PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

co to znaczy wyjściowe rajstopy Sto?

Ha, ha - Sto, ja też miałam ubrac takie rajstopy, ale stwierdziłam, że za zimno jest. No własnie, nie za zimno Ci w nich będzie ? Rybko, w pierwszej w swoim życiu poważnej pracy dostałam własnie 1 200 zł. netto, i do tej pory pamiętam, jak to było dużo. I powiem Ci, że nie wiem ile bym zarabiała teraz, to zwsze tamte pieniądze, to będzie dla mnie \"kupa kasy\".

ehh, nic już nie mócie o pensjach bo moja Kropuś jest naprawdę niewiele większa od tej twojej pierwszej ;) chodząc na rozmowy kwalifikacyjne w P. niestety trafiałam tylko na firmy, które marnie płacą :o jeden koleś to mnie wręcz ubawił. wyobraźcie sobie, że b. się ucieszył, że ja z Wawy przyjechałam, bo tam ludzie wiedzą co to praca, i nie marudzą jak muszą zostać po godzinach :D to jego słowa :D bo tu w P. to ponoć tylko patrzą na zegarek by 16 była i fru do domu :D no i tak sobie wyobrażał to stanowisko - na drugą zmianę, lub na pierwszą ale nadgodziny by się zdarzały - a że niby ja nauczona więc relaks.. za 800 zł netto :D miałam ochotę roześmiać mu się w twarz i powiedzieć, że owszem moje koleżanki tak w Wawie pracują, ale ich pensje wachają się pomiędzy 2500 - 4500 netto :D :D

Myszorek, to trzeba bylo temu głupkowi powiedzieć, że owszem zostają ale za lepszą kasę, co będzie w samouwielbieniu żył. Śto, myślę, że podałaś dość dobry przedział zarobkowy, to są w sumie normalne pensje, jak na Wawę.

jedna psióła pracuje w dziale zakupu, nie będę pisała branży, bo zbyt szybko można by było zgadnąć o co chodzi ;) - ma ok. 2500 netto. druga psióła w kancelarii prawniczej jako asystetka - świetny ang., praca po 12h - ok. 2500 netto + oczywiście nadgodziny(to akurat mało bo druga psióła za to samo miała 4000 netto), trzecia w księgowości w b. dużej firmie - ok. 2500 netto, trzecia w firmie developrskiej - 4500 netto.. i tak bym mogła wymieniać :D :D

też bym chciała Sto :D muszę się w sobie zebrać i zacząć szukać nowej roboty, ze względu na pensję właśnie, bo reszta w firmie jest ok.

No co Wy tak nieśmiało, jak szaleć, to szaleć - ja to bym i 10 000 tys. netto zarabiac chciała :-D :-D :-D ale daleko mi do tego. Sto - don\'t worry - mam dzisiaj węża w kieszeni, sama dużo nie wydam, to i Ciebie pilnować będę :-)

i poszły :D wszystkie ? ja siedzę jeszcze, czekam aż mąż wyjdzie z pracy i spotkamy się w selgrosie. nie chciało mi się stąd wychodzić, wracać półtorej godziny do domu po to by niedługo potem jechać z nim z powrotem do P.

pff, taką Plujkę to wszędzie przyjmą :D

Cześć :-) Znowu jestem pierwaza ?? Nuda !!!

Ej no - gdzie Wy jesteście ??

cześć cierpiętnico :D co wczoraj kupiłyście? ja wczoraj tylko w selgrosie byłam, zakupy spożywcze + winko obowiązkowo bo jutro moje dwie psióły przybywają :D

Fajny ten wasz topik:) Moge dołączyć czy koło juz zamknęte?? Pozdrawiam:)

dzięęęęęęęęędobry :D koło otwarte. wystarczy życiorys przedstawić :D

Moluś sie melduje !!!! No i tak jak myslałam nic wczoraj nie kupiłam !!! Była jedna fajowa bluzeczka w kolorach zielini i pomaranczy ale taka malutka. Reszta nie przypadła mi do gustu, choc jak juz było cos co ewentualnie bym kupiła to kolor nie taki. Nawet Pajakowi nic nie kupiłam. W sobote jade do innej \"wioski\" moze tam???

hejka:) zly humor mam, przez wajche dodam

Cześć Myszorek :-) Emilia S. - w zasadzie koło zamknięte, ale w sumie uczestniczki koła są otwarte. Powiedz coś o sobie - krótką charakterystykę strzel, to nam pozwoli Cię trochę lepiej poznać. Myszorku, ze Sto to sie fajne zakupy robi - szybko i tanio :-) Ja kupiłam sobie biały stanik, typu pusch-up, ale jest tak \"pancerny\" i cięzki, że normalnie mogłabym nim zabić ;-) Może przesadziłam, z tym powiększaniem ? Do tego kupiłam sobie białe majtki - ani stringi, ani bokserki, coś jak bikini, ale mniej zabudowane. Niestety więcej fajnych gaci nie było :-( Za to Sto kupiła sobie bardzo ładny koronkowy w kolorze turkusowym komplecik - więcej szczegółów zdradzi Ona, i do tego prześliczny, zajebisty komplet czarnej bielizny, z chaftowanymi kwiatkami. No cudo normalnie, na które ja też się mocno łasiłam, ale dla mnie był tylko stanik, bo majtki były za duże, a Sto dokupiła sobie do tego ostatnie stringi, które były do kompletu. Śliczne :-)

