Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Myszorku jestem do dyspozycji :-) lubie się bawić we fryzjera więc tylko daj znać :-) Hali na tych jogurtach to chyba daleko nie zajedziesz :-) każdy jednak ma jakąś swoją metodę :-) ja ogólnie dobrze czuję się ze sobą ale jak chcę stracić kilo lub dwa to przed każdym posiłkiem pije szklankę wody niegazowanej i nie jem po 18.00 - zawsze skutkuje :-) Moluś jak CI teściowa tak powiedziała to znak że wyjątkowo ładnie wyglądałaś :-) takie już są -wstrętne kobiety :-) ( oczywiście niektóre) nie robiłaś czasem czego ś z włosami wcześniej lub nie ubrałaś się wyjątkowo ładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tu wasza charcząca świszcząca i nie mówiąca koleżanka:) Chce ktoś sie zarazić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Jem sobie właśnie kanapkę z szynką, na diety nie zwracam uwagi, ale kątem oka podczytuję, i planuję ciągle też się odchudzać ;-) I tak już planuję od ok pół roku....... Ale żeby nie było, że nic nie robię - to ograniczam jedzenie. To zawsze też jakaś dieta, co nie ? Niedługo to nasz topik się zrobi takim topikiem tylko o dietach ;-) :-D Co jest teraz w Magdzie M. ? Bo ja po 4 odcinkach pierwszej serii już tego nie oglądam. Nie wytrzymuję nerwowo, przy sztuczności i infantylności niektórych scen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc Kropa: Żona Piotra powiedziałam Magdzie że jest w nim w ciąży, ta ruda rozstała się z tym mecenasem (przyjacielem Piotra), Łukasz podkochuje się w Kasi a Waligóra znowu jest z żoną. To tak w wielmim skrócie:) A ja nie stosuję żadnej diety bo od 2 dni nic nie jem - poprostu nie mam ochoty:) To chyba przez tę chorobę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam całą reszte. Rybko- no miałm nowy kolor na głowe, i w miare elegancko sie ubrałam a to sobota była wiec pewnie kobieta sie ździwiła wiec musiała jakiś tekst walnąć...Ale wcale sie nie przejełam bo nie mam czym :D Ja Magde M zaczełam ogladac 3 odcinki tem w tym o ostatnim zapomniałam...żona Piotra wali scieme z tą ciążą...! Emi a ty szczupła jestes kobita wiec ci dieta nie potrzebna! Teraz tylko zdrowiej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć całej reszcie :-D Nawet nie wiedziałam, że Waligóra rozstał się z żoną na chwilę - ale wątek z tą asystentką, która go tak nachalnie podrywała, był tak żenujący, jak nie wiem. Wow, Laurka, lubię takie sabaty - tylko nie miewam, a jak miewam, to żadna \"czarownica\" sie w nic nie wtrąca :-) W czwartek była u mnie Mama z moją Mamą chrzestną - chciałam Jej pokazać jak mieszkam, i w ogóle - no i nie dość, że był lekki bałagan, to na dodatek kot mi się zlał w łazience na moją bluzę, więc jak weszłyśmy, to smród kocich sików o mało nas nie zabił - najadłam sie trochę wstydu, no ale trudno - goście byli wyrozumiali :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Halik wybacz! Przysle dzis! - obiecuje! Zaraz ustawie sobie przypomnienie! Sto jak to nie masz mej foty- hmmm. Zaraz cos poszukam ale to takie troszke przeterminowane te foty. tzn z przed ok. roku i ciut wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabaty czarownic są czasemi całkiem fajne szkoda tylko że niestety często kończą się na obgadywaniu nieobecnych ;-( u mnie to raczej nie często bywają czarownice bo daleko od nich mieszkam :-) a czasem by się chciało tak sobie pogadać o niczym :-) no widzisz Moluś coś w tym jest :-) Emi szybko wracaj do zdrowia i dużo herbaty z cytryną pij jak wczoraj Jerzy doradził Magdzie w M jak M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa miałam Wam coś powiedzieć - ku.rwa, ku.rwa 😠 😡 nie będę miała tlenu 😭 !!! Nawet Wajcha nie mógł nic zrobić - powyłączał wszystkie anty wirusy i fajerwole i nic !!!! Dupa blada - szlag by to trafił - cały czas migam na bialo-zielono i mam komunikat, że brak jest połączenia z tym piep......