PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Ja nie oglądąłam wczoraj- kiedyś tak i pamiętam,m że też na końcówce filmu ryczałam. Ogólnie czesto rycze. Nawet na \"Domie niedopoznania\" hehe. Siedziałąm z Pajączkiem w pubie i raczyłam sie Jim Deam\'em. UWIELBIAM!

Moluś, z jakiego powodu popłakałaś sie na \"Domie nie do poznania\" ?? :-)

A bo ja tak robię ostatnio, z racji tego, że Wajcha nie ma prawka, to ja częściej jeżdżę, i nie jest tak strasznie ;-) Nawet przymierzam sie do swojego samochodu.

Kropcia jakoś się tak zwruszam zawsze. Szczególnie jak wchodzą do swojego super, zajebistego ,czadowego, nowego ,pięknego damu i oni płaczą ze szczęścia i ja razem z nimi ;)

Aha, Moluś, jaka Ty wrażiwa jesteś. ja oglądałam tylko jeden odcinek, gdzie taki mały chłopiec miał łamliwe kości, i oni przerabiali dom, pod kątem przydatności dla tego chłopca. No i jak właściciele weszli do swojego domu po przeróbce, to też był płacz, bardzo sie wzruszyli.

urlop mam do środy :-) bardzo rzadko płaczę na filmach , właściwie pamiętam teraz tylko jeden - Titanic ale w starym kinie, gdzie głównym wątkiem była miłość ojca do syna a nie pary ... moim zdaniem o wiele lepsza wersja i bardziej wzruszająca choć efekty oczywiście nie takie jak w tej nowszej Laurka korki niestraszne, też zaraz jadę do miasta :-) szkoda tylko sprzęgła i paliwa na korki ale za to można pomyślec nad drogą i manewrami :-) na spokojnie

Rybka, mi sie nowy Titanic tak średnio podobał, starego nie oglądałam. Jak tak pomyślę, to nic mi do głowy nie przychodzi, na jakich filmach płaczę. Na pewno na wszystkich o zwierzętach, gdzie to zwierze ginie. Wtedy jest ryk. Aha, pamiętam taki film - \"Lady Jane\" - o takich młodych ludziach z XVI w., którzy sie kochali a zginęli na szafocie - to tak w wielkim skrócie, ale smutny film. O i jeszcze \"Pożegnanie z Afryką\", też mi się płakać chciało.

tez rzadko placze na filmach ale zawsze wzrusza mnie krzywda dziecka albo cos w tym stylu film na ktorym ryczalam jak bobr: zycie jest piekne (nie jestem pewna tytulu) nie pamietam jak sie nazywal glowny aktor (ta pamiec!!) rzecz sie dziala podczas II WS ojciec zostal z ze swoim synkiem zamkniety w obozie i do konca mowil mu ze to taka gra aby sie dziecko nie balo jak przypomne sobie to juz mi sie chce plakac

Mnie kiedyś w ogóle nie wzruszały filmy o dzieciach, zresztą ich nie oglądałam. Teraz jak mi sie trafi, to fakt - smutno mi, jak się krzywda dziecku dzieje. Ale ogólnie to nie lubię ani filmów o dzieciach ani o zwierzętach, gdzie jednemu i drugiemu jest źle.

Śmiała ten film chyba do końca życia będę pamiętać... na nim też ryczałam i masz rację na samo wspomnienie jest mi jakoś tak.... myślę,że jeśli mamy świadomość,że film w jakiś sposób przystaje do rzeczywistości to pogłębia jego odbiór.... no dobra uciekam, bo syn musi mieć nowe spodnie od dresu żeby móc te swoje podskoki i szpagaty ćwiczyć :-) dodatkowo odwiedziny w wydziale komunikacji - no same przyjemności jednym słowem :-) pa pa

Rybka pojechała, Laurka, Ty też już pojechałaś ? Mysza pewnie pracuje i nadrabia po zwolnieniu, Moluś, Śmiała, Halinka, co Wy porabiacie ? Mocno zajęte jesteście ?

No ja troche tak! NIE CHCE MI SIE! Chce juz urlop!

rybka a jakie szpagaty syn bedzie cwiczyl?

moj cwiczy judo ale widze ze mu to nie lezy jak cholera bo to bardzo pokojowo nastawione do swiata dziecko ale kiedy go pytam czy chce tam chodzic to mowi ze tak

Laurka, to masz dobre relacje ze szwagrem, skoro Cię odwiedza :-) Ja lubię Wajchy brata, ale On nas nie odwiedza. Jakieś takie \"luźne\" kontakty mamy z Nim i jego dziewczyną. Ciekawe, czy to się kiedyś zmieni ? Moluś, mi też się nic nie chce - poleżałabym na plaży z książką.

