41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[bea67 0]

Witajcie !! ja po pierwszym dniu pracy. Fajnie jak zawsze , ale to co mnie czeka od poniedzialku to nie wiem czy przeżyje.zacznie sie PIT owanie. Wczoraj caly dzien jeździłam zeby zarejstrować się gdzies na rehabilitacje na tą moja łapke i wyobraźcie sobie że w jednym ośrodku zarejstrowałam sie na maja a w drugim na czerwiec FANTASTYCZNIE . A ręka jak bolała tak boli. Zmykam narazie jakis obiadek na jutro upichcic. Buziaczki papa

[maja5 0]

Glamur, mam nadzieję, że puścili was do odmu...i teraz siedzisz w ciepełku w łóżeczku, pijesz herbatkę i czytasz śmieszną książkę... i dlatego się nie odzywasz:D Cześć Szymcia, tak to jest, ze mozemy chuchać dmuchać, a i tak małe nam się rozchorują, ja nad moim dużym przestałam się wkurzać i chyba sam zaskoczył z myśleniem, bo nosi się ciepło jak nigdy:D i jakoś (odpukać zdrowy) A Ty tera pewnie jak już wiedziałaś, zę mozesz - odreagowałaś ten stres z małą.... organizm ludzki to taki mądrutki mechanizm, że hej.. Beatko - to zakasać rękawki i do robotki, co to na Ciebie kochana! Przygotuj się psychicznie, no kurcze musisz faktycznie jeszcze i fizycznie się przygotować jak to taka sprawa z tym leczeniem.....no, do maja, albo czerwca?! a co tera będziesz z tą ręka robiła?! Ale dasz radę, dasz! Dziewczyny, przekopałam się po tej pracy do domu, ale było trudno, naprawdę, nikt nic nie odśnieżył, a po drodze jeszcze natknęłam się na grupę ludzi, którzy otaczali mężczyznę, który reanimował leżącego na ziemi....ratował go tak do przyjazdu karetki... jak dochodziłam do domu to słyszałam jak karetka odjeżdża na sygnale, wiec może nie będzie tak źle i wszystko dobrze się skończy, teraz idę na wiadomości regionalne, bo zaginął u nas w Rybniku chłopiec, może go już znaleźli tak bardzo bym chciała! Buberku Chciałam Was jeszcze tylko zapytać, czy macie jakieś sposoby na oszczędzanie? Bo mnie juz krew zalewa!!! Ale to później....

[kora15 0]

Witajcie kochani Mazury zasypało śniegem , mrozu ok 0 stopni . I mam już strrrrraaaaasznie dosyć zimy ... :( Choroba niestety triumfuje , dalej rozkłada mnie gorączka. Jutro idę do lekarza , bo nie jest dobrze. Mam okrutne ataki kaszlu - nikomu tego nie zyczę. Az moja sunia była przerazona co się ze mna dzieje jak mnie chwyciło , zalałam się łzami nie mówiąc o sensacjach zoładkowych ... Sunia była przerazona czy przypadkiem jej pani nie umiera ... teraz idę polezakowac , bo niestey do niczego innego się nie nadaję. Zdrówka wam zycze i przesyłam całuski - na szczęście wirtualne nie sa zainfekowane . :)

[glamur 0]

A gdzie tam puścili:( miałam montaż i siedziałam z farelką:( na szczęście o 15 skończyłam:) maja rozbawiłaś mnie:) ja też nie mam żadnego sposobu na oszczędzanie:( i też chętnie poczytam mądrzejszych. obiecuję sobie np. że w tym miesiącu nic nie kupię i co? przechodze koło sklepu, wchodzę i..... i wiadomo co:( Pies juz po wszystkich szczepieniach. Od jutra spacerki:)

[glamur 0]

Diarra ratu się kochana, może czosnek, gorące mleko? Zdrówka, ale idz do lekarza zwolnienie się przyda. Wyleżysz odpoczniesz i będzie dobrze

[Mirinda 0]

Dziewczyny trzymajcie się cieplutko i nie dajcie tej zimie, ja też mam jej szczerze dosyć. Diarra idź koniecznie do lekarza, nie możesz zwlekać dłużej, to niebezpieczne, może potrzebujesz antybiotyku. Niech przepisze Ci coś skutecznego i szybko wracaj do zdrowia. Szymcia dobrze wiem co znaczy choroba dziecka, moja córka w dzieciństwie też bardzo chorowała, a i teraz gdy ją coś dopadnie, zwłaszcza z wysoką gorączką, to bardzo to przeżywam. Pozdrawiam wszystkich, przesyłam buziaczki i muszę znikać, bo mam w tym tygodniu bardzo dużo pracy zawodowej... :( Pa.

