Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łodzianin

Praca w Mc Donalds

Polecane posty

znaczy się jestem instruktorem i robię to co wyżej wymieniłam, ale nie wiem czy robię coś nadprogramowo i czy jest coś czego nie robię a powinnam. Zaznaczam że u nas beefy robi sie zazwyczaj o równo 6 a restauracje otwieram pare minut po ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ObeznanyMakowiec
Tercik : a to tu komentować kolejna głupota zaraz po aktywnym kierowniku serwisu.. teraz nikt nie ma czasu stać przed tym serwisem a co mówić żeby menadżer latał z deską i jakimś śmiesznym koszykiem na frytki . Niech zmienią menadżerom umowe bo nie są menadżerami a zaraz zostaną kelnerami . Niech sami popracują w restauracji gdzie jest zap... mało pracowników ogarniętych ( bo Ci odeszli ) teraz znów pilnuj TPMH bo spada sprzedaż jak to we wrześniu stawaj na AKS i jeszcze te debilne stoliki ręce opadają a wypłata taka sama od roku . Mam nadzieje że ktoś się w końcu w k***** i powie jak tu jest na prawdę a nie w tych śmiesznych reklamach które emitują jak cudownie pracować . PS czemu że niby późno ? jak włączy 5:15 spokojnie nagrzeje się grill i frytka reszta sprzętu szybko się nagrzewa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Obeznany - ja mam zasadę ograniczonego zaufania :) A niech pracownik zapomni coś włączyć, niech akurat odmówi sprzęt posłuszeństwa, a jest to możliwe ot nagle. To nie problem mając wprawę otworzyć, ale u nas były osoby, które miały o to ból rzyci, więc spadło to na kz3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fajnie macie. Ja muszę wszystko robić sama a jak nie daj boże nie zrobię tostów lub nie wstawię muffinów to jak widzę ten wzrok wchodzących na kuchnię o 6 to mi się rzygać chcę. No cóż ja rozumiem że kz musi policzyć kasetki ale żeby godzinę mu to zajęło??!! No ale biała mocha i pogawędki to na pierwszym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tercik
Każda budka ma swoje zasady. U nas za sejf i pieniądze odpowiedzialny jest KS1/2 KZ3 który jest odpowiedzialny za serwis i ma tam siedzieć. KZ1/2 ma multum innych spraw na głowie, dlatego mnie zawsze dziwi, czemu tak pod górkę sobie ustawiają zadania niektórzy. Bynajmniej u mnie się sprawdza i top 10 cso 12m :) Co do burgerów to już jest śmieszne, że shoper sprawdza aktywnego i trzeba wybiegać przed serwis i wydawać zamówienia po czym uciekać składać dalej bo oczywiście spmh i nie ma ludzi do pracy. Ale co im tam w biurze lepiej coś nam dorzucić i zapewnić magiczną chwilę dla gości.. Wszystko byłoby fajnie, gdyby to było możliwe do zrealizowania a nie na obecnym poziomie bo w większości czasu graniczy to z cudem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś2020
tak teraz będą te hamburgery magiczne robily i donosily magiczne osoby zza swiatow bo pracowników nie ma nawet teraz a co dopiero jutro ok kioski przyjmą zamówienie i platnosc i zrobia te hamb na desce i doniosą faktycznie polsza jest pionierem w Europie oby tak dalej Gratuluje dobrego samopoczucia i wiary w przyszlosc jak terazniejszosci nie ma i nie widać nic ku lepszemu czy ja mam tylko wrażenie że pl robi dla kogoś za królika laboratoryjnego?albo raczej szczura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak jest, że jesteśmy królikami doświadczalnymi, bo jak zwykle te nochale musimy wszędzie wtykać. Przecież McD tyle przeszedł, że poradzi sobie z innymi obowiązkami :P. Dostawą, cytem, aksem, kelnerowaniem, zamawianiem przez neta, bez 1go okna i kij wie co jeszcze z 5 osobami na z2. Tak długo dzban wodę nosi aż się ucho urwie. A kto z "nowych" chce i będzie chciał pracować w takim kamieniołomie? Starsi są otrzaskani, ale większość wymięknie od tych idiotyzmów. @Tercik - bo ludzie nie potrafią ze sobą współpracować. Wolą nas*ać w swoje gniazdo zamiast stworzyć fajny team.