Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Hej! Ja mam kiepskie dni od soboty mam doła i nie wiem co robić bo wiem że mój nastrój źle wpływa na dziecko bo brzuch mi znowu sztywnieje nie raz jest twardy jak kamień i to dość długo. Wczoraj jak zaczęłam płakać ok 18 to skończyłam 0 21. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Macie coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> gaga26, różne skoki hormonalne, to przecież norma w naszym stanie. Już teraz wkraczamy w ten okres niepewności czy damy sobie radę, czy będziemy dobrymi mamami, czy z porodem sobie poradzimy itp. i wszystko to może powodować frustrację, zdenerwowanie oraz taki ogólny niepokój. Wystarczy wtedy najmniejszy impuls i już płaczemy, denerwujemy się itp. Ale pamiętaj o tym, że stres jakim poddajemy maluchy, nie wpływa zbyt dobrze na rozwój, staraj się więc nie denerwować, pij sobie może meliskę z gruszką-pycha a przy okazji rozluźnia i uspakaja..głaszcz brzuszek, to pomaga kobietom w rozładowaniu napięcia. Ale przede wszystkim rób teraz to, co sprawia Ci największą radochę i przyjemność..chodź do kina, na zakupy, rób sobie codziennie drobne przyjemności..to co lubisz...uwierz mi, pomaga!!! pozdrawiam Cię i głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za pocieszenie. nie uwierzysz ale właśnie piję melisę z gruszką. Dzisiaj bardzo dużo ludzi mnie pocieszło i chyba pomogło, trochę lepiej się czuję. Na wszelki wypadek umówiłam się z panią doktor na jutro żeby potwierdziła że nic się nie dzieje. To nie jest moja pani doktor ale często się z nią kontakuje bo ona pracuje z moją mamą i chyba przejdę do niej bo jest tak ludzka a moja to taka formalistka. Jeszcze raz dzikękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gaga26, cieszę się, że już lepsze samopoczucie..a wiesz? ja chyba też polecę po meliskę..nagle mi się zachciało. Ja też myślę o tym, żeby dodatkowo jeszcze chodzić do innego lekarza w szpitalu, w którym chcę urodzić..zawsze lepiej jest mieć przyjazną twarz na miejscu.. do usłyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja tez tak mialam Gaga nie martw sie. Twardnienie brzucha i dol. Odpoczywaj duzo i jak trzeba odwiedz lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Hej! Piszesz, że cisza? Cisza to tu była przez ostatni weekend. Tak jakoś się wszystkie pozaszywały gdzieś, że pustki normalnie się zrobiły. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc faktycznie jakos pustawo zrobiło sie u nas. Sama sie nie odzywałam ale jakieś dziwne lenistwo dopadło mnie ostatnio i nawet pisać mi się nie chciało ( tylko sprawdzałam co u was). Luckylady codziennie sprawdzam tez bloga . Jaki Ty masz malutki brzuszek. Normalnie ci zazdroszczę . Ja mam balonisko jakich mało. Zreszta cała jestem jak bania. I nie żeby chodziło tylko o walory estetyczne. Ten ciężar daje mi nieźle popalić. Jestem ociężała . Boli mnie kręgosłup ale najbardziej to pachwiny. Wieczorem jak tak położe sie na chwile to potem nie umiem podnieśc sie z łożka. A przecież jeszcze zostały 3 miesiące!!! Gaga a Ty nie martw sie twardnieciem brzucha - ja to mam cały czas . Już sie do tego przyzwyczaiłam. A nie są to bóle sporadyczne ja je mam cały czas niezależnie od tego czy chodzę czy leżę. pozdrawiam was goraco 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem:) Wczoraj mnie cały dzień nie było, a później miałam doła. Coś czuję ze znowu zacznie się fala dziwnych problemów finansowych. Dzisiaj już mi lepiej:) Chciałam sie zapytać dziewczyny czy wiecie coś na temat