😡 serwerem !!!! No to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się Laurka tak jest wszędzie - ja zawsze myślałam że moja teściowa ma o mnie złe zdanie własnie dlatego że pracuję i z dziećmi w domu nie chciałam dłużej byc a ostatnio się dowiedziałam od kogoś że właśnie chwaliła mnie za to :-) wiec pewnie Twoja teściowa tez ma dużo dobrego do powiedzenia o Tobie i pewnie Twoja szanowna cioteczka zamierza sprawdzić czy naprawdę jesteś taka ładna, gospodarna i co tam jeszcze .... :-) Krpoka biedactwo Ty jakiś wybrakowany ten net masz w domku :-) wykasuj wszystko i jeszcze raz spróbuj - tlen nie da rady musi się włączyć ja mam wszystkie zabezpieczenia a jednak bez zarzutu działa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż - odinstalowywałam i instalowałam ja sama, a potem to samo zrobił Wajcha - i nic. No cóż będę jeszcze próbować, ale marne widzę szanse 😠 Kuźwa, że też ja mam zawsze takiego pecha !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z gg możesz rozmawiać z ludzmi, którzy mają tylko tlen, ale pod warunkiem, że w tym tlenie uruchomią swój numer gg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale te komunikatory skomplikowane :-o ;-) Co robicie ? Ja piszę maila do koleżanki z byłej pracy, która siedzi na zwolnieniu w domu i sie nudzi, i sobie tak pisujemy do siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba jakaś taka nietechniczna jestem, czy co ?? W sumie to i tak śmigam teraz na kompie, jak fryga, w porównaniu z tym, co kiedyś robiłam :-) Nie wiem dlaczego, ale mi sie jakoś wydaje, że dzisiaj jest CZWARTEK - też tak macie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no Sto - z gg dałam sobie radę, i kiedyś tam go nawet zainstalowałam, i w pierwszej mojej pracy non stop na gg siedziałam i pleplałam. To z tlenem mam problemy :-( Ale kto wie, czy jak dzisiaj będę próbować instalować gg, to i z tym sie nie zacznie - tfu, tfu, odpukać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emila - czy Ty nie miałaś przypadkiem wczoraj rozmowy o pracę ??? Czy dopiero będziesz ja miała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleś Halina wyskoczyła, jak filip z konopii, z tymi drinkami :-) A co ? Przygotowujesz jakąś imprezkę dla nas ?? :-D :-D Od sierpnia zeszłego roku moim najulubieńszym i najukochańszym drinkiem, jest pinacolada - teraz jak byłam na promie, to barman zrobił mi tak pyszną pinacoladę, że normalnie mogłabym za niego wyjść ;-) :-D ;-) Kiedyś lubiłam bayleisa z mlekiem skondensowanym i lodem, ale to było zbyt słodkie, i szybciej muliło, niż upijało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello jak o drinkach mowa to jestem :classic_cool: witam was 🖐️ ja lubie najbardziej ostatnio (od roku ;-)) mohito i capirinia no i oczywiście angielski pacjent :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w kanjpach nie bywam, na drinkach się nie znam :classic_cool: ja pszę sobie maile, czekam na wynik testu ciążowego koleżanki, czekam też aż inna koleżanka do kompa wróci bo zaraz dokonam zakupu torebki i chcę zapytać czy też coć chce, bo ostatnio coś sobie upatrzyła :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Laurko jak Ci mezulek powiedział ;) Ja whiskey naucZyłam sie pic juz pare lat temu. Kiedys sie czesto piło nie tylko whiskey ale rozne inne wynalazki. Ale to były czasy jak sie w pubie pracowało i mieszalismy czasem to z tamtym i wychodziły czasem dobre cuda. A potem gówa bolała od tych wynalazkow. Ale nie zapomne jak kiedys mielismy likier bananowy. Kolor swiezej zielonej trawy i super smakowała z sokiem pomaranczowym lub brzoskwiniowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O dzizas - whiskey - to też nie dla mnie - nigdy - smakuje jak korek z butelki, fuj..... ;-) Wina tez lubie - zwłaszcza krymskie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... ale drinkowe to towarzystwo :-) a ja najchętniej żubrówkę z sokiem jabłkowym ew. pomarańczowym a jak mam odpowiedni nastrój to lubię malibu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooooo rybka, wymieniłaś 2 drinki, które mnie kiedyś strasznie sponiewierały, i od tej pory ich nie piję. Żóbrówka z sokiem mnie tak załatwiła, że z randki miałam nici, facet mnie musiał odwieźć szybko do domu, a ja całą noc spędziłam w łazience - oczywiście wymiotowałam, jak nie wiem co :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×