to od razu będziecie wiedzieć jak dać synkowi na imię , a może Milenka ma jakieś propozycje dla braciszka ???? mi gdyby nie urodziła się córcia a synek to byłby Maciuś albo Mikołaj :) jakąś taką mam słabość do imion na "M" :D Serek o to już niedługo , pan profesor chciał chyba wykazać czego nauczył córkę :) dzięki , Tynia uwielbia ten kapelutek i swoje warkoczyki :) Elizabetka cudne zdjęcie Igusi - jaka ona duża panienka :) Kasika to masz podobnie z Kacperkowym migdałkiem jak my z Mateusza :) Wercia a co u Ciebie ??????? miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×