wypełnienia materacyka do łóżeczka. Jakie najlepsze i najzdrowsze?? Co sądzicie o włóknach kokosowych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Hej! Grzywa-> co do wypełnień mataracyka to słyszałam, że te z trawą, czy też włónami kokosowymi są najlepsze. Co prawda ja się na tym nie znam, ale muszę zaufać opini innych 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczynki !!! U mnie tez ostatnio z humorem na bakier :( Zrobiłam sie dziwnie nerwowa i upierdliwa jak nigdy dotąd :( Naprawde, szczerze współczuje tym, którzy znoszą mnie na co dzień :) Czuje sie ok, chociaz ostatnio mi ciężko schylac sie :) Ciesze sie że u Was tez wszystko wporzo... Nie przejmujcie sie za duzo bo to nic nie pomaga, tylko pogłebia depreche (i kto to mówi :) ) KUpiłam sliczne drobiazgi dla Juli!!! Tak bym chciała juz ją przytulic.... Lucky! zajebista laska z Ciebie!!! No i te butki :) Aga! Byle do wiosny 🌻 Grzywa! Głowa do góry... tak to juz w zyciu bywa...Raz pod, raz na... Dla Ciebie ❤️ I całusy dla wszystkich brzuszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky... Mój mąż koniecznie musi zobaczyć te fotki:P On też lubi patrzeć na piękne kobiety:) 😘 Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś zastanawiam sie od którego tygodnia ciąży zaczyna sie 7 miesiąc ,od 27 czy 28 tygodnia ???bo ja juz chyba jestem w 7 miesiącu od 5 dni albo dopiero będzie z dwa dni (mam termin na 4 maja)....wiem ,że to w sumie nieistotne ale lubie mieć wszystko jasne ;) napiszcie co Wy o tym myslicie Luckylady-bo jak pisałaś ,że juz jestes w 7 to sie juz troche pogubiłam ,bo jest miedzy nami 2 tygodnie różnicy w tygodniach...więc albo Ty jestes w 6 albo ja juz w polowie 7 ....i sie pogubilam...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelia c ja teź mam termin na 4 maja i ponieważ każde źródło podaje co innego łącznie z moja Panią doktor która dzieli ciąże na 10 miesięcy po 4 tygodnie ja sama podzieliłam sobie ten okres na miesiące. 280 dni dzielone przez 9 miesięcy daje 31. Wiec u mnie każdy miesiąc ma 31 dni. Wg moich wyliczeń od niedzieli jestesmy w 7 miesiacu. Ale namieszałam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Aga133 ,a o tym żeby dzielic na 10 miesiecy....hmmmm doprawdy zastanawiajace,choc juz gdzies o tym czytałam ,że to miesiace ksieżycowe.ja wole jednak te \"ziemskie\" ;) a z resztą mój drugi suwaczek przeskoczył na 7 miesiąc ,wiec jest poczatek siódmego:) choc czekam na inne opinie,bo mi tydzien temu ktoś powiedział ,że zostało mi jeszcze 4 miesiace do porodu i zonk... choc tak naprawde juz moge urodzic \"normalnie\" za 2 miesiące i pare dni,bo 36 tydzień to juz poród w terminie,ale 4 miesiace to juz chyba przesada by byla...ale rodzi sie przewaznie chyba w 38 tygodniu... pomieszanie z paplataniem...;) 🌻 dla wszystkich ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AmeliaC- bo to sie tak gownianie oblicza. Ja napisalam ze 7. mc, bo mam termin na polowe maja, a ciaza trwa wg mnie 9 m i pol tyg. wiec z poczatkiem lutego powinien sie u mnie rozpoczynac 7 miesiac, ale w sumie to sama nie wiem i mam to w d... :-) Juz sie przestalam podniecac liczeniem kolejnych dni - dni coraz dluzsze, a brzuch coraz wiekszy! Czas szukac zlobka i wdrozyc sie w te wlokna kokosowe, bo to dla mnie dopiero nowosc! Grzywunia! nie martw sie, ja zamowilam sobie karte kredytowa na poczatku stycznia i rozp.. cala wyplate, a polowe miesiaca spedzilam w wielkim ubostwie bo karta do dzis nie przyszla!! I jutro dzwonie ich zj... Rany ale cos dzis jestem heavy. Wk. mnie