Jak stosować Luteinę na regulacje cykli i czy pomaga ona zajść w ciążę?

witam a czy ten lek duphastonu.tez wspomaga zajscie w ciaze? bo duzo z was tu o nim pisze.ja biore luteine juz z pol roku i nic,,,, czy moze poprosic lekarza o ten lek wlasnie lub zmienic na innego ginekologa,ktory moze mnie bedzie leczyl bez badania nasienia faceta? dodamm ze mam pco

anita2308 ja rowniez mam pco:/ ja dopiero zaczynam starania i rowniez biore luteine... ale wlasnie na wielu forach dziewczyny pisza o dyphastonie i sama jestem ciekawa czy to pomaga. Dziewczyny ktore maja pco- powiedzcie jak wam sie udalo zajsc w ciaze? Moze wy cos podpowiecie??

z tego co wiem duphaston ma podobne dzialanie jak luteina. moze nawet jest silniejszy. kobiety ktore cierpia na PCO musza uzrbroic sie w cierliwosc, bo nie ma co ukrywac to utrudnia sytuacje.... ale na pewno Wam sie uda :) nie traccie wiary :) co do badan nasienia-moze warto je wykonac? porozmawiaj z partnerem bo to mu meskosci nei odejmie, a bedziecie wiedzieli na czym stoicie. Moj maz zgodzil sie na badanie, bo przeciez tez chcial maluszka :)

Witajcie dziewczyny Ja również się starałam zajść w ciąże blisko przez dwa lata. Dodam że mamy już córeczkę ale z drugą ciążą nie było tak łatwo. Lekarze jak wiedzieli że już mamy jedno dziecko przeważnie mnie zbywali, mówiąc że trzeba poczekać, wyluzować i takie tam. Aż w końcu trafiłam na bardzo fajną ginekolog. Pracuje w Wyszkowie więc jak ktoś jest z okolicy to mogę podać dokładny namiar. Dopiero ta lekarz wyjaśniła mi co i jak. A więc: lekarka uznała że pewnie mam cykle bezowulacyjne więc aby wywołać owulację brałam od 3 dnia cyklu do 8 dc Clostrobegyt a potem od 9-10 jeździłam co dwa dni na USG. Gin obserwowała pęcherzyk, czy jest? czy nie przerasta itd. U mnie dni płodne przy cyklu długości 31 dni wypadały między 16-18 dc. A co do luteiny to podobnie jak duophaston jest odpowiednikiem progesteronu, biorąc ją jak popadnie można wstrzymać owulację, trzeba dokładnie wiedziedzieć co się dzieje z pęherzykiem. Nie wiem jak ze stosowaniem testów owulacyjnych bo ja ich nie robiłam. Luteinę przyjmowałam natomiast jak w ciąże już zaszłam, cudowna tableteczka. Życzę wam wszystkim powodzenia, wiem jakie to flustrujące jak nie można się dopatrzyć drugiej kreseczki na teście. Acha dodam jeszcze że każdy z poprzednich lekarzy standardowo zalecał mi badania hormonalne w różnych dniach cyklu, u mnie zawsze wychodziły w normie. Kiedyś jeden lekarz powiedział mi że te normy są tak duże że i tak badanie nie "wyłapuje" wszystkich nieprawidłowości. Niestety dużo zależy od lekarza, czy traktuje każdy przypadek indywidualnie, czy leci standardowo badaniami z których nic nie wynika.

no,mojemu trudno przetlumaczyc zeby sie zbadal tym bardziej ze on ma juz dziecko i twierdzi ze z nim jest wszystko ok, nawet nie mamy kiedy tego zrobic,bo sie mijamy zmianami a on pewnie sam nie pojedzie tego oddac:) mysle tez nad zmiana lekarza,bo juz pol roku moj mi tylko luteine przepisuje