Dzień dobry:)

Cześć Emila, jak tam przygotowania do zostania policjantką ? Mój kuzyn jest policjantem, i chwali sobie tą pracę.

Kropuś ida i to całkiem nieźle. Miałam dziś jechać na kurs ale jest za goraco i chyba raz sobie daruję. Najwyzej w środę będę bardziej intensywnie ćwiczyła. Dalej szukam pracy - bez efektu:( Ja się upominam o zdjęcia:)

Emi, ode mnie masz zdjęcia ? Na jaki kurs chodzisz ?? Kto to organizuje, czy jest płatny. I idź, bo to ważne, pewnie patrzą na takie rzeczy - więc lepiej pójść. Laurka, dobrze, że masz takie dobre relacje z Bratem męża :-) Ja się własnie zastanawiam, czy ja będę miała takie relacje z bratem Wajchy ?? Chyba raczej nie będzie mnie odwiedzał. Raczej obcy sobie jesteśmy.

o Emi! dzieś Ty była jak Cię nie było? Ja byłam mała pasjonowały mnie filmy karate i Bruce Lee i bardzo chciałam ćwiczyć karate ale u mnie nie było wtedy gdzie...A szkoda bo może miałabym czarny pas? Kto wie ? :)

Moluś, a nie mozesz teraz sie za karate wziąć ?? Co to tylko dla dzieci jest ? :-D

Kropcia ja z bratem Pająka nie mam wcale kontaktu. Zresztą oni też mają słaby kontakt. Jego brat to raczej samotnik- chyba... i ma dziwny charakter...

No to chyba zależy, jak sie bracia trzymają razem, Wajcha sie nie \"trzyma\" ze swoim bratem, co więcej, brat jest młodszy, powolny, spokojny, i Wajcha sie zawsze strasznie denerwuje na niego. Więc o spotkaniach rodzinnych można zapomnieć.

Nie dostałam żadnych zdjęć:( Chodze na kurs przygotowujący do egz do policji - wrr cholertnie drogi. Byłam na wszystkich zajęciach, ale dzisiaj sobie odpuszczę - chyba, bo w sumie to jeszcze nie wiem. Moluś byłam cały czas, ale z racji tego że nie pracuję to pomagam rodzicom na działce + ten kurs, wieczorami zaglądałam ale nie zawsze miałam siłę aby coś napisac. Piszecie o relacjach ala rodzinnych, ja z siostrą Irka całkiem nieźle się dogadujemy, czasami mnie wkurza - ale ona ma tylko 19 lat, troszke jest rozstrzepana, ale da się z nią żyć. Czasmi myślę że za bardzo jej pobłażam, w sumie na wszytsko jej pozwalam. Nawet pierwsze tabl antykonc jej kupiłam, jak chciałam iść do ginekol to tez poszłam z nią i wogóle duzo rzeczy ze mną robi - chodzi głownie o takie rzeczy na które jej mama by niepozwoliła, albo ona nie ma ochoty jej powiedzieć. Mam wra żenie że traktuje mnie jak starsząsiostrę. Mam pytanie - nie macie do sprzedania piłki 3 kg lekarskiej??

No my z bratem Pająka sie nie spotykamy. Jak mój było to często się spotykalismy i było fajnie! i to wcale nie prawda, ze różnica wieku to jakaś bariera! A dzwonił do mnie w nocy w sobote i gadalismy 2 godziny :D Super! A karete jest ale tylko dla dzieci :(

Piłki nie mam na zbyciu. Emila, to tym bardziej powinnaś iść, skoro jest drogi - Emila idź :-D :-D

Jejku rety! o 2 h nikogo nie było! Własnie słuchałam pogody na \"3\" i od jutra ma być poniżej 30 stopni i w sierpniu naja być burze czasem gwałtowne z deszczem lub gradem...

No widzisz Moluś - to te \"pogodowe plotki\" się sprawdzają :-o

Kurcze aż się boje! Chociaż jak dwa lata temu byliśmy w Zakpcu to też dużo padało i było fajnie. Był festiwal folkloru ziem górskich i odbywał sie on w wielkich namiotach i było cool!

super :) oby cały czas 25 stopni było :) funkcjonowała bym normlanie i może choć raz włosy rozpuściła ;)