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tercik : o takich kombinacjach to nie słyszałem żeby KS i nie wiem jak Wy tam pracujecie od zawsze sejf ma KZ i on ma ostateczne zdanie na danej zmianie pod nim jest KS który pilnuje serwisu dziwne macie tam u siebie zwyczaje :) Jakie multum spraw ma KZ żeby nie móc mieć sejfu ? 5 lat robię i nigdy nie słyszałem o takim podziale :) a KZ3 ma stać na serwisie ? ktoś u Was chyba skrótów nie zna :) . Od dawna wiadomo że AKS , stoliki to pic na wodę AKS leci jak obczai się tajemniczego a stoliki nabija się aby tylko były bo zaraz będą się czepiać to samo z osobą na McCafe . Akurat z tym to nie jesteśmy królikami doświadczalnymi bo już to funkcjonuje w USA,Kandzie , Australii i gdzieś tam swoją droga nie wiem co oni piszą że jesteśmy 1 w europie w UK już to testują ponoć :) . PS oglądałem ten kryptonim szef i był prezes sfinksa jakie to sztuczne w mcd nasłuchałby się nt stolików , aks i innych rzeczach jakby polatał i pot ciekł po d***e .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sorry, a ten CYT to miałby wejść w wybranych restauracjach czy każdych? Szczerze nie wyobrażam sobie upchania tego w starszych/mniejszych restauracjach, jeżeli ilość składników miałaby być tak różnorodna jak za granicą :| A nie skomentuję latania z deską i koszyczkiem i obdarowywania wszystkich "gości" uśmiechem jeśli warunki pracy się nie zmienią. Krzyż na drogę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tercik
ObeznanyMakowiec" w nocy nie ma KS więc chcąc nie chcąc sejf przejmuje KZ3 ;). Ewentualnie występuje tylko jako świadek jeśli nie ma drive 24 / otwartej sali. Dla mnie to zdecydowanie najlepszy podział obowiązków, ja sobie nie wyobrażam KZta, który bawi się w rozmiankę, drawery czy spoty :P. I oczywiście KZ jest nad KS i ma zawsze ostatecznie i jedyne zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tercik : Ale przecież rozmianę ma KS ( podpisuje się w ZKG biorąc ja i zdając ) trzyma się ją na serwisie . To co u Was ten KZ robi że nie może rozliczać kasjerów , robić spoty... w wielu restauracjach byłem i słyszałem o środkowych serwisach ( ale to z braku mgr ) ale takie rzeczy że KS ma sejf a KZ w sumie to nie wiem co u Was robi... floor ? a co jak konwojenci przyjadą KS leci do menadżerskiego a na serwisie kto? KZ ? i co jak ktoś chce rozmianę ?? . Zawsze u Waas tak było czy na ten genialny pomysł wpadł kierownik ? hehhehehe ps KZ chce złotą kartę i musi prosić o nią KS ? :D mógłbym wymieniać i wymieniać różne takie rzeczy gdzie wg mnie przy takiej '' konfiguracji '' dziwnie mi się by pracowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mcdonaldu wchodzi mus kubuś od 15 wrzesnia hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tercik
Tak jeśli przyjeżdża konwój to KS idzie i załatwia sprawę. Trwa to góra 2-3 min i nawet jeśli jest nagła sytuacja, że trzeba rozmienić kasę to KZ ma zapasowy kluczyk przy kluczach zmianowych do rozmianki. Oczywiście miejsce KZ jest wtedy bezwzględnie na serwisie by pilnować sytuacji. Generalnie złotej karty się nie używa i powinna leżeć w sejfie ( u nas ) ale z tym różnie bywa. Refound jest raz na paręnaście dni, srebrnymi kartami dzielimy się na początku, żeby KS i KZ mieli i nie musieli latać za sobą jeśli zajdzie potrzeba jej użycia. Generalnie KZ jest od pilnowania wszystkiego, reagowania na strefy zagrożenia, obchody i wszystko inne pewnie jak w każdej innej budce ;p straty, korekty takie tam, nudy nie ma :) Zawsze tak u nas było jak i we wszystkich budkach naszego licencjobiorcy i złe na tym nie wychodzimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tercik : a licencja i wszystko jasne :) w korpo to by nie przeszło zresztą u innych na licencji jest tak samo jak u nas :) KZ ma zapasowy kluczyk do rozmiany a co jak później brakuje kto oddaje ? . U mnie KZ ma sejf , pilnuje wszystkiego i robi wszystko inne a KS jest od serwisu jakoś ten KZ ze wszystkim sobie radzi :) Pewnie kwestia przyzwyczajenia wg mnie to dziwny podział ról ale :) PS ten mus był na testach X czasu temu wg mnie straszne g....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdjęcia na strefie z uruchomienia CYTa. Proszę jacy wszyscy radośni i uśmiechnięci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateło
Najśmieszniejsze jest to, żę biuro strasznie ciśnie na ilość godzin. A wymahają by AKS był cały czas w dodatku cały czas była 1 i już pomijajać fakt, że próbują niewidzieć , że do efektywnej pracy na PL wymagana jest dość spora ilość ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
sensu takiego programu jak kryptonim szef w przypadku tej firmy nie ma .Po pierwsze szef tej firmy nie mowi jezykiem ani swoich klientów ani pracowników wiec jak by się miał dogadać? po drugie ogladajac odcinek o szefie sfinksa może szef tej firmy powEidziec:WIDZICIE TAM MAJA 2,5 ZL ZA GODZINE A WY 10,50 I UMOWE O PRACE I ZLE WAM?POWINNISCIE BYC VERRY HAPPY I NAS CALOWAC PO STOPACH!!! Zastanawia mnie fakt ze ten szef sfinksa nie widzi problemu ze jego ludzie maja po 2.5 na smieciowce tylko ze JEST ZA LUZNA ATMOSFERA!!!!!!!!!!!!:) co wam to przypomina????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
nie mniej jednak mam ogromny szacunek dla tego pana ze sfinxa bo sie odwazyl!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ale w sfinksie jak się umiesz ustawić to też niby źle nie ma (napiwki, luźna atmo, żarcie). Chyba wszędzie już trzeba się ustawiać na krzywy ryj, bo uczciwą pracą nic się nie zyska. Tzn tyle wiem z opowiadań byłego pracownika. Nie sądzę, żeby koloryzował, ale nie pamiętam już czemu odszedł. Wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1, w mcd tez jest luzna atmosfera zarobki w porządku itp. frazesy zniżki na zarcie tez sa i pracowników tez nie ma ..zmądrzeli? 2,a ile trzeba mieć z tych napiwkow aby zyc jak człowiek majac 2,5 na godzine? 3,inna sprawa ze w mc tez długo nie robia lesery i obiboki a ludzie którzy mimo wszystko ciagle licza od wielu lat na docenienie i jakies godne warunki ale poki co się nie doczekali i ich jest coraz mniej (lekko licząc 10 procent składu restaurayji reszta po klika miesięcy robi jak nie mniej 4,od kilku lat jest coraz więcej obowiazkow na jedna twarz stawka ta sama teraz jeszcze ambicja aby robic burgery na zamówienie(f ood trucki robia furore i knajpy które maja w swojej ofercie burgery slow food-przypadek?) 5,czy w związku z tym robieniem burgerow zmieni się czas obsługi na mystery shopper? 6,czy ten usmiechniety szczerze pan z odblaskowym uśmiechem na strefie sam chociaż zrobil tego burgera który niesie? watpie Pracownicy(dla nich wyrazy wspolczucia -z tych 3 resta)nie maja takich zadowolonych min zauwazyliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6,czy pracownikow ktorzy sa na takich zdjeciach ktos sie wogole pyta o zdanie czy wyrazaja zgode na zaistnienie do smierci w internecie w takim charakterze jesli tak to otrzymuja wynagrodzenie za publikacje swojego wizerunku (ktory moze w przyszlosci przekreslic ich kariere w normalnej pracy?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ktoś się wkuł :) Wszędzie są liczby, tabelki, statystyki. Poczytajcie sobie tematy tutaj innych znanych firm spożywczych, ubraniowych itede. Czy mamy najgorzej? Bywało pod górkę, bywało z górki. Różne czasy się przeżyło, ale niektórzy wymiękają przy najmniejszej błahostce, a później wracają do maczka, a przynajmniej proszą tego obok o przyjęcie :). 1. NIE ZAWSZE jest fajna atmosfera. To zależy od ludzi - od ekipy, od tego jaką atmosferę wprowadza kierownik/właściciel - normalny, albo ten mniej zrównoważony. Potrafią być skopane maki serio! Książkę można by pisać co niektórzy wyprawiają i jak ekipa potrafi być do siebie wrogo nastawiona. Jedna osoba potrafi dosłownie spie*dolić wszystko. 2. Niektórzy lubią pisać bajki, ale jak ktoś umiał zagaić to duży napiwek mógł dostać. Nie będę ściemniać, bo sfinks to nie moja bajka. 