wszytko - z kazdej strony kantuja - jak przedluzylam umowe na kom. pol roku temu, to dostalam dodatkowe 20 min za free przez 2 lata, a teraz widze na fakturach ze oni mi liczyli za to 20 zeta miesiecznie szmaciarze. Jutro ide do salonu Orange. I tak mi tego nie wyplaca z powrotem. W ogole to sie martwie. Z kasa damy sobie raczej rade ale ful wypasu nie bedzie i na pewno nie zrealizujemy od poczatku tego wszystkiego co chcielismy, ale ch.. to nie jest najwazniejsze. Powiedzcie same - odkąd pamietacie swoje zycie?? Ja najwczesniejsze wydarzenia pamietam od 3/ 4 roku zycia. To oznacza, ze bobas bedzie mial w dupie czy bedzie mial tapete w misie czy w zabki :-) Rany sory ze ja taka dzisiaj.. ale co bede tlumic emocje jak we mnie az wrze! A moze ja sie jakas sknera zrobilam! Albo to starosc?? PS Grzywus - co za lightowe podejscie, jak moj facet oglada laseczki to mnie zawsze kluje i niechcaco robie wojenki male jak 14latka. Wiem ze to bardzo zle, ale zazdrosc to moj najczulszy punkt. Na szczescie poki co nie mam zbyt wiele powodow. Z zazdrosci o byla jego dziewczyne (nie widzial jej 2 lata, tyle co jest ze mna) wyleczylam sie dopiero jakis czas temu jak skupilam sie na ciazy - nie zeby cokolwiek wspominal od siebie, ale ja ciagle o niej myslalam i sie porownywalam - straszne to bylo :-) Ale juz na szczescie mam to za soba. Dlatego zawsze mam respekt jak dziewczyny - nawet w zartach podsuwaja swoim facetom np. playboye. Ja tez oczywiscie moge podsuwac, ale po 3 min juz robie niechcaco maly dymik :-p Boze, moze ja jestem gowniara jeszcze :-( Jak taka gowniara moze miec babiesa :-( Wiem ze sie juz rozpisalam, ale nie myslcie ze to koniec. Nic nie piszecie - musze was zmolestowac troche :-) Aga133- to bardzo fajnie ze odwiedzasz stronke. Ten brzuch to faktycznie duzy nie jest, ale tak trudno mi sie troche przyzwyczaic. A czasami sobie wymyslam rozne rzeczy - jak baby mnie kopie, to czasem mam schize ze pewnie sie okrecil pepowina... Dziewczynki - wiecie ze juz niedlugo wiosna a ja musze zdac prawko i sie obronic ? Bo jak sie nie obronie, to dziadkowie umra na zawal. a jeszcze jakby wiedzieli o malym... W pracy juz powiedzialam, ale jeszcze dziadkom trza powiedziec. Ale nie wczesniej niz urodze. I tak mnie zabija. Dla nich to bedzie hanba straszna i szok, bo cala trojka- ja, maly i narzeczony pojdziemy do piekla i ich modlitwy nawet nie zdzialaja nic bo nie ma dla takich nadziei... :-p Buziaki!!!! PS Biedrona!! Dzieki za zdjecia! Oczywiscie jutro sie pojawia!! Mam to samo co ty, wszystko mnie wk.. jak widzisz :-) Szczegolne pozdrowienia dla ciebie!! Biedroneczko moja :-) i Julio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=>Lucky Mówiłam już ze powinnam być facetem:) My razem oglądamy się za ładnymi dziewczynami. Przecież patrzenie i ocenianie czy podziwianie to żaden grzech. Raz tylko się wściekałam jak pewna lalka, która kiedyś coś z nim kręciła, a on był w niej zakochany (oczywiście to była jakiś rok przed rozpoczęciem naszego związku) wypisywała do niego jakieś listy ze Stanów. Ze tęskni, że marzy jej się jakiś spacer we dwoje itp. Doskonale wiedziała ze my już razem i ze mieszkamy tez razem. Ale chyba bardziej miałam pretensje do niej niż do niego, bo to ona wypisywała te maile, a Irek dawał mi je do przeczytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak mi sie podoba jakiś facet to tez mówię \"...patrz jaki przystojniak...