41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[basia41 0]

Co się tutaj dzieje ostatnio? Masz rację Musiku- pusto tu i smutno... Wszyscy zabiegani, zapracowani...ja zresztą też. Więc to rozumiem. :) Może nie udzielam się za dużo na topiku , bo z natury jestem mało gadatliwa i nie umiem trafnie ubierać myśli w słowa, ale brakuje mi Was dziewczyny i chłopaku... Ale mam nadzieję, że ten topik przetrwa wszyskie gorsze chwile... wrócą dobre humory i zapał do życia...(oczywiście jak komuś odeszły- bo mi tak). Pozdrawiam wszystkich

[basia41 0]

Maju- nie zarażasz nas swoim pesymizmem. Mnie już on zżera... Nic tylko siąść i płakać...

[mus truskawkowy 0]

Maju, Basieńko dla Was skarby Nie można się poddawać,wczesna wiosna i aura za oknem niestety wpływa depresyjnie na wszystkich. Do tego dochodzą inne czynniki...........i drobny problem urasta do gigantycznych rozmiarów.

[Gość zymcia]

Witajcie....czytam i widze, ze nie odbiegam aktualnie od normy....... chcialoby sie powiedziec, ze "byle do wiosny" wyszlo kiepski, to moze teraz "byle do lata"....? ale Was pozdrawiam i sciskam wiosennie

[basia41 0]

Maju Szymciu Szkoda, że nie mieszkamy bliżej...:( Siadłybyśmy w kąciku i razem płakały i pocieszały się ... i minęły by nam wszystkie pesymistyczne myśli... moi faceci wcale mnie nie rozumieją, z moimi smutkami i szukaniem czegoś w niczym... wg nich to bezsens zupełny... Musiku- dziękuję Byle do lata... cholerka....

[perelka1208 0]

Czesc kochane :-) Dziekuje za odpowiedz na moje pytanie. Ale faktycznie troche zagmatwane dla mnie. BAsiu Czy to znaczy ze jesli pracowalabym krocej niz 60 dni to ten czas ktory jestem terz w pracy to liczylby mi sie tak jakbym byla na zwolnieniu lekarskim????

[zahir43 0]

Witam,przespałam się trochę i jestem gotowa na kolejne wyzwania losu.A leń siedzi mi na karku.Musiku masz rację z tą depresją wiosenną ale wiosna przyszła 3 tyg. za późno.Może organizm jeszcze się nie przestawił ,z takiego zimna odrazu 15 stopni,Ja też nienajlepiej się czuję psychicznie,ale trzeba ztym stanem sobie radzić. Co do znaczenia imion Diarro to jest u mnie odwrotnie,ja nie lubię krzyżem leżeć a i nie można ze mną robić co się chce. Witaj Perla pracuj bo masz zaległości.Całuski dla obecnych tu dzisiaj i nie obecnych

[zahir43 0]

Czy u was pismo jest też tak rozwleczone strasznie?

[basia41 0]

Cześć Perełko Jeśli pracowałabyś teraz krócej niż 60 dni tzn. przerwa między zwolnieniami lekarskimi wystawionymi na tą samą chorobę wynosiłaby krócej niż 60 dni- to wtedy te dwa zwolnienia sumowałyby się do jednego okresu zasiłkowego. Okres ten wynosi 182 dni i tyle jest płatnego chorobowego (czy przez zakład pracy czy przez ZUS), a potem można się starać o świadczenie rehabilitacyjne. 182 dni to przecież 6 miesięcy i wydaje mi się, że nie masz tyle zwolnienia lekarskiego, więc nie ma obawy, że przekroczysz te 182 dni. (możesz być na L4 na tą samą chorobę do 182 dni, jednym ciągiem , albo z przerwami wynoszącymi do 60 dni). Jeżeli przerwa jest dłuższa niż 60 dni to okres zasiłkowy liczy się od nowa. Jeszcze raz- te dni kiedy teraz (po L4) jesteś w pracy nie liczą się do zwolnienia lekarskiego, tylko bierze się je pod uwagę przy zaliczaniu ewentualnego następnego zwolnienia do jednego okresu zasiłkowego. Nie wiem, czy jeszcze bardziej nie zamieszałam :(

[basia41 0]

cześć Zahir mnie też wkurza to pismo rozwleczone Cholery można dostać :(

[perelka1208 0]

BAsiu dziekuje slicznie, teraz rozumiem. CZyli jak bede pracowala minimum 60dni to znowu bede miala 182 dni do wykorzystania :-) Jestes Wielka Dziekuje. Zahir pozdrawiam Pozdrawiam wszystkie dziewczyny Szymcie, Diarre, Maje, mirinde, sende, Basie i wszystkie ktore pominelam ( mam slaba pamiec do nickow) Buziaczki ode mnie i od kopicej mnie juz fasolki :-)

[basia41 0]

Perełko- fajnie masz z Twoją fasolką :) Pamiętam czasy, kiedy ja byłam w ciążach (jak to brzmi, bo w trzech) jako najcudowniejsze w moim życiu. Ahhh, czasy z nadzieją na lepszą przyszłość........ Dzieci są cudowne, ale czasy jakie są każdy widzi... Już nic nie piszę na ten temat, bo humor mam wisielczy...

[glamur 0]

Witajcie trzeba jak najszybciej przeskoczyc do następnej strony :)

[glamur 0]

basia co się dzieje ?

