Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Nie wiem czy miał brodę. Dla mnie najważniejsze jest to, że Marta ma dobre butki i jesteśmy z nich zadowolone. I tej wersji będe sie trzymać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do butów to tez mi się podobały Bartki, ale cena, niestety dość wysoka mnie odstraszyła. Mimo to - poszłyśmy do sklepu mierzyć. NIe podobało mi się, że wszystkie mają wstawki z tego sympatexu... Wolałabym buty całe z lakierowanej skóry i z miękka podeszwą. Ideału oczywiście nie znalazłam, w końcu kupiłam jakieś za 60 parę zł w Smyku (ale żadna marka..., chińskie...) i niestety - na śnieg owszem fajne,ale przemakaja jak się zmoczą z wierzchu :( Moja mama stwierdziła, że jak babcia nie kupi, to dziecko porządnych butów mieć nie będzie i właśnie do mnie zadzwoniła, że jest w sklepie i chce wiedzieć, ile cm dokładnie ma stopa Martynki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO ja miała m trochę obaw, że może będa przemakać, ale nic takiego się nie dzieje, a Marta potrafi wejść w nich do kałuży! Jonko, to gratulacje z okazji nowych butków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za miłe słowa pod adresem moim i mojego dzieciaka ;) Futrzak jest stary jak świat, ale jak widać - przydaje się cały czas ;) Martyny kombinezon to też prezent od babci Gosiuni :D Kupiła go na wyprzedaży w Coccodrillo na wiosnę ubiegłego roku, razem z łyżwami ;) :D JEstem bardzo zadowolona z niego - może kolorystyka taka smutna, ale za to śnieg się go nie czepia, MArtynie w nim ciepło, porządnie się zapina, nie przemaka... Zaraz pooglądam zdjęcia jakie od Was dostałam - dopiero wróciłam i jeszcze nie zdażyłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - no to \"BArtki\" bardzo zyskały w moich oczach. Dla mnie chyba najważnijesze jednak żeby nie przemakały. Może kupię jakieś na przecenie ;) i wtedy będę wiedziała o czym mówię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - rozumiem. Jonko - co tam kolor kombinezonu, mina dziecka jest istotna, a Martynka najczęściej, tak jak Marta, usmiechnięta od ucha do ucha! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki ;) Jeszcze nie mamy, więc nie wiem, co ta moja mama przyniesie... Znalazła okazję - jutro Martynki imieniny ;) A ja kupiłam dziś wreszcie tę nieszczęsna koszulkę do szpitala, z tym, że nie było już tych drogich.. W końcu zdecydowałam się na taką bardzo niedrogą... Ale za to od razu poszłysmy do sklepu z zabawkami i różnicę wydałam na puzzle dla MArtynki :D Matki.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - sądziłam tylko, że wiesz dlaczego Ci nie odpowiadają i stąd moje pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - kolor kominezonu MArtynki przypomina mi ten co ma Maks. Straszna porażak bo po jendym wyjściu na dwór kombinezon nadaje sie do prania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka - :D No to w domu masz dwie zadowolone kobietki :D To bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, Ninko - uśmiech jej z buzi nie schodzi :D NA dworze... Bo w domu bywa różnie.... Karolina - z tymi policzkami to jest tak, że każdy jak widzi MArtynę mówi, że to okaz zdrowia, takie pucki czerwoniutkie... A ja widzę atopowe zapalenie skóry ;) Martyna dziś przy wychodzeniu rano zrobiła straszną histerię... NIe chciała dać się ubrać, a ja jak na złość co chwilę miałam jakieś skurczybyki :O i nie miałam siły z nia walczyć. W końcu, jak ją jakoś dotransportowałam do przedpokoju, histeria osiągnęła apogeum i mała zaczęła wymachiwać łapami w moją stronę, wrzeszcząc \"idź sobie, nie lubię cię\" i inne - stały repertuar... W końcu, jak już ochłonęła to zapytałam, dlaczego się tak zachowuje... A ona, chlipiąc odpowiedziała mi, że ma \"brzydki dzień\" :D Rozwaliła mnie tym tekstem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - wiem, uważam, że w o wiele niższej cenie można dostać buty niefirmowe o tej samej jakości. No i Maks nie chciał mieć ich na nogach! i to żadnej pary. Mierzył różne modele i w żadnych nie chciał chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - nasz kombinezon jest z czegoś takiego na wierzchu, że nawet jak MArtyna skąpała się w błocie - wystarczyło ją przetrzeć mokrą szmatą po wierzchu i śladu nie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko szok. Kto jej coś takiego podpowiedział? Naprawdę muszę lecieć. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie nie wiem czy i mojemu by to nie straczyło bo nie próbowałam, co też bardzo zaskoczyło moją mamę. lubie sobie komplikowac życie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - nie zgadzam się. Długo szukałam butów i takiej jakości w niższej cenie nie znalazłam. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Ninko - Czasem, jak MArtyna takie brewerie wyczynia, ja jej mówię, \"chyba masz zły dzień\" ;) Może jej się coś przypomniało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia jest taka śliczna :) A co piekłyście dobrego - babkę bananową? Na zdjęciach z Niuniusiem też świetnie - Niuniuś przystojniak a MArtusia jeszcze taki bobasek :D Mniam :) BArdzo podobają mi się zielone spodnie MArtusi - na tych zdjęciach wygląda na taka wysoką!!!! i te nogi do nieba :) MArtyna ma dłuższy tułów, niż nogi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - a gdzie Ty znikłaś??? MAm pytanie - czy Ty rozumiesz, co miał na myśłi intruz, pisząc, że wszystkich \"fakujesz\"??? Bo ja chyba nie nadążam za nowomową ;) Acha - i ja wcale nie uważam, że się wymądrzasz - to raczej ja mam takie tendencje, no cóż, walczę z tym ;) Poprawność polityczna przede wszystkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - nie, nie rozumiem :O Ale własnie przed chwila Ninka udowodniła, ze sie mądrzę :P A Ty się nie mądrzysz tylko duzielasz dobrych rad ;) Ogladałam stare zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka - ojej, aż się zaczeriwniłam. Karolina - wypowiadam swoje zdanie. Równie dobrze i ja mogłabym powiedzieć, że się mądrzę :D A co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mnie wyrzucą z pracy, to będzie przez Was, bo nie moge sie z Wami pożegnać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy my się musimy zawsze we wszystkim zgadzać ;) U jednej się sprawdziły Bartki, u drugiej Ecco (choć nie znam osobiście;) )a u trzeciej buty od Chińczyka (Martyna miała takie w zeszłym roku i uważam, że były rewelacyjne - wprawdzie z jakiegoś sztucznego materiałyu, na pewno nie profilowane, ale za to ani razu nie przemokły ;) A ja wyszłam z założenia, że skoro dziecko w butach zimowych chodzi po 2-3 godziny dziennie i to przez max 3-4 miesiące - machnęłam ręką... Zainwestowałam w kapcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - a myślalam, że znikasz :P Powiedzcie mi, czy Waszym dziecim schodza sie ząbki jak zamykaja buzię? Tzn, chodzi mi o to, czy dolne jedynki dotykaja górnych? Bo Maks ma takjakby szparę w kształcie \"dekoltu łódkowego\", zęby opierają się na kłach. Rozumiecie o co mi chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, NInko ;) Za jednorazowe posiedzenie dłuższe na cafe nie wyrzucają z pracy, poza tym - pewnie wygklądasz na niezwykle zapracowaną, pisząc tyle na komputerze ;) Pod warunkiem, że nikt nie ma wglądu na ekran ;) A moja koeżanka kiedyś pisała smsy w czasie zajęć na komputerze, a stronę miała ściągnietą na dół ;) Pisała bez patrzenia a ja potem dostawałam jakieś niezarozumiałe smsy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sprawdzałam ;) Martyna ma strasznie długie kły ;) A poza tym - skłonić ją do tego, żeby na żądanie zacisnęła szczęki :O prawie niewykonalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×