\" Zna mój gust:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, a ja to jak 14 latka pod tym wzgledem, chociaz robie postepy. Bo wczesniej \"chodzilam\" pare lat z chlopakiem w moim wieku, problem zazdrosci nie istnial, a T. jest ode mnie starszy 12 lat i takiemu trudniej zaimponowac jak sie dopiero wkracza w dorosle zycie! Ale i tak juz najgorsze mam za soba. Rany tego malpiszona ze Stanow to bym zalatwila chetnie jakby mi sie wplatal w cos. Tu niestety brak mi opanowania :-) Ale ja tez chetnie sie obejrze za laseczka :-) TYlko ze ja moge, bo patrze kontrolnie, a facet to wlasnie nie wiem. Ale spoko! na szczescie ufam mu i znam i wiem ze takie harce mu nie w glowie :-) Ale chcialabym jak Ty :-) miec totalny looz na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brzuch to matrix. Cały sie rusza!!! Dzidziuś zaczyna szaleć dopiero wieczorem. Niesamowite jak on silnie kopie. Wy taż tak macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY!!! Ja też wiem cos o zazdrości... To moja achillesowa pięta, ale na szczęście udalo mi się podjąć walkę ;) Naprawdę nie mam żadnych powodow, ale jestem specjalistką w wyszukiwaniu nowych wątkow...tragedia!!! Czasami to sie nawet boję, że sama podsuwam R pomysły... Po ślubie jestem już spokojniejsza, ale bywają dni rozpaczy... Jak dziecku trzeba mi tłumaczyc...musze sie wyryczeć i wtedy dopiero jest ok... straszna wada... Ale na szczęście mam anielsko cierpliwego i wyrozumialego męża :) I za to go kocham!!! Grzywa! ja bym chyba zabiła :) Nienawidzę takich lasek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ochyda!!! Lucky! Skąd wziąć ten \"looz\"??? To pytanie.... Jest ok. ale boję sie czasami swoich reakcji... Będę walczyć...ze swoimi słabościami... ❤️❤️❤️❤️❤️❤️ dla Was i Waszych rozbójników :)w brzuszkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mamy wybrany wózek :) Troche kosztuje, ale to w końcu na pare lat :) IMLAST 4 XL http://www.implast.com.pl/ Może ktoś może coś poradzić ??? Grzywa! Moja mala zaczyna ok. północy i kopie jak najęta :) W czwrtek ide na usg 3d - umieram z ciekawości!!!!!!!! Oby to nadal była Jula :) A Ty chyba w piątek??? Ciekawe co tam masz??? Lucky!!! No i co Gabryś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wózeczek elegancki. Cena też, ale moją suczkę wykończył ten piesek, który szczeka na tej stronce. Wpadła w szał!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę się rozgadałyście wczoraj szczególnie na temat zazdrości. Ja też jestem strasznie zazdrosna o swoje kochanie ale to chyba normalne. A on też jest zazdrosny choć nie ma powodów. A jeżeli chodzi o wózki to ja dostałam w spadku fajny i funkcjonalny i chyba przy nim pozostanę nie ma co przesadzać z wydatkami. Mnie właśnie ogarnęła chęć kupienia wszystkiego dla maluszka a tak w ogóle to czuję się trochę lepiej nie właściwie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Cięzaróweczki, Lucy podziwiam za te obcasy, ja już taka cięzka jestem, że mi w płaskich butach nawet niewygodnie, a co dopiero myslec o obcasach, pewnie tak by mi nogi spuchły, że nie ruszyłabym nimi przez miesiąc. Co do liczenia miesięcy to ja się trzymam tych z kalendaża ciązowego jaki znalazłam w necie, dam wam link to sobie poczytacie, jak jeszcze któras nie widziała tej strony, ja poprostu dziele tak jak tam jest napisane czyli na trymestry, skoro 3 trymestr zaczyna sie od 26 tygodnia to wtedy jeteśmy w 7 miesiącu, chyba nie namieszałam za bardzo, pozatym to chyba nie istotne, który to miesiąc, ważne że do maja już niedaleko. http://niemowle.onet.pl/1095942,8,1,1120,7551,wszystko.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×