Roczne urwiski 2004

Dziewczyny napiszcie co kupiłyście urwiskom na dzisiejsze święto , nie mam pomysłu :(

Sorry za to czerwone ale nie mam czasu :( Ninko Patrycja siusia tylko po spaniu do nocniczka a mówi wszystko:D

Wszystkiego Naj Naj !!! I jeszcze więcej zdrówka dla Urwisków Beatek - Wiola dostała od Nas taki plastikowy BUJAK :D Teraz muszę się bujać razem z Nią :D

A czy wózek dla lali taka spacerówka to będzie dobry?

Beatek - wspaniały !!!

Beatek Loli Jak to Patrycja mówi wszystko? Normalnie mówi? Zdania całe? Jesli tak to super. Tylko pozazdrościć zdolnego urwiska. Ja mam dla Martusi drobiazg - maleńkiego pieska pluszowego. Loli - tylko dziecku nie połam tego bujaczka ;) :D

:D wytrzymaly nawet :D

Powtarza wszystkie słowa i już mówi 3 wyrazowe zdanka , każde nawet najtrudniejsze słowo stara się powtórzyć oczywoiście nie jest to wymowa śmiesznie dziecinna :D:D:D Zaraz jadę po ten wózek chyba

oczywiście mowa dziecinna hehe

Mamy wózek za 56 zł :D Przy okazji zjadłam trochę nerw bo na pasy wyskoczył mi przed maskę facet z tablicą , ten co przeprowadza dzieci , jechałam z 50 na h a on chciał przepuściś "dziecko" 25 lat w mini ledwo co się wyrobiłam , ale zatrzymałam się otworzyłam szybkę i powoedziałam mu parę słów do słuchu , tym bardziej że za mną ani z naprzeciwka nikt nie jechał , chyba mogła poczekać chwilę no nie ?

Beatek - gratuluje zakupu. Moje dziecko codziennie lata z wózeczkiem po domu czy ogrodzie. Czasami nawet na dalszy czy wyjazdowy spacer go bierze. A takich \"przeprowadzaczy\" to ja akurat błogosławie, bo mi często pomagaja przejść z wózkiem przez ulicę. Chociaż do szkoły juz od dawna nie chodzę :) Nie denerwuj się, szkoda zdrowia.

Jestem znów :) Martynka szczęśliwie pogrążona w odmętach snu... ;) Była już taka marudna :( Zasneła wczoraj dopiero po 21.00, obudziła się o 7.26 ;) no i widać było efekty. Uspokoiła się na dobre, jak ją już mocno trzymałam na rękach, otuloną kołderką do spania... :) Ten katar też jeszcze ją męczy...A w dodatku Mariusz kupił krople dla niemowląt i muszę jej dawać po trzy dawki zamiast jednej. Co urasta do rangi problemu, ponieważ Martyna histeryzuje na sam widok buteleczki z \"psik -psik\"...Nie wspominając o jej reakcji na to, gdy \"psik-psik\" jest w pobliżu noska :O Kupiłam jej drobiazg - plastikowy pociąg, który składa się z klocków, mam nadzieję, ze się spodoba... :) I kilka koszulek, ale to bardziej dla mnie prezent :) Dziewczyny - wszystkie miałyście bardzo fajne pomysły na prezenty, bo przecież najlepiej znacie swoje Urwiski, czym lubią się bawić :)

A wiesz, że jak Marta widzi kilka zabawek, to najszybciej zwróci uwagę na pociąg lub samochodzik? Żeby z naszych dziewczynek nie wyrosły takie \"babo-chłopy\" o zamiłowaniach motoryzacyjnych :O

Okazało się że miły pan w hurtowni zabawek to znajomy klient hehe będę mogła tam jeżdzić nawet bo bzdety a różnica między sklepem a nim kolosalna :D

Jonko mam pytanko do Ciebie ? Czy problemy z błędnikiem jeśli występują dosyć często trzeba leczyć u jakiegoś specjalisty ?

Beatko - nie masz Ci jak znajomi :) Ninko - ja się z tym liczę... Nie dość, że urośnie wielka jak sosna, to jeszcze imię Marta iMartyna (pochodzące prosto od rzymskiego boga wojny Marsa) plus zamiłowanie do sportów ekstremalnych i motoryzacji... ;) Na razie sporty ekstremalne to huśtanie (\"sibciej!\") i gonienie do upadłego ;)

Beatko - warto, żeby ten błędnik ocenił neurolog albo laryngolog.

A czy Wasze dzieci często się przewracają? Moja Marta średnio 4-5 razy dziennie leży :(

hejka odzyskałąm magazyniera, ale musiałm sobie ostro ciśnienie podnieść ale była awantura-przynajmniej efekt osiągnięty dziś śpię na siedząco-mały tak się wierci, że jestem totalnie umęczona, a wieczorem jeszcze na dwie godziny na korki z matmy :O masakra

Maciek często się przewraca-ale on o własne nogi się potyka (ma troszkę krzywe, dlatego na ćwiczenia jeździmy) a propos ćwiczeń rechabilitantka stwierdziła że nie ma sensu go ćwiczyć bo on za mocno się buntuje, a na siłę nic nie zrobi, zaproponowała hydromasaż-nie wiem czy ta mata ozonowa reklamowana w tv markecie byłaby odpowiednia do tego, hmmmm Jonko a co ty o tym myslisz?

Cześć Aniu - nie zazdroszczę tych korków :O Ninko - Martyna przewraca się też kilka razy dziennie, podobno umiejętność chodzenia dzieci szlifują do 3-go roku zycia...

Ania No właśnie, Marta też ma trochę iksy i mam wrażenie, że o własne nogi się potyka. Na szczęście są upadki nie kończące się jakimiś uszczerbkami na zdrowiu.

Niestety, nie wiem o jakiej macie mówisz, bo nie mam mozliwości oglądania telewizji... O hydromasaże najlepiej dowiedzieć się w jakichś centrach rehabilitacji albo na basenach...

Nie wiem skąd się to Marcie wzięło, ale czasami zamiast \"bam\" mówi \"jep\" :D :P

Ninko - każde dziecko się potyka o własne nogi, a iksy u Martusi to chyba tylko Ty widzisz, śliczne proste nóżki... :) Ma po prostu długie nogi...

:D Przy okazji ostatniej infekcji zapytałam pediatrę o te iksy, a on z uśmiechem zapytał \"jakie iksy\"? ;)

No właśnie :) Ninko, a ważyłaś Martusie ostatnio? Ile waży? Martyna ma 15.5 kilo :O

A w nawiązaniu do \"bam\" i jep\" :) Martyna mówi do siebie jak chodzi: \"tup tup, dupa tup\" ;)

Ostatnio jej nie ważyłam. Jakiś miesiąc temu miała dokładnie (przed śniadankiem ;) ) 13,5 kg. :O Ale ostatnioja mierzyłam i ma 92 cm :)

Martyna też mierzy 92 cm :D Tylko ta waga... Ale jak ma apetyt, to niech wcina... Dziś moja mama z okazji Dnia Dziecka zrobiła rogaliki drożdżowe z marmoladką :D Martyna wsunęła 3!