Dziewczyny ja również jestem nowa na forum. Na wstępie milo mi Was poznać! Ja swoje starania rozpoczęłam od wizyty u ginekologa na kontrolne USG. Wcześniej robiłam hormony i progesteron wyszedł w niskiej normie. Powiedziałam mojej ginekolog, że nie widzę u siebie objawów owulacji. Przez jeden cykl robiłam testy i nic. Usg wykazało PCO (zespół policystycznych jajników) chociaż oprócz braku owulacji nie mam żadnych innych objawów i dodam, że niecały rok temu na usg było wszystko ok. Dostałam Metfromax na PCO oraz luteinę na zwiększenie progesteronu. Metformax zaczęłam brać od razu a L będę brała od następnego cyklu. Z tymże Gin zaleciła mi brać L od 12-24 dnia cyklu. Naczytałam się od Was, że to wcześnie i mogę zatrzymać sobie Owu. Może znaczenie ma, że mam krótkie cykle 26/27 dni. Proszę o opinie. Trochę się martwię. Coś więcej o mnie 26 lat, staramy się o 1 dzidzię. pozdrawiam

łykaj luteine tak jak zalecila Ci lekarka :) na poczatku trzeba wywolac owulacje, a pozniej ginekolog bedzie myslec jak wspomoc zajscie w ciaze :) ja na poczatku tez bralam wczesniej...dodatkowo PCO... musisz uzbroic sie w cierpliwosc bo to moze potrwac :/ ale zycze abys w koncu zobaczyla upragnione 2 kreski na tescie :) wytrwalosci!

Martolinka dziękuję za wsparcie :) postaram się też jak najczęściej monitorować pęcherzyk na USG. Jestem optymistką, tym bardziej, że naczytałam się, że i dziewczynom z PCO się udaje często całkiem szybko. Tak naprawdę pewności nie mam, że owulacji brak. Będę nadal robiła testy owu i mierzyła temperaturę. Wyznaję również zasadę, że regularny sex to podstawa, ale nie taki na przymus tylko taki spontaniczny :P

dzis zaczelam brac luteine pragne zajsc w ciaze, mam nadzieje ze mi sie uda. o dziecko staramy sie juz 5 miesiecy... ja o niczym innym nie mysle

Witajcie, mam do was pytanie, pomózcie proszę. Stramy się rowniez z mężę o dzidzię. niby do tej pory było wszystko w porządu. Jednak czekając na miesiączkę, poszłam do ginekologa, który stwierdził cystę na jajniku, na wywołanie okresu przepisał luteinę dopochwową 50 2x1 przez 5 dni. Dzsiiaj mija już 7 dzien po odstawieniu luteiny, a 50 dzień od ostatniego okresu. Nie wiem co mam robić i mysleć? Czekać, czy iść do lekarza? Bardzo się martwię pomóżcie!!!

moze zrob test ciazowy? jesli bedzie jedna kreska radze wybrac sie ponownie do lekarza. Skoro luteina nie wywolala okresu to raczej cos jest nie tak... 3mam kciuki :)

jip zrób dokladnie tak jak radzi martolinka. Coś jest nie tak, więc najpierw test ciążowy, a później ponowna konsultacja ginekologiczna.

Hej dziewczyny widzę, że nie jestem sama w niekończącym staraniu się o dzidziusia

Może powiem parę słów o sobie. Otóz w stałym związku jestem 10 lat od 3 staram się o dzidzie i nadal nic. Mam zespół policystycznych jajników, ale owulacja jest praktycznie co miesiąc więc sama już nie wiem. Od 2 miesięcy biorę luteinę dopochwowo jutro ostatnia tabletka i czekanie, albo @ przyjdzie, ale mam nadzieję, że nie. Teraz nie wiem co robić bo gdzieś tam słyszałam, że po 10 dniu brania luteiny należy zrobić test ciążowy jeśli wynik będzie pozytywny to dalej brać luteinę jeśli nie to brać kolejne 3 dni i ponownie powtórzyć test. Dodam jeszcze, że jeśli jednak @ przyjdzie to od razu po @ idę do szpitala na badanie drożności jajowodów wrrr już się boję...ale trzeba próbować wszystkiego JEŚLI WIARA CZYNI CUDA TRZEBA WIERZYĆ, ŻE SIĘ UDA:)))

Tak jest dziewczyny, zrobiłam test, wyszły 2 krechy. Jestem w ciązy, jestem przeszczesliwa!!!

