Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamileczka2222

pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

Polecane posty

Gość emiolek
:) Wiesz perdu, nie wiem czy znasz moja historię, tam troche jest o mnie :). Z tym moim optymizmem i radoscia jest róznie, moja walka o Nią to teraz chyba tylko ta nadzieja i optymizm na lepsze jutro, na to ze wróci, bo ja naprawde kazdej sekundy na Nią czekam. Perdu i powiem Ci, ze troche mi trudno pisac o sobie, bo lepiej by mi było jakbys mnie znała chociaz troszeczkę, bo wtedy moze sama bys potrafiła zauwazyc jaka miłoscią Ją obdarowuje, ale powiem Ci: TAK, zawsze tak było i mam nadziję, ze bedzie. Kiedys jak juz stało się to wszystko, usłyszałem od mojego kolegi, ktory czasami miał sceptyczny bardzo stosunek do uczuc, do prawdziwej miłosci, takie słowa: jak Tobie cos sie stało w miłosci, to ja chyba juz naprawde nie wierzę w miłosc. I nie chcę, zeby to tak zabrzmiało jaki to Ja nie jestem cudowny i wspaniały,ale cokolwiek sie bedzie działo ze mną, z moja miłoscią , to wiem, ze jesli ktos mnie zapyta kiedykolwiek , to powiem , że dalej wierzę i wiem, ze taka naprawde istnieje: prawdziwa, odwzajemniona miłosc. Ale teraz jestem dalej pogrązony w TĘSKNOCIE za ukochaną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt nie doczytalam Twojego topiku moze zbyt dokladnie, ale wiem mniej wiecej o co chodzi i przyznam szczerze, ze zaskoczyla mnie tak pozytywna postawa wobec ogromu pesymizmu ktory da sie zauwazyc na forum. Fakt, prawdziwa odwzajemniona milosc istnieje, tez w to wierze, jednak niestety wielu z nas piekno uczucia przykrywaja konflitky, watpliwosci i czesto zapominamy po prostu o tym by tak prawdziwie kochac. Troche to niespojne co napisalam, ale mam nadzieje ze mnie rozumiecie :). A Tobie emiolek gratuluje ze potrafisz dostrzec to co naprawde wazne i z calego serca zycze zeby Ci sie udalo i zeby Wasza milosc znow byla silna, byscie byli razem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiolek
Perdu dzieki za życzenia :) I wiem perdu, ze często pojawiają się konflikty, wątpliwosci. Bo to jest zycie, bo takjest po prostu miedzy ludzmi nawt kochającymi się . I dlatego powiem Ci szczerze, ze najwiekszy zal mam do Niej, nie nawet o to jak mnie potraktowała, ale o to, ze w ogole nie próbowała walczyc z tym, z tymi swoimi watpliwosciami. Wiele razy pamietam, ze powtarzałm Jej, ze po to tez jestesmy ze soba, zeby te watpliwosci, kryzysy, wspolnie pokonywac. Nie poddawac się tak nagle. Ja perdu czekam na Nią , bo Ją dalej kocham i jesli bym sie tez poddał, to moze bym juz nigdy nie usłyszał od Niej : kocham Cię emiolek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w troszke podobnej sytuacji, tzn. wiem co czuesz piszac ze boli Cie to troche ze Ona sie za szybko poddawala. Ja tez mam czasem wrazenie ze gdybym w kryzysach nie byla taka uparta to On szybko by dal za wygrana :(.Niestety ja mam taki charakter ze biore sobie to wszystko mocno do serducha i potem godzinami sie zastanawiam dlaczego On tak szybko moglby sie poddac, czy naprawde kocha. Wierze Mu jednak, wiem ze ludzie maja rozne charaktery.Ufam ze czeka mnie z Nim przyszlosc oparta na milosci juz do konca :). Oby Twoje czekanie wkrotce sie skonczylo,byscie sie mogli cieszyc soba nawzajem :) Pozdrowienia dla wszystkich spiacych ;) slodkich snow wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) IVA super ze sie pojawilas i juz nie masz jakis glupich mysli:) zobaczysz wspolna pomoc psychologa i czarownic z Łysej przyniesie efekty:P Tak sobie