Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

😠 Jestem wściekła bo się napaliłam na nowy fryz a fryzjerka dzwoniła że przyjdzie w sobote bo cos jej wypadło . A już myślałam że jutro będe piekna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja-Twa🌻 to było zupełnie przypadkowo - i pare razy was podgladałam. I potem jak Flow mówiła nam na forum, ze spotkała się z kolezanka z forum , od razu domysliłam się, ze to chodzi o ciebie. A tak przy okazji ja też lubię kawke i każdy dzionek rozpoczynam od niej właśnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko🌻 co się odwlecze to nie uciecze - ja wiele razy wybieram się do fryzjera i jakoś mi się nie udaje dotrzeć . Ale mam tę nad wami przewagę , ze mam raczej długie wlosy i mogę je szybko jakoś zakręcic ( np,\\. w klamerkę lub kucyk ) i fryzjer może poczekac . Tylko potem nam się pokaż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja-Twa 🌻 Jak widze, sa we Wrocławiu bardzo fajni ludzie ( bo znam jeszcze dwie osoby z gg z Wrocławia) , coś się zawsze u was dzieje, piekne miasto ( często widać w TV ) ... macie najwczęśniej ciepło na wiosnę . U nas jeszcze śnieg po kolana a u was już pszczoły latają ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diara, Flow, Maja , wasze maile znalazłam i zaraz wyslę Wam swoje zdjęcie. Mam nadziję, że Was też będę mogła zobaczyć:) Jak Wy robicie te kwiatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie WSZYSTKIE I TY BUBERKU. Naprawdę miło jest tu zajrzeć, poczytać i chociaż czasami dopisać coś tutaj. Powtarzam się, ale cieszę się, że topik istnieje, zakładając go nawet nie przypuszczałam, że się tak wspaniale rozwinie. Cieszę się, bardzo ,bardzo 🌻🌻🌻👄👄 Witaj NOWE DZIEWCZYNY🌻👄🌻 Przykro mi, że było i jest trochę dooooooła przykrości u niektórych, ale pamiętajcie, że \"noc jest obietnicą poranka\" Flow- jak najbardziej, deklarowałam się na Martini i nie mam najmniejszego zamiaru się wycofywać.👄, zresztą chyba szybko będzie następne, już tuż, tuż 3000 Musiku bardzo mi przykro, że jakieś „gnidy” tak cię zdołowały i sprawiły Ci przykrość. Wiesz, że są ludzie, ludziska, stołki, taborety, a potem długo, długo.........nic i dopiero Kwakwaraki i to na pewno oni sprawili ci przykrość..... Buziaczki dla Ciebie👄 Agrypina, życzę Ci szybkiego powrotu do formy, trzymaj się cieplutko.🌻 Wrocław osobiście bardzo mi się podoba, byłam tylko jeden raz, gdy moja starsza córka miała promocję swojej książki razem z Grzegorzem Nawrockim, on wtedy promował swoją piękną baśń „Jej wysokość Nutka”. Diarra, dziękuje za cierpliwość.Cieszę się, że podobają Ci się moje córcie.Długo na nie czekałam, ale są fantastyczne. Przepraszam, że tylko jedno zdjęcie, ale wszystkie wydają mi się niedobre. Mąż ma tylko jedną sobotę wolną w miesiącu i czasami mamy problem z wykorzystaniem tej wolnej soboty, bo tyle chciałoby się. W ogóle dużo pracuje 56 godzin, za wcale nie duże pieniądze. Czy Wy też macie takie problemy? Jak wy sobie z tym radzicie? Peny, a nie myślałaś nigdy o drugim dziecku, wychowawczyni mojej młodszej córki( starsza od nas) urodziła w pażdzierniku synka, słodki bobas. Flow te rogale to chyba sama pyszność, chętnie zjadłaby takiego, chociaż teraz jem pyszny placek ze śliwkami, ale to pewno zdecydowanie nie ten rogal. Dziewczyny wybaczcie, że piszę trochę z tyłami, ale mam taki dostęp do Was. U mnie jakoś tam leci, starsza córka ma ospę, już jest nie najgorzej, ale mam inne problemy z nią, boli ją często głowa, dostała wiele skierowań do lekarzy i na badania. A najlepsze jest to, że na ubezpieczenie to już limit się wyczerpał i jeśli, chcę, aby dziecko było przyjęte wcześniej, muszę prywatnie. chociaż teraz, przez tę ospę, muszę poczekać. Pozdrawiam Was gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirindko🖐️ Gruszeczko🖐️ Diarruniu🖐️ Sendko🖐️ Glamur🖐️ bea- Beatko🖐️ Peny🖐️ JA-TWA🖐️ Buber🖐️ i dla tych, których nie wymieniłam🖐️ (bo muszę lecieć do sklepu!! A to potrwa