[maja5 0]

Cześć Glamur to miałaś strasznie w tej pracy brrr....mam nadzieję, ze już naprawili? Diarra bez antybiotyków chyba się nie obejdzie, ale idź szybko, żeby się jeszcze jakieś powikłania nie przyplątały:( Pozdrówka dla wszystkich

[Peny 0]

Cześć wszystkim. Szymciu fajny ten dowcip trochę mnie rozbawił. Dobrze że twoje dzieciątko czuje się już lepiej. Dziecko wbrew pozorom potrafi wytrzymać duzo więcej niż dorosły. Diarro w tej twojej pracy to same potwory pracują. Czy ci ludzie nie widzą w jakim jesteś stanie, co na to twój szef ? Mój były szef aniołem nie był ale jak przychodziłam do pracy z katarem i goraczką to zawsze kazał mi się zbierać do domu i dawał mi kilka dni wolnego nawet bez L4. Przecież chory pracownik jest bezproduktywny, pomijając to, że wszystkich wkoło moze pozarażać. Buberku dzięki za róże jak to miło dostać kwiaty choćby wirtualne. U mnie też straszna zima, wczoraj tak sypało i wiało że do klatki nie dało się wejść. cały dzień siedziałam wczoraj w domu i było mi bardzo smutno. Za to duzo poćwiczyłam, zrobiłam sobie maseczkę, smarowałam się kremami na celulit, zrobiłam piling i dbałam o dietę. To wszystko zasługa mojej koleżanki Iwony. Ona tak na mnie nakrzyczała, że siedze w domu i jęczę zamiast ten czas mądrze wykorzystać. No więc staram się i robię co mogę tylko do angielskiego mam znowu awersję. Samemu ciężko się uczyć języka. Dzisiaj moja Iwona miała drobny zabieg w szpitalu i zaraz się zbieram i po nią pojadę. W końcu męża ma daleko to kto ma jej pomóc. Trochę się boję bo ślisko a oponki letnie, ale pojadę powoli. Majeczko do tematu oszczędzania warto wrócić. Może pomyslcie i niech każdy coś napisze na ten temat. Ja po południu do tego wrócę. Trzymajcie się ciepło, pa .

[glamur 0]

Mam fatalny nastrój :( ten dupek znowu dzwonił rano. Pewnie popisuje się przed swoją żonką, bo próbował mi robić awnanturę o telefony, których nie wykonuję. Jestem już tak tym zmeczona, że nie wiem co robić. Holender zaprosił mnie na Walentynki:) nie wiem iść, nie iść....? Jeszcze trochę czasu jest, ale będę musiała podjąć jakąś decyzję, a póki co mam mieszane uczucia:)

[Gość do szanownej glamur]

i bylo sie kurwic? a potem zale i placze. Kurwa to kurwa, nawet jak nazywa sie Glamur.

[glamur 0]

pomarańczowy, nie sprowokujesz mnie.A wiesz dlaczeg? bo ja byłam wolną kobietą, nikogo nie krzywdziłam, mam czyste sumienie.

[Gość do szanownej glamur]

a on byl wolny? tak sie tylko pytam. Bo fajnie potem pisac wyniosla glamurko: glupia zona. Ach, jak rosnie samopoczucie po takich scenach, co? Kurestwo to kurestwo. Nie sciemniaj.

[glamur 0]

Do różowej- nie napisałam głupiej żony, bo jej nie znam, więc nie wiem jaka jest.Czy był wolny? Nie mieszkał z nią, sprawa rozowodowa była w toku. Tak tylko odpowidam.