czytam te Wasze wypowiedzi i sie zastanawiam czy to tylko moj facet jest grzeczny(poki co:P). Bo on nigdy nie cpal, nie pil za duzo, nie zlewal mnie, nie wloczyl sie z kumplami.. Mysli powaznie o naszej przyszlosci, nie boi sie zobowiązań... kurcze chyba u nas jest zbyt pieknie, zeby moglo tak byc zawsze:( Wszystkie macie jakies problemy, smutki i az sie dziwie ze ja od pewnego czasu jestem ciagle szczesliwa i usmiechnieta, moze to jakas cisza przed burza... oby nie:D Emiolek nie znam Twojego wątku, ale postaram sie go odszukac i zapoznac:) Wydajesz sie byc bardzo fajnym i w porzadku facetem:) madafi, ja jeszcze nie zaczelam brzuszkow...:( mialas mnie zmobilizowac czarownico jedna:P mam nadzieje ze nadal wszytsko u Was oki i ze nie masz złych nastrojow:) Kamilka nadal jstes chora??? jak tak, to daje Ci kwiatki, zebys sie usmiechnela i wyzdrowiala:P 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 pozdrawiam wsyztskie czarodziejki, kamilke, madafi, tricie, reenee, perdu,ive, moj pseudonim, emiolka i wsyztskie inne czarownice ktorych nie wymmienilam:)BUZIAKI DLA WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniczko pamietaj: BRZUSZKI SKOŚNE, NOZYCE I HULA-HOP ;););)....No co?? przecież przypomniaam....:D:D:D.. Pozdrowienia dla Wszystkich kobitek i Naszego jedynaczka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enigma-21
witajcie dziewczyny !!!;-) mam dzisaj hu....wy dzień :-( mój facet wczoraj wyszedł z wojska i nawet nie raczył mnie odwiedzić bo bo pił oczywiście z kumplami :-( no w sumie był u l mnie ale akurat nie było mnie bo byłam na urodzinkach u kuzynki, ale przecież mógł zajść do mnie jeszce później......:-( a tak mi obiecywał że się zobaczymy choćby nie wiem co by się działo!!!!!!!!:-( i czy ja jestem dla niego tak ważna jak zawsze mi to mówił????hmmm...raczej nie!!!może bardziej kumple ;-( a dziasiaj rano dzwoni i zamiast powiedzieć-przepraszam to od razu mi mówi jak to on się świetnie bawił ;-( czy ci faceci wszyscy tacy są!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma - należy sie porządny opieprz Twojemu facetowi:) Strzel focha, nie odzywaj się, idź na imprezkę dzisiaj.. Może w przypadku niektórych facetów to nie są dobre pomysły, ale ja jestem zdania, że oni się niczego nigdy nie nauczą dopóki im nie pokażemy jak to jest... Tłumaczenia, prośby, groźby lepiej odłożyć na czas, keidy będą poważnymi, dorosłymi facetami, póki są dzieciakami trzeba z nimi inaczej - zachowywać się dokładnie tak, jak oni:) Idzie na imprezkę zamiast do Ciebie - innym razem kiedy jemu zależy żeby się spotkać Ty nie masz czasu bo wychodzisz ze znajomymi;) U mnie to działa i moje słonko popełnia błędy, ale nie dwa razy te same:P Zamiast tłumaczyć pokazuje jak co boli - wierz mi że łatwiej mu zapamiętać:) madafi - ja chcę mieć płaski brzuszek, ale bez wyrzeczeń:P:P:P reenee pisałam na gg do Ciebie ale nie odpowiedziałas;( buziaczki😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiolek
Dzień dobry :) perdu, kartofelka, madafi, reenee, ive, kamilka, tricie, enigma, od razu na dzien dobry zyczę miłego dnia :) Enigma- to własnie cali My -faceci, dobrze ze w ogole nie zapomniał o Tobie, bo piszesz, ze był, ale Cię nie zastał. Myslę, ze powinien poczekac na Ciebie , nawet przy - 20 C i nawet czekając cała noc, bo to Ty powinnas byc pierwszą osobą, ktora usłyszy jego głos i go zobaczy. Powiem szczerze, ze strategia kartofelka jest dobra i działa naprawde na wielu facetów :) No, ale nie przesadzaj za bardzo :) Myslę, ze jak juz się spotkacie i spedzicie wspolnie troche czasu, to zrozumi, ze ten opieprz mu sie nalezy i doceni, ze ma Ciebie. pozdrawiam Was wszystkie czrodziejki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiolek
