PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

płyta cd powiadasz..no przydałaby się na wspólne kąpiele :D :D

Marcowy, więc chyba 3 numer. Jakiś w treści powalający nie jest, ale na razie tylko go przejrzałam, w weekend będę czytać.

To Myszorek taką dużą wannę macie, że sie razem kąpiecie ?? My mamy troszeczkę przymałą, ale od czasu do czasu razem sobie tam przebywamy :-D

wanna jak wanna :D da się przeżyć :D

No przeżyc się da :-D ale w przyszłości, to bym taką dwuosobową wannę, to chciała :-)

ale ja zamówiłam prenumerate dzisiaj od 2 numeru kurwa jak mi przyślłą ten co mam p.s. przepraszma za słownictow

Belluś, to co najwyżej bedziesz miała dwa egzemplarze, i dwie książki, bo w 2 numerze były książki dodawane. Spokojnie - świat się nie zawali :-)

ta książka była b.sympatyczna :D

Ja jej jeszcze nie przeczytałam - leży sobie i czeka :-)

Haliku, odebrałas maila - co Ty tam robisz w tym swoim Krzyżakowie - chodź tutaj do nas :-D

odebrałam, Kropcia, dzięki odpiszę, jak tylko uporam się z burdello w notatkach :D

No to sie cieszę, że się kobieto pokazałaś :-) Nie no, spokojnie poczekam na odpowiedź, nie pospieszam Cię, masz taryfę ulgową :-D Laurka, jak Twoje jazdy ?

nie ma jej, poszła na zakupy. Halinka też poszła na zakupy. a ja biedna zostałam i nawet nie mogę sprawdzić stanu rachunku bo zapomniałam identyfikatora do konta :D zaćmienie po raz pierwszy odkąd je mam czyli ładnych paru lat:D

E Myszorek, a ja ??? Nie jestem na zakupach, Bella pewnie tez nie, wiec nie siedzisz sama :-) No zdarza się, czasem pamietamy jakieś głupie hasło latami, i nagle, bum, za chiny nie możemy go sobie przypomniec. Rany, jeszcze 3 godziny, ja już nie mogę normalnie, nie mogę się doczekac końca roboty i wyjścia do kosmetyczki - się tam zrelaksuję. PS. Mam wieści, że Rybka wraca do domu :-)

pisała mi wczoraj, że nie może się doczekać powrotu :D a ja jej tak tej wawy zazdrościłam :D

kupiłam sobie cappucino cherry. idę zalać. kto się dołączy ? :D

już mam. przypomniały mi się czasy liceum kiedy to codziennie wieczorem zasiadałam ok. 19 przed tv i oglądałam serial \"skrzydła\" i \"przyjaciele\" na c+ :D zawsze z cappuciono :D

No mi tez sie czasami czasy LO przypominają, jak ogladałam i Przyjaciół i Zbuntowanego Anioła z masą żarcia wokół i herbatką :-) Fajnie było.

mnie góra żarcia kojarzy się studiami :D ale czym mogły się kończyć wieczne nasiadówy 5 psiół :D górą jedzenia oczywiście :D

