Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Gość sdfbdsfbn
Jonko🌼🌼🌼 ciesze sie z Twojego szczescia:)przesylam usciski i najserdeczniejsze zyczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko pozdrawiam i sciskam cię serdecznie, życzę wam zdrówka :) mam nadzieję, że Jasiowiu juz zostanie ten rytm spania-będziesz bardziej do życia ;) znam ten ból nie mogąc się wydostac z domu..... :O Ja chyba dziś zawalę noc - Kuba jest po szczepieniu na żółtaczkę i strasznie niespokojnie spi, przebudza się z krzykiem i trudno go uspokoić, więc siedze w kuchni z małym w wózku :( Kuba waży już 10 700 g i ma ok 84 cm :O pani doktor kazała nam zastąpić jeden posiłek mleczny zupką, żeby się tak nie tuczył ;) Maciuś już lepiej, nadal marudzi, ale juz je, pojęcia nie mam czym ten brak apetytu był spowodowany-rozumiem podczas choroby, ale po chorobie???? Moze sobie zrobił głodówkę oczyszczajaca po syropkach ;) A ja zaczynam się martwić......o siebie już miesiąc nie karmię (włąściwei tydzień wogóle, bo wcześniej jeszcze w nocy) a nadal nie widac @, a boli mnie podbrzusze, albo się zbliza, albo...... nie chce nawet o tym myśleć :O ewentualnie moze znów prol.aktyna coś mi w organiźmie chrzani...... aha waga rzeczywiście mi się popsuła-kupiłam nowa i okazało się, że przytyłam pomimo tego, że od miesiąca przestrzegam diety 😭 a jak to znowu ciąża to chyba się pochlastam i już nigdy w życiu nie będę się godzić z Markiem chyba jednak wolę się z nim kłócić niż godzić jeśli to ma grozić kolejnym dzieckiem ..... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ja dziś o zwykłej dla nas gozinie ale zwyczaje sie poprzestawiłay więc pewnie nikogu tu nie zastanę :O Aniu - a może to poprsotu woda się zebrała w organizmie przed @? A brakiem @ ja bym się nie przejmowała, przecież po porodzie to może troszkę potrwać. Ninko - urwałam wczoraj w pół zdania bo Maks się obudził. Sens zatrudniania niani jest wtedy gdy ma zająć się dzieckiem jakiś dłuższy czas, a nie tak ja np. byłoby u mnie przez niecałe pół roku. Nie wyobrażam sobie zostawić Maksa z nianią (gdybym oczywiście teraz znalazła pracę) a za pół roku żeby poszedł do przedszkola. A kto sie ukrywa pod pomarańczowym nickiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak jak przypuszczałam nikogo nie ma :( No nic, dkończyły się Teletubisie więc lecimy na spacerek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie :D Karolina - przypominam sobie dwie sytuacje - pierwszą, jak jeszcze byłam w ciąży z przekonaniem, że jak skończy się mój macierzyński, to wynajmuje nianię i idę do pracy. Byłam odwazna, nowoczesna i trwałam twardo w tym postanowieniu. A jak już się urodziła Marta i kończył się mój macierzyński, najgorsze co mogło być, to zrealizowanie tego wczesniejszego postanowienia. Sama myśl, że ktoś obcy, że dziecko małe, że w moim domu itp. Teraz, kiedy mamy tę wspaniałą nianię, jestem spokojna i jest dobrze. Ale doskonale rozumiem Twoje rozterki. Jednak z drugiej strony, jeśli masz od tzw. biedy kogoś kto zajmie się Maksem jak np. (tfu tfu) będzie chory i nie pójdzie do przedszkola, a Ty jako nowozatrudniona nie będziesz mogła wziąć zwolnienia, to rzeczywiście nie ma się nad czym zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć przedewszystkim gratulaje dla Jonki , życze dużo zdrówka dla Ciebie i małego urwiska🌻 🌻🌻 znalazłam sobie prace na pół etatu jako teleankieter, siedze 4 godziny i wydzwaniam do ludzi przeprowadzajac ankiete.praca od 16 do 20. zawsze odkładam słuchawke przy takich tel. a teraz sama \'\'męcze ludzi\'\' pytaniami ;p . przynajmniej wychodze troche z domu i będzie jakieś kieszonkowe ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Danti, a o co zapytujesz? Może ja się nadam do przeankietowania? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danti - to dlatego nie było Cię tak długo? Wiesz, że też zastanawiałam się nad taką pracą? Tylko taka oferta była na pół etetu a mi by to bardzo odpowiadało. Napisz jakie są plusy i minusy takiej pracy. I czy wynagrodzenie jest w formie premi od przeprowadzonyvh ankiet czy stałej pensji. Ninko - od \"biedy\" to Maks ma dwie babcie. Ale z tą nianią to chodziło mi raczej czas terażniejszy, że gdybym w tej chwili dostała pracę to nie widzę sensu zatrudniania jej na pół roku (dlatego też nie szukam pracy bardzo intensywnie). Zresztą nie wiem czy ktoś by się zgodził pilnować dziecko przez tak krótki okres czasu. Co innego, gdyby miała zająć sie Maksem jeszcze przez kolejny rok. No i jest jeszcze kwestia tego, że nie wyobrażam sobie obcej osoby u siebie w domu, a z koli gdyby prowadzała gdzieś Maksa, to