Roczne urwiski 2004

Ninko - ja miałam o samo, a dodatkowo na zdjęciach , ktore były dłyżej \"w uzyku\" samoistnie odchodziła \"farba\"

Dziewczynki, padam ze zmęczenia :O Życzę Wam dobrej nocy i do zobaczenia

ja się zbieram spac mi się chce papa

A ja się zaczytałam o tych przedszkolach. Dobranoc

dzieńdoberek ja mam usprawiedliwienie co do postow,nie bylo mnie prawie rok;) gratulacje dla Karoliny odemnie dostajesz pifko bezalkoh. z wiadomych przyczyn. Leonek na widok pieska krzyczy piesek trzeba uciekac,kiedys skoczyl na niego taki maly piesek chcial go polizac.ale leos sie wystraszyl:( pa pa do usłychu:)

CZeść :D MArtyna się uzalezniła od tubisiów :O A że dziś jedynka nie przewidziała tej pozycji w swoim programie - musiałam sięgnąc do tego, czym dysponuję w mojej skromnej filmotece - czyli puściłam jej jedyny odcinek, jaki mam :) Dziecko ma szczęście na buzi :D A wczoraj byłam padnięta - jak zawsze :O Mariusz chory - z tego szkolenia wrócił z bólem gardła, potem jakby lekko przeszło, a teraz go znowu coś dopadło - klasyka :O Oglądaliśmy jakiś straszny rosyjski film o II wojnie :O

Hej Karolina - czy Wy też coś oglądacie? ;)

Ale co oglądamy? Maks nastawia pralkę ;) segreguje właśnie pranie ;) ogląda brudne skarpetki i mówi "to mami, to tati, ti to"

U nas znowu wieczorem padał śnieg :) A ja dziś mam takiego leeeeniaaaa!!! Mariusz w pracy :( A ja powinnam: 1/ ubrać się 2/ pomyć garki po sniadaniu 3/ zrobić listę zakupów :O 4/ ubrać siebie i dziecko do wyjścia 5/ podejsć do bankomatu - może już naprawili 6/ wydać kolejne pieniądze z debetu na jakies głupie zakupy zywnościowe zamiast na jakiś fajny ciuch albo kosmetyk ;) 7/ wrócić i zakupy przerobić na obiad na weekend :O Wracam do łózka :D

Zaraz idziemy na sanki bo piekna pogoda :) Tylko Maks nie bardzo chce bo boi sie wpaść w zaspę śnieżną ;)

No, to jakoś sensowniej spędzacie poranek ;) Bo mnie stać tylko na to, żeby włączyć dziecku bajkę na video :( Ale pranie robiłam kilka dni temu :D

A ja sie wstepnie umówiłam z bratem, ze przyjedzie z Karolem ale on nie dzowni :O i nie wiem co mam robić. Wkurza mnie, bo zawsze mówi, ze zadzwoni i niegdy nie dzwoni. Ja go zapraszam a on ma to w nosie A ja tak bym chciała żeby KArol nas odwiedził...

Zajrzyj jeszcze na poprzednią stronę - tam jest moja żalosna skarga ;) Poproszę o odrobinę współczucia ;)

Ja chyba jestem uzależniona od prania ;) piorę conajmniej raz na dwa dni a zdaża się, że codziennie.

No, to widzę, że z braćmi mamy tak samo, zresztą moja mama ma brata i też tak samo zawsze było... Tzn - zanim im się dzieciaki urodziły. Bo jak mój brat jeszcze na wolności latał to częściej się pokazywał... W dodatku teraz jest w Irlandii, więc pozostaja nam smsy co jakiś czas :(

Czytałam Jonko ;) Mnie czeka podbny scenariusz z tym, że nie musze robic obiadu na dwa dni tylko na dziś. Ale wiesz co, ja zaczęłam lubić ten scenariusz. Przyzwyczaiłam się do takiego życia i jest mi wygodnie ;)

Ah! :( szkoda gadać bo naprawdę chciałabym żeby było inaczej

A Twój brat wyjechał z całą rodziną? Czy sam, do pracy?