Ja na studiach można powiedzieć, że \"głodowałam\", bo w domu nie mieszkałam, kasę na ciuchy i kosmetyki wydawałam, to w lodówce miałam pustki ;-) A propos studenckiego życia: Po czym poznac, ze nie jestes już studentem? > >Teraz o 6 rano wstajesz, a nie kładziesz się spac > >W lodowce trzymasz wiecej jedzenia niz picia. > >Nie zglaszasz sie juz do testow nowych lekow na ochotnika > >Znasz kazdego ze spiacych w twoim domu. > >Nie dostajesz juz listow z pogrozkami z banku > >Nosisz ze soba parasol. > >Siedmiodniowe popijawy sie juz nie zdarzaja. > >Nie chodzisz do supermarketu ze wszystkimi przyjaciolmi > >W domu działa ogrzewanie. > >Twoi przyjaciele zawieraja zwi±zki malzenskie i rozwodza sie,zamiast sie po prostu spotykac i rozstawac. > >Zamiast 130 dni wakacji masz ich 26. > >Dzinsy i pulower nie sa już eleganckim strojem. > >Dzwonisz na policje, bo te cholerne dzieciaki z mieszkania obok nie chca sciszyc muzyki. > >Wstajesz rano z lozka nawet, jesli pada. > >Nie masz pojecia, o ktorej zamykaja najblizsza budke z hamburgerami. > >Ubezpieczenie samochodu jest coraz tansze, a koszty utrzymania coraz wyzsze. > >Nie odkładasz niedojedzonej pizzy do lodowki na pozniej. > >Nie spedzasz polowy dnia na strategicznym planowaniu trasy wieczornej eskapady po knajpach. > >Nienawidzisz \"cholernych studentow-pasozytów\". > >Nie potrafisz juz przekonac mieszkajacych z Toba do \"picia az do rana\". > >Zawsze wiesz, gdzie jestes, gdy się budzisz. > >Nie zdarzaja Ci się juz drzemki od południa do 18. > >Ogien w kuchni nie jest juz powodem do dobrej zabawy. > >Do apteki chodzisz po Panadol i cos na wrzody, a nie po prezerwatywy i testy ciazowe. > >Sniadania jesz w porze sniadania. > >Lista zakupow jest dluzsza niż zupka z kubka i szesciopak piwa. > >Zamiast mowić \"Juz nigdy tyle nie wypije\" mowisz \"Nie potrafie juz pic tyle, co kiedys\". > >Ponad 90% Twojego czasu spedzonego przed komputerem to zwykła praca. > >Nie eksperymentujesz juz z zakazanymi substancjami. > >Juz nie pijesz w domu przed wyjsciem do knajpy, zeby tam zaoszczedzic!

\"Wstajesz rano z lozka nawet, jesli pada\" buhahaha od razu mi się przypomina jak musiałyśmy wstawać ze wspólokatorką na zajęcia o 7.40, metra jeszcze nie było więc z woli na mokotów kawałek drogi, do tego dwie baby do łazienki,obowiązkowo kawa i sniadanie - budzik dzwonił przed 5tą :D nie raz i nie dwa się zdarzyło, że zgodnym chórem mówiłyśmy NIE i spałyśmy smacznie dalej :D szkoda, że teraz tak nie można :D

No właśnie Myszorek - a ja tak chciałam być \"dorosła\", jak studiowałam - człowiek młody, to głupi ;-) Tylko Halinka może jeszcze sobie pokorzystać :-D

Rany, kobiety co się z Wami dzieje, śpicie czy co ?? Laurka, jesteś ?? Można do Ciebie się odezwać bardziej prywatnie ?? :-)

Laurka to pewnie się już wybrała na egzamin wewnętrzny, trzymajmy kciuki :) ja nareszcie, po trzech latach przerwy, wreszcie zakupiłam soczewki :D jakoś tak się nigdy nie mogłam wybrać do optyka :D i kupiłam jeszcze zestaw tamponów :D tja, ja mojego studenckiego życia jeszcze przez pół roku będę używać, a właściwie to już nie, bo trzeba się zacząć uczyć do obrony i do egzaminów na aplikację

Halinka, to Laurka ma dzisiaj jakiś egzamin ??? Ale Ci zazdroszczę kobieto tych kontaktów ;-) Też bym chciała nosić szkła a nie te znienawidzone \"okularzyska\", ale nie mogę. A niech to

tak, wewnętrzny ma dziś ten testowy Kropcia, ja przez 3 lata zapomniałam, jak się zakłada soczewki, prawie sobie oko paznokciem wydziobałam :D

Ale możesz nosić - a wszystko Ci się przypomni, więc proszę mnie tu nie pocieszać w ten sposób :-p Ale powiem Ci, ze po 8 letniej przerwie, tak od pół roku korci mnie, żeby spróbować znowu, i cyba sobie teraz kupię, tym bardziej, że kupiłam sobie czaderskie okulary przeciwsłoneczne, których nie mogę nosic, bo jestem ślepa :-( Tylko kontakty mnie ratują. No dobra, ja się żegnam

baj, baj

Cześć Wam ! Laurka, gratulacje :-) Halinka, jak Twoje samopoczucie ?

biorąc pod uwagę, że dziś mija równo miesiąc, moje samopoczucie jest beznadziejne :(:(:(