cos mi nie wyszło z tymi czarodziejkami:) to jeszcze raz: pozdrawiam wszystkie czarodziejki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie ze pojawil sie u nas facet:) zostan z nami i tlumacz zachowania facetow - bo my kobiety nie zawsze potrafimy ich zrozumiec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Czarownice i Czarodzieja :)))) Tak specjalista od meskich zachowan na pewnoe sie przyda :). Hmmm tak tu pisalyscie o cwiczeniach ze samej mi zamarzyl plaski brzuszek ale jak Kartofelka bez wyrzeczen ;), znacie jakies magiczne zaklecia ;)? Wiesz Kartofewlka masz racje tak tu marudzimy ale w gruncie rzeczy to przeciez uwazamy swoje polowki chya za wlasciwe w wiekszosci skoro z Nimi jestesmy :). No nie ma co tez musze musze pochwalic Swojego ;), bo u nas wiekszosc konflitkow jak juz pisalam przez moj problem z jego zawodem, a poza tym co calkiem milusko sie przy Nim zyje :). Enigma rozumiem ze zrobilo Ci sie przykro, no ale skoro Cie nie zastal to mysle ze w jakims stopniu jest wytlumaczony ( no takim malutkim ;) ) choc przyznaje ze ten telefon to nie byla mila sprawa :(. Pedze do nauki :( milego dnia wszystkim :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma-21 Minoka i Nasz Jedynaczek maja racje..:) U mnie tez to podziałało i to bardzo:)...Stzral focha i to porzadnego i jak to sie mowi \"olej Go \" na jakis czas..Miej mniej czasu dla Nigo, wychodz gdzies z kupelami i wogóle...:) Musi zadziałac, tym bardziej że \"Nasz\" Chłopak tak pisze..uwierzz.... Trzymajcie sie dziewczynki i Ty Nasz Jedynaczku ;)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe..ale błedów narobiłam...dobre.....:D:D:D:D Minoka=Monika Stzal=Strzel.. Nowy jezyk tworzy mi sie:) A!!!Moniko!!! bez wyrzeczeń nie ma efektow.......do roboty leniuszku!!!! ❤️ 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć.... hmmm Wszystkim!! :) (zawsze pisałam kobitki ale teraz już nie wypada) :-) Zaglądam tu juz któryś raz dziś i nie mogę nadążyć z czytaniem, bo ciągle coś nowego piszecie ... hihi... Nio a ja nadal chora jestem... trzeba jakieś modły odprawić żeby to choróbsko zniknęło.... Wczoraj znów była awantura :-(... nie potrafimy się dogadać... nie wiem jak to się skończy... Dlaczego tak jest że faceci nie umieją się zastanowić nad tym co mówią???? I co z tego że zaraz przeproszą jak i tak pozostaje złość i niechęć...a Oni jeszcze się dziwią że nie mamy ochoty zaraz po ich \"przepraszam\" skoczyc im w ramiona :( nie wiem nic... i źle mi z tym i smutno... Emiolek moze Ty mi to wyjaśnisz?? czo?? A propos brzuszków to ja ciągle robię dziewczynki... jak Piotrka nie było to robiłam codziennie.. a teraz czasem mi się zdarza zapomnieć. Ale to już będzie ze 3 miesiące :)... i muszę się przyznać że jestem zadowolona i że nie zamierzam przestać. Także kto się zgłasza do akcji pupciowo-brzuszkowej?? :-) Pozdrawiam gorąco i zaraz wskakuję pod kołderkę coby się wreszcie wykurować. Buziaczki dla Was!!!! 👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enigma-21