Wiesz co, ja chyba też się przyzwyczaiłam i nie narzekam tak bardzo, ale wolałabym, żeby Mariusz był w domu i mi trochę pomógł - choćby psychicznie. A tak - teraz jest w pracy, a jesli nie byłby w pracy, to pewnie by cos dłubał przy łazience :O Spadam - tubisie sie pożegnały ;) Do roboty :O MIłego dnia

Myślałam, że Wam pisałam - wyjechał na poczatku listopada sam, do pracy. Po miesiącu dołączyła do niego jego dziewczyna z Mają - on nie mógł bez nich wytrzymać ;) I teraz siedzą sobie tam i z tego, co wiem - są bardzo zadowoleni :) PA!

Miłegho dnia PA

witam! szał z ta sepsa ! a wy jakie macie zdanie na ten temat szczepicie? ja nie panikuje! ciociao powiedziała ze nie tzreba , zeby wyluzowac , ze on ma odpornosc , nie choruje , niehcodzi do złobka , przedszkola zeby przeczekac i tyle !! ograniczyc wyjscia do skupis ludzi i sie nie zadreczac !napiszcie co wy na to i czy szcepiłeyscie!

Noe - a że tak zapytam... ;) Na co Ty chcesz szczepić? Na sepsę? To musiałabyś zaszczepić na wszystko co po ziemi pełza ;) Nie ma co panikować :) Trzeba chronić dziecko przed chorobami, ale też nie przesadzać w drugą stronę - katarek od czasu do czasu to nic złego, tylko stymuluje układ odpornościowy ... Ja szczepiłam Martynę na to, co w kalendarzu i nic ponadto :) Szczepieniom na grypę jestem generalnie przeciwna ;) Pneumokoki są za drogie, zresztą nie widzę konieczności na razie... Meningokoki - może jak do przedszkola będzie szła... Ospa wietrzna - niech sobie przechoruje sama ;) A dziś usłyszałam mimowolny komplement od własnego dziecka :D Zobaczyła w gazecie zdjęcie pani Moniki Bellucci z filmu \"Malena\" i woła - \"o, mama na zdjęciu\". Ja jej mówię, nie to nie mama, to aktorka... a ona się uparła, że to mama! :D :D

Jonko - znouw się spotykamy :)

Właśnie połozyłam Maksa spać. Brat jednak przyjechał :) na chwilkę bo na chwilkę ale Ucieszyłam oczy Karolem. Nie moge się na niego napatrzeć :)

Jonko - ja też gdzies czytałam, że jakaś szczepionka chroni przed sepsą. Chodziło chyba po o tą na pneumokoki. Wydaje mi sie, że to było nawet napisane na tej stronie co podałaś.

Witaj ponownie :) No tak, ale rozumując w ten sposób każda szczepionka chroni przed sepsą... Bo może być posocznica wirusowa, pneumokokowa, meningokokowa, grzybicza i tyle innych, ile jest drobnoustrojów :) Myślę, że to szaleństwo jest częściowo nakręcane przez producenta szczepionki. No i fakt, że tyle dzieci u Was na Pomorzu wylądowało w szpitalach z chorobami płuc i oskrzeli...

Długo nie posiedzę - mama właśnie wychodzi - była na chwilę u mnie. Zaraz wróci Mariusz z pracy :) Fajnie, że Karolek był u Ciebie :) Małe dzieciaczki są takie fajne :D Buziaki!!!

Też mam wrażenie, że za ten szał odpowiada po części producent, a po części media: telewizja, gazety. Pewnie śmiertelne przypadki sepsy nie zdażają się od dziś ale teraz to jest modny temat i każde \"podejrzane\" przyjęcie do szpitala jest zaraz szeroko komentowane. To samo było z pedofilami. Był czas kiedy w tygodniu wykrywano 2-3 zboczeńców. A teraz? Cisza!