TARCZYCA!! Bardzo ważna sprawa!!

Działa ale musisz skopiować i wkleić http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24776 Skopiuj i wklej

Tylko skopiuj cały, ewentualnie wpisz sobie w wyszukiwarke choroba Hashimoto i szukaj forum gazety.pl

Ja nic nie przytyłam a od 10 lat lecze się na niedoczynność tarczycy. Jestem chuda jak patyk. Cierpliwości parę lat musi upłynąć żeby wszystko się unormowało w twoim organizmie. Tak było w moim przypadku.

To masz dobrze , bo ja w ciągu roku przytyłam 8!!!kg uważając na to co jem.Zawsze byłam szczupła , a teraz pączuś

Mam guzek na tarczycy 1cmx1,4cm. Czy to juz jest duży guzek? jedna endkrynolog mówi, że guz kwalifikuje sie do bioosji, druga, że to nic takiego i chce mi tarczyce lekami uspokajać ://

jestem na forum 1.raz mam 3krotnie(!) przerosnieta tarczyce,przytylam tak ze wygladam jak balon,wlosy wypadaja mi garsciami i jestem ospała,straciłam chęć i radość życia..operacja dopiero we wrzesniu,ale męczę się już tyle ze nie wiem jak wytrzymam jeszcze całe lato.czy ktoś tez cos takiego ma bo mam kupę pytań bez odpowiedzi,nawet prywatnie będąc u chirurga zostałam zignorowana i zlekceważona mam już dość

kłapciuszek, lekarz wyraźnie powiedział, że przed operacją masz nie brać hormonów? Jakie masz wyniki?

czy ktoś tu zagląda z kim moge pogadac na temat swojej choroby i sie wyżalic?

zaczęlo sie od tshsierpien 2007 0,042-nadczynnosc,do endo dostalam sie dopiero w grudniu,i od razu dal mi metizol,bez robienia żadnych!!!!! innych badan,tab.bralam 4m-ce,i do tego endo chodzilam ro czasu,a o nie skierowal na zadne badania,w koncu sie wkurzylam i prywatnie zrobilam usg(wole guzowate i tar.przerosnieta),po czym poszlam prywatnie i dopiero wtedy(luty 2009)dr.zlecila mi badania tsh teraz est w normie0,329 anty tpo pon.5,anty tg pon.10 ft3 6,09(norma 3,1-6,8) ft4 17,45(norma 12-22) lek.powiedzial ze wyniki sa ok,biopsa wyszla ok,ale i tak operacja konieczna.estem zdolowana cala ta sytuacja,i tym ze pierwszy endo przez rok czasu mowil"ze wszystko jest w porządku" i że "nie trzeba robić żadnych badań" czyli rok czasu bazowal na samym tsh i na tej podstawie dal mi metizol.prosilam go o skier,na usg to mowil ze nie trzeba,mam zal do siebie o stracony czas ale bylam głupia bo myślałam ze lekarz to wie co robi

lekarz powiedział ze teraz mam nic nie brać,dopiero po operacji mi ustawi hormony

wklejam jeszcze raz ten link i należy go skopiować cały i wkleić w wyszukiwarke. jest to super lektura i ludzie którzy doradzą lepiej niż lekarz !!! ale wybór należy do was http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24776

mam pytanko, czy przy tarczycy może występować podwyższone ciśnienie??

Witam:) ja tu pierwszy raz..tak sobie czytam i czytam i chyba nie przypadkowo trafiłam na to forum...ehhh smutne ale chyba mam tarczyce:(((( hihihi zawsze taka pogodna byłam, optymizm bił na kilometry a teraz jakby coś uszło ze mnie a nie powinno bo jestem znacznie większa niż kiedyś hihi nie no bez żartów:) generalnie w 3lata przytyłam 30kg to dość dużo, co najlepsze nie widziałam tego tzn po jakimś czasie dostrzegłam, że rosnę ale tłumaczyłam to brakiem ruchu i siedzącym trybem życia- nadmienię tylko, że całe życia byłam człowiek "sport" to teraz jestem człowiek dzwig:)) oprócz tycia bardzo szybko się "podgrzewam", szybko się męczę, ciągle chce mi się pić, częsta zgaga, odruchy wymiotne rano jak i w ciągu dnia, często mi słabo i pewnie jeszcze coś ale pominęłam..kiedyś a mianowicie rok temu zrobiłam sobie ogólne badania na tsh i cukrzycę i niby w normie ale ja dalej zle się czuję i w ogóle.. pozdro;)

Szyszka To chyba nie jest powod do smutku ze ma sie traczyce. Martwic to sie mozna (ale tez moze nie warto) jak sie tarczycy nie ma!!!! A twoje tycie i zle samopoczucie moze byc ze 100 i 1 innych powodow. Ot zwykla dysbioza jelit, grzybica ukladu pokarmowego, zaburzenia procesow trawiennych, itp, itd. 30 kg w 3 lata to raczej sporo jak na tylko zmiane trybu zycia. No chyba ze wczesniej bylas zawodowa sportowka.