dziewczyny i ty emiolku dziękuje wam bardzo mocno za wasze porady!!i chyba zrobie tak jak piszecie-odwdzięcze sie mu i to bardzo!!!!!wiem że będzie mi ciężko ale tak muszę zrobić!!!żeby nauczyć go na przyszłość!!!!tylko boli mnie to najbardziej że my n ie jeteśmy ze sobą kilka miesięcy,rok ,dwa tylko PRAWIE 6 LAT-1 GRUDNIA MAMY ROCZNICE 6 LATEK!!!!ZNIKAM BO MAM TROSZKĘ PRACY!!POZDRAWIAM WAS CIEPLUTKO!!BUŹKI!!!P[A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadlam na chwile opowiedziec Wam jaka jestem poje.... wyobrazcie sobie ze ubzduralam sobie ze mam cwiczenia o 15.10... oczywisice nie przyszlo mi do glowy, zeby spojrzec w plan i dowiedziec sie ze te cwiczenia sa jednak o 13.30:( a wiecie co ejst najgorsze?? ze sobie mysle: o 15.10 mam te cwiczenia a o 15.30 laborki... z lekksza chore, ale moje zdolnosci kojarzenia faktow sa chyba dzisiaj zerowe...nie wiem jak mozna byc takim glabem:/ pewnie tych cwiczen nie bede mogla odrobic... normalnie jestem ciagle taka roztzrepana ze juz sama na siebie nie mam sily:/ sama mam ochote sobie w mordke przywalic... jestem chyba idealnym podłożem dla Alzheimera...:( nie wiem jak mozna byc takim glupkiem,a niestety nim jestem:( wszyscy dodokola mnie maja racje, zebym zaczela myslec co robie, bo kiedys zgine we wlasnym balaganie:( Juz nawet nie chodzi o te opuszczone cwiczenia:( Wkurza mnie ze ciagle ejstem roztrzepana, nie mysle zanim cos zrobie, ciagle cos gubie, albo klade i nie wiem gdzie a potem szybko szukam... pomijam to, ze nigdy nie pamietam zeby rozmrozic miesko na obiad, zaplacic mandat dopoki ze 2 upomnienia nie przyjda,nie zgubic waznych dokumentow itp itd.. Znacie moze jakis zaklad gdzie mozna sie glosic i wybija mi to roztrzepanie z glowy????? Ale jestem zła............wrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za samokrytyka:):):):)....Daj spokój...to że jestes rozstrzapana nieznaczy ze jesteś głąbem:D:D:D.....więcej wiary w siebie..... I pamietaj że \"bez pracy nie ma kolaczy\" (brzuszek moja droga, chodzi o brzuszek)... Może zapisuj sobie na karteczkach co i kiedy, albo w telefonie??? Albo pisz tu Nam:D..My Ci zawsze przypomnimy;);) Gorące buziaki w ten chłodny dzionek 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kobiety i jednego chłopa !! Tak możesz z nami zostać i interpretować zachowania naszych facetów moze Ty wiesz co im siedzi w głowie. Kartofelko przepraszam , ze nie odpisałam wczoraj to nie specjalnie napewno no ale dzis pogadałyśmy :) moze faktycznie powinnas zapisywac na kartkach swoje sprawy hm... Kamilko zdrowiej szybko :) Dzis wysłałam list do mojego chłopa i po długich namysłach i poradach waszych zadzwonię, ale sie cykam :( Wszystjkiego dobrego na jesienną szarówkę pozdrawiam dziewczyny i rodzynka:) : kamilke, madafi, tricie, perdu,ive, moj pseudonim, emiolka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Cześć płeć żeńską i męską:) !!!! Dziś standardowo wstalam przed 14,posprzatalam w domku,patrze za okno i mysle....By juz mogl spasc snieg,tylko jeszcze zebym miala z kim sie tym sniegiem porzucac:(.Dzis troszke lepiej sie czuje bo zadzwonila do mnie przyjaciolka i pierwsze pytanie bylo-"jak sie czujesz?"/To bardzo milo,ze ktos mysli o mnie i sie martwi i chce pomoc.Jutro jade do niej do domku i pewnie wstapimy gdzies na piwko.A w piatek juz pierwsza wizyta u psychologa,juz nie moge sie doczekac a jednoczesnie sie denerwuje-bo ja jestem straszy nerwus i wszystko sto razy bardziej przezywam.jak ja bym chciala byc taka,zeby niczym sie nie przejmowac,brac wszsytko z przymrozeniem oka.Ktoras z Was pisala(chyba kartofelka) ze u niej w zwiazku jest wszsytko ok i ze jest szczesliwa juz dlugi czas i obawia sie czy moze to nie ejst cisza przed burza.Kochana!!!czym Ty sie martiwsz???