Oj.... tro niedobrze.... Ach ci faceci. Tak szczerze to ja wieczor wczoraj mozna powiedziec ze sama spedziłam bo Pajak grał sobie na kompie i sie wcale mna nie interesował !!!

nieśmiała czym cię wnerwil tzw. glonojad ? (ajlowyt :D ) co do zakpuów to jak już wspominałam psiół będą więc pewnie jakimś łażeniem po sklepach mojego męża pokatujemy :D

Ja wydałam na swoje zakupy ok. 55 zł. - to niedużo, no nie ? A Sto, chyba ze 140, więc byłysmy baaaardzo rozsądne cenowo :-) Potem poszłyśmy na kawę, i jak zwykle, po raz drugoi już Wajcha sie zbłaźnił, i narobił mi wstydu przed Sto. Kuźwa - 9 razy do mnie wydzwaniał, ja oczywiście nie słyszałam. Co z Nim jest ??? Jak sie z nikim nie spotykam po pracy, to nigdy nie zadzwoni, a jak wyjdę gdzieś ze znajomymi, to dzwoni z jakimis \"pilnymi sprawami\", jak opętany :-( Wkurzyłam sie wczoraj na Niego. Tłumaczył się tym, że nie mógł znaleźć przychodni do której Go zapisałam. Jakoś ja ją znalazłam za pierwszym razem BEZ PROBLEMU ! Cześć Moluś - kobietko, nie martw sie, powinnaś coś w końcu znaleźć, ważne że już wiesz, co chcesz, i teraz musisz szukać. Jakby co to do Wawy zapraszam :-D Śmiała - witaj :-D Jak możesz, to gadaj, czym Wajcha Cię wkurzył, razem raźniej, pocieszymy Cię :-D :-D

No dobra - powiem w skrocie imię mi dali takie jak w Nicku, mam 26 lat, studiuję na UŁ - 1 rok magisterki, pracuję w TPSA, a w międzyczasie szukam albo szukam nowej pracy, albo dodatkowej. NIe mam męza, ale mam za to chopaka. Jak coś chcecie wiedzieć wiećej proszę pytać.

a zesz kuzwa nie mam sily ale dzieki, prwde mowiac lekko podlamana dzis jestem:-( ale skupmy sie na czyms przyjemniejszym niz fochy wajchy

hej Emilia. tzn. że mieszkasz w Łodzi ? od zawsze ? :)

Śmiała - \"fochami Wajchów\" ;-), to nigdy przenigdy nie nalezy się przejmować :-D Przejdzie im, a Ty nie trać nerwów na niepotrzebne sprawy :-D :-D Emilka - jeszcze o paszport musisz wystąpić do Halinki, jak sie kobieta pojawi :-)

Mieszkam w Bednarach. Mała miejcowośc koło Łowicza, pracuję w Skierniewicach a studiuje w Łodzi i tam spędzam większość wekeendów. W łodzi mieszkałam przez pół roku, potem przenieśli mnie z pracy do Skierniewic, także obecnie mieszkam w Bednarch u rodziców, i z tamtąd też dojezdzam - 30 km do pracy.

Kurcze nie wiem czy bym dała rade tyle kilosow dojezdzac do roboty... No chyba zeby sytuacja mnie zmusiła...

A oc ochodzi z tymi paszportami?? Ja czytałam was tak ogólnikowo i nie bardzo zrozumiałam - moze ja tępa jestem:)

cześć :-) odnośnie zarobków to sa różnice pomiędzy miastami a w W-wie to już zupełnie inne stawki są... ja zawsze twierdziłam, że kasa i owszem ale musze miec właśnie tą gwarancję, że wychodzę o 16.00 - mam małe dzieci i nie wyobrażam sobie jakiś nadgodzin nagminnie. Gdybym chciała pracować po 12 godzin miałabym swoją firmę. Trzeba w końcu mieć kiedy wydawać pieniądze :-) Ale mi sie chce takich babskich zakupów :-) Kropuś nie zabijaj stanikiem :-) Moluś jakbys kupiła tę bluzkę tak za pierwszym razem to jaka by była przyjemność z zakupów ?:-) mam koleżanke która przez dwa tygodnie kompletowała strój na imprezke ale za to wyglądała ślicznie :-)

Dziewczynki, uciekam na spotkanie, będę ok. 12.00 Paszporty - to stara sprawa, ale trzeba je mieć :-) Założycielka topiku je rozdaje wszystkim uczestniczkom.

paszporty to stara sprawa jeszcze z początku topiku :D mieszkałam kiedyś pod Łodzią ładnych parę lat ale bliżej Łęczycy i Ozorkowa :D