Hashi:) dzięki za wypowiedz, no troszkę tego sportu w moim życiu było i fakt faktem diametralnie zmieniło się moje życie z czynnego na leżący, że tak to ujmę..nic innego nie pozostało jak wybrać się do lekarza bo takie życie to nie życie:) pozdro;)

Do Katrin.84 :) Jakie dawki hormonów brałaś na początku, a jakie bierzesz teraz? Ponieważ mi nie można dać większych ze względu na wagę:( i czuję się codziennie tak samo. Bardzo bolą mnie stawy, okropny ból. Biorę raz 25 , a następnego dnia 25 i jeszcze połówkę.

Kaasia16---- Powiem tylko tyle ja leczę się od 3 lat i moje Tsh na początku wynosiło ponad 5 a Anty TPO -8,500 tyś!!!!!! i w tej chwili jestem na eltroxin100 + raz na tydz 150 a moje TSH -2,050 ale moja endo uważa że TSH powinno wachać się w granicach 1-1,5 , a FT3 i FT4 na granicy górnej normy-wtedy jest lepsze samopoczucie . Dawka którą ty bierzesz jest jest na początek i zawsze wzrasta( endo twierdzi że dawka leku najwyższa jaka może być to twoja waga razy 2) Jesteś w niedoczynności i nie wyjdziesz z niej jak nie podniesiesz dawki!!! zmień lekarza!!!! Ja w ciągu tych 3 lat zmieniłam już 4 lekarzy i w końcu za czwartym razem trafiłam dobrze:) http://forum.gazeta.pl/forum/71 ,1.html?f=24776 wejdż na tą stronke ja sama znalazłam tam dużo porad i dzięki temu wiem że nie każdy lekarz jest dobrym lekarzem

Na początku brałam 25euthyrox. Leczę się już 10lat i nie pamiętam jakie były wyniki tsh na początku, ale teraz biorę 125. Przy każdym skoku tsh miałam zwiększaną dawkę o 25. Teraz mam chyba złą dawkę, bo byłam w ciąży i niestety ok 8tygodnia moja dzidzia zmarła. Jestem po zabiegu usunięcia martwej ciąży. Lekarz twierdzi że to przez tarczycę.

Do Katrin.84 Jest mi bardzo przykro.Wiem co czujesz też miałam martwą ciąże w pażdzierniku 2008 tez przez tarczyce ale ja miałam >75 TSH.Trzymaj się dzielnie.Pozdrawiam.

Jakieś 2 m-ce temu źle sie poczułam, poszłam prywatnie zrobić badania na tarczycę i wyszedł wynik TSH 0,005. Endokrynolog stwierdził u mnie nadczynnośc tarczycy i chorobę Gravesa-Basedowa. Przepisał leki Thyrozol. Zaczęłam je brać i wtedy doipiero zaczęłam się źle czuć, schudłam, dostałam zapalenia gardła, stan podgorączkowy, zawroty głowy. Znowu odwiedziłam endo i przepisała mi inne leki po których jest to samo. Odstawiłam te leki i od razu poczułam się lepiej. Co to może być? Czy ktoś tak źle tolerował leki???

Ja mam TSH 3,40 anty-TPO - 456,9 anty - TPG - 53,6 FT-4 - 1,08 co to może być?

sorry, pomyliłam anty-TG 456,9 a anty-TPO - 53.6

Dziewczyny,piszę na tym forum po raz pierwszy,choć problemy z tarczycą mam od wielu lat.W 1997 roku miałam zastosowany jod promieniotwórczy,bo chorowałam kilka lat na nadczynnośc Grawes-Basedowa i leki przeciwtarczycowe bardzo szkodziły mi na układ krwiotwórczy,tak że nie mogłam ich brać,na operacje się nie nadawałam ,bo nie można było doprowadzić do wyrównania poziomu hormonów i mimo młodego wieku [27 lat]podano mi jod.Po jodzie wpadłam w dużą niedoczynność i od tej pory biorę leki w dawce 150mcq,i kilka lat było ok. to znaczy tsh było w normie.Ale od 3 miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne yasmin i zbadałam sobie poziom tsh,okazało się,że podniósł się do ponad 8,nie wiem czy to wina tych tabletek,czy one mogły miec taki wpływ,że zwiększaja niedoczynność?Czy ktoraś z was wie coś na ten temat?Moja dawka eltroxinu i tak jest bardzo duża,bo ważę 58kg,a podobno dawka powinna maksymalnie wynosić : wagax2, czyli u mnie przekracza, a teraz będę musiała ją jeszcze zwiększyć.Czekam na wasze opinie.może macie podobne przypadki.Pozdrawiam.