Gratulacje!!!:) a jednak trzeba wierzyć dziewczyny

Cześć. W pierwszą ciążę zaszłam bezproblemowo w 1 cyklu. Starania o zajście w drugą ciążę jeszcze nie było, ale miałam kłopoty z okresem i po wynikach badań hormonalnych lekarz stwierdził u mnie cykle bezowulacyjne. Zażywam 2 miesiąc luteinę dopochwowo, po 3 powinno się unormować a wtedy zacznę myśleć o kolejnej ciąży. Powodzenia i dla Was.

jip - super, gratulacje! swoją drogą zapytam od jak dawna się staracie? paulusia, fressia witajcie :) i powodzenia u mnie w tym miesiącu podejście do 3 cyklu, staram się podejść lajtowo, biorę nadal metformax i luteinę, na szczęście ginekolog powiedział, że jesteśmy na dobrej drodze, że widać poprawę jeżeli chodzi o pęcherzyki w jajnikach. cieszę się, że chociaż cykle mam regularne, ale krótkie i skąpe @ pozdrawiam

Dziewczynki kochane więc @ przyszła no niestety:( w poniedziałek 31.01 mam badanie drożności jajowodów. Myślcie o mnie i trzymajcie kciuki bo straaaasznie się boję!!!

Witajcie forumowiczki.Jestem tu nowa,choć odwiedzam temet "starających się " Ja też mam przepisaną luteine pod język ale od 14 dnia przez 10 dni i tu są moje wątpliwości bo cykle zazwyczaj mam 30 dniowe, czyli wychodzi na to że owulke mam prawdopodobnie 16 dnia cyklu.a też staramy się o dzidziusia i czy nie zbyt szybko biore tą luteine. Nie wiem czy brać 14 czy też 16 dnia. Nie jestem obecnie w kraju i nie mam jak się lekarza zapytać.Jedynie telefonicznie ale mój gin. rzadko odbiera tel. Może pomożecie mi zrozumieć kiedy brać 14 a kiedy 16 dnia

Diana, mój ginekolog zalecił mi branie luteiny pomiędzy 12-24 dniem, także trzymam się tego. Myślę, że każdy lekarz wie co robi i powinnaś spróbować wg jego zaleceń.

tzn wg zaleceń swojego lekarza :)

Hejka i pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy.Również staram się zajść w ciążę.Mam już 6 letnią córcię i jedno poronienie za sobą.W tej chwili jestem po serii luteiny, brałam od 16 dc. przez 10 dni.Wierzę,że się uda,w końcu stara dupa jestem(skończyłam 30 lat):))))))))

ja dostalam dzis luteine..i mam ja brac od 16 dnia cyklu...wiec chyba dostalam ja standartowo...gin mi powiedziala ze gdyby sie udalo zajsc to luteina brana od 16 dnia pomaga utrzymac ciaze

Ja tez dostałam luteinę na 3 m-ce dopochwowo 2x1. Miałam nieregularnie m-kę, a chcę zajść w ciążę. Miałam lekko zaczerwienioną szyjkę macicy i dostałam najpierw gynalgin. Teraz jestem po 2 cyklu brania luteiny (okres pojawił się 2 dni przed zakończeniem) i zaczęło mnie swędzić. Teraz aplikuje ecovag

Hej barrbarrenia jestem dokładnie w takiej samej sytuacji jak ty. Niestety często łapę infekcję.

Witam!

Witam! Jestem nowa na forum. Też staramy się z mężem o dziecko. Byłam u gin i wykrył u mnie torbiel na jajniku 4,5 cm. Stwierdził, że to właśnie ona może mi przeszkadzać w zajściu w ciąże. Przepisał mi luteinę dopochwową. Brałam ją przez 3 fazy. W 3 fazie po 2 tabletki rano i wieczorem. Okres powinnam dostać 7 dni temu. Boję się, że coś jest nie tak. test wyszedł mi negatywnie. Czytałam, że po luteinie okres występuję na następny. Nigdy tyle mi się nie spóźniał. Co powinnam zrobić?

ja ja bralam pol roku i nadal nie mam ciazy a co dalej....... cyba zmiana lekarza

zalozylam osobny topik, ale postanowilam tez tu napisac. Dziewczyny mieszkam za granica i potrzebujekupic conajmniej 2 opakowania luteiny podjezykowej. Zaplace za tabletki i oczywiscie pokryje koszty przesylki. BEDE BARDZO WDZIECZNA. nefretete81@nteria.eu