[gruszka1234 0]

buźka dla wszystkich. Nie dla pomarańczki!!!!!!!! Przeżyłam nocne marsze. teraz przemeblowanki w pokoju. oj jak mnie weźmie to koniec. która z Was tak ma??????

[Gość do szanownej glamur]

Och, jak ty niewinna jestes. Na kolana. a moze tak sobie fantazjujesz? I nie ma zadnych fagasow, holendrow (moze latajacy holender) i adoratorow, tylko oddech klimakterium na plecach i puste lozko? Znam cie "glamurko". I nie masz czystego sumienia. Pa kochana i niczym sie nie przejmuj. jak to ty.

[Gość hopla hoooop]

[glamur 0]

A to ciekawie się robi:) :) :) Zgadza się łóżko mam puste, bo nie zmieniam partnerów jak rękawiczki. Klimakterium? Pewnie, kiedyś trzeba się z nim zmierzyć:) Adoratorzy? a to byś się zdziwił/a :) Sumienie? na pewno nie jest czyste jak łza, a ty takie masz? Znamy się- watpię, bo nie pisałbyś/łabyś tych bzdur.

[Gość pekniesz glamur]

predzej czy pozniej Znam cie. niestety.

[glamur 0]

A dlaczego niestety? I co to znaczy pękniesz?

[Gość pekniesz glamur]

mysl...

[glamur 0]

Biorę wolne od myślenia:) nie czuję potrzeby wdawać się z tobą w dalszą polemikę.

[Gość pekniesz glamur]

oj klamiesz. To jednak zawsze boli, co sloneczko?

[Gość pekniesz glamur]

i te buzki - podlizujaca sie kurewka

[glamur 0]

No i ktoś tu chyba pękł :) :) Trzymaj się pękniesz, tylko nie pęknij ze złości, albo wstydu:) takie słowa, a fe :)

[Mirinda 0]

Glamur daj spokój, nie odpisuj, przeciez pomarańczka wyraźnie Cię prowokuje. Diarra, gdy będziesz mogła napisz co z Tobą, mam nadzieję, że byłaś u lekarza. Będę potem, trzymajcie się, na razie.

[kora15 0]

Witam tylko sympatycznych Glamur nie przejmuj się przede wszystkim pomarańczką. Tylko tchórze i zakompleksieni tak mają, że muszą się wykrzyczeć anomimowo, najczęściej też zwalają swoje kompleksy , które stają im w gardłach - na i innych i przypisują im wyłącznie swoje negatywne cechy charakteru i zachowania - tak jakby chcieli pozbyć się o samym sobie złego zdania... Padło akurat na ciebie, bo akurat byłaś . Mnie też już próbowała sprowokowac, za chwilkę zrobi to wobec kogo innego .... Nie ma co się przejmować ... I PONAWIAM APEL - ŻADNYCH KONWERSACJI Z TAKIMI POMARAŃCZOWYMI . OLEWAMY ICH TOTALNIE. A co do telefonów , to naprawdę pomysl o zmianie numeru ... :) Mirindko Oczywiście poszłam do lekarza , ma zapalenie oskrzeli i lekarz bezwzględnie kazał mi leżeć ... Mam zwolnienie jeszcze na cały nastepny tydzień. Czuje sie fatalnie. Zaraz biore leki ( oczywiscie antybiotyk i cała masa innych) i uciekam pod kocyc. Zajrze do was później. W pracy będzie zgrzytanie zebami , ale trudno . Przecież nie jest mi z tym wcale lekko i przyjemnie. :)

[kora15 0]

Glamur - odezwij się do mnie na gg 7802886 - chcę się o coś spytac. :) Nie mam twojego numeru ....

[bea67 0]

Witajcie kochaniutkie!!! GLAMUR {kwiat]uszku ignorujemy pomarańczowych,którzy boja się ujawnić . W pracy pełno roboty, jak sobie pomyśle aż mi sie nie chce ale nie moge zostawic koleżanek na lodzie.Pozdrawiam i całuje Beata.

[glamur 0]

macie rację niepotrzebnie wdałam się w dyskusje z pomarańczowym trzmielem:) miłych snów

[Gość he]