opiekunka mogłaby mieć ważniejsze sprawy na głowie :O, ale o tym już kiedyś dyskutowałyśmy ;) Nie mam jeszcze ciśnienia żeby wrócić do pracy (przyzwyczaiłam się do obecnej sytuacji) i szczerze powiedziawszy coraz bardziej mnie to przeraża, ale o tym tez już pisałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha nie moge dzwonić do kogo chce dostaje wykaz z jakiego miasta . trzeba wypisać 25 ankiet.normalna umowa o prace wypłata jak za pół etatu najniższa krajowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak nie wypiszesz? Ktos Cię sprawdza? tzn. czy sama nie wpisałas sobie czegoś tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z czasem dochodzi sie do wprawy i nie ma problemu z norma , a trzeba być dokładnym bo potem następne dziewczyny dzwonią do tych ludzi i umawiaja sie na spotkanie (ta firma sprzedaje tak swoje produkty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek - no chyba teraz już CIę nie boli? :O Dobry wieczór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ a więc sama nie wyrwałam , wyrwał go zabójczo przystojny , młody dentysta , jak go zobaczyłam to chciałam zrezygnowac bo taki przystojniak :) a ja rozdziawię buźkę z tym paskudnym zębalem:( był delikatny i tak blisko;) a boli dziura haha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, przypomniało mi się, że miałas iść do dentysty :O Ja dziś tez odkryłam dziurę w zębie :O😭 ale że nie boli to pewnie jeszcze sobie tam pobędzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem co gorsze. W czasie pordu nie miałam czasu na myślenie i czas mijał a to wwiercanie się do mózgu i \"nie nie robienie\" w tym czasie to jest największa torura :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) teraz wydaje mi się że to było jak bułka z masłem a ząb gorszy :) dzisiaj ogarnęły mnie wątpliwości jeśli chodzi o przedszkole dla Patrycji :( Karolina już na ten temat pisała , wszystko dobrze jak jest się w domu i myśli gdzie by tu dziecko zapisac a przy bliższym poznaniu wybranego \"lokalu\" wychodzą różne kwiatki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to, Karolina, my z tej samej \"rodziny\" widzę. Ja toleruję cały świat lekarski oprócz dentystów. Dam sobie zrobić każde kuku byle nie w buzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek - miałaś chociaż tę przyjemność z przystojnym panem ;) :D A jakie kwiatki u Ciebie wyszły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - miałam taki okres w życiu, trwało to chyba ponad rok, ze tydzień w tydzień chodziłam do dentysty :O i wtedy sobie przyrzekłam chodzić sumiennie na wszytskie kontrole i inne takie tam :O no ale na czym się skończyło? nie byłam u dentysty już ponad 6 lat :O Beatek - a co tam się urodziło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile ludzi tyle zdań na ten temat :( każdy ma inną opinię i tak naprawdę dopóki sam człowiek się nie przekona w rzeczywistości jakie jest to wybrane to nie będzie wiedział :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak zwykle o tej godzinie musze spadac :( Ale poczytam jutro co żeście nadrukowały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - ja w życiu dwa razy trafiłam do dobrego doktora. DObrego, bo miał do mnie podejście. Jeden ostatnio (niestety rwał ząb, a nie mnie ;) ) a drugi kilka lat temu w Stanach. Zasnęłam na fotelu :D Beatek - ale chyba najważniejsze Twoje zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc tam gdzie nabrałam naprawdę chęci żeby posłąc Pati , personel jest pod dyktatura Pani dyrektorki :( a ta kobitka nie jest aniołem co odbija się na dzieciach , więc nie wiem skąd ta niby dobra opinia :( poza tym najistotniejszą dla mnie sprawą są posiłki , Patrycja nie rwie się samam do jedzenie i trzeba ją nakarmic , sama podłubie wtalerzu i zaraz będzie chciała się bawić a wątpię że ktoś przypilnuje jak ona je :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko to światowa kobitka z Ciebie ...\" Stany...\" chciałabym tam kiedyś pojechac:) 🖐️ Karolina ja jeszcze poczuwam , może z Ninką uda sie pogadac a i możę Jonka Nas odwiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie nie znajdziesz idealnego miejsca i wszędzie będą jakieś plusy i minusy. Kurczę, dobrze, że ja nie mam tego problemu. Przynajmniej na razie. Beatek - nie gniewaj się, ale ja w sumie przez przypadek tu zajrzałam i zobaczyłam, że jesteście. Już od pół godziny zbieram się pod prysznic. Moze uda nam się jutro pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok Ninko jakby co bedę na posterunku ;) 🖐️ szykuje się bezsenna noc:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×