[glamur 0]

No to skaczę dalej:)

[basia41 0]

cześć Glamur Fajnie, że wyskakałaś nową stronę :) Nic się nie dzieje, przynajmniej ze mną. Mam poprostu głupi humor, nic mi nie wychodzi... i robić się nie chce :( i nawet nie ma kto tu ze mną pogadać i nawet u nas deszcz leje bez przerwy... a ja za chwilę idę do domu i nie mam parasola... niestety, a muszę lecieć kawał drogi do przystanku

[teoryjka 0]

Witajciewiosennie.Nastrojem nie odbiegam,chyba że poziomem złości,który jest wyższy od przeciętnej.Okazało się,że panele podłogowe(drogie że strach),moje wymarzone,przyjechały nie w tym kolorze a co gorsza nie chcą ich wymienić.....szkoda słów.Więc dziś tylko

[glamur 0]

Żeby nie odstawać, powiem, że ja humorem tez dziś nie tryskam:( spać mi się chce jak ch......a . Jutro ide na rozmowę w sprawie nowej pracy. Trzymajcie kciuki, bo moze nadszedł czas, aby juz coś zmienić:)

[basia41 0]

Glamur- będę trzymać kciuki, powodzenia ...:) Każdy czas jest dobry na zmiany, a każda zmiana (na lepsze oczywiście) przewietrza życie i dodaje energii....

[Senda41 0]

Witajcie dziewczyny glamur basiu beauceron musiku Przykro mi bardzo , że Wasze humory nie są najlepsze. Zyczę Wam, aby chociaż odrobinę się poprawiły, abyście spotkały się z tymi ludźmi, którzy sprawią, że zagości uśmiech na Waszej twarzy i w sercu. Musiku chciałabym bardzo, aby Twoje KŁOPOTY stały się tyci, tyci...., może jutro bedzie lepszy dzień. Glamur -POWODZENIA A tak wogóle to mnie jest trochę słonecznie- JESTEM Z WAMI i myślę, na dłużej. Brakowało mi bardzo tych pogaduch.

[kora15 0]

Witajcie słoneczka Oj widze, że możemy sobie ręce podac z tym humorem . Ja po dzisiejszej wizycie w pracy jestem obolała fizycznie i psychicznie - od nerwów ... Boli mnie i zołądek i głowa i wątroba , jestem jednym krębkiem nerwów. Ziobro nawymyslał tyle różnych zmian , nowości, pomysłow z kosmosu, że już teraz nikt nie wie jak mamy pracowac i jeszcze byźć normalni. A do tego u nas szykują się zmiany personalne (odchodzi w czerwcu moja kierowniczka) , są pewne projekty, ale nikt nie jest zadowolony , bo wszystko jest postawione na głowie i nerwówka straszna ... I dotyczy to wszystkich . Strach się odezwac, nie wiadomo co robić, a wychodzi na to, ze ledwo dyszę od roboty, to chyba znowu wróce do stylu pracy jak w roku 2000-2003 , gdzie zycia prywatnego nie miałam , bo mój miesiąc pracy miał 5 tygodni ... i jeszcze chcą dołozyć obowiązków !!!!! Bo o nowych etatach nie ma mowy. Płakać się chce i pewnie ryczałabym jak bóbr , ale mam w domu gości - przyjechała koleżanka z Kielc z mążem i córką (ta co miała wypadek ) . Mieli wizytę w Olsztynie na kontroli z tą połamaną nogą córki i pierwszy zastrzyk w kolanko ( cena zastrzyku 1.200 zł ) , a ma być ich chyba 4 co pół roku. Będa u mnie do późnej nocy , teraz pojechali zrobić zakupy. I przez nich nie poszłam do szkoły na wywiadówkę :( Trzymajcie mnie, bo zaraz zwariuję ...

[mus truskawkowy 0]

Diarruniu trzymam Cię wirtualnie z całej siły:):):)

[Peny 0]

Witam wszystkie koleżanki, te nowe również i oczywiście Buberka. Trochę zaniedbałam ten topik bo jak się na chwilkę wypadnie to potem bardzo trudno wskoczyć ponownie. Myślę że niektóre osoby mogą coś na ten temat powiedzieć i mnie poprzeć. Poza tym wiosna zaczęła się u mnie jakimś szaleństwem i mało siedzę przy komputerze. Po pierwsze powtarzam cały Kodeks Pracy bo staram się o pracę kadrowej a trochę juz pozapominałam przez ostatnie miesiące. Po drugie robiłam mały remoncik w domu i generalne porządki. Po trzecie biegałam ostatnio po sklepach razem z moja koleżanką. Kupiłam tyle fajnych rzeczy że jak nie dostanę tej pracy i nie będę miała ich gdzie pokazać to już nie wiem co zrobię. Zimę jakoś przemęczyłam w domu ale teraz czuję że muszę do ludzi bo zwariuję. Jeszcze raz dla wszystkich buziaczki zwłaszcza dla założycielki tego topiku Sendy bo widzę że się odezwała. Wracam do czytania was bo mam spore zaległości.

[mus truskawkowy 0]

Witaj Peny no tu juz za Tobą listy gończe słali:)

[Peny 0]

Cześć Musiczku, o moja droga ja to kiedys nawet miałam zamiar policję na ciebie nasłać żebyś wróciła do nas. Co tam u ciebie słychać pracujesz czy tak jak ja leniuchujesz sobie ?

[mus truskawkowy 0]

Siedzę w domciu tamta praca to byl niewypał . Mam nadzieje ,że Ty lepiej trafisz kochanie i pójdziesz do ludzi bo wiem jak to siedzenie męczy psychicznie.

[Senda41 0]

Cześć moje drogie wieczorową porą.

[mus truskawkowy 0]

No nareszcie Senda:) Opowiadaj.

[bea67 0]

Witajcie wszystkie uszki PENY i SENDA dla was specjalne i ciepłe powitanie.

[mus truskawkowy 0]

Hej Beatko Przywitały sie okrutnice i uciekły:(