/nawet nie ams zpojecia jaką jestes szczesciarą!!!jak ja Ci zazadroszcze!!!!!! ciesz sie z tego,ze w Twoim zwiazku wszsytko fajnie sie uklada i ze jestes happy,ja od ponad roku nie wiem co to jest szczescie.dziekuj Bogu,ze tak sie czujesz i korzystaj z tej radosci i milosci ,a niepotrzebnie sie nie wpatruj co moze byc nie tak. Ktores z Was wyczytalam robią brzuszki:),mam nadzieje,ze cwiczycie dzielnie i zycze powodzenia i konsekwencji oraz wytrwalosci w swoich postanowieniach,ja na szczescie nie musze cwiczyc na brzuszek i bardzo mnie to cieszy bo chyba by mi sie nie chcialo,chociaz nie powiem,ostatnio mialam zajawke zeby pocwiczyc i tak intensywnie cwiczylam ze przez nastepne 4 dni wszsytko mnie bolalo,do tego wymyslilam sobie basen ,ale na jednym razie sie skonczylo bo samej nie chce mi sie chodzic.Dobrze kochane,ja teraz zmykam bo ide ogladnac"M jak milosc':) Apropo seriali,jakie ogladacie albo co?Ja ogladam 1.BAR EUROPA 2.Magda M 3.Na wspólnej 4.Na dobre i na złe 6.Pierwsza miłość(czasami) buziaczki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
No i oczywiscie "M jak miłość" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi ale się uśmiałam :-) Monia Ty to masz łepek :-)... hihihihi... ale tak serio to i mi się zdarzają takie okresy nierozgarnięcia i roztrzepania (chociazby tydzień temu kiedy to ze schodów zleciałam :-) )... hihi... nie masz się co przejować :-) Renee z tym listem dobry pomysł... a z telefonem jeszcze lepszy. W końcu dobrze by było gdyby Cię poinformował na czym stoisz...echhh faceci okropni są (sorki emiolek :-P) Mam ochotę się teraz zbuntować i założyć stowarzyszenie pokrzywdzonych kobitek :-D... wrrr.. bo ciągle któyś z Naszych facetów jakiś Nam numer wywinie. Jak nie facet Renee to facet perdu, albo Madzi albo Tricii albo Ivy albo mój...no ciągle z którym coś jest nie tak :-(...co za Łośki... jak Nas kochają to powinni też szanować nasze uczucia,a nie się zachowywać jak dzieci... Iva widzę że już lepiej się czujesz troszkę... bardzo się cieszę że koleżanka ma Cię gdzieś zabrać.. rozerwiesz się trochę i zapomnisz może choć na chwilkę o problemach. Słuchaj skoro wstajesz przed 14 :-) to o której się kładziesz?? :-) A co do seriali to ja też \"M jak miłość\"- obowiązkowo ;-) i \"na wspólnej\", a resztę seriali to tak różnie... z reguły nie oglądam dużo tv. Dziękuję za \"zdrowe\" życzonka :-) mam nadzieję że dzięki nim ( wygrzewaniu się i witaminkom) wykuruję się szybkoooo :-). Miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak myslałam mój \"kazał\" samej zdecydowac o terminie wyjazdu w góry. Smutnawo mi bo \"przyszła teściowa\" dzisiaj sie dowiedziała ode mnie o powrocie pozniejszym M. do domu.Martwi się pozniejszym powrotem,żeby to nie wpłynęło na babcię M. bo babcia ma raka, niecałkiem usuniętego i jej stan się pogarsza. M.nie wie,że babci zaczynają np.włosy powoli wypadać.Mam nadzieję,że nic złego do jego powrotu się nie wydarzy.Nie zamierzam mu mówić o stanie babci.Rodzinka tez nic nie mówiła mu. Emiolek ( mam nadzieję,ż enicka nie pomyliłam) witam w Naszym gronie. Przeczytałam topic o twojej dziewczynie i na moje oko to : 1. albo ma kogoś innego na oku a ty jestes po to ,zeby się nie nudziła jak wraca do domu z uczelni 2. albo zdała sobie sprawę co do niej czujesz i obawia się czy ona czuje do Ciebie to samo. Skłaniałabym sie do drugiej wersji.Przynajmniej ja bym tak postepowała.Wydaje mi się,że jej zależy na tobie ale nie jest pewna czy \"ty to ty na zawsze, ten jedyny\" i dlatego zerwała.Nie chce tracić z tobą kontaktu i czeka co się wydarzy. Gdyby miała cię całkowicie gdzies to nie spotykałaby się z Tobą. Może ona chce związku partnerskiego, przyjacielskiego :mieć się z kim spotkać,poprzytulać