Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Gość Vanessssa
Witajcie, mozecie mi powiedziec dlaczego Walnieta juz nic nie pisze? A moze cos jej sie stalo w zwiazku z tym sledztwem? Co z tym watkiem? Ciekawi mnie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vennessa - nic nie wiemy nt. Walnięte, prznajmniej ja. Jeśli Cie tak bardzo ta historia interesuje, to może napisz do Niej maila, o ile go tu gdzieś podawała. Myszorku - to widze, że Laurka pełna parą się do pracy wzieła :-) Masz jakieś plany na Sylwestra ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :-) nic mi się nie chce mam stresa wielkiego że aż mi gardło ściska z powodu egzaminu nie uczę się 😭 tylko stresuje 😭 o ja nieszczęśliwa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belluś - zachowaj spokój :-) Nie ucz się juz, bo takie nerwowe wbijanie sobie do głowy informacji nic nie da - umiesz, więc nie myśl, że nie ! A z czego masz ten egzamin ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczka mam sesję 3 egzaminy pierwszy 5 stycznia z prawa cywilnego, gospodarczego i pracy nie umiem tego 😭 muszę się uczyć a Ty co w sylwestra planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko :-) dawno się nie odzywałam ale mi smutno,że coraz mniej musze nadrabiac w czytaniu więc od siebie coś skrobnę :-) Napiszcie jak byście chciały spędzic wymarzonego Sylwka :-) mi zawsze marzył sie cudowny bal w dawnym stylu , w dworskich strojach. Kobiety w długich bufiastych sukniach z zabójczymi dekoldami, faceci we frakach, przepiękna muzyka i walce... acha i jeszcze karnecik obowiązkowo oczywiście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tymi karnecikami to chyba był niezły stres, no bo co jak się nikt nie wpisze :-) ;-) ale fakt ja też bym tak mogła spędzić sylwestra ale marze o Sylwestrze w górach ze znajomymi, w jakiejś cudnej drewnianej chatce jeździmy na nartach, pijemy winko robimy wspólną kolację przy kominku a wieczorem tańcujemy i bawimy się w strojach sportowych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak o tym nie pomyślałam :-) widze Belluś ,że ty bardzo zapobiegawcza jesteś :-) ale ja jestem przekonana,że znalazłabym sposób żeby karnecik był pełen :-) przecież teraz mamy marketing :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaż z tą drewniana chata też nieźle - co prawda kojarzy mi się zaraz George Michael ale jak by był kominek skusiłabym sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh,mam wreszcie chwilkę., jeśli chodzi o Sylwka to ja najzwyczajniej chciałabym mieć jakieś plany. tylko tyle :D bo nie mam żadnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry Myszorku że dopiero teraz Ci odpisuje ale ciągle coś mam na głowie :-o no więc może w sylwka romantyczny wieczór sobie zrobicie pójdziecie do restauracji na kolację długą powiedzmy od 10 do 24 z minutami może być miło :-) może też jakiś fajny koncert bedzie na rynku? albo kolacja w domu, micha chipsów, winko i pare filmów na DVD :-) no nie wiem to taki moje pomysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak fajnie, że jestecie :-) Cześć Rybka i Stokrotka :-D Stokrotko - chyba jednak pójdziemy do Teatru Powszechnego, bo jakoś tak z rewią jesteśmy nieobyci :-o Rybka - jakoś tak nie celebruję Sylwestra, i nie mam marzeń z nim związanych. Owszem, czasem gdzieś pójdę, ale gdyby to ode mnie zależało, to o 22.00 poszłabym spać i obudziła się w nowym roku. Belluś - ale w ogóle uczyłaś sie do tych egzaminów ? Myszorku a na imprezkę do rodziny nie można wpaść ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko trudno wpaść do kogoś 300 km dalej :D jedziemy na święta, wrócimy w poniedziałek więc w piątek pewnie już nie będziemy ruszać w trasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmm no tak - trochę niewygodnie, bo pewnie urlopu tak, na cały tydzień to nie możecie wziąć ? Tak, żeby np. w Święta być z rodziną w Wawie i zostac aż do Sylwestra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belluś masz rację i będzie pewnie tak jak mówisz - winko, tv, weekendzik jak każdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee tam, jak każdy :-) Możecie się ubrać w wieczorowe stroje - kolację przy świecach zrobić, i będziecie mieli fajnego Sylwestra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to Myszorek weekend jak każdy (w innym roku dzień jak każdy) taka prawda przyjęło się robić z tego święto ale nie ma się co przejmować jak nie ma się planów bo to nie tragedia czasem lepsza przyjemna rutyna :-) Kropeczka jeszcze się nie uczyłam, mam takiego lenia :-o więc postaram się teraz przyłożyć ale się boję :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Kropkuś, wieczorowe? szczerze mówiąc nie widzę siebie w jakiejś kiecce na kanapie, a obok mój wystrojony mąż :D ja chyba za wygodna jestem. dla mnie dżisny są poważnym ograniczeniem na kanapie a co dopiero kiecka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mam takie dwie pary spodni a'la dresikowych :D do tego jakaś bluzka i już :D chodzi o to, że ja albo w kucki siedzę, albo w połowie na kolanach męża albo sama nie wiem co ;) w każdym bądź razie dżinsy mało wygodne - przynajmniej dla mnie, bo \"ciasne\" i \"twarde\" :D a spódnica też nie bardzo, zwłaszcza o tej porze roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszorku - tak, poddałam taki pomysł, bo szczerze mówiąc, to ja tez bym sie nie widziała w domu, w strojach wieczorowych, ale pewnie niektóre dziewczyny tak lubią. My widac do nich nie należymy :-) I rozumiem, że dżinsy nie wygodne - ja w domu od razu wskakuję w takie spodnio-dresy do połowy łydki - i to jest wtedy wygoda. Belluś - ja się nie uczyłaś, to niestety teraz Cię to czeka :-o Tylko się bez sensu nie denerwuj, bo to Ci nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no faktycznie zwolniło tempo topiku :-) ale jesteśmy wszystkie zapracowane :-) w domku jak sobie robimu fajna kolacje przy świecach to raczej na luzie się ubieramy żeby było wygodnie. Wiadomo ,że wieczór przy DVD kończy się raczej na półleżąco :-) ale świece, jakieś pyszne jedzonko, winko dają miły nastrój :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzicie, Wy myślicie tak jak, ja, że owszem fajna kolacja przy świecach - ok., ale sztywne, eleganckie stroje, to już nie jest ok. A w tych wszystkich filmach i serialach amerykańskich, to zawsze te babki są tak wystrojone, na domową impreze, że ja to sie tak na bal nawet bym nie ubrała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja Kropeczko :-) nawet sobie z tego sprawy wcześniej nie zdawałam. Reżyserzy powinni pomyśleć,że to troszkę sztuczne jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, no pewnie, że bym po domu chętnie np. w garniturze chodziła, ale to jest dla mnie strasznie nie wygodne, i można poplamic garnitur. Dlatego z wygody się przebieram, a nie mam dresów jakichś starych z dziurami - są dopasowane do mojej figury :-) nie no - owszem, choc po domu chodze w dresie, to mimo wszystko chcę wyglądać nieźle, więc i dresy i t-shirt jest dopasowany, bez żadnych plam, czy dziur :-), a na nogach mam klapki-japonki :-) A w czym Ty Stokrotko chodzisz po domu ? No bo chyba nie w kozakach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×