Witam ,poczytałam trochę i pomimo że mam 45 lat mogę powiedzieć że jestem ciemną idiotką.5 LAT TEMU WYCIĘTO MI TARCZYCĘ .Leczyłam się u endo 1 rok po wycięciu ,było ok ,potem po tabletki do rejonowego,co jakiś czas tsh wyniki w normie.Biorę już jakiś czaseuthyroks n 100.Od jakiegoś roku mam okropne bóle stawów,mało śpię ,wypadają mi włosy łamiąsię paznokci ,zawsze miałam pięlne.Jestem cienka ,ale zawsze taka byłam zawsze przemarżnięta .Acha i jeszcze biorę plasterki anty,2 lata.Więc czy te moje obiawy związane są z wycięcim tej djablicy i już mzm tak cierpieć do końca życia

Witam ,poczytałam trochę i pomimo że mam 45 lat mogę powiedzieć że jestem ciemną idiotką.5 LAT TEMU WYCIĘTO MI TARCZYCĘ .Leczyłam się u endo 1 rok po wycięciu ,było ok ,potem po tabletki do rejonowego,co jakiś czas tsh wyniki w normie.Biorę już jakiś czaseuthyroks n 100.Od jakiegoś roku mam okropne bóle stawów,mało śpię ,wypadają mi włosy łamiąsię paznokci ,zawsze miałam pięlne.Jestem cienka ,ale zawsze taka byłam zawsze przemarżnięta .Acha i jeszcze biorę plasterki anty,2 lata.Więc czy te moje obiawy związane są z wycięcim tej djablicy i już mzm tak cierpieć do końca życia

http://www.allegro.pl/item653803206_doniczka_ogrodowa_donica_ogrodowa_ceramika_maroko.html

Witam Ja co prawda tarczycę posiadam, ale nie wiem w jakim stanie. Czekałam 3 miesiące na wizytę, ale TSH u córki wyszło źle (rok starałam się o skierowanie dla niej na TSH i do endo i pomogła tylko zmiana lekarza!!) więc odstąpiłam jej swoja wizytę i czekam kolejne 2 miesiące. Mamy obie z córka dostać jakieś skierowania na badanie- chyba USG itp. Ale do rzeczy- ja także mam dawkę 100 euthyroksu i przy tym prawidłowe TSH. fT3 i fT4 też w normie. Jednak od dawna cierpię na bóle stawów, często mam kłopoty ze wstaniem, chodzeniem itd. Z włosami też masakra itd. Z tym jednak, ze jestem grubaśna i zaczęły mi się kłopoty z cukrem. Przeszłam na dietę z produktami o niskim indeksie glikemicznym i to mi się na razie uspokoiło. Schudłam jednak tylko 5 kg i dalej nic- waga stoi jak zaklęta :( Może ktoś ma podobne doświadczenia i wie z czym to \"zjeść\" ? O swojej chorobie wiem od ponad 9 lat, od momentu utraty jajnika (guz wielkości głowy niemowlęcia), co było skutkiem nie zdiagnozowanego poporodowego zapalenia tarczycy. Najpierw metizol, który bardzo szybko wpędził mnie w niedoczynność i tycie..... Potem wyrwa w życiorysie i od ok 2-3 lat poszukiwania lekarza itd Muszę stwierdzić, ze poziom endo w moim rejonie opłakany (mazowieckie!) Jedyna dobra lekarka (musiałam jeździć do W-wy) przeszła do pracy naukowej i odtąd nie mogę znaleźć nic sensownego, a mieszkam koło Błonia- jakieś 30 km od W-wy. Może ktoś ma jakiś sensowny namiar- na prywatne leczenie mnie nie stać :( Pozdrawiam

Kamiwaza, kotka Wiem ze mam swojego hopla ale sugerowalabym .... zmiane diety, (niestety) wywalenie anty-tabsow. Mam zdiagnozowane hashi (10 lat temu). 1.5 roku temu dopadla mnie ... grzybica ogolnoustrojowa. Nie rozpoznajac wczesniejszych objawow doprowadzilam sie do silnego zagrzybienia WEWNETRZNEGO (szczegolnie ukladu pokarmowego). Bylam zaskoczona jak duzy wplyw mialo to i na prace tarczycy a moze raczej na wchlanianie euthyro (ktore wchlania sie w jelitach). Rok temu bralam 81 mcg dzis biore 43 (lamance piguleczek) przy wadze 58-59 kg). Sa na kafeterii fora o grzybicy ukladu pok.: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3896628&start=4740 i stara czesc http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873&start=0 Moze warto poczytac troche. U mnie wyleczenie grzybicy zmienilo funkcjonowanie nie tylko ukladu pokarmowego.

Hahsi, jak można na 100% potwierdzić grzybicę? Oczywiście tę układu pokarmowego,czyli ogólnoustrojową, a nie np. pochwy,bo ta jest łatwa do rozszyfrowania.

Ja prowadzę raczej zdrowe odżywianie, tylko teraz obniżyłam indeks i staram się łączyć to co można a unikać \"złych\" połączeń żywnościowych. Ale kto wie, można i z grzybami coś mam, bo miałam sugerowane drożdżaki i wskazanie na wyeliminowanie z diety grzybów i drożdży. Tylko kup tu człowieku na wsi chleb na zakwasie!! :( A nie bardzo mam czas aby samej piec.... Muszę przy czasie zajrzeć tam gdzie podałaś- dzięki. A jak wyleczyłaś swoją grzybice?