dłuugo, bo robią nam remont przelotówki i trzeba czekać w korku), papa całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W najbliższym czasie moja firma będzie miała kapitalny remont budynku. Musimy już niedługo zwijac tabołki i przeprowadzać się do zastepczego budynku , pewnie na jakieś 2 lata. To będzie koszmarny czas , aż strach o tym myslec. Dlatego już dzisiaj musiałam zostać po godzinach , popracowac nad zaległościami. I pewnie tak teraz będę miała codziennie. Oczywiście za to żadnej kasy dodatkowej. Przewiduję, ze pewnie dlateg moja obecnośc na forum stanie pod duzym znakiem zapytania. Będę może zagladała na krótkie chwile . teraz znikam na TV. Całuski 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniknąłem, zeby się pojawić:D A tak poważnie...Glamur pisała o samotności, Ktoś kiedyś dowcipnie powiedział,ze człowiek jest zwierzęciem stadnym--- i to jest p;rawda.Myślę,ze każdy z nas sie boi samotności.Choć czasami kazdy z nas jest czasem potrzebuje, ale nikt z nas nie chce być samotny.Kazdy z nas potrzebuje rozmowy z kimś bliskim z kims kogo szanuje i jest szanowany, potrzebujemy czułosci , potrzebujemy też czasem oczyszczenia atmosfery poprzez kłótnie;).Gorzej gdy nie ma sie z kim pokłócić.Ja nigdy tego nie doświadczyłem. Ale jak obserwuję zycie to takie wnioski wyciągam....Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak Buber żyje ! Agrypina - wysłałam Ci swoja fotkę. Mam nadzieję, że doszła. Diarra - Ty to jestes bystra baba! Tak sobie podglądać ! :D Glamur - dzięki za fotkę, odesłałam Ci swoją. :D Co do samotności - Buber ma rację - nikt z nas nie chce być sam. Los jednak taki jest- nie każdy znajduje swoja drugą połówkę (chociażby tylko po to żeby miał się z kim sprzeczać) i ciągle szukamy ... Pisałaś, że po przeczytaniu SAMOTNOŚCI W SIECI zalogowałaś się w randkach i tam poznałaś tego faceta ... Kochana - każda z nas po przeczytaniu tej książki chciałaby poznać takiego Jakubka ! Tylko, że trzeba odróżnić fikcję od prawdziwego życia. Nie dac się omamić tym oszołomom z randek (wiem coś o tym bo też randkowałam). Spojrzeć na to wszystko z przymrużeniem oka i nie wpadać w zachwyt na widok każdej wiadomości. Trochę dystansu kochana. Ale to przychodzi z czasem i tego trzeba się nauczyć. Poznać te miłe męskie chwyty i nie dać się nabrać. Jeżeli poznajesz kogoś przez internet - to Ty masz być myśliwym! A on niech myśli, że Ty jesteś zwierzyną. Tylko do czasu kochana ! I głowa do góry! Po łapkach juz dostałaś od życia nieźle - skoro z tego wychodzisz tzn. że jesteś silna. Życie jeszcze przed Tobą a masz dla kogo żyć! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igam ja się naprawdę bardzo staram, ale chyba nie wytrzymam do 23 i zaraz pójdę spać. Nie gniewaj sie nasz \"nocny marku\"... Dobranoc wszystkim, do jutra. 🖐️ 👄 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Wielkie dzięki za fotkę,dostałam od Diary,a zaraz sprawdzę czy doszła od Flow....nie wszystkich mam adresy.....Nie wiedziałam,że jednak system wysłał,bo dostawałam zwotnego maila,że niestety nie powiodło się dostarczenie wiadomości i tak było dwa razy:O Coś dzis padam,męża nie ma i chyba pójdę wcześniej spać,bo o 6 pobudka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina 🌻 Dzięki za komentarz. Przekażę swojej kumpeli. Mirinda 🌻 Więc znowu tu posiedzę sama ...[beksa[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igam 🌻 Smutno tu mi bez Ciebie ... 😭 Musiku 🌻 Dlaczego się nie odzywasz? Oczywiście tradyzyjnie ja zamykam wieczór. DOBRANOC !