3. A ja myślę, że ludzie bez jako takich... Perspektyw... Którym się nie chce wykorzystać swojej wiedzy jaką zdobyli w szkole, którzy boją się odejść i zaryzykować. Czy klepanie czisów do 60ki to jedyna opcja? A że teraz wystarczy popracować kilka miesięcy i dostać swinga nie prezentując czasem nic (nie każdy oczywiście...), żeby być zapchaj dziurę to swoją drogą. 4. j/w 5. pytanie czy to wejdzie do każdej restauracji. Jak przeciętnej wielkości kuchnia ma udźwignąć tyle produktów? Może jeszcze niech wprowadzą krążki z jaj, bo przecież 4-5 klap wystarczy przy zaje*istej promocji z jakimś tam nju jork, no i przecież 2 pracowników kuchni w szczycie ruchu ma czas robić jeszcze krążki. Wcale taka "hybryda" z perspektywy czasu nie przyniesie nic dobrego McD Polska moim zdaniem. 6. A ty byś był? :) Same szychy. Nie dotykaj, nie przerzucaj, wyrzucaj na straty, pilnuj czasu, myj, ble ble ble. Jaka spina jest na weryfikacjach i certyfikacjach? :) A z tego dziadostwa pewnie też będą kontrole, żeby nie było nudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni doskonale wiedzą że przy Pl trzeba sporo osób na zmianie i nigdzie nie jest napisane że ma byc ich mało... każdy wie kto naciska na TPMH a żeby zmieścić się w celu trzeba ciąć te godziny szczególnie teraz kiedy spada sprzedaż . czasami szkoda mi tych pracowników wiadomo że nikt tu kokosów nie zarabia ( szczególnie taki zwykły pracownik ) a przy słabych miesiącach trzeba ścinać godziny a na koniec miesiąca wychodzi że ktoś mając 3/4 etatu wrobił pół etatu... mija miesiąc dwa i później nikt nie chce iść do domu na urlop tym bardziej a potem czepianie się kierownika że do TPMH niskie . Ta polityka firmy jest idiotyczna nikt kto jest poważny nie zostanie tu dłużej jako pracownik restauracji bo wszyscy przychodzą zarobić a nie siedzieć w domu oczywiście są tacy którzy lubią iść do domu im to na rękę ale jacy z nich pracownicy to zostawię dla siebie . PS myślę że znając mcd zrobią osobnego tajemniczego który będzie miał pewnie ciekawe rzeczy do oceny ba może będzie zdjęcia robił czy ładnie to wygląda hehehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie pytanko, czy istnieje cień szansy na pełen etat przy typowo biurowej dyspozycyjności? Tzn. pn-pt 8-17. Czy raczej nikogo nie obchodzi, że jesteś samotną matką i potrzebujesz pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej mozesz zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbować możesz w każdym maku, który ciebie interesuje. Jakoś niektóre "księżniczki" mogą mieć "urzędowe" godziny pracy. Może akurat ci się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca w Macu to syf, miałam okazje 2 razy i totalnie nei polecam :) Smiesza mnie to reklamowanie maca jako miejsca pracy, jeszcze takiego wybitnie przyjaznego :D Jedyne jego zalety to umowa i pewne wynagrodzenie (płacone w czasie), innych chyba nie posiada, ogólnie robota dla desperatów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie chodzi o to, że ja także kiedyś tam pracowałam ale zanim dorobiłam się dziecka. Wtedy byłam w pełni dyspozycyjna. Dziś sytuacja jest jaka jest i mam nadzieję, że niektórzy ludzie okażą się być ludzcy, bo nie oszukujmy się ale za tą minimalną krajową żadna z nas nie jest w stanie opłacić żłobka i opiekunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GOSC: jako człowiek rozumiem.... patrząc z perspektywy menadżera nie da rady :) Po 1 nikt nie daje całego etatu na dzień dobry raczej max 3/4 ( cały mają mgr / instruktor i ogarnięci pracownicy ) . Powiem Ci tak pierwsze co się patrzy to dyspozycyjność i kiedy widać że ktoś może w tyg od 7 do 16 u mnie takie CV odkłada się na bok tu potrzeba dyspozycyjności . Ale próbuj może jakiś kierownik przyjmie taka osobę jak Ty.. ale nie napalaj się na cały etat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×