ale bez deklaracji,że będziecie na pewno razem. Ja mojemu przez rok czasu trułam jak chorowałam na ED,że nie możemy być razem, że ja chcę być sama,że się nie zmienię ,że moge nie miec dzieci itp Wytrzymał ten okres.Przeszło mi mówienie,że chcę być sama chociaż nadal na 100% nie jestem pewna czy chcę z nim być. Iva co do filmów to ja oglądam: Cuda czy jakoś tak leci na tv4, Kochane kłopaty Bez sladu i jeszcze jeden taki na tvn ale z głowy mi wyleciał, Agenci NCSI czy jakoś tak ten film się nazywa czasami M jak miłośc, na wspólnej bar czasem ale nie trawie tego Anglika reszty nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiolek
Juz dzisiaj sie z Wami witałem, ale jeszcze raz : Czesc czarodziejki :) Naprawde jak tutaj wchodzę, to pojawia mi sie wielki usmiech i prawdziwa radosc, naprawde :) :) :) :) Normalnie tak jakos sie przed chwila zacząłem smiac, bo fajnie to zabrzmiało dla mnie, słowa kamileczki 2222 : " Cześć.... hmmm Wszystkim!! (zawsze pisałam kobitki ale teraz już nie wypada) :) Cieszę się, ze trafiłem tu a i zostałem tak ciepło przyjęty :) i zostałem Pierwszym Czarodziejem :) Czarodziejki obiecuje Wam, ze będę słuzył pomocą kazdej z Was i tłumaczył rózne zachowania facetów, a naprawde jak same zauwazacie jestesmy czasami dziwni :) Moze tez stopniowa będę zdradzał rózne czary facetów, bo kobietę przeciez trzeba czymś oczarowac :) pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiecie a jak moglyscie zapomniec o serialu \"Wiedzmy\" :) i to na Lysej Gorze, wstyd ;). Emiolek, nie wiem jak reszta ale sadze ze wszystkie jestesmy ciekawe tych czarow ;). Tricia mam nadzieje, ze z Jego babcia bedzie wszystko wporzadku i macie racje zeby Go nie martwic teraz. Kartofelka kup sobie kalendarzyk i tak wszystko pokolei zapisuj co gdzie i kiedy ;), tylko uwazaj zebys go nie zgubila ;). Alez mnie rozbawily te 30 minutowe cwiczenia :). Nie martw sie wiekszosc ludzi jest roztrzepanych, a z tym chowaniem a potem szukaniem rzeczy w nieskonczonosc to tez tak mam :). Kamileczka tyle \"zaklec\" na zdrowko dostalas i dalej nie przeszlo, oj wstyd, nie wyglupiaj sie zdrowiej szybciutko :). Co do moich ulubionych pozycji w tv to teraz jest ich sporo z przymusu: M jak milosc Wiedzmy :) Bar - tez nie znosze Anglika Na wspolnej i sporo innych ktorych tytulow nie pamietam, ach i Rozmowy w toku, W11 itp :) Pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie ze tak wesoło sie zrobiło na Łysej...bo ona przechodziła juz taki kryzys że razem z Monią(kartofelka) i Kamila pod respiratorem ja trzymałyśmy;)..ale udało sie i to dzięki Wam drogie Czarodziejki i Ty Nasz Czarodzieju:D:D:D Oby przeżyła kolejne wzloty i upadki Naszych codziennych małych dużych problemów... Ale zauważyłam że tylko ja dalej mam stopke ktora dotyczy Łysej.... Hej ...może byście sie postarali..co?? Pozdrawiam wszystkich tu zagladających i pamietajcie jesteśmy tu po to by sobie pomagac;) Miłego wieczorku życze....❤️🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm..może nie powinnam pisac wesoło tylko ruchliwo..tak, tak bedzie lepiej......RUCHLIWO....tamto wykreślcie;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madafi no i zapeszylas z tym wesolo ;). A tak serio to u mnie znow jakas klapa nastroju. Kurcze :(. No nie wiem co sie dzieje, a moze ja sie juz po prostu wypalam, za duzo rozmyslan, watpliwosci i moze mimo milosci to juz nie jest to samo. Eh ciezko mi :(. Tak wiem wyjatkowo potargana ze mnie duszyczka :(. Wam zycze samych usmiechow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×