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was raniutko kochani moi!! Życzę wszystkim miłego dnia 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, jestem po rozmowie z wychowawczynią mojego syna - fajna babka - Syn miał dużo nieobecności - takie godzinki wybrane z różnych lekcji... i miałam być z nią w kontakcie. Wczoraj rozmawiałam z synem, czy wszystko w szkole w porządku i oczywiście zapewniał mnie, że TAK!! Ale jakoś tak mnie tknęło, aby do tej wychowawczyni zadzwonić.... ma tyle nieobecności, że będzie zwieszony..... nie mam siły... ja z nim rozmawiam i rozmawiam a on mnie kłamie i kłamie.... nic mi się nie chce... boli mnie w mostku i pod żebrem.... nie wiem co mam robić. Przepraszam, że tak smutno, ale nie mam już siły żyć. Ja oczywiści zaraz do syna zadzwoniłam i on całą sprawę bagatelizuje..... a teraz dostałam od niego sms, żebym mu załatwiła wizytę u psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju, może to własnie jest dobry pomysł.Może on ma problemy, o których nie mówi, nie chce lub nie moze. Wydaje mi się, że jeżeli sam chce iść do psychologa to swiadczy to o tym,ze potrzebuje pomocy i chce sobie pomóc. Niech idzie jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani Czytam oczywiscie wszystkie wpisy na bieżąco, ale ilekroc chcę juz pisać to albo sąsiadka wpadnie, albo mąż musi akurat usiąść i tak to jest. Wczoraj z moja sąsiadka przeszłam na ty, jestem w szoku bo jest starsza ode mnie ponad 10 lat i do tej pory była bardzo na dystans. Wczoraj przyszła żeby mój mąż ustawił jej programy w telewizorze. Mój mąż twierdzi że nic dobrego z tego nie będzie i on nie znosi jak co chwilę ktoś obcy biega mu po domu. Pewnie ma rację, ale ja teraz nudzę się w domu i potrzebuję kontaktów z innymi ludźmi. Majeczko kochanie twój syn woła o pomoc i ty musisz mu pomóc. Idźcie razem do tego psychologa, tylko najlepiej w przychodni bo prywatni biorą minimum 50 zł za godzine terapii. Poza tym cały czas musisz rozmawiać z synem i oczywiście bądź w kontakcie z wychowawczynią, to podstawa. Buber dzięki za piękne zdjęcie, kiedy wyjeżdżasz do sanatorium ? Mnie by się też przydało, codziennie drętwieją i cierpną mi dłonie. Mama mówi że to od kręgosłupa. Diarro dobrze że będziesz juz z nami. Goscie są fajni ale nie za często. Beatko zrób się na bóstwo, nic tak kobiecie nie poprawia humoru jak nowa fryzura i ciuch. Musiku co z tobą, czyżby jakichs poważny kryzys, meldowac się tutaj natychmiast. Acha Gruszeczko ty tez powinnaś dostać klapsa. Przedstawiasz tutaj siebie jako bardzo puszystą kobietę, która znowu przytyła, ja się tu produkuję i wymyslam diety, a tymczasem ty jesteś super dziewczyna, całkiem szczupła. To dopiero artystka kabaretowa. Przygladałam się Gruszeczko na te twoje zdjęcia z pół godziny, ale chyba się jednak nie znamy, niestety. Sendo kochana nasza prezesko, fajnie że zaglądasz. Przyslij mi zdjęcia córek. Jedną widziałam, tę komunistkę. Mój adres dopisasłam na poprzedniej stronie w tabelce. Co do drugiego dziecka to mój mąż leniuszek nigdy go nie chciał mieć. Ja teraz trochę żałuję ale teraz to bym się już nie odważyła. Flow zywiole cos ostatnio nie przysyłasz nam nic do pośmiania, co z tobą dziewczyno. Agrypino przyslij zdjęcie, nie bądź taka. Wszystkim juz wysłałas podobno. Igam jak jeżdżenie z szefową wypadło ? Napisz coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam tylko na chwilkę przywitać się z Wami. Mam trochę spraw na głowie a potem lecę na aerobik. Zamelduję się wieczorem. 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️🖐️ Witajcie kochani. {kwiat]ki dla Agrypiny -mojej imienniczki.Beatko mija córka w marcu skończy 13 lat, jestem 15 lat po ślubie, mieszkam i pracuje we Wrocławiu ,lat mam tyle na ile wyglądam . Jedyne czego nie mam to wspaniałego psiaka ( jak ja ci go zazdroszcze). Do kogo nie dotarły moje zdjęcia , bo nie wiem do kogo wysłałam a kogo opuściłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!!!!!!! Oj ta nasza Flow az pozazdroscic ile w niej energii????? Ale chyba jest szczesliwa osoba. Moze tak właśnie bierze życie. Ja sama jesli w miarę wszystko sie układa i w pracy i w domu, Albo jesli byl ten ktos z boku , tez tryskałam energia , mogłam gory przenosic. czasem tak zwyczajnie w ciagu dwoch godzin zupełnie sama przmeblowałam całe mieszkannie.Lubie od czasu do czasu troche zmian.A teraz , wszystko mnie dołuje. Ale na szczęście mam Was i gdy czytam takie wypowiedzi jak Flow że np. idzie na aerobik, lub gdzies tam biegnie , albo Basia że i praca i uczelnia to i mi ten zapał tez się trochę udziela. dzieki Peny [ buzka ] Ale to wcale nie jest powiedziane ze sie nie znamy. Ja przez ostatnie 8 lat bardzo sie zmieniłam z wyglądu. Kiedys włosy miałam koloru -takie jak moja cora. Taki krecony , puszystyyy baran. Długie do ramion, i rysy twarzy tez zmieniło przeżycie i zmartwienia. Pamietam jak moj wujek cale lata mlodzieniaszek na oko 30 lat a po smierci cioci w wieku 48 wygladal na prawie sześdziesiat. Moment dojrzał do swego wieku a nawet go przeskoczył. A za Twoje rady bardzo ,ale to bardzo dziękuje. Juz byłam u Gg a i na reszte tez znajde czas. Najwyzsza pora wziasc sie za siebie. Maju - moja cora zaczela opuszczac lekcje bo -bała sie ze dostanie dwoje. a im wiecej opuszczen to mniej umiała i kolo sie zamyka. ja tez jestem w kontakcie z wychowawczynia. Ten psycholog to albo wolanie o pomoc ??? Albo przekret bo wie ze dzieki temu ze wyrazi wole skruchy uniknie kary. Chociaz czy ta kara tutaj cos pomoże. Moim zdaniem to zadne rozwiazanie. Kurcze czasem mowie corze , ze gdybym miała klucz do tego jej móżdzku to otwarłabym go i nareszcie bym wiedziała o co jej tak naprawde chodzi????? A tak główkuj człowieku co w nich siedzi.Jeszcze żeby zdążyc , by czegoś nie przegapić. W naszych nastych latach jakoś było inaczej. Nie powiem że nie było szaleńst ( bo hohoho) ale mniej zagrożeń. Masz kolejny proble, dziewczyno, ale uchwycony w pore i nie panikuj swiat się nie konczy .Jesli teraz dojdziecie do kompromisu i rozwiazesz łamigówke twego syna to jeszcze poradzi. Tylko!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też mam problemik wielkości ogromnej góry. Ostatnio pisałam Wam że moja cora czesto choruje. Te podwojne trudne dni. oj bardzo trudne. Ostatnio zasłabła w szkole. Byłyśmy jak pisalam w gorze u Gg no i wszystko ma swoja przyczyne. Mam przewlekły stan zapalny przyd. Dostała fure leków. Znow silny antybiotyk. słabiutkie hormony na uregulowanie. Podałam wczoraj leki i cały dzień drżąłam jaki będzie skutek. Boje sie co będzie jak podam leki i boję sie co będzie jak nie podam . Wyleczyc to musi. Ale jak ją zmusis żeby się ciepło ubierała. Przeciez teraz wszystko się ma na wierzchu . no wiem ze taka moda - nie jestem przeciez własna mama. Ale wiem że to jej nie pomoże. no i widzicie , teraz musicie napisac mi cos wesołego zeby sił trochę pozbierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do policjanta przybiegają Jasio i Wiesio. - Panie władzo! szybko,szybko,tam za rogiem! - Co się stało?- pyta policjant. - Nasz nauczyciel! - Miał wypadek!? - Nie... źle zaparkował Do Puchatka wpada Tygrysek i mówi: - Puchatku, mam dla c iebie dobrą wiadomość- był u mnie Krzyś i zostawił nam dziesięć beczułek miodziku- po osiem dla każdego! Puchatek na to: -Jak to po osiem? Przecież dziesięć na dwóch to wcale nie jest po osiem?!?! Na to Tygrysek: - Ch*** mnie to obchodzi, ja swoje osiem zjadłem ! Płaszcz W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewą rękę przewieszony płaszcz. Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi: - Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie że zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo? - Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a całą noc się uczyłem bo mam średnią 4,6 i chcę ją utrzymać. - No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania? - A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnią no coz Was nie ma to ja sama musze sobie poprawic nastroj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Bea ja nie dostałam zdjęcia od ciebie:(a o pieska walczyłam i jest on obowiązkiem,ale to kochany psiak i nasza maskotka,która wszędzie z nami jeździ:)Głowa mi dziś pęka